eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z drzewem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2005-12-21 15:04:32
    Temat: Problem z drzewem
    Od: "Umiar" <U...@p...pl>

    Witam,
    sytuacja wygląda tak:
    10 lat temu zyl sobie dziadek, mial działkę, na ktorej roslo drzewo, bardzo
    stary dąb. Dziadek stwierdzil ze drzewo zetnie, bez pozwolenia, bo mu sie
    nie podoba ;-).
    Po kilku latach dziadek umiera, dzialke dziedziczy jego corka. Po jakims
    czasie do corki przychodzi urzednik, ktory stwierdza ze bylo na naszej
    dzialce drzewo, teraz go nie ma, wiec nalicza karę córce. Corka placi.
    Pytanie: czy corka powinna zaplacic? Czy ponosi odpowiedzialnosc za czyny
    ojca?
    Jaki przepis to reguluje?
    Dzieki,

    --
    pozdrawiam
    Umiar



  • 2. Data: 2005-12-21 18:34:55
    Temat: Re: Problem z drzewem
    Od: "dan" <j...@p...fm>


    Użytkownik "Umiar" <U...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:dobqmo$d0c$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam,
    > sytuacja wygląda tak:
    > 10 lat temu zyl sobie dziadek, mial działkę, na ktorej roslo drzewo,
    > bardzo
    > stary dąb. Dziadek stwierdzil ze drzewo zetnie, bez pozwolenia, bo mu sie
    > nie podoba ;-).
    > Po kilku latach dziadek umiera, dzialke dziedziczy jego corka. Po jakims
    > czasie do corki przychodzi urzednik, ktory stwierdza ze bylo na naszej
    > dzialce drzewo, teraz go nie ma, wiec nalicza karę córce. Corka placi.
    > Pytanie: czy corka powinna zaplacic? Czy ponosi odpowiedzialnosc za czyny
    > ojca?
    > Jaki przepis to reguluje?


    Nie ponosi zadnej odpowiedzialnosci. Kare administracyjna mozna wymierzyc
    tylko temu kto bez zezwolenia usunal drzewo,a nie jego nastepcom prawnym. bo
    jest to odpowiedzialnosc karnoadministracyjna i nie ma mozliwosci jej
    "odziedziczenia". Kwestie kar za bezprawne usuniecie drzewa reguluje art 47k
    i nast. ustawy o ochronie przyrody oraz akty wykonawcze do tej ustawy.

    Zapewne uplynal juz termin do wniesienia odwolania od decyzji o karze ale
    mozna wnosic o stwierdzenie niewaznosci decyzji na podst. art 156 par 1 pkt
    2 wzglednie pkt 4 (wydanie decyzji z razacym naruszeniem prawa, skierowanie
    do osoby nie bedacej strona). Jeszcze zalezy co wynika z akt sprawy, jakiej
    tresci ustalenia zawiera protokol z ogledzin i czy w ogole jakis protokol
    sporzadzono. Przydatne byloby jakies oswiadczenie sasiadow , ze drzewo
    scieto jeszcze w okresie kiedy dzialka wladal dziadek.

    Dan.


    > Dzieki,
    >
    > --
    > pozdrawiam
    > Umiar
    >
    >



  • 3. Data: 2005-12-22 10:14:39
    Temat: Re: Problem z drzewem
    Od: "Graszka" <g...@w...pl>

    A nie jest to "dobrodziejstwo inwentarza", jakim obarczone bywają
    dziedziczenia? Logiczne wydaje się, że z dziedziczenia wynikają nie tylko
    profity, ale też konieczność uregulowania różnych zaległości natury
    podatkowej np.
    Bo, rozumiem, owa córka odziedziczyła gospodarstwo po ojcu, który to drzewa
    kioedyś ściął?
    Graszka



  • 4. Data: 2005-12-22 14:08:20
    Temat: Re: Problem z drzewem
    Od: "Umiar" <U...@p...pl>


    Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:doduc7$puk$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > A nie jest to "dobrodziejstwo inwentarza", jakim obarczone bywają
    > dziedziczenia?

    Obawiam sie, że źle interpretujesz termin "dobrodziejstwo inwentarza".
    Dziedziczenie nie bywa "obarczone" dobrodziejstwem inwentarza, lecz spadek
    mozna przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza, co oznacza, że spadkobierca
    ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe tylko do wartości ustalonego w
    inwentarzu stanu czynnego spadku (art 1031 par. 2 k.c.). To, że ktoś przyjął
    spadek wprost czy też z dobrodziejstwem inwentarza nie ma tu raczej nic do
    rzeczy.

