"fotomania" <jacek@NO_SPAM_fotomania.pl> niebacznie popelnil
news:deiok3$pl3$1@nemesis.news.tpi.pl:

> Uzywanie oprogramowanie niezgodnie z licencja jest takim sam
> naruszeniem wlasnosci jak kopiowanie ( nieautoryzowane )
> oczywiscie .
Sugerujesz, że jeżeli wynajmę samochów w celach niezarobkowych
na przejazd do Szczecina a niezgodnie z umową zacznę jeździć jako
taxi w Białymstoku to łamię prawo naruszając w ten sposób umowę?

(kwestię zezwoleń na przewóz zarobkowy osób/taxi B-stoku pomińmy)

--
pozdro
poreba

do góry

gogo wrote:
> Piractwo komputerowe to [...]

Piractwo komputerowe to termin dla dziennikarzy. To co w Polsce można a co
nie jest opisane w kk i kw, a nie na stronach Microsoftu.

Jeśli twierdzisz, że "nielegalna produkcja oprogramowania", etc. są karalne,
to wskaż artykuł.

--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>

do góry

poreba napisał(a):
> "fotomania" <jacek@NO_SPAM_fotomania.pl> niebacznie popelnil
> news:deiok3$pl3$1@nemesis.news.tpi.pl:
>
>
>>Uzywanie oprogramowanie niezgodnie z licencja jest takim sam
>>naruszeniem wlasnosci jak kopiowanie ( nieautoryzowane )
>>oczywiscie .
>
> Sugerujesz, że jeżeli wynajmę samochów w celach niezarobkowych
> na przejazd do Szczecina a niezgodnie z umową zacznę jeździć jako
> taxi w Białymstoku to łamię prawo naruszając w ten sposób umowę?
>
> (kwestię zezwoleń na przewóz zarobkowy osób/taxi B-stoku pomińmy)
>
Umowa licencyjna na używanie oprogramowania komputerowego to co innego
niż np. podany przez Ciebie przykład umowy cywilnej.
Złamanie umowy licencyjnej jest ścigane przez policję najczęściej z
Art. 278 §1 kk. Grozi za to kara taka sama, jak za kradzież
jakiegokolwiek innego dobra materialnego, tj. pozbawienie wolności od 3
miesięcy do 5 lat, z możliwością orzeczenia obok tej kary również
grzywny, gdyż w przypadku kradzieży sprawca zawsze działa w celu
osiągnięcia korzyści majątkowej. Czyn ten nie jest ścigany na wniosek
pokrzywdzonego, lecz z urzędu. Przepis art. 278 §1 kk w ten oto sposób
ujmuje stronę podmiotową czynu: kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje
cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Przy
wykorzystywaniu programu niezgodnie z warunkami licencji niewątpliwe
jest działanie bez zgody uprawnionego, gdyż kopiować programy
komputerowe, w szerszym zakresie niż to pozwala prawo autorskie, może
tylko ten, kto uzyskał licencję (czyli zgodę) producenta.

pozdrawiam

do góry

Paweł Sakowski napisał(a):
> gogo wrote:
>
>>Piractwo komputerowe to [...]
>
>
> Piractwo komputerowe to termin dla dziennikarzy. To co w Polsce można a co
> nie jest opisane w kk i kw, a nie na stronach Microsoftu.
>
> Jeśli twierdzisz, że "nielegalna produkcja oprogramowania", etc. są karalne,
> to wskaż artykuł.
>
chociażby tutaj :

Art. 117. 1. (Prawo Autorskie) Kto bez uprawnienia albo wbrew jego
warunkom w celu rozpowszechnienia utrwala lub zwielokrotnia cudzy utwór
w wersji oryginalnej lub w postaci opracowania, artystyczne wykonanie,
fonogram, wideogram lub nadanie, Podlega grzywnie, karze ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 278 § 1 (K.K) . Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz
ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze, podlega kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje
cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.


