eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Problem z pracodawcą - zwolnienie lekarskie a nakaz sądowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2006-02-20 23:11:08
    Temat: Re: Problem z pracodawcą - zwolnienie lekarskie a nakaz sądowy
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Mon, 20 Feb 2006 19:42:40 +0100, *nijou*
    <news:dtd2vt$o31$1@news.task.gda.pl> napisał(a):

    > "Samotnik":

    >> Ale to przecież sprzęt pracodawcy, a nie pracownika. Nie rozumiem o co
    >> chodzi i dlaczego uważasz, że jakiekolwiek prawa do samochodu jej
    >> przysługują i że niby pracodawca nie może go zabrać.

    > Prawa przysługują bo jest to zapisane we wciąż ważnej umowie o pracę -
    > ważnej do momentu upłynięcia wypowiedzenia.

    Przecieą tą chorą ktoś pewnie zastępuje i samochód oraz inny sprzęt może być
    potrzebny w firmie.

    --
    Kaja


  • 22. Data: 2006-02-20 23:13:05
    Temat: Re: Problem z pracodawcą - zwolnienie lekarskie a nakaz sądowy
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Mon, 20 Feb 2006 19:57:42 +0100, *nijou*
    <news:dtd3rq$2nj$1@news.task.gda.pl> napisał(a):

    > "Samotnik":

    >> P.S. Czarny sen każdego pracodawcy - pracownik z laptopem i samochodem
    >> dostaje "depresji" i zmywa się razem ze sprzętem.

    > Chodzi tylko o to, żeby sprzęt oddać wraz z upływem umowy o pracę.
    > Przecież to nie jest przestępstwo a ja pytam czy pracodawca może zmuszać
    > do tego nakazem sądowym!? Żadna kradzież nie wchodzi w grę, bez
    > przesady!

    Sloro chora nie chce oddać sprzętu, to pracodawca musi to załatwić sądownie,
    niestety.



    --
    Kaja


  • 23. Data: 2006-02-20 23:20:37
    Temat: Re: Problem z pracodawcą - zwolnienie lekarskie a nakaz sądowy
    Od: a...@t...pl (Bartek)


    >> A gdzies mam to czy by wygrali ze mną w sądzie czy nie, bo nie o to
    >> chodzi.
    > To duży błąd. Bo właśnie o to chodzi.

    Nie o to chodzi. Jak mam cos do kogos to nie ide do sądu.

    >> W d..pie mam ich sprzet, ktory jest ich wlasnoscią. Nie bede z
    >> siebie łacha robil dla gównianego laptopa i gównianej komóry za pare
    >> tysiecy, bo tu sie nie ma o co spierac.
    > To wepchnij im go w d..psko.

    Taa. No comments.

    >> Chodzi o to w jaki sposob to załatwili, zwlaszcza, ze odbieralem maile z
    >> pracy
    > To niczym nie skutkuje. Odebranie mejla nie zobowiązuje Cię do niczego.
    >
    >> odpowiadalem na nie
    > A to duzy błąd.

    Sie nie powtorzy. Nulla dies sine linea.

    >> i wykonywalem czesciowo swoją prace.
    > Na zwolnieniu (czyli w trakcie stwierdzonej czasowej niezdolności do
    > pracy)?
    > A to olbrzymi błąd.

    A ile ludzi chodzi do pracy kaszlących i zakatarzonych z gorączką, tylko ze
    strachu. Ale wg prawa jest ok.

    >> Kapitalizm kapitalizmem, ale trzeba byc czlowiekiem.
    > Nie trzeba. Można.

    A wlasnie ze trzeba.
    Wlasnie to jest jedyna rzecz, ktorą trzeba.


    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 24. Data: 2006-02-21 00:20:07
    Temat: Re: Problem z pracodawcą - zwolnienie lekarskie a nakaz sądowy
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:064701c63675$14fe4700$5a15030a@CZARNYMASTER Bartek
    <a...@t...pl> pisze:

    >>> A gdzies mam to czy by wygrali ze mną w sądzie czy nie, bo nie o to
    >>> chodzi.
    >> To duży błąd. Bo właśnie o to chodzi.
    > Nie o to chodzi. Jak mam cos do kogos to nie ide do sądu.
    O to chodzi. Bo jak inni będą mieli coś do Ciebie to do sądu pójdą. Lepiej
    być tam pierwszy, nie? ;)

    >>> odpowiadalem na nie
    >> A to duzy błąd.
    > Sie nie powtorzy. Nulla dies sine linea.
    Ja bym się tak nie zarzekał. Errare humanum est.

