-
1. Data: 2007-06-20 14:30:28
Temat: Problem z uczelnia
Od: "Valentino McRoy" <s...@s...pl>
Witam
Mam taki problem. jestem na 5 roku uniwersytetu, wlasnie za tydzien mam sie
bronic. zlozylem w dziekanacie prace mgr, oddalem indeks oraz karte
egzaminacyjna. wszystko zaliczone. niestety jeden z wykladowcow nie wpisal
mojej oceny w system komputerowy przez co nie moge sie bronic. Ja ze swojej
strony zrobilem wszystko tzn zdalem i oddalem co mialem zrobic. wpisanie
oceny to zadanie wykladowcy. nie dosc ze nie wpisal to juz wyjechal na
wakacje, bedzie pod koniec lipca. Nie moge sie bronic teraz a do polowy
lipca musze zlozyc papiery na studia doktoranckie. oczywiscie bez mgr nie
moge tego zrobic.
Czy istnieje jakas szansa prawnego rozwiazania tego sporu? ogolnie moja
uczelnia ma gdzies studentow. czy mozna pozwac ich np. do sadu? przeciez z
powodu ich niekompetencji ponosze niezawinione straty
Z gory dzieki za pomoc
-
2. Data: 2007-06-20 14:40:33
Temat: Re: Problem z uczelnia
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
1. regulamin studiów?
pewnie o systemie komputerowym nie ma w nim ani słowa.
Przeczytaj dokładnie to może coś znajdziesz
2. wyprawa do dziekana i modlitwa. W końcu dziekan może wszystko...
3. Promotor - może zechce pomóc - w końcu zna dziekana - a dziekan ...itd
4. Rektor, który może więcej niż dziekan, a dziekan może...
może ze złą panią w dziekanacie rozmawiałeś?
-
3. Data: 2007-06-20 14:43:20
Temat: Re: Problem z uczelnia
Od: "Valentino McRoy" <s...@s...pl>
"MAc" <m...@t...poczta.onet.pl> wrote in message
news:f5be92$379$1@news.onet.pl...
> 1. regulamin studiów?
> pewnie o systemie komputerowym nie ma w nim ani słowa.
> Przeczytaj dokładnie to może coś znajdziesz
>
> 2. wyprawa do dziekana i modlitwa. W końcu dziekan może wszystko...
>
> 3. Promotor - może zechce pomóc - w końcu zna dziekana - a dziekan ...itd
>
> 4. Rektor, który może więcej niż dziekan, a dziekan może...
>
> może ze złą panią w dziekanacie rozmawiałeś?
>
w regulamin zajrze. wlasnie wrocilem z wydzialu i jestem troche wnerwiony.
Pani w dziekanacie jest jedna i to od niej zalezy (ona przyjmuje i takie
tam). Dziekan rozpatruje pisma raz na 3 tygodnie. Ja nie wiem czy moj
uniwerek zbudowano na indianskim cmentarzu czy w kazdym tak jest ze zawsze
to wina studenta niezalezie co sie stalo?
-
4. Data: 2007-06-20 14:44:49
Temat: Re: Problem z uczelnia
Od: "Valentino McRoy" <s...@s...pl>
"MAc" <m...@t...poczta.onet.pl> wrote in message
news:f5be92$379$1@news.onet.pl...
> 1. regulamin studiów?
> pewnie o systemie komputerowym nie ma w nim ani słowa.
> Przeczytaj dokładnie to może coś znajdziesz
>
> 2. wyprawa do dziekana i modlitwa. W końcu dziekan może wszystko...
>
> 3. Promotor - może zechce pomóc - w końcu zna dziekana - a dziekan ...itd
>
> 4. Rektor, który może więcej niż dziekan, a dziekan może...
>
> może ze złą panią w dziekanacie rozmawiałeś?
>
Dodam jeszcze, ze jak kolega nie zapisal sie formalnie na przedmiot
opcjonalny o czym dowiedzial sie pod koniec semestru to nie pozwolono mu go
zaliczyc mimo, ze u wykladowcy zaliczyl i musial go robic w kolejnym
semestrze ...
-
5. Data: 2007-06-20 14:57:29
Temat: Re: Problem z uczelnia
Od: "Andrzej Wróblewski" <c...@c...pl>
*cut*
Jestes na studiach platnych? Od tego sporo zalezy...
