eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAbonament RTV i zmiana mieszkania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 149

  • 141. Data: 2018-03-21 01:21:04
    Temat: Re: Projektor (było: Abonament RTV i zmiana mieszkania)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-03-20, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 20.03.2018 o 01:18, Marcin Debowski pisze:
    >>>> 2) przyciemnialne pomieszczenie (i chcieć przyciemniać)
    >>> ano trzeba
    >> To jest MZ największy praktyczny minus, bo nie tylko chodzi o jakość,
    >> ale też o multitasking. Owszem, są filmy co będę ogladał z niepodzielną
    >> uwaga i tchem zapartym, ale fajnie też obejrzec sobie np. coś popularno-
    >> naukowego oglądając jednym okiem i robiąc cos innego drugim.
    >
    > Zgadza się - dlatego to się nazywa kino domowe. Po prostu siedzisz i
    > oglądasz - jak w kinie.

    No więc nie moze to stanowić substytutu telewizora.

    > Kwestia gustu. Mi projektor specjalnie nie przeszkadza. Co więcej w

    Pewnie tak. I przyzwyczajenia.

    --
    Marcin


  • 142. Data: 2018-03-21 01:25:05
    Temat: Re: Projektor (było: Abonament RTV i zmiana mieszkania)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-03-20, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> wrote:
    > W dniu 2018-03-20 o 01:18, Marcin Debowski pisze:
    >> To jest MZ największy praktyczny minus, bo nie tylko chodzi o jakość,
    >> ale też o multitasking. Owszem, są filmy co będę ogladał z niepodzielną
    >> uwaga i tchem zapartym, ale fajnie też obejrzec sobie np. coś popularno-
    >> naukowego oglądając jednym okiem i robiąc cos innego drugim.
    >
    > Tu byś się zdziwił, żona właśnie narzeka, czasami wychodzi jak są
    > denerwujące sceny, by nie widzieć, zazwyczaj wychodziła do kuchni, ale
    > przez drzwi na tak dużym ekranie za dużo widać mimo wszystko...

    Pewnie dlatego, że ekran jest na onie centralnie frontem do kuchni :)

    >> No taki projektor pod sufitem w mieszkaniu, w pomieszczeniu w którym się
    >> najczęściej przebywa to MZ wyglada mocno tak se. No chyba, że ma się
    >> pomieszczenie dedykowane lub 100m2 salon to pewnie cos wiszące z sufitu
    >> z paroma kablami (nie wszystko da się ukryć, nie?) zginie, ale wtedy to
    >> taka impreza kosztuje jeszcze więcej.
    >
    > Nie wiem co masz w tym "tak se" Rozumiem, że żyrandola też nie masz pod
    > sufitem...

    Mam, ale słabo przypomina projektor z kablami.

    >> Poza tym, taka aranżacja z ekranem na oknie to tez wydaje mi sie lekki
    >> kłopot, bo na ogół meble (sofy, fotele) nie są ustawiane przodem do
    >> okna, a przy typowym ustawieniu wzłóż ścian to będą cyrki z głośnikami.
    >
    > czemu? zależy od mieszkania, u mnie wręcz idealnie było, dlatego
    > wybrałem okno, a nie którąś ze ścian (co byłoby tańsze, bo wtedy
    > malujesz na odpowiedni kolor i tyle). Ja podobnie jak przedpiszca, czas
    > na oglądanie mam zazwyczaj wieczorami i polowanie na film w tv mnie
    > zdenerwowało, więc zawszeć można sobie kupić, albo skorzystać z jakiegoś
    > VOD-a, włączasz i sobie oglądasz odpoczywając właśnie....

    Ale to specyfika Twojego mieszkania. Tam gdzie mieszkałem przez ostatnie
    20lat, a niestety sporo tego było, nigdzie ekran na oknie by się
    funkcjonalnie nie wpasował.

