-
1. Data: 2008-05-21 06:42:20
Temat: Proszę o pomoc.
Od: ANETA <m...@g...com>
Mój teść mieszka sam jest wdowcem,jest na rencie .Otrzymuje ok.
700 zł okazało się że nabrał kredytów na ogólną kwotę 25 000 zł
nadużywa alkoholu prawdopodobnie w tym celu brał te kredyty,o tym
dowiedziałam się gdy byłam u niego i przyszedł Pan ,który przedstawił
się jako windykator powiedział teściowi,że jak nie pospłaca tych
kredytów to pujdzie do więzienia.
Mam pytanie czy faktycznie za niepłacenie kredytów można być skazanym
na więzienie.Nie przepadam za teściem ale zawsze to ojciec mego męża i
nie chciałabym by był w więzieniu jakie są możliwości kary za to co
zrobił .Proszę o informacje.
-
2. Data: 2008-05-21 07:10:22
Temat: Re: Proszę o pomoc.
Od: "Troll" <w...@d...mnie>
Użytkownik "ANETA" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:de2b36b2-638b-4b8a-afba-62767afa7f89@y21g2000hs
f.googlegroups.com...
Mój teść mieszka sam jest wdowcem,jest na rencie .Otrzymuje ok.
700 zł okazało się że nabrał kredytów na ogólną kwotę 25 000 zł
nadużywa alkoholu prawdopodobnie w tym celu brał te kredyty,o tym
dowiedziałam się gdy byłam u niego i przyszedł Pan ,który przedstawił
się jako windykator powiedział teściowi,że jak nie pospłaca tych
kredytów to pujdzie do więzienia.
Mam pytanie czy faktycznie za niepłacenie kredytów można być skazanym
na więzienie.Nie przepadam za teściem ale zawsze to ojciec mego męża i
nie chciałabym by był w więzieniu jakie są możliwości kary za to co
zrobił .Proszę o informacje.
jezeli bral kredyty z gory majac zamiar ze ich nei splaci i obecnie nawet po
trochu nie stara sie splacac to tak (i bardzo dobrze)
-
3. Data: 2008-05-21 07:27:55
Temat: Re: Proszę o pomoc.
Od: KsZZysiek <kszysiek@____tlen.pl>
> Mam pytanie czy faktycznie za niepłacenie kredytów można być skazanym
> na więzienie.Nie przepadam za teściem ale zawsze to ojciec mego męża i
> nie chciałabym by był w więzieniu jakie są możliwości kary za to co
> zrobił .Proszę o informacje.
Jesli brał kredyty z zamiarem ich niespłacania to tak ... pójdzie do
więzienia. To po prostu wyłudzenie i oszustwo.
--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/
-
4. Data: 2008-05-21 07:45:00
Temat: Re: Proszę o pomoc.
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik ANETA napisał:
[..]
> nie chciałabym by był w więzieniu jakie są możliwości kary za to co
> zrobił .Proszę o informacje.
Pewnie z 2 lata w zawiasach na ileś tam.
Chyba, że sędzia uzna, że odsiadka uratuje mu życie (odalkoholizuje),
co oczywiście jest bzdurą, ale ...
pozdrawiam
Arek
--
www.arnoldbuzdygan.com
-
5. Data: 2008-05-21 17:01:39
Temat: Re: Proszę o pomoc.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "ANETA" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:de2b36b2-638b-4b8a-afba-62767afa7f89@y21g2000hs
f.googlegroups.com...
W Polsce za same długi nie można zostać skazanym, bo nie ma takiego
przestępstwa. Z tym, że większość banków w chwili udzielania kredytu
przyjmuje od kandydata na klienta oświadczenie, czy ma inne kredyty i
jakie. Gdyby teść powierzał, że ma 25.000 zł kredytów, to by mu nikt
następnego nie udzielił. Ale pewnie nie powiedział. A to już jest
przestępstwo opisane w art. 297 kk. Samo fałszywe oświadczenie, bez względu
na możliwość udowodnienia oszustwa. Udowodnienie oszustwa przy kredytach, o
ile tylko ktoś naprawdę nie namota jest zasadniczo trudne do udowodnienia,
bowiem należało by dowieść, że zainteresowany nie miał zamiaru spłacić
kredytu w chwilki jego zaciągania.
Skoro teść jest alkoholikiem, to pozostaje leczenie psychiatryczne, które z
jednej strony być może pomoże mu w wyjściu z nałogu, a z drugiej strony
pozwoli na ewentualne stwierdzenie niepoczytalności w chwili popełnienia
przestępstwa.
-
6. Data: 2008-05-21 22:16:21
Temat: Re: Proszę o pomoc.
Od: "William" <n...@m...mnie.pl>
Proponuję póki czas pójść z teściem do notariusza i spisać umowę o
zrzeczenie się spadku po nim, bo jeśli jego spirala długów się nakręci to po
jego śmierci wy je przejmiecie.
-
7. Data: 2008-05-21 23:04:03
Temat: Re: Proszę o pomoc.
Od: KsZZysiek <kszysiek@____tlen.pl>
> Proponuję póki czas pój?ć z te?ciem do notariusza i spisać umowę o
> zrzeczenie się spadku po nim, bo je?li jego spirala długów się nakręci to po
Umowę z kim ... świętym Piotrem ? A on w ogóle tu zagląda ?
--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/
-
8. Data: 2008-05-22 00:39:08
Temat: Re: Proszę o pomoc.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 22 May 2008, KsZZysiek wrote:
>> Proponuję póki czas pój?ć z te?ciem do notariusza i spisać umowę o
>> zrzeczenie się spadku po nim, bo je?li jego spirala długów się nakręci to po
>
> Umowę z kim ... świętym Piotrem ?
Czepiasz się słówek[1] czy nie doczytałeś KC?
Bo nie wiem jak zareagować ;)
[1] spadku/dziedziczenia
pzdr, Gotfryd
-
9. Data: 2008-05-22 06:27:11
Temat: Re: Proszę o pomoc.
Od: KsZZysiek <kszysiek@____tlen.pl>
> Czepiasz się słówek[1] czy nie doczytałeś KC?
> Bo nie wiem jak zareagować ;)
Jak zwykle się nabijam ...
--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/