-
1. Data: 2002-12-06 12:07:22
Temat: Problem z bylym pracodawca
Od: "SSSP" <s...@p...com>
Witam,
Mam problem z bylym pracodawca. Roztalismy sie w niezbyt mily sposob (co
prawda za porozumieniem stron, ale nie do konca tak zgodnie). Po prawie
miesiacu otrzymalem poleconym pisemko
(cytat)
-----------
Miasto dn. 25.11.2002r.
W imieniu Firma Sp. z o.o. z siedzibą w Miasto, wzywam Pana do
natychmiastowego - w terminie 2 dni od otzrymania niniejszego wezwania -
zwrotu informatycznej bazy danych, dotyczących klientów współpracujących ze
Spółką, w której bezprawnie wszedł pan w prywatne posiadanie.
Wezwanie niniejsze dotyczy wszelkich dostępnych Panu form przechowywania
wyżej wymienionych informacji (w szczególności na nośnikach informatycznych,
w formie pisemnej itp.).
Jednocześnie wzywam Pana do nie ujawniania, nie przekazywania osobom
trzecim, zarówno w formie odpłatnej, jak i nieodpłatnej, informacji, które
bezprawnie wyniósł Pan poza teren przedsiębiorstwa, jak również nie
wykorzystywania ich we własnej działalności gospodarczej ani w żaden inny
sposób.
Działanie pańskie jest sprzeczne z obowiązującymi przepisami prawa oraz
dobrymi obyczajami, i zmierza do przysparzenia Panu korzyści kosztem Firma
Sp. z o.o. Działanie to ewidentnie narusza interes spółki tym bardziej, że
pracując w niej miał Pan dostęp do informacji, których wykorzystanie może w
poważnym stopniu narazić ją na szkodę.
W przypadku nie dostosowania się do niniejszego wezwania, co stanowi:
a)znamiona czynu o nieuczciwej konkurencji w świetle art. 3 w zw. z art. 11
ustawy z dnia 16.04.1993r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. Nr
47, poz 211 z późn. zm.), a także polegających na naruszeniu tajemnicy
przedsiębiorstwa, i jako takie uzasadnia odpowiedzialność karną oraz cywilną
odszkodowawczą.
b)wypełania znamiona przestępstwa przeciwko ocohronie informacji (art. 266
k.k.),
sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego karnego i
cywilnego bez odrębnego wezwania, a żądania - zgodnie z przepisami ww.
ustawy - obejmować m.in. będą także roszczenie o naprawienie wynikłej z
Pańskiego działania szkody.
(Podpis wiceprezesa zarządu)
----------
Poniewaz danych o ktorych mowa w tym pismie nie posiadam zostawilem w
sekretariacie (z potwierdzeniem na duplikacie) nastepujace oswiadczenie:
(cytat)
----------
O Ś W I A D C Z E N I E
Oświadczam, że nie posiadam danych dotyczących klientów współpracujących z
firmą Firma Sp. z o.o. ani w formie elektronicznej, ani w formie pisemnej w
związku z czym nie przekazywałem nikomu takich danych, ani nie jestem w
stanie ich przekazywać.
(mój podpis)
----------
I oto dostaje nastepne pisemko
(cytat)
----------
W nawiązaniu do Pańskiego oświadczenia z dnia 27.11.2002r. informuję, że
baza danych, w której posiadanie wszedł Pan bezprawnie, stanowi własność
Firma Sp. z o.o. i stanowczo proszę o jej zwrot w terminie 3 dni od daty
otrzymania niniejszego pisma. W przypadku jej niezwrócenia, jak również w
przypadku uzyskania informacji o jej powieleniu na użytek własny i innych
osób, zostaną przez Spółkę podjęte odpowiednie kroki prawne.
Jednocześnie podtrzymuję w całości stanowisko zawarte w skierowanym do
Pana piśmie z dnia 25.11.2002r.
----------
Jesli mozna uzyskać jakas rade, co mam w takiej sytuacji zrobic, bede
ogromnie wdzieczny.
Pozdrawiam
SSSP
-
2. Data: 2002-12-06 12:54:53
Temat: Re: Problem z bylym pracodawca
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Fri, 6 Dec 2002 13:07:22 +0100, "SSSP"
<s...@p...com> zakodował:
> W nawiązaniu do Pańskiego oświadczenia z dnia 27.11.2002r. informuję, że
>baza danych, w której posiadanie wszedł Pan bezprawnie, stanowi własność
>Firma Sp. z o.o. i stanowczo proszę o jej zwrot w terminie 3 dni od daty
>otrzymania niniejszego pisma. W przypadku jej niezwrócenia, jak również w
>przypadku uzyskania informacji o jej powieleniu na użytek własny i innych
>osób, zostaną przez Spółkę podjęte odpowiednie kroki prawne.
