-
31. Data: 2013-06-16 09:04:33
Temat: Re: Problem z facebookiem
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maciej Bebenek wrote:
> <b...@g...com> wrote:
>
>>
>> Jaka jest Wasza opinia na ten temat? Co sugerujecie abym zrobił?
>> Zaznaczam jeszcze raz że aplikacja była kierowana tylko do polskich
>> użytkowników i była zgodna z polskim prawem. Wiec na jakiej podstawie
>> oskarżają mnie np. o łamanie praw stanowych czy federalnych, nie
>> wspominając ze nie wspominają jakichkolwiek konkretnych artykułów.
>
> Nie wczytując się w detale, treści i aplikacje publikowane na FB
> powinny być zgodne co najmniej z:
> - prawem amerykańskim
> - prawem krajowym
> - regulaminem FB
>
> Oczywiście, co i raz zdarzają się przypadki, że komuś_widzi_się i
> konto czy fanpage są zablokowane na krócej czy dłużej. Czy też na
> zawsze.
>
>> Co taka zagraniczna kancelaria może zrobić w moim kierunku? Czego
>> mogę się obawiać?
>
> Jeżeli rzeczywiście to coś podpada pod prawo federalne, mogą Ci np.
> naśmiecić w papierach wizowych, wydać nakaz aresztowania po
> przekroczeniu granicy USA czy - w szczególnym przypadku - wystąpić o
> ekstradycję ;-)
no mogą jeszcze wysłąć drony bojowe i odstrzelić... ;-)
-
32. Data: 2013-06-16 11:13:43
Temat: Re: Problem z facebookiem
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 16.06.2013 09:04, Marek Dyjor pisze:
> no mogą jeszcze wysłąć drony bojowe i odstrzelić... ;-)
To w sumie nie jest zabawne - skurwysyny mają w tej chwili "system
prawny" na poziomie późnego Stalina. Prezio pokaże palcem - i zabijają.
Bez procesu, bez niczego.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
33. Data: 2013-06-17 23:27:03
Temat: Re: Problem z facebookiem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 15 Jun 2013, witek wrote:
> Maciek wrote:
>> begin o nicku b...@g...com napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
>> bzdety:
>>
>>> "W celu ochrony Twojej prywatności wynik jest ZABEZPIECZONY KODEM
>>> autoryzowanym poprzez telefon komórkowy. Wyślij teraz SMS o treści XXX na
>>> numer YYY..." Oczywiście jeżeli ktoś będzie chciał na siłe, może
>>> dopatrywać się tutaj naciągactwa, jednak wszystko jest przygotowane
>>> zgodnie z obowiązującym prawem.
>> To JEST naciągactwo w czystej postaci i jeżeli twoja "aplikacja" była
>> anglojęzyczna i skierowana również do amerykańskich odbiorców, to cię mają
>> za co ścigać.
>
> ja tu naciagactwa nie widze.
> Zrobiles test. Jak chcesz poznac wynik to zaplac. Jak nie chcesz nie musisz.
> Pelna dobrowolnosc.
IMO "naciągactwa" można się doszukać w ewentualnym braku
informacji o CENIE tego SMSa. *EWENTUALNYM*, bo nie zostało
to opisane.
Niech autor napisze, czy w informacji jest tekst "SMS za xx zł".
Jak jest, to ja się w 100% zgadzam - taka strona jest wkurzająca
(wypadałoby cenę podać NAJPIERW), ale prawnie bez zarzutu, sam
test jest za darmo :P, tylko za wynik się płaci.
Jak to było z reklamą - "tankowanie za darmo"? :D
(tankowanie za darmo, opłata tylko za paliwo)
Podejrzewam jednak że nie ma - a wtedy tekst o "ochronie prywatności"
jest zwyczajną zmyłką, mająca na celu wprowadzenie korzystającego
w błąd.
A to się nazywa "doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia
mieniem" :>
pzdr, Gotfryd
-
34. Data: 2013-06-17 23:56:12
Temat: Re: Problem z facebookiem
Od: Brzezi <b...@g...com>
W dniu poniedziałek, 17 czerwca 2013 23:27:03 UTC+2 użytkownik Gotfryd Smolik news
napisał:
> IMO "naciągactwa" można się doszukać w ewentualnym braku
> informacji o CENIE tego SMSa. *EWENTUALNYM*, bo nie zostało
> to opisane.
> Niech autor napisze, czy w informacji jest tekst "SMS za xx zł".
