-
11. Data: 2008-06-14 15:31:00
Temat: Re: Proszę o pomoc - lokator nie chce opuścić lokalu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sat, 14 Jun 2008, Andrzej Lawa wrote:
>
>>> Takie mamy prawo :(
>>
>> Ile potrzeba podpisów na obywatelską inicjatywę ustawodawczą? Sto
>> tysięcy?
>
> Obawiam się, że nie spotkasz się ze "zrozumieniem społecznym".
> Mało kto kojarzy że "ochrona lokatorów" jest przyczyną dla której komuś
> w złej sytuacji życiowej będzie BARDZO trudno zamieszkać gdziekolwiek.
To też, ale głównie mi chodziło o te idiotyczne przepisy podatkowe.
-
12. Data: 2008-06-14 17:10:57
Temat: Re: Proszę o pomoc - lokator nie chce opuścić lokalu
Od: w_m_p <w...@p...onet.pl>
r...@p...fm napisał(a):
> Dlaczego? Mieszkają w domku gospodarczym na mojej posesji za opłacanie
> mediów. Nie pobieram od nich żadnych dodatkowych pieniędzy... Można to
> nazwać tak, że robie im przysługę, żeby nie mieszkali na dworcu a
> teraz nie mogę się ich pozbyć.
Wezwij policję że ktoś na twoim terenie przebywa bezprawnie....
-
13. Data: 2008-06-14 17:26:13
Temat: Re: Proszę o pomoc - lokator nie chce opuścić lokalu
Od: "Daniel" <d...@o...eu>
Użytkownik <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:776bb103-6dc4-40cb-b404-e8efe218a2f9@w7g2000hsa
.googlegroups.com...
Witam.
1) Pod nieobecnosc przenies ich wszystkie rzeczy kolo wejscia na posesje.
2) Drzwi zaspawaj (cos jakby kraty)
3) W przypadku policji mow ze nie bylo cie 2 tyg a oni zamieskali
bezprawnie, znajdz kilku swiadkow.
gdy nie uda sie powyzszy plan, pod ich nieobecnosc zamow koparke (koszt
500zl) i wyburz glowna sciane pomieszczenia.
Wybudowanie jej od nowa zajmie Ci duzo mniej czasu i wyjdzie taniej niz
chodzenie po sadach.
Jesli jestes "mietki wacek" i nie chcesz uzywac metod powyzszych, tylko byc
zgodny z prawem, zapros kilku znajomych do pomieszczenia, niech i oni tam
zamieszkaja ;P
-
14. Data: 2008-06-14 19:37:36
Temat: Re: Proszę o pomoc - lokator nie chce opuścić lokalu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
w_m_p wrote:
> r...@p...fm napisał(a):
>> Dlaczego? Mieszkają w domku gospodarczym na mojej posesji za opłacanie
>> mediów. Nie pobieram od nich żadnych dodatkowych pieniędzy... Można to
>> nazwać tak, że robie im przysługę, żeby nie mieszkali na dworcu a
>> teraz nie mogę się ich pozbyć.
>
> Wezwij policję że ktoś na twoim terenie przebywa bezprawnie....
No i ...
-
15. Data: 2008-06-14 19:38:18
Temat: Re: Proszę o pomoc - lokator nie chce opuścić lokalu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Daniel wrote:
>
> Użytkownik <r...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:776bb103-6dc4-40cb-b404-e8efe218a2f9@w7g2000hsa
.googlegroups.com...
> Witam.
>
> 1) Pod nieobecnosc przenies ich wszystkie rzeczy kolo wejscia na posesje.
> 2) Drzwi zaspawaj (cos jakby kraty)
> 3) W przypadku policji mow ze nie bylo cie 2 tyg a oni zamieskali
> bezprawnie, znajdz kilku swiadkow.
>
> gdy nie uda sie powyzszy plan, pod ich nieobecnosc zamow koparke (koszt
> 500zl) i wyburz glowna sciane pomieszczenia.
> Wybudowanie jej od nowa zajmie Ci duzo mniej czasu i wyjdzie taniej niz
> chodzenie po sadach.
>
>
> Jesli jestes "mietki wacek" i nie chcesz uzywac metod powyzszych, tylko
> byc zgodny z prawem, zapros kilku znajomych do pomieszczenia, niech i
> oni tam zamieszkaja ;P
>
glupie pomysly.
pojdziesz siedzieć za niego?
-
16. Data: 2008-06-14 21:07:26
Temat: Re: Proszę o pomoc - lokator nie chce opuścić lokalu
Od: r...@p...fm
On 14 Cze, 21:38, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> Daniel wrote:
>
> > Użytkownik <r...@p...fm> napisał w wiadomości
> >news:776bb103-6dc4-40cb-b404-e8efe218a2f9@w7g2000hs
a.googlegroups.com...
> > Witam.
>
> > 1) Pod nieobecnosc przenies ich wszystkie rzeczy kolo wejscia na posesje.