    >>> i wykonywalem czesciowo swoją prace.
    >> Na zwolnieniu (czyli w trakcie stwierdzonej czasowej niezdolności do
    >> pracy)?
    >> A to olbrzymi błąd.
    > A ile ludzi chodzi do pracy kaszlących i zakatarzonych z gorączką, tylko
    > ze strachu. Ale wg prawa jest ok.
    Nie martwię się tymi, których postępowaniem kieruje strach przed pracodawcą
    (obojętne czym spowodowany). Ja ich nawet nie żałuję - mają na co zasługują.
    Ale nie zrozumieliśmy się. Olbrzymim błędem jest jakiekolwiek zaangażowanie
    w spełnianie obowiązków pracowniczych _mając_ już zwolnienie lekarskie.

    >>> Kapitalizm kapitalizmem, ale trzeba byc czlowiekiem.
    >> Nie trzeba. Można.
    > A wlasnie ze trzeba.
    > Wlasnie to jest jedyna rzecz, ktorą trzeba.
    Ehh, idealista, też kiedyś taki byłem... ;))
    Niech Ci rzeczywistość odpowie - większość nie jest i co? I nic, żyją a
    życie toczy się dalej. Dlatego mówię: nie trzeba, ale można.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 25. Data: 2006-02-21 06:00:36
    Temat: Re: Problem z pracodawcą - zwolnienie lekarskie a nakaz sądowy
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 20 lut o godzinie 22:23, na pl.soc.prawo, Johnson napisał(a):


    >> W umowie o prace mialem wpisane, ze przysluguje mi laptop i komóra "w
    >> czasie obowiązywania umowy o prace".
    >
    > Są one albo środkiem to pracy - a wtedy nie ma mowy o przysługiwaniu bez
    > pracy, gdyż są to narzędzia do pracy, albo dodatkowym świadczeniem za pracę.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

    A to mógłbyś zarzucić na p.s.p.p
    Dodatkowe świadczenie za pracę .... czy w takim układzie nie powinno to być
    opodatkowane, oZUSowane, tudzież wykazywane jako ...przychód dla
    pracownika?
    Albo też nieprecyzyjnie się wyraziłeś Jonhson?

    FUT: p.s.p.p


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 26. Data: 2006-02-22 06:02:01
    Temat: Re: Problem z pracodawcą - zwolnienie lekarskie a nakaz sądowy
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 21 lut o godzinie 07:00, na pl.soc.prawo, Artur Ch. napisał(a):


    >>>> W umowie o prace mialem wpisane, ze przysluguje mi laptop i komóra "w
    >>>> czasie obowiązywania umowy o prace".
    >>>
    >>> Są one albo środkiem to pracy - a wtedy nie ma mowy o przysługiwaniu bez
    >>> pracy, gdyż są to narzędzia do pracy, albo dodatkowym świadczeniem za pracę.
    >> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>
    >> A to mógłbyś zarzucić na p.s.p.p
    >> Dodatkowe świadczenie za pracę .... czy w takim układzie nie powinno to być
    >> opodatkowane, oZUSowane, tudzież wykazywane jako ...przychód dla
    >> pracownika?
    >> Albo też nieprecyzyjnie się wyraziłeś Jonhson?
    >>
    >> FUT: p.s.p.p


    Johnson - zerknij na odpowiedż Gotfryda na p.s.p.p - bo pewnie nie śledzisz
    tamtego wątku:
    Message-ID: <Pine.WNT.4.60.0602211143310.3276@athlon>



    > Istnieje jeszcze możliwość że nie zrozumiałeś.

    Hm... jeśli laptop i komóra "przysługuje" nie jako narzędzie pracy ale
    może być jako swoisty bonus wykorzystywana dla celów osobistych poza
    pracą to on chyba jednak ma rację...!
    +++
    Art. 12.
    1. Za przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy [...]
    uważa się wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość
    pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty,
    bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń
    [...]
    niezależnie od tego, czy ich wysokość została z góry ustalona
    [...]
    jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń
    częściowo odpłatnych.
    [...]
    3. Wartość pieniężną innych nieodpłatnych świadczeń lub
    świadczeń częściowo odpłatnych ustala się według zasad
    określonych w art. 11 ust. 2-2b.
    ---

    A art.11 nakazuje zastosować ceny:
    - stosowane wobec innych odbiorców jeśli są to świadczone usługi
    - rynkowe, jeśli to nie są świadczone usługi.
    Wypożyczenie laptopa, jeśli firma nie świadczy usług wypozyczania
    laptopów, powinno być oparte... ano już wiesz o co.