    --
    Marcin


  • 143. Data: 2018-03-21 01:38:51
    Temat: Re: Projektor (było: Abonament RTV i zmiana mieszkania)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-03-20, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > No właśnie - do tego rozkładane fotele, barek, winko, zapauzować i do
    > toalety się udać...

    Z telewizorem tez się da, dużo wiecej i wcale nie mówię o kupie.

    > IMHO znacznie lepiej niż na telewizorze. Czego najlepswzym dowodem jest
    > to, że ze znajomymi seriale oglądaliśmy właśnie u mnie, a nie na 50
    > calowej plaźmie u kolegi.

    No bo to jest fajna sprawa i chyba nie wielu temu zaprzeczy, ale właśnie
    w tym problem, że to tak bardziej do okazyjnego oglądania, pewnej
    celebry, a nie szarej codziennosci, jak wraca się z roboty, otwiera
    laptopa a na drugim kanale chodzi w tle telewizor.

    Dla takiej celebry to ja mam co mam, rozsądny projektor, szynę mocującą
    za obrazem, w którą wchodzi projektor zmocowaniem, i wyciagany ekran.
    Instalacja 2-3 min. Ale to i tak za dużo aby używac bardziej regularnie,
    bo później trzeba to sprzatnąć :)

    > Wadą projektora nie są wszytkie omówione to "wady" bo to są w zasadzie
    > ficzery;) Tylko gówniany kontrast w porównaniu z nawet słabym

    Szczególnie jak jest jasno :)

    > telewizorem. A zaletą jest między innymi to, że można oficjalnie
    > kurwizji nie wspierac. Choć jak widać cześć partyjnych traktuje to jako
    > wałek - bo przecież oni tak to napisali, żeby w zasadzie każdy płacił, a
    > tu się chuje uchylają:P Kodi sobie na malince zainastalują i cwaniaczą.

    W sumie to ja się dziwie, że nie włączyli w to projektorów. Kto im
    zabroni? W kalekich uzasadnieniach są dobrzy, dotknie to pewnie też
    głównie zgniłych neoliberałów i pochodne. W powazniejszych kwestiach nie
    mieli skrupułów.

    --
    Marcin


  • 144. Data: 2018-03-21 06:10:59
    Temat: Re: Projektor (było: Abonament RTV i zmiana mieszkania)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.03.2018 o 01:21, Marcin Debowski pisze:

    >> Zgadza się - dlatego to się nazywa kino domowe. Po prostu siedzisz i
    >> oglądasz - jak w kinie.
    >
    > No więc nie moze to stanowić substytutu telewizora.

    Zależy do czego zamierzałeś telewizora używać. Jak chcesz oglądać na nim
    netfixa - jak najbardziej. Jak chcesz mieć wzorem części obywateli cały
    czas pudło włączone, niech coś się rusza i hałasuje, to nie.

    Na przykład czy komunikacja metro może stanowić substytut samochodu?

    Jak chcesz mieszkasz i pracujesz w pobliży stacji metra - tak, jak
    daleko to nie, jak chcesz zaszpanować w niedzielę przed kościołem też
    nie bardzo.

    Shrek


  • 145. Data: 2018-03-21 06:21:33
    Temat: Re: Projektor (było: Abonament RTV i zmiana mieszkania)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.03.2018 o 01:38, Marcin Debowski pisze:
    > On 2018-03-20, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >> No właśnie - do tego rozkładane fotele, barek, winko, zapauzować i do
    >> toalety się udać...
    >
    > Z telewizorem tez się da, dużo wiecej i wcale nie mówię o kupie.

    Z telewizorem tak. Z programem telewizyjnym... czasem tak. W większości
    przypadków jeszcze nie.

    > No bo to jest fajna sprawa i chyba nie wielu temu zaprzeczy, ale właśnie
    > w tym problem, że to tak bardziej do okazyjnego oglądania, pewnej
    > celebry, a nie szarej codziennosci, jak wraca się z roboty, otwiera
    > laptopa a na drugim kanale chodzi w tle telewizor.

    Ja tam praktycznie co wieczór jakiś serial oglądam.