Art. 116. 1. (P.A) Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom
rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci
opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie,
Podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
pozbawienia wolności do lat 2.

do góry

> Umowa licencyjna na używanie oprogramowania komputerowego to co innego niż
> np. podany przez Ciebie przykład umowy cywilnej.
> Złamanie umowy licencyjnej jest ścigane przez policję najczęściej z
> Art. 278 §1 kk. Grozi za to kara taka sama, jak za kradzież jakiegokolwiek
> innego dobra materialnego,

bredzisz czlowieku,
Jezlei osoba nabyla oprogramowanie legalnie to go nie ukradla, i moze co
najwyzej zlamac warunki umowy,
jezli gosc by sobie skopiowal od kogos oprogramowanie to mozna by pod to
podciagnac ten artykul, gdyby natomiast ten ktos posiadacl pirata
to kupujac tego pirata <chodzi o wersje oporgramowania rozpowszechniana bez
zgody osoby posiadajacej autorskie prawa majatkowe>
popelnisz przestepstwo zwane pasertswem komputerowym.


P.

do góry

Przemek R... napisał(a):
>>Umowa licencyjna na używanie oprogramowania komputerowego to co innego niż
>>np. podany przez Ciebie przykład umowy cywilnej.
>>Złamanie umowy licencyjnej jest ścigane przez policję najczęściej z
>>Art. 278 §1 kk. Grozi za to kara taka sama, jak za kradzież jakiegokolwiek
>>innego dobra materialnego,
>
>
> bredzisz czlowieku,
> Jezlei osoba nabyla oprogramowanie legalnie to go nie ukradla, i moze co
> najwyzej zlamac warunki umowy,
> jezli gosc by sobie skopiowal od kogos oprogramowanie to mozna by pod to
> podciagnac ten artykul, gdyby natomiast ten ktos posiadacl pirata
> to kupujac tego pirata <chodzi o wersje oporgramowania rozpowszechniana bez
> zgody osoby posiadajacej autorskie prawa majatkowe>
> popelnisz przestepstwo zwane pasertswem komputerowym.
>
>
> P.
>
Skoro tak uważasz, to twoja sprawa. Mam nadzieję, że czytający grupę
wysnują właściwe wnioski.
Nie będę komentował.

do góry

Dnia 26/08/2005 09:50, gogo wrote :
> poreba napisał(a):
>
>> "fotomania" <jacek@NO_SPAM_fotomania.pl> niebacznie popelnil
>> news:deiok3$pl3$1@nemesis.news.tpi.pl:
>>
>>> Uzywanie oprogramowanie niezgodnie z licencja jest takim sam
>>> naruszeniem wlasnosci jak kopiowanie ( nieautoryzowane )
>>> oczywiscie .
>>
>>
>> Sugerujesz, że jeżeli wynajmę samochów w celach niezarobkowych
>> na przejazd do Szczecina a niezgodnie z umową zacznę jeździć jako taxi
>> w Białymstoku to łamię prawo naruszając w ten sposób umowę?
>>
>> (kwestię zezwoleń na przewóz zarobkowy osób/taxi B-stoku pomińmy)
>>
> Umowa licencyjna na używanie oprogramowania komputerowego to co innego
> niż np. podany przez Ciebie przykład umowy cywilnej.
> Złamanie umowy licencyjnej jest ścigane przez policję najczęściej z
> Art. 278 §1 kk. Grozi za to kara taka sama, jak za kradzież
> jakiegokolwiek innego dobra materialnego, tj. pozbawienie wolności od 3
> miesięcy do 5 lat, z możliwością orzeczenia obok tej kary również
> grzywny, gdyż w przypadku kradzieży sprawca zawsze działa w celu
> osiągnięcia korzyści majątkowej. Czyn ten nie jest ścigany na wniosek
> pokrzywdzonego, lecz z urzędu. Przepis art. 278 §1 kk w ten oto sposób
> ujmuje stronę podmiotową czynu: kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje
> cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Przy
> wykorzystywaniu programu niezgodnie z warunkami licencji niewątpliwe
> jest działanie bez zgody uprawnionego, gdyż kopiować programy
> komputerowe, w szerszym zakresie niż to pozwala prawo autorskie, może
> tylko ten, kto uzyskał licencję (czyli zgodę) producenta.
>
Art. 278 § 2 kk a nie § 1 kk.