    Oczywiście cały problem spowodowany jest powołaniem się na to
    że komórka "przysługuje" - czyli że wolno z niej dzwonić w celach
    osobistych!

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 27. Data: 2006-02-23 09:47:44
    Temat: Re: Problem z pracodawcą - zwolnienie lekarskie a nakaz sądowy
    Od: " 666" <j...@i...pl>

    Ale jesli podejść do tego tak, że i uzytkowanie samochodu i laptopa i telefonu było w
    pakiecie wynagrodzenia za pracę?
    JaC


    > A przywłaszczenie?


  • 28. Data: 2006-02-23 09:52:30
    Temat: Re: Problem z pracodawcą - zwolnienie lekarskie a nakaz sądowy
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    666 napisał(a):
    > Ale jesli podejść do tego tak, że i uzytkowanie samochodu i laptopa i telefonu było
    w pakiecie wynagrodzenia za pracę?
    > JaC
    >

    Już pisałem, ze to niczego nie zmienia. W okresie choroby zgodnie z
    kodeksem pracy pracownik zachowuje tylko prawo do wynagrodzenia. Według
    mnie wynagrodzenia rozumianego ściśle.
    Ale pogląd iż jest to wynagrodzenie jest błędny. Są to narzędzia do
    pracy powierzone pracownikowi przez pracodawcę.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"


  • 29. Data: 2006-02-23 11:25:19
    Temat: Re: Problem z pracodawcą - zwolnienie lekarskie a nakaz sądowy
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 23 lut o godzinie 10:52, na pl.soc.prawo, Johnson napisał(a):


    >> Ale jesli podejść do tego tak, że i uzytkowanie samochodu i laptopa i telefonu
    było w pakiecie wynagrodzenia za pracę?
    >> JaC
    >>
    >
    > Już pisałem, ze to niczego nie zmienia.


    Bo ty tak napisałeś?
    Uważasz się za wyrocznię ostateczną??


    > W okresie choroby zgodnie z kodeksem pracy pracownik zachowuje tylko prawo do
    > wynagrodzenia.


    Ustawiłem FUTa na prawo.podatki z postu w którym twierdziłeś cos takiego:
    >>>> Są one albo środkiem to pracy - a wtedy nie ma mowy o przysługiwaniu bez
    >>>> pracy, gdyż są to narzędzia do pracy, albo dodatkowym świadczeniem za pracę.

    Ja doczepiłem się frazy o "dodatkowym świadczeniu za prace" i skierowałem
    to na prawo.podatki.
    Odpisał tam Gotfryd - osoba która jednak te tematy ma opanowane - jest
    powszechnie szanowanym grupowiczem na prawo.podatki.

    Jak zauważono w innym temacie na tej grupie - jeżeli ktoś Cię zapędzi w
    kozi róg, albo co gorsza, sam sie tam zapędzisz - to później już nie
    odpisujesz z reguły.

    W przypadku z tego wątku - już nie podniosłeś rękawicy.
    Dlaczego?
    Ponieważ nie wiesz co ma w umowie zawarta ta osoba która jest na tym
    zwolnieniu i ma w użytkowaniu samochód i laptop, a użyłeś wyrażenia które
    by pracodawcy mogły conieco zaszkodzić ;)



    > Według mnie wynagrodzenia rozumianego ściśle.


    Np. postu Gotfryda:


    Hm... jeśli laptop i komóra "przysługuje" nie jako narzędzie pracy ale
    może być jako swoisty bonus wykorzystywana dla celów osobistych poza
    pracą to on chyba jednak ma rację...!


    Art. 12.
    1. Za przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy [...]
    uważa się wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość
    pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty,
    bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń
    [...]
    niezależnie od tego, czy ich wysokość została z góry ustalona
    [...]
    jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń
    częściowo odpłatnych.
    [...]
    3. Wartość pieniężną innych nieodpłatnych świadczeń lub
    świadczeń częściowo odpłatnych ustala się według zasad
    określonych w art. 11 ust. 2-2b.

    A art.11 nakazuje zastosować ceny:
    - stosowane wobec innych odbiorców jeśli są to świadczone usługi
    - rynkowe, jeśli to nie są świadczone usługi.
    Wypożyczenie laptopa, jeśli firma nie świadczy usług wypozyczania
    laptopów, powinno być oparte... ano już wiesz o co.

