Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns961F9EE759E5Fdmicfgpolboxcom@10.7.19.101...
> Zaraz, czy dobrze rozumiem, że gdy dowolny policmajster przy
> dowolnej okazji natknie się u mnie na:
> - ewidentnie spiracone nagrania fono, e-booki, ksero bestsellerów...
> - spiracone oprogramowanie
> to moze się sprawą zająć tylko na wniosek poszkodowanego w.p.a?
> Albo Cię źle zrozumiałem, albo moje AFAIK przynajmniej do tego
> drugiego przypadku było błędne ;)

Naruszenie praw autorskich jest ścigane na wniosek pokrzywdzonego. O ile
policjant nie natknie się u Ciebie na fabrykę piratów, którą prokurator
najprawdopodobniej objął by ściganiem z urzędu, to raczej zabezpieczać
tego nie będzie. Jeśli nawet zabezpieczy te materiały, to z braku
wniosku o ściganie postępowanie będzie musiał umorzyć. Praktyka obecnie
jest taka, że w rozsądnym zakresie, w wypadku wskazującym na wykonanie
tych kopii na własny użytek i nie w celu komercyjnym wniosku takiego
firmy nie składają - z reguły, bo mogą być wyjątki, albowiem jest to ich
suwerenna decyzja.

Powodów nieskładania wniosków o ściganie jest kilka, ale nie będę się
zagłębiał. Taka jest praktyka.

do góry

Dnia Sun, 20 Mar 2005 20:30:16 +0100, yar65 napisał/napisała:
> Sprzedający wystawił aukcję sprzedaży oryginalnej instrukcji
> radiomagnetofonu Blaupunkt za 19,99 zł podkreślając, że jest to taka sama
> instrukcja, jaką producent dodaje do sprzętu. Po odebraniu przeze mnie
> przesyłki i zwróceniu mu na ten temat uwagi - przyznał, że nie posiada
> oryginalnej instrukcji a tylko kserokopię, więc sam potwierdził, że nie miał
> ORYGINAŁU - (to było dołączone do wniosku do prokuratury).

hmm czy mi sie zdaje, czy chcesz wydac mase kasy na sady i mase czasu
stracic na rozwiazanie aby wyrwac od oszusta 19.99zl ??

Nie chce wysuwac daleko idacych (flame) wnioskow ale czy czasem nie przez
takie dzialanie sady nie maja czasu na "wazniejsze" sprawy ? :o

--
* Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze zycie jest tak malo warte *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

do góry

> hmm czy mi sie zdaje, czy chcesz wydac mase kasy na sady i mase czasu
> stracic na rozwiazanie aby wyrwac od oszusta 19.99zl ??

i bardzo dobrze. Ja bym byl sklonny o 1 grosza zalozyc sprawe jezeli
bylbym w bezczelny sposob oszukany

>
> Nie chce wysuwac daleko idacych (flame) wnioskow ale czy czasem nie przez
> takie dzialanie sady nie maja czasu na "wazniejsze" sprawy ? :o

np kradziez szyszki z chonki sasiadki :-)


P.

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> popełnił 20 mar 2005 na
pl.soc.prawo utwór news:d1krsm$cl1$1@inews.gazeta.pl:

> na własny użytek i nie w celu komercyjnym wniosku takiego
> firmy nie składają - z reguły, bo mogą być wyjątki, albowiem jest to ich
> suwerenna decyzja.

1. skąd firmy-właściciele praw wiedzą że taką decyzję mogą podjąć
w stosunku do naruszeń, przez Bździsława Kociepińskiego,
z Pcimia Zaleśnego?
Czy policja i prokuratora mają wytyczne by informować
_I_ XiuyBanga z Patagonii
_I_ Microsoft Corp. z Bellevue czy też obecnie Redmond WA USA ?
Kto płaci za za ekspertyzy czy naruszenie miało miejsce i
kto jest właścicielem praw?
2. czy ja naprawdę dobrze Cię rozumiem, że piszesz RÓWNIEŻ
o oprogramowaniu komputerowym?! (że ściganie tylko na wniosek)

--
pozdro
poreba

do góry

Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns96201F9C3E20dmicfgpolboxcom@10.7.19.101...
> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> popełnił 20 mar 2005 na
> pl.soc.prawo utwór news:d1krsm$cl1$1@inews.gazeta.pl:
>
> > na własny użytek i nie w celu komercyjnym wniosku takiego
> > firmy nie składają - z reguły, bo mogą być wyjątki, albowiem jest to
ich
> > suwerenna decyzja.
>
> 1. skąd firmy-właściciele praw wiedzą że taką decyzję mogą podjąć
> w stosunku do naruszeń, przez Bździsława Kociepińskiego,
> z Pcimia Zaleśnego?
> Czy policja i prokuratora mają wytyczne by informować
> _I_ XiuyBanga z Patagonii
> _I_ Microsoft Corp. z Bellevue czy też obecnie Redmond WA USA ?