    Logiczne wydaje się, że z dziedziczenia wynikają nie tylko
    > profity, ale też konieczność uregulowania różnych zaległości natury
    > podatkowej np.

    Tylko, że roszczenia np. Urzędu Skarbowego powstaja/narastają w trakcie
    życia dziadka, a kara za ścięcie drzewa została nałożona wtedy, gdy ów
    występek wyszedł na jaw...

    Magda



  • 5. Data: 2005-12-22 15:24:04
    Temat: Re: Problem z drzewem
    Od: "dan" <j...@p...fm>


    Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:doduc7$puk$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >A nie jest to "dobrodziejstwo inwentarza", jakim obarczone bywają
    >dziedziczenia? Logiczne wydaje się, że z dziedziczenia wynikają nie tylko
    >profity, ale też konieczność uregulowania różnych zaległości natury
    >podatkowej np.
    > Bo, rozumiem, owa córka odziedziczyła gospodarstwo po ojcu, który to
    > drzewa kioedyś ściął?
    > Graszka
    >

    A gdyby dziadek scial komus glowe i umarl, to corka "odziedziczylaby"
    obowiazek poniesienia za to odpowiedzialnosci?

    Dan.



  • 6. Data: 2005-12-22 15:42:01
    Temat: Re: Problem z drzewem
    Od: "Umiar" <umiar[nospam]@geodimex.com.pl>

    Umiar napisał:

    > Tylko, że roszczenia np. Urzędu Skarbowego powstaja/narastają w
    > trakcie życia dziadka, a kara za ścięcie drzewa została nałożona
    > wtedy, gdy ów występek wyszedł na jaw...


    No wlasnie, wystepek wyszedl po smierci dziadka, czyli owa corka nieslusznie
    zaplacila kare. A gdyby urzad za zycia dziadka nalozyl na niego kare, on jej
    nie zaplacil, to wtedy domyslam sie, corka tez by nie musiala placic, bo tak
    jak pisal Dan,:
    "jest to odpowiedzialnosc karnoadministracyjna i nie ma mozliwosci jej
    "odziedziczenia". "
    Czyli de facto nie ma mozliwosci zeby corka w jakiejkolwiek sytuacji musiala
    placic za to ze jej dziadek scial drzewo?


    --
    Pozdrawiam
    Umiar



  • 7. Data: 2005-12-22 15:43:25
    Temat: Re: Problem z drzewem
    Od: "Umiar" <umiar[nospam]@geodimex.com.pl>

    Umiar napisał:
    > Magda

    Aha, Madziu, zmien nazwe usera usenetu bo sie dublujemy i wychodzi ze sam
    sobie odpowiadam ;-).

    --
    Pozdrawiam
    Umiar



  • 8. Data: 2005-12-25 16:58:05
    Temat: Re: Problem z drzewem
    Od: " jb" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>


    > A gdyby dziadek scial komus glowe i umarl, to corka "odziedziczylaby"
    > obowiazek poniesienia za to odpowiedzialnosci?
    >

    Zależy jakiej.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2005-12-25 17:33:09
    Temat: Re: Problem z drzewem
    Od: "dan" <j...@p...fm>


    Użytkownik " jb" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    news:domj2t$188$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> A gdyby dziadek scial komus glowe i umarl, to corka "odziedziczylaby"
    >> obowiazek poniesienia za to odpowiedzialnosci?
    >>
    >
    > Zależy jakiej.

    Wskaz taka, ktora by poniosla.

    Dan.



  • 10. Data: 2005-12-25 17:57:16
    Temat: Re: Problem z drzewem
    Od: " jb" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>

    dan <j...@p...fm> napisał(a):

    >
    > Użytkownik " jb" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    > news:domj2t$188$1@inews.gazeta.pl...
    > >
    > >> A gdyby dziadek scial komus glowe i umarl, to corka "odziedziczylaby"
    > >> obowiazek poniesienia za to odpowiedzialnosci?
    > >>
    > >
    > > Zależy jakiej.
    >
    > Wskaz taka, ktora by poniosla.
    >
    > Dan.
    >
    >

    Odszkodowawcza, wchodząca do długów spadkowych.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1