    Oczywiście cały problem spowodowany jest powołaniem się na to
    że komórka "przysługuje" - czyli że wolno z niej dzwonić w celach
    osobistych!



    > Ale pogląd iż jest to wynagrodzenie jest błędny. Są to narzędzia do
    > pracy powierzone pracownikowi przez pracodawcę.


    Odpowiedz stanowczo i jak facet:
    - znasz treść umowy o pracę tej osoby która przebywa na zwolnieniu że
    wysuwasz tak daleko idąca interpretację????


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 30. Data: 2006-02-23 12:02:11
    Temat: Re: Problem z pracodawcą - zwolnienie lekarskie a nakaz sądowy
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Artur Ch. napisał(a):

    >
    > Bo ty tak napisałeś?
    > Uważasz się za wyrocznię ostateczną??

    Przecież zadał pytanie, a ja mu odpowiadam, wyrażając tylko i wyłącznie
    swoje zdanie, a ty masz do mnie o to pretensje?
    Leczysz się? Jak cie złości że ktoś odpowiada na czyjeś to tu nie pisz i
    nie czytaj.

    > Ustawiłem FUTa na prawo.podatki z postu w którym twierdziłeś cos takiego:
    >>>>> Są one albo środkiem to pracy - a wtedy nie ma mowy o przysługiwaniu bez
    >>>>> pracy, gdyż są to narzędzia do pracy, albo dodatkowym świadczeniem za pracę.

    Napisałem tak przestawiając 2 możliwe rozumowania, nie wskazując, które
    jest trafne i uzasadniając że przy obu komputer, samochód i telefon
    służbowy się nie należy w okresie choroby i trzeba je oddać. I tyle.
    Jak już pisałem wcześniej masz problemy ze zrozumieniem mnie.


    >
    > Ja doczepiłem się frazy o "dodatkowym świadczeniu za prace" i skierowałem
    > to na prawo.podatki.
    > Odpisał tam Gotfryd - osoba która jednak te tematy ma opanowane - jest
    > powszechnie szanowanym grupowiczem na prawo.podatki.

    Podatki mnie nie interesują. Jakby było inaczej subskrybowałbym i tamtą
    grupe.

    >
    > Jak zauważono w innym temacie na tej grupie - jeżeli ktoś Cię zapędzi w
    > kozi róg, albo co gorsza, sam sie tam zapędzisz - to później już nie
    > odpisujesz z reguły.

    W zasadzie odpisuje zawsze, chyba że nie mam już więcej nic do
    powiedzenia :) To chyba zrozumiałe? Nie mam potrzeby stukać bezsensu w
    klawiaturę.
    I jak ktoś mnie przekona mam zwyczaj przyznać mu rację.

    >
    > W przypadku z tego wątku - już nie podniosłeś rękawicy.
    > Dlaczego?

    Jak wyżej, bo:
    1. nie rozumiesz tego co piszę;
    2. kwestie podatkowe mnie nie interesują;
    3. nie miałem nic więcej do powiedzenia.
    Jasne?

    > Ponieważ nie wiesz co ma w umowie zawarta ta osoba która jest na tym
    > zwolnieniu i ma w użytkowaniu samochód i laptop, a użyłeś wyrażenia które
    > by pracodawcy mogły conieco zaszkodzić ;)
    >

    Wskazałem ci już wyżej że wskazywałem tylko dwie teoretyczne możliwości
    ujęcia tego problemu. No ale ty tego nie zrozumiałeś :)

    >
    >> Według mnie wynagrodzenia rozumianego ściśle.
    >
    >
    > Np. postu Gotfryda:
    >
    >
    > Hm... jeśli laptop i komóra "przysługuje" nie jako narzędzie pracy ale
    > może być jako swoisty bonus wykorzystywana dla celów osobistych poza
    > pracą to on chyba jednak ma rację...!
    >

    Wszystko zleży od sformowania umowy o pracę. I nigdy nie twierdziłem że
    jest inaczej. Ale niezależnie czy to świadczenie o charakterze
    wynagrodzenia (ale nie wynagrodzenie o którym mowa w art. 92 kp) czy też
    narzędzia służące do pracy trzeba je zwrócić na żądanie pracodawcy w
    okresie choroby. I tyle. Teraz zrozumiałeś?

    >
    > Odpowiedz stanowczo i jak facet:
    > - znasz treść umowy o pracę tej osoby która przebywa na zwolnieniu że
    > wysuwasz tak daleko idąca interpretację????
    >

    Na głupie i oczywiste pytanie nie odpowiadam :)


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1