    > Dla takiej celebry to ja mam co mam, rozsądny projektor, szynę mocującą
    > za obrazem, w którą wchodzi projektor zmocowaniem, i wyciagany ekran.
    > Instalacja 2-3 min. Ale to i tak za dużo aby używac bardziej regularnie,
    > bo później trzeba to sprzatnąć :)

    Bez przesady - wciśnieci przycisku na pilocie sekunda - znalezienie
    wcześniej pilota - 15 sekund. Opuszczenie ekranu 15 sekund. Zasunięcie
    rolety 30 - w minutę się wyrobisz. Mniej więcej tyle się projektor
    rozgrzewa. Jakby mi to przeszkadzało to za jakieś 1k PLN zrobił bym do
    tego siłowniki, ale wole wydać na wino czy piwo i czipsy;)

    >> Wadą projektora nie są wszytkie omówione to "wady" bo to są w zasadzie
    >> ficzery;) Tylko gówniany kontrast w porównaniu z nawet słabym
    >
    > Szczególnie jak jest jasno :)

    No po to wynaleziono rolety.
    > W sumie to ja się dziwie, że nie włączyli w to projektorów.

    Bo wtedy okazałoby się, że obywatele nie mają projektorów - przecież to
    same wady ma to po co w domu trzymać:P

    Już kombinowali, żeby od licznika elektrycznego płacić.

    Shrek


  • 146. Data: 2018-03-21 07:03:28
    Temat: Re: Abonament RTV i zmiana mieszkania
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2018-03-20 o 11:54, Olin pisze:
    > Odziedziczyłem 1/4 z 1.9 ha gospodarstwa. Razem z matką sumiennie płacimy
    > podatek gruntowy, leśny i od nieruchomości, o czym co roku przypomina nam
    > UG, ale KRUS nic a nic od nas nie chce i to już od ośmiu lat.
    >

    No dobra. Jak te 1,9 ha okaże się chyba ponad 2.0 przeliczeniowego a ty
    chwilowo stracisz etat i przestaniesz być w ZUS oskładkowny to się
    przekonasz :-)

    z


  • 147. Data: 2018-03-21 11:15:53
    Temat: Re: Abonament RTV i zmiana mieszkania
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Wed, 21 Mar 2018 07:03:28 +0100, z napisał(a):

    > No dobra. Jak te 1,9 ha okaże się chyba ponad 2.0 przeliczeniowego a ty
    > chwilowo stracisz etat i przestaniesz być w ZUS oskładkowny to się
    > przekonasz :-)

    Od dzisiaj czapkuję przełożonym, z dyrektorem włącznie, bo przeraziły mnie
    macki KRUS.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
    żeby rozpalić grilla."
    autor nieznany

    https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums


  • 148. Data: 2018-03-21 11:17:11
    Temat: Re: Abonament RTV i zmiana mieszkania
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Wed, 21 Mar 2018 00:14:24 +0100, Animka napisał(a):

    >> Po prostu szli do mięsnego i kupowali 20 dkg polędwicy, do tego 25 dkg
    >> szynki, a potem zjadali wszystko w domu z chrupiącymi bułeczkami i świeżym
    >> masełkiem.
    >
    > Nie przesadzasz? :-)

    Gdzież bym śmiał. Przecież do 1989 roku Polska płynęła mlekiem i miodem,
    ale przyszedł Balcerowicz i doprowadził ją do ruiny.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
    ubóstwie."
    autor nieznany

    https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums


  • 149. Data: 2018-03-21 11:41:17
    Temat: Re: Abonament RTV i zmiana mieszkania
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2018-03-21 o 11:15, Olin pisze:
    > Od dzisiaj czapkuję przełożonym, z dyrektorem włącznie, bo przeraziły mnie
    > macki KRUS.

    Zaraz macki. :-)
    Takie jest prawo. Płaci się za posiadanie (mimo zerowego dochodu) i
    składki na Krus są obowiązkowe i normalnie windykowane.
    Znam takich co sobie olewali temat.

    z

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1