Zajrzyj do ustawy Prawo Autorskie pod kątem instytucji zbiorowego
zarządzania prawami autorskimi. Ale poszukaj w sieci informacji o takich
agencjach, jak Hetman z Gdańska lub Lege Artis z Warszawy.

> Kto płaci za za ekspertyzy czy naruszenie miało miejsce i
> kto jest właścicielem praw?

Różnie z tym bywa. Teoretycznie organa ścigania. W praktyce często
biegłych finansują sami pokrzywdzeni, ale pośrednio.

> 2. czy ja naprawdę dobrze Cię rozumiem, że piszesz RÓWNIEŻ
> o oprogramowaniu komputerowym?! (że ściganie tylko na wniosek)

Zajrzyj do ustawy, jak nie wierzysz. Ja się mogę mylić, ale ustawodawca
z definicji jest racjonalny i tak tu ujął. Nie zapominaj tylko, że
prokurator może objąć ściganiem z urzędu również rzeczy ścigane na
wniosek. Ale czyni to niezmiernie rzadko i w uzasadnionych przypadkach.

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> popełnił 21 mar 2005 na
pl.soc.prawo utwór news:d1l1lr$4pg$1@inews.gazeta.pl:

>> Czy policja i prokuratora mają wytyczne by informować
>> _I_ XiuyBanga z Patagonii
>> _I_ Microsoft Corp. z Bellevue czy też obecnie Redmond WA USA ?
> Zajrzyj do ustawy Prawo Autorskie pod kątem instytucji zbiorowego
> zarządzania prawami autorskimi.
Znajdę tam coś o wytycznych dla policji w ww. zakresie?

>> Kto płaci za za ekspertyzy czy naruszenie miało miejsce i
>> kto jest właścicielem praw?
> Różnie z tym bywa. Teoretycznie organa ścigania. W praktyce często
> biegłych finansują sami pokrzywdzeni, ale pośrednio.
Hmm, rozwiniesz?

>> 2. czy ja naprawdę dobrze Cię rozumiem, że piszesz RÓWNIEŻ
>> o oprogramowaniu komputerowym?! (że ściganie tylko na wniosek)
> Zajrzyj do ustawy, jak nie wierzysz. Ja się mogę mylić, ale ustawodawca
> z definicji jest racjonalny i tak tu ujął. Nie zapominaj tylko, że
> prokurator może objąć ściganiem z urzędu również rzeczy ścigane na
> wniosek.
A dokładniejsze namiary? Nie żebym podważał...
kłóci się to jednak z moją, płytką- fakt, wiedzą na temat ścigania
"pirackich wersji oprogramowania"

--
pozdro
poreba

do góry

Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns96209D91F97Ddmicfgpolboxcom@10.7.19.101...

> Znajdę tam coś o wytycznych dla policji w ww. zakresie?

Tam są nie tyle wytyczne, tylko baopisane jest, że ściga się na wniosek.
NIe mam ustawy pod ręką, ale szukaj tak około 118 art.
>
> Hmm, rozwiniesz?

To skomplikowane i trzeba analizować poszczególne przypadki. Organizacje
zbiorowego zarządzania powołały swoich konsultantów. Za nich się nie
płaci. Ale ich opinię może zakwestionować podejrzany. Wówczas trzeba
powołać biegłego sadowego. Za niego się płąci, ale w konsekwencji płaci
z reguły skazany w kosztach procesu.
>
> A dokładniejsze namiary? Nie żebym podważał...
> kłóci się to jednak z moją, płytką- fakt, wiedzą na temat ścigania
> "pirackich wersji oprogramowania"

W ustawie prawo autorskie - art. 115 w wzwyż do bodaj 120. Nie mam pod
ręką ustawy, więc piszę z głowy.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> To skomplikowane i trzeba analizować poszczególne przypadki. Organizacje
> zbiorowego zarządzania powołały swoich konsultantów. Za nich się nie
> płaci. Ale ich opinię może zakwestionować podejrzany. Wówczas trzeba
> powołać biegłego sadowego. Za niego się płąci, ale w konsekwencji płaci
> z reguły skazany w kosztach procesu.

Biegłego to trzeba zawsze powołać...

KG

do góry

Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
news:d1pmar$f8d$3@news.onet.pl...

> Biegłego to trzeba zawsze powołać...

Właśnie, że w wypadku oprogramowania pirackiego oraz nielegalnych kopii
płyt CD nie zawsze. Czasem przechodzi bez tego, jak oskarżony nie
kwestionuje i podda się dobrowolnie karze.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Właśnie, że w wypadku oprogramowania pirackiego oraz nielegalnych kopii
> płyt CD nie zawsze. Czasem przechodzi bez tego, jak oskarżony nie
> kwestionuje i podda się dobrowolnie karze.

podejrzewam że wiele zależy od miejscowych zwyczajów ;)

KG

do góry