eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProkuratura i stawiane zarzutów.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 143

  • 71. Data: 2018-03-27 20:02:42
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.03.2018 o 15:20, Marcin Debowski pisze:

    > Nie mniej
    > gnojenie postronnych osób, za to że obserwowały i filmowały i to
    > gnojenie systematyczne poprzez wyszukiwanie ich na monitoringu i
    > późniejsze wyłapywanie to się już żadnymi nerwami i wk..wem nie da
    > wytłumaczyć. Jeśli to prawda, to patologia niepojęta i co się stało na
    > komisariacie przestaje dziwić.

    Przypomnę ci twoje zdanie, że nie ma potrzeby znać swoich praw, gdyż w
    razie kontaktu ze strurzami (nie poprawiać) prawa, oni ci wszystkie
    twoje prawa cierpliwie i w sposób przystępny wytłumaczą.

    Shrek


  • 72. Data: 2018-03-27 20:05:45
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.03.2018 o 19:53, Robert Tomasik pisze:

    > Po prostu trzeba posługiwać się zdrowym rozsądkiem.
    I zdrowy rozsądek podpowiada ci, że tortury biciem, gazem, prądem i
    duszeniem zakończone zgonem, to za mało na nieumyślne spowodowanie śmierci?

    Shrek


  • 73. Data: 2018-03-27 21:06:18
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2018-03-27 o 03:25, Marcin Debowski pisze:
    > On 2018-03-26, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> Oczywiście bardzo prawdopodobny scenariusz, tylko nie wyjaśnia tego
    >> duszenia w pokoju zatrzymań. Skoro biegali z nim do ubikacji, znakiem
    >> tego tamto miejsce uważali za bezpieczne do realizacji swojego głupiego
    >> planu. Jeśli mieli zamiar dusić, po co szli do pokoju zatrzymań? Jeśli
    >> nie mieli zamiaru dusić, co się stało,ze zmienili zdanie.
    >
    > Wydaje mi sie, że starasz się ich postepowanie racjonalizować, a ja nie
    > sadzę, aby oni mieli jakiś plan uzyskania czegos od Igora robiąc to czy
    > tamto, a bardziej że działali na wk.. i dawali sobie upust jak juz im
    > sie przelało. Przeciez jakby działali racjonalnie, to by go w ogóle nie
    > dusili szczególnie tak mocno, że zostawią ślady. Któryś pewnie w jakims
    > momencie stwierdził, zawleczmy go do kibla bo tu moze wejść ktokolwiek.

    No i wyobraź sobie, że oni są już na wolności.


    --
    animka


  • 74. Data: 2018-03-28 00:00:31
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-03-27, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >>Oni go nie mogli zwyczajnie zapakować do tego radiowozu. Ile się tam
    >>tego chłopa na rynku z nim szarpało i jak długo? 2 radiowozy
    >>pojechały.
    >
    > Filmu nie widzialem, ale szarpiacy sie narkoman to moze byc problem
    > dla dwoch osob.

    Nie tyle narkoman co pewnie ktoś na dragach i to pewnie nie na
    wszystkich.

    > No coz, z drugiej polkuli:
    > -byla kiedys taka akcja sfilmowana, "King beat".
    > Policjanci tlumaczyli, ze procedura zatrzymania, to rozkaz polozenia
    > sie na ziemi, "freeze"
    > skuja kajdankami, itd.
    > A tu pijak sie ciagne podnosi. Taserem go pare razy - nie reaguje,
    > pałą go pare razy - nie reaguje.
    > Ciagle sie usiluje podniesc.
    >
    > Pare procesow i odszkodowan, oraz jedne zamieszki pozniej, to juz
    > kulturalnie obezwladniali pijaka/narkomana, bez pałek, w pietnastu :-)

    Cieszmy się, że polska policja nie jest jak w Stanach. Nie znam żadnego
    Amerykanina, który chciałby mieć z nimi coś wspólnego, w sensie mieć
    jakikolwiek problem. Procesy i odszkodowania za dużo chyba im nie
    robią, bo w końcu co chwila kogoś tam ukatrupiają. Co prawda wynika to
    pewnie bardziej z psychozy związanej z łatwym dostępem do bronii, nie
    mniej jak sie ma pecha, mozna dostać kulkę za brak znajomości
    angielskiego.

    >>Kontekst faktycznie był z ucieczką zakutego w kajdanki gościa, ale to
    >>chyba nie było tego samego dnia, a coś dzień wcześniej.
    >
    > Tu cos mowia, ze 6-rano byla, to moze podpadac pod jedną akcje.

    Wyguglałem. 2 dni wcześniej. Tyle, że go intensywnie szukali.

    >>Nie mniej
    >>gnojenie postronnych osób, za to że obserwowały i filmowały i to
    >>gnojenie systematyczne poprzez wyszukiwanie ich na monitoringu i
    >>późniejsze wyłapywanie to się już żadnymi nerwami i wk..wem nie da
    >>wytłumaczyć.
    >
    > A jak najbardziej.
    > I jeszcze prokurator mowi, ze wszystko legalne.

    Tia.