Pozdrawiam,
Andrzej
-
6. Data: 2007-06-20 15:01:00
Temat: Re: Problem z uczelnia
Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>
Valentino McRoy napisał(a):
> Czy istnieje jakas szansa prawnego rozwiazania tego sporu? ogolnie moja
> uczelnia ma gdzies studentow.
A co na to regulamin naboru na studia doktoranckie? A jeśli to taka zła
uczelnia, to może kontynuuj naukę gdzie indziej.
--
Filip.
-
7. Data: 2007-06-20 15:05:45
Temat: Re: Problem z uczelnia
Od: "Valentino McRoy" <s...@s...pl>
"Andrzej Wróblewski" <c...@c...pl> wrote in message
news:f5bf9c$3d7$1@achot.icm.edu.pl...
> *cut*
>
> Jestes na studiach platnych? Od tego sporo zalezy...
>
Nie, dziennych darmowych :)
-
8. Data: 2007-06-20 16:04:33
Temat: Re: Problem z uczelnia
Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl>
Użytkownik "Valentino McRoy" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:f5bdm8$ekr$1@node1.news.atman.pl...
> Ja ze swojej strony zrobilem wszystko tzn zdalem i oddalem co mialem
> zrobic. wpisanie oceny to zadanie wykladowcy. nie dosc ze nie wpisal to
> juz wyjechal na wakacje, bedzie pod koniec lipca. Nie moge sie bronic
> teraz a do polowy lipca musze zlozyc papiery na studia doktoranckie.
> oczywiscie bez mgr nie moge tego zrobic.
W zasadzie to wszystko zaliczyłeś, a system kompouterowy to nie Twoja
sprawa. Ty masz wszystko na papierze i to powinno byc najważniejsze.
Pozdrawiam Przemek
-
9. Data: 2007-06-20 17:18:48
Temat: Re: Problem z uczelnia
Od: "Andrzej Wróblewski" <c...@c...pl>
>> Jestes na studiach platnych? Od tego sporo zalezy...
>>
> Nie, dziennych darmowych :)
Na pierwszy rzut - kontakt z kierownikiem wydzialu/katedry, potem z
samorzadem studenckim Twojego uniwersytetu. Wina profesora jest oczywista,
jednak nie on jeden ma uprawnienia do wpisania zaliczenia z przedmiotu do
systemu. Uprawnienia takie na 99% ma takze kierownik Twojej katedry, a byc
moze tez prodziekan ds. studenckich. Jezeli to rzeczywiscie jest kwestia
przepisania oceny do systemu, a uniwersytetem jest UW, to dzis okolo 17:30
byla aktualizacja danych w usosweb.dak.uw.edu.pl - mozliwe, ze juz masz
oceny przepisane. Jezeli jeszcze nie sa przepisane, to jutro postaraj sie
skontaktowac pilnie z dziekanem i popros go o przepisanie oceny z indeksu /
karty do systemu. U nas na wydziale sekretarka moze takie rzeczy
poprawiac... Jezeli rozmowa z dziekanem nie da skutku i nie bedzie chcial
pomoc - kontaktuj sie z samorzadem studenckim. Jezeli to nie pomoze - do
sekretariatu rektora uczelni z prosba o interwencje. Jezeli to nie pomoze -
dzwon do ministerstwa edukacji i tam w jakims sekretariacie zrozpaczonym
glosem popros o pomoc, pokierowanie - kogo mozesz w tej sprawie prosic o
interwencje.
-
10. Data: 2007-06-20 17:23:13
Temat: Re: Problem z uczelnia
Od: "Andrzej Wróblewski" <c...@c...pl>
*cut*
A Przemek ma racje. Ty wszystkich formalnosci dopelniles i uzyskales prawo
zarowno do bronienia sie jak i kontynuacji studiow. Jezeli nie maja w
systemie, to niech sprawdza telefonicznie/osobiscie w Twoim dziekanacie. Tam
wszystkie dokumenty (indeks, karta egz.) zostaly zlozone. Jezeli tego nie
beda chcieli uznac, to ... no sorry... po prostu probuj interwencji taka
droga, jaka juz napisalem. Jak to nie poskutkuje, to na pismie - skarga na
dziekanat i wniosek o wyznaczenie terminu obrony w trybie pilnym, ktory
umozliwi uczestnictwo w naborze na studia doktoranckie... Imho ktos po
prostu ma juz wyznaczonych kilku doktorantow, ktorych chce "przepchnac" i Ty
sie do tej grupy "nie zalapales"... no i probuja Cie proceduralnie 'zostawic
w tyle'... Interweniuj do rektora uczelni i ministerstwa. Powodzenia!