> Jak jest, to ja się w 100% zgadzam - taka strona jest wkurzająca
> (wypadałoby cenę podać NAJPIERW), ale prawnie bez zarzutu, sam
> test jest za darmo :P, tylko za wynik się płaci.
> Jak to było z reklamą - "tankowanie za darmo"? :D
> (tankowanie za darmo, opłata tylko za paliwo)
>
> Podejrzewam jednak że nie ma - a wtedy tekst o "ochronie prywatności"
> jest zwyczajną zmyłką, mająca na celu wprowadzenie korzystającego
> w błąd.
>
> A to się nazywa "doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia
>
> mieniem" :>
Jak kilkukrotnie wspominałem, jestem swiadom ustawy definiujacej zasady korzystania z
usług SMS Premium, i wspominałęm też że aplikacja była zgodna z tą ustawą.
-
35. Data: 2013-06-20 00:17:56
Temat: Re: Problem z facebookiem
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 16.06.2013 09:04, Marek Dyjor pisze:
>
>> no mogą jeszcze wysłąć drony bojowe i odstrzelić... ;-)
>
> To w sumie nie jest zabawne - skurwysyny mają w tej chwili "system
> prawny" na poziomie późnego Stalina. Prezio pokaże palcem - i
> zabijają. Bez procesu, bez niczego.
jak tak możesz o laureacie pokojowej nagrody nobla...
Ponadto oni wszystko robia zgodnei z prawem i pod sądową kontrolą...
-
36. Data: 2013-06-20 13:25:06
Temat: Re: Problem z facebookiem
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.06.2013 00:17, Marek Dyjor pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>> W dniu 16.06.2013 09:04, Marek Dyjor pisze:
>>
>>> no mogą jeszcze wysłąć drony bojowe i odstrzelić... ;-)
>>
>> To w sumie nie jest zabawne - skurwysyny mają w tej chwili "system
>> prawny" na poziomie późnego Stalina. Prezio pokaże palcem - i
>> zabijają. Bez procesu, bez niczego.
>
> jak tak możesz o laureacie pokojowej nagrody nobla...
>
> Ponadto oni wszystko robia zgodnei z prawem i pod sądową kontrolą...
Okulicki też został zabity zgodnie z prawem i z nawet większą sądową
kontrolą (cała rozprawa była).
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
37. Data: 2013-06-29 15:07:19
Temat: Re: Problem z facebookiem
Od: Brzezi <b...@g...com>
Temat powoli ciągnie się dalej.
Pierwszego maila zignorowałem, po tygodniu przypomnieli sie ze im nie odpisalem,
zignorowalem, po kolejnym tygodniu moge stwierdzic ze chyba zaczeli mnie nekac
(stalking), bo najpierw dzwonili do mnie (swoja droga dziwna sprawa, bo mam
zablokowane polaczenia przychodzace z zastrzezonych numerow, a dzwonil do mnie ktos
wlasnie z zastrzezonego wiec nie odebralem, jak pozniej okazalo sie to oni dzwonili z
usa), i wyslali maila ze dzwonili i nie nieodebralem. Naposali ze to bardzo pilne
abym odpowiedzial na ich pismo, poniewaz "to avoid further escalation". To
postepowanie mnie juz troche zirytowalo po podpada pod nekanie :). Wiec aby sie
odczepili napisalem im tak troche z przekorą, ale za namowa prawnika, bo w sumie
dlaczego mam komus odpisywac w takiej sprawie skoro nie mam zadnej pewnosci ze on
moze wystepowac w imieniu facebooka: http://cl.ly/image/3U2Z12022w2w
Po prawie tygodniu odpisali tak: http://cl.ly/image/0v0W1Q153826
* Link z tekstu: http://www.perkinscoie.com/cybercrime-enforcement/
* Oraz wspomniany w treści dokument ze sprawy: http://cl.ly/2F3G1c0D3Z1O
I jak ja na podstawie 2 linijkowej notki na stronie www, gdzie identyczna notke moge
sobie napisac na wlasnej stronie, czy na podstawie niewiadomego pochodzenia pisma
procesowego, ktore w zaden sposob nie poswiadcza czy posiadaja aktualnie umocownie do
reprezentowania facebooka mam uwierzyc im na slowo? :)
Albo szukaja jelenia, albo ta super pilna sprawa ktora potrzebowala odpowiedzi w 48h,
a ciagnie sie juz ponad 2 tygodnie, to widly z igly i tylko mnie mecza dla zasady.
Na razie daje im ignora dopuki nie dostane dokumentu o który poprosiłem.
Jakie komentarze z Waszej strony?