    --
    Marcin


  • 75. Data: 2018-03-28 00:04:09
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-03-27, Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
    > W dniu 2018-03-27 o 03:25, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2018-03-26, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>> Oczywiście bardzo prawdopodobny scenariusz, tylko nie wyjaśnia tego
    >>> duszenia w pokoju zatrzymań. Skoro biegali z nim do ubikacji, znakiem
    >>> tego tamto miejsce uważali za bezpieczne do realizacji swojego głupiego
    >>> planu. Jeśli mieli zamiar dusić, po co szli do pokoju zatrzymań? Jeśli
    >>> nie mieli zamiaru dusić, co się stało,ze zmienili zdanie.
    >>
    >> Wydaje mi sie, że starasz się ich postepowanie racjonalizować, a ja nie
    >> sadzę, aby oni mieli jakiś plan uzyskania czegos od Igora robiąc to czy
    >> tamto, a bardziej że działali na wk.. i dawali sobie upust jak juz im
    >> sie przelało. Przeciez jakby działali racjonalnie, to by go w ogóle nie
    >> dusili szczególnie tak mocno, że zostawią ślady. Któryś pewnie w jakims
    >> momencie stwierdził, zawleczmy go do kibla bo tu moze wejść ktokolwiek.
    >
    > No i wyobraź sobie, że oni są już na wolności.

    Niestety. I pewnie nie oni jedyni, niemniej wierzę, że to ciągle
    wyjątki. Wrocław zreszta nie ma chyba ogólnie za szcześliwej passy
    jeśli chodzi o brutalność policji. Całkiem niedawno jakąś babcię też
    ktoś tam szrpał.

    --
    Marcin


  • 76. Data: 2018-03-28 00:15:05
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-03-27, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 27.03.2018 o 15:20, Marcin Debowski pisze:
    >> gnojenie postronnych osób, za to że obserwowały i filmowały i to
    >> gnojenie systematyczne poprzez wyszukiwanie ich na monitoringu i
    >> późniejsze wyłapywanie to się już żadnymi nerwami i wk..wem nie da
    >> wytłumaczyć. Jeśli to prawda, to patologia niepojęta i co się stało na
    >> komisariacie przestaje dziwić.
    >
    > Przypomnę ci twoje zdanie, że nie ma potrzeby znać swoich praw, gdyż w
    > razie kontaktu ze strurzami (nie poprawiać) prawa, oni ci wszystkie
    > twoje prawa cierpliwie i w sposób przystępny wytłumaczą.

    I jak znajomośc stanu prawnego miałaby tu cokolwiek pomóc?

    --
    Marcin


  • 77. Data: 2018-03-28 01:22:31
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2018-03-28 o 00:04, Marcin Debowski pisze:
    > On 2018-03-27, Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
    >> W dniu 2018-03-27 o 03:25, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2018-03-26, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>>> Oczywiście bardzo prawdopodobny scenariusz, tylko nie wyjaśnia tego
    >>>> duszenia w pokoju zatrzymań. Skoro biegali z nim do ubikacji, znakiem
    >>>> tego tamto miejsce uważali za bezpieczne do realizacji swojego głupiego
    >>>> planu. Jeśli mieli zamiar dusić, po co szli do pokoju zatrzymań? Jeśli
    >>>> nie mieli zamiaru dusić, co się stało,ze zmienili zdanie.
    >>>
    >>> Wydaje mi sie, że starasz się ich postepowanie racjonalizować, a ja nie
    >>> sadzę, aby oni mieli jakiś plan uzyskania czegos od Igora robiąc to czy
    >>> tamto, a bardziej że działali na wk.. i dawali sobie upust jak juz im
    >>> sie przelało. Przeciez jakby działali racjonalnie, to by go w ogóle nie
    >>> dusili szczególnie tak mocno, że zostawią ślady. Któryś pewnie w jakims
    >>> momencie stwierdził, zawleczmy go do kibla bo tu moze wejść ktokolwiek.
    >>
    >> No i wyobraź sobie, że oni są już na wolności.
    >
    > Niestety. I pewnie nie oni jedyni, niemniej wierzę, że to ciągle
    > wyjątki. Wrocław zreszta nie ma chyba ogólnie za szcześliwej passy
    > jeśli chodzi o brutalność policji. Całkiem niedawno jakąś babcię też
    > ktoś tam szarpał.

    A ten Wroclaw podobno jest stolicą kultury ;-)


    --
    animka


  • 78. Data: 2018-03-28 07:04:13
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 28.03.2018 o 00:15, Marcin Debowski pisze:

    >> Przypomnę ci twoje zdanie, że nie ma potrzeby znać swoich praw, gdyż w
    >> razie kontaktu ze strurzami (nie poprawiać) prawa, oni ci wszystkie
    >> twoje prawa cierpliwie i w sposób przystępny wytłumaczą.
    >
    > I jak znajomośc stanu prawnego miałaby tu cokolwiek pomóc?

    Nijak. Ale to pokazuje, że na porady prawne ze strony policji nie masz
    co liczyć.

    Shrek


  • 79. Data: 2018-03-28 07:29:56
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-03-28, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 28.03.2018 o 00:15, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Przypomnę ci twoje zdanie, że nie ma potrzeby znać swoich praw, gdyż w
    >>> razie kontaktu ze strurzami (nie poprawiać) prawa, oni ci wszystkie
    >>> twoje prawa cierpliwie i w sposób przystępny wytłumaczą.
    >>
    >> I jak znajomośc stanu prawnego miałaby tu cokolwiek pomóc?
    >
    > Nijak. Ale to pokazuje, że na porady prawne ze strony policji nie masz
    > co liczyć.

    Oczywiście, ze mogę. Do lekarzy tez nadal chodzę (na szczeście nie
    często, puk puk) i jeszcze im za porady płacę.

    --
    Marcin


  • 80. Data: 2018-03-28 07:46:43
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 28.03.2018 o 07:29, Marcin Debowski pisze:

    >> Nijak. Ale to pokazuje, że na porady prawne ze strony policji nie masz
    >> co liczyć.
    >
    > Oczywiście, ze mogę. Do lekarzy tez nadal chodzę (na szczeście nie
    > często, puk puk) i jeszcze im za porady płacę.

    Ale bankierom też na słowie wierzysz i umów nie czytasz?

    Shrek

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1