-
11. Data: 2008-06-07 05:20:07
Temat: Re: Proces o pomówienie...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej pisze:
> No właśnie, ale czy w tym procesie sąd nie powinien się jedynie ograniczyć
> do sprawdzenia faktów?
A pobicie to nie jest "fakt" ?
> W takim razie - dlaczego sąd jakby wskazywała logika nie ograniczył się do
> sprawdzenia czy było jakieś postępowanie i orzeczenie w sprawie o pobicie,
> tylko przeprowadza dowód prawdy?
>
>
Myślę że za dużo oglądasz TV. W sprawie Kaczyńskiego i Wachowskiego, po
pewnie na tej podstawie wysnuwasz swoje wnioski, sąd nie zrobił najlepiej.
--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."
-
12. Data: 2008-06-07 19:13:41
Temat: Re: Proces o pomówienie...
Od: "William" <n...@m...mnie.pl>
> No właśnie, chcę jednak zaznaczyć że jeden z oskarżonych jest pracownikiem
> sądu (księgowym) a drugiego wujek jest prezesem sądu okregowego - jak
> myslicie - jaki to miało wpływ na wyrok?
>
Gdyby mogło mieć to pewnie złożyłbyś wniosek o przeprowadzenie rozprawy w
sądzie z innego okregu.