> > 2) Drzwi zaspawaj (cos jakby kraty)
> > 3) W przypadku policji mow ze nie bylo cie 2 tyg a oni zamieskali
> > bezprawnie, znajdz kilku swiadkow.
>
> > gdy nie uda sie powyzszy plan, pod ich nieobecnosc zamow koparke (koszt
> > 500zl) i wyburz glowna sciane pomieszczenia.
> > Wybudowanie jej od nowa zajmie Ci duzo mniej czasu i wyjdzie taniej niz
> > chodzenie po sadach.
>
> > Jesli jestes "mietki wacek" i nie chcesz uzywac metod powyzszych, tylko
> > byc zgodny z prawem, zapros kilku znajomych do pomieszczenia, niech i
> > oni tam zamieszkaja ;P
>
> glupie pomysly.
> pojdziesz siedzieć za niego?
-----------------------------
Na dziś się ich pozbyłem, ale okupiłem (była Policja - pierwszy raz w
moim życiu) to olbrzymimi nerwami. W najbliższym czasie odpowiem co
zrobiłem. Dużo mi pomogliście. Jestem teraz mocno "wzięty" chyba z
nerwów. W waszych opisach widnieje to co m.in. zrobiłem. Jeszcze raz
dziękuję za podpowiedzi, bo czytałem pilnie Wasze podpowiedzi.
Dziękuję
Robson
-
17. Data: 2008-06-14 21:11:36
Temat: Re: Proszę o pomoc - lokator nie chce opuścić lokalu
Od: r...@p...fm
> Żaden dobry uczynek nie pozostanie bez kary ;-/
-----------------------------
Tak właśnie się podle czuję :(
Robson
-
18. Data: 2008-06-14 21:23:41
Temat: Re: Proszę o pomoc - lokator nie chce opuścić lokalu
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
r...@p...fm napisal:
> Na dziś się ich pozbyłem, ale okupiłem (była Policja - pierwszy raz w
> moim życiu) to olbrzymimi nerwami. W najbliższym czasie odpowiem co
> zrobiłem. Dużo mi pomogliście. Jestem teraz mocno "wzięty" chyba z
> nerwów. W waszych opisach widnieje to co m.in. zrobiłem. Jeszcze raz
> dziękuję za podpowiedzi, bo czytałem pilnie Wasze podpowiedzi.
Wyburzyles te scianke?! 8-)
A teraz memento dla wszystkich:
nie rob drugiemu dobrze - nie bedzie ci zle
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
19. Data: 2008-06-14 21:30:08
Temat: Re: Proszę o pomoc - lokator nie chce opuścić lokalu
Od: r...@p...fm
.
>
> 1) Pod nieobecnosc przenies ich wszystkie rzeczy kolo wejscia na posesje.
---------------------
Nie mogłem tego zrobić, bo by mnie oskarżył o np. brak 20 tys. PLN co
też próbował zrobić !!!
> 2) Drzwi zaspawaj (cos jakby kraty)
> 3) W przypadku policji mow ze nie bylo cie 2 tyg a oni zamieskali
> bezprawnie, znajdz kilku swiadkow.
>
> gdy nie uda sie powyzszy plan, pod ich nieobecnosc zamow koparke (koszt
> 500zl) i wyburz glowna sciane pomieszczenia.
> Wybudowanie jej od nowa zajmie Ci duzo mniej czasu i wyjdzie taniej niz
> chodzenie po sadach.
----------
Może to i diabelski plan, ale przyznaję, że po cichu myślałem o
podobnym rozwiązaniu :( , ale w ostateczności...
Robson
>
> Jesli jestes "mietki wacek" i nie chcesz uzywac metod powyzszych, tylko byc
> zgodny z prawem, zapros kilku znajomych do pomieszczenia, niech i oni tam
> zamieszkaja ;P
-
20. Data: 2008-06-14 21:36:28
Temat: Re: Proszę o pomoc - lokator nie chce opuścić lokalu
Od: r...@p...fm
On 13 Cze, 21:24, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> r...@p...fm wrote:
> >>> Nie są u mnie zameldowani
> >> To masz już dwa problemy :)
>
> >> --
> >> andreas
>
> > ----------------------------
>
> > Dlaczego? Mieszkają w domku gospodarczym na mojej posesji za opłacanie
> > mediów. Nie pobieram od nich żadnych dodatkowych pieniędzy... Można to
> > nazwać tak, że robie im przysługę, żeby nie mieszkali na dworcu a
> > teraz nie mogę się ich pozbyć.
>
> > Robson
>
> no to już masz trzy problemy.
> Użyczasz im lokalu. A urząd skarbowy o tym wie? Zapłaciłeś podatek?
---------------
Cały czas się uczę. Dlaczego mam zapłacić podatek od faktycznego
zużycia mediów ??? Płacą za faktyczne zużycie mediów. Nie zarabiam na
tym ani złotówki.
Robson