Posiadanie jednego egzemplarza programu i jednej licencji a następnie
zainstalowanie go na 20 komputerach nie wypełnia znamion przestępstwa z
art. 278 § 2 kk, gdyż sprawca nie wypełnił znamienia czasownikowego
"uzyskuje".
--
Przemysław Płaskowicki
All that is necessary for the triumph of evil is that good men do
nothing. (Attributed to Edmund Burke)

do góry

gogo <g...@i...pl> niebacznie popelnil
news:demhji$4lg$1@atlantis.news.tpi.pl:

>>>Uzywanie oprogramowanie niezgodnie z licencja jest takim sam
>>>naruszeniem wlasnosci jak kopiowanie ( nieautoryzowane )
>>>oczywiscie .
>> Sugerujesz, że jeżeli wynajmę samochów w celach niezarobkowych
>> na przejazd do Szczecina a niezgodnie z umową zacznę jeździć
>> jako taxi w Białymstoku to łamię prawo naruszając w ten sposób
>> umowę?
> Umowa licencyjna na używanie oprogramowania komputerowego to co
> innego niż np. podany przez Ciebie przykład umowy cywilnej.

A jakie sš różnice? czy "licencja" nie kjest umowš cywilnš?

> Złamanie umowy licencyjnej jest ścigane przez policję
> najczęściej z Art. 278 §1 kk. ...
> Przepis art. 278 §1 kk (...): kto bez zgody osoby uprawnionej
> uzyskuje cudzy program komputerowy

Jak bez zgody? Kupuję licencję za wiedzą i zgodą właściciela praw.

> Przy wykorzystywaniu programu niezgodnie z warunkami
> licencji niewątpliwe jest działanie bez zgody uprawnionego, gdyż
> kopiować programy komputerowe, w szerszym zakresie niż to
> pozwala prawo autorskie, może tylko ten, kto uzyskał licencję
> (czyli zgodę) producenta.

Moment, nie precyzowałem na czym polega wykorzystanie programu
_niezgodnie_ z umową na używanie (licencją). W szczególności takie
łamanie umowy może dotyczyć kopiowania, wykorzystywania na większej
niż licencja przewiduje ilości stanowisk.
Może jednak polegać na odmowie wydania źródeł dalszym nabywcom,
na korzystaniu z programu przez władze państwowe, czy w końcu na tym,
że nie dopełniłem obowiązku wysłania kartki pocztowej.

Dalej podtrzymujesz, że jeżeli używam opłaconego programu
SuperHelloWorld ver. 0.11a.12 ,bez dotrzymania nałożonego umową
(licencją) obowiązku wysłania kartki pocztowej do autora
to będę odpowiadał _karnie_ (ścigany z urzędu)?

--
pozdro
poreba

do góry

gogo <g...@i...pl> niebacznie popelnil
news:demhmb$4lg$2@atlantis.news.tpi.pl:

> Art. 117. 1. (Prawo Autorskie) Kto bez uprawnienia
Bez zgody właściciela praw autorskich?

> albo wbrew jego warunkom
Przekraczając/łamiąc postanowienia umowy?

> w celu rozpowszechnienia utrwala lub zwielokrotnia
Define: rozpowszechnia
Czy mój drugi system komputerowy, na tym samym biurku, tylko obok, to
już rozpowszechnianie? A jak zapiszę dwa razy w notesie/pamiętniki
zdanie lżace grupy wyznaniowe, narodowościowe, orientacje seksualne
to już rozpowszechniam te treści?

> Art. 116. 1. (P.A) Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom
> rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci
> opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub
> nadanie, Podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
> pozbawienia wolności do lat 2.
Uwagi i pytania z prośbą o wyjaśnienie: rozpowszechnianie.
Oba wskazane przez Ciebie źródła:
Jeżeli
[(brak zgody) lub (przekroczenie udzielonej zgody)] i
[(w celu rozpowszechniania kopiowanie) lub (rozpowszechnianie)]
to (kara).


--
pozdro
poreba

do góry

poreba <d...@p...com> niebacznie popelnil
news:Xns96BF509666Bdmicfgpolboxcom@10.7.19.101:

> ...sš różnice? ... umowš ... cywilnš?
Ups, przepraszam za krzaczki.

--
pozdro
poreba

do góry