-
1. Data: 2008-12-02 20:50:52
Temat: Problem z ubezpieczycielem "TUW TUZ"
Od: "Marcin Korzuchowski" <q...@w...pl>
Dnia 10 listopada br roku moj samochod uczestniczyl w szkodzie. Skzoda
parkingowa. Drugi pojazd uderzyl w moj zaparkowany. Bog chcial ze akurat
widzialem ta sytuacje udalo sie dogadac ze sprawca napisal oswiadczenie.
Dalsza droga wygladala tak:
- zgloszenie w leasingu (auto leasingowane firmowe)
- zgloszenie w ubezpieczalni sprawcy ( TUW TUZ )
- ogledziny z ( TUW TUZ )
- zanizony kosztorys o polowe ( TUW TUZ ) wzgledem kosztorysu wyceny naprawy
w AUDI
- Oswiadczenie o checi usuniecia usterki BEZGOTOWKOWO.
- Oddanie samochodu do serwisu Audi
- Telefon z Audi o mozliwosci odbioru pojazdu plus musze partycypować w
kosztach. (Musze zaplacic 30% za amortyzacje lakieru + VAT od calej faktury)
- Zadzwonilem do ubezpieczalni i odpowiedzieli mi nastpeujaco.
jesli chodzi o amortyzacje to mialem stary lakier ( 3 letni samochod) a oni
polozyli mi nowy wiec musze uczestniczyc w kosztach.
Moja odpowiedz byla jednoznaczna ze nie chcialem nowego lakieru chcialem
zeby przywrocili stan przed szkoda, a jesli chcieli mi polozyc stary lakier
to niech wskaza mi lakiernika co mi polozy uzywany lakier ;-P. Pan sie
zasmial, ale na glupie tlumaczenie glupio odpowiedzialem.
I kolejna rzecz to ze musze zaplacic VAT bo jestem paltnikiem VAT-u i ze "i
tak sobie pan odliczy wiec o co panu chodzi"
Reasumujac:
- uszodzili mi samochod.
- 2 tygodnie jestem bez auta
- pomniejszyli warotsc mojego auta (auto malowane ma nizsza wartosc w chwili
sprzedazy)
- kaza mi placic za czesc lakieru dokladnie za 30%
- kaza mi placic VAT
Czuje sie robiony w bambuko, a tego bardzo nie lubie.
Co sadzicie o tej sprawie i jakich instrumentow uzyc zeby z nimi zawalczyc ?
Z gory dziekuje za pomoc
-
2. Data: 2008-12-02 20:53:03
Temat: Re: Problem z ubezpieczycielem "TUW TUZ"
Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>
Marcin Korzuchowski pisze:
Coś się zmieniło? :D
-
3. Data: 2008-12-05 09:27:47
Temat: Re: Problem z ubezpieczycielem "TUW TUZ"
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 2 Dec 2008, Marcin Korzuchowski wrote:
> Dalsza droga wygladala tak:
> - zgloszenie w leasingu (auto leasingowane firmowe)
[...]
> - Oswiadczenie o checi usuniecia usterki BEZGOTOWKOWO.
> - Oddanie samochodu do serwisu Audi
[...]
> I kolejna rzecz to ze musze zaplacic VAT bo jestem paltnikiem VAT-u i ze
> "i tak sobie pan odliczy wiec o co panu chodzi"
> Reasumujac:
[...]
> - kaza mi placic VAT
Z VATem mają na moje oko rację.
Ubezpieczenie przewiduje zwrot *szkody* - o ile umowa wyraźnie nie
stanowi inaczej.
Jeśli jesteś podatnikiem któremu przysługuje 100% zwrot VAT, to
oczywiście VAT od usługi nie jest szkodą - bo podlega odliczeniu.
Jeśli przysługuje Ci tylko częściowe odliczenie VAT, to część
nieodliczalna oczywiscie jest "szkodą".
Do reszty się nie wtykam, choć IMO brzmi kuriozalnie.
Z tym żeby położyli stary lakier chyba dobrze powiedziałeś ;)
pzdr, Gotfryd