> Jednocześnie podtrzymuję w całości stanowisko zawarte w skierowanym do
>Pana piśmie z dnia 25.11.2002r.
>----------
>
>Jesli mozna uzyskać jakas rade, co mam w takiej sytuacji zrobic, bede
>ogromnie wdzieczny.
>Pozdrawiam
Nic nie możesz zrobić, poza czekaniem. Jak frustrat chce Cię podać do
sądu, to nic na to nie poradzisz. Tylko, że w sądzie będzie musiał Ci
udowodnić, że Twoje oświadczenie jest nieprawdziwe.
Jak ex chce Ci podokuczać, to bądź na to przygotowany (sprawdź
legalność softu, czy przypadkiem nie masz w domciu dokumentów z pracy
itd).
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
3. Data: 2002-12-06 22:26:16
Temat: Re: Problem z bylym pracodawca
Od: "SSSP" <s...@p...com>
> >
> >Jesli mozna uzyskać jakas rade, co mam w takiej sytuacji zrobic, bede
> >ogromnie wdzieczny.
> >Pozdrawiam
>
> Nic nie możesz zrobić, poza czekaniem. Jak frustrat chce Cię podać do
> sądu, to nic na to nie poradzisz. Tylko, że w sądzie będzie musiał Ci
> udowodnić, że Twoje oświadczenie jest nieprawdziwe.
> Jak ex chce Ci podokuczać, to bądź na to przygotowany (sprawdź
> legalność softu, czy przypadkiem nie masz w domciu dokumentów z pracy
> itd).
>
> --
> Pozdrawiam,
> Kaizen
Tak, to jest jasne, tyle że nie mogę oddać czegoś, czego nie mam i mam
dylemat czy odpisywać czy olać, a jeśli odpisywać to czy powtarzać, że nie
mam ich bazy (oni wtedy znowu, że mam oddać i tak w kółko, a wypłata za
listopad im zostaje, bo podejrzewam że cały ten szum stąd ponieważ na
odchodnym napisałem pismo o odsetki za nieterminowe wpłacanie pensji), czy
poprosić o wskazanie sposobu jak oddać coś czego nie posiadam.
Pozdrawiam
SSSP
-
4. Data: 2002-12-07 23:40:38
Temat: Re: Problem z bylym pracodawca
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Fri, 6 Dec 2002, Kaizen wrote:
>+ Pięknego dnia Fri, 6 Dec 2002 13:07:22 +0100, "SSSP"
>+ <s...@p...com> zakodował:
>+
>+ > W nawiązaniu do Pańskiego oświadczenia z dnia 27.11.2002r. informuję, że
>+ >baza danych, w której posiadanie wszedł Pan bezprawnie, stanowi własność
[...]
>+ Nic nie możesz zrobić, poza czekaniem. Jak frustrat chce Cię podać do
>+ sądu, to nic na to nie poradzisz. Tylko, że w sądzie będzie musiał Ci
>+ udowodnić, że Twoje oświadczenie jest nieprawdziwe.
>+ Jak ex chce Ci podokuczać, to bądź na to przygotowany (sprawdź
>+ legalność softu, czy przypadkiem nie masz w domciu dokumentów z pracy
>+ itd).
Wszystko prawda IMO.
Ale IMHO poza "nicnierobieniem", skoro *i tak* walka idzie
na noże - to czy ja się mylę czy to jest pomówienie o kradzież ?
Bo jeśli jednak jest to pomówienie - to może w następnym piśmie
mógłby napisać że "w związku z bezpodstawnymi pomówieniami
podważającymi wiarygodność...domagał się odszkodowania...
artykułu..." ? Ew. że "mój prawnik wystąpi...." ? ;>
Pozdrowienia, Gotfryd
-
5. Data: 2002-12-08 19:16:59
Temat: Re: Problem z bylym pracodawca
Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>
Boże - jak nie masz i nie wziałeś, to ich olej równo. I tyle. A o zaległa
pensje pisz zaraz pozew i wio do sądu.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
6. Data: 2002-12-08 19:19:15
Temat: Re: Problem z bylym pracodawca
Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0212080035380.2576-100000@irys.st
anpol.com.pl...
>
> Bo jeśli jednak jest to pomówienie - to może w następnym piśmie
> mógłby napisać że "w związku z bezpodstawnymi pomówieniami
> podważającymi wiarygodność...domagał się odszkodowania...
> artykułu..." ? Ew. że "mój prawnik wystąpi...." ? ;>
>
O! To jest myśl! Samkiedys tak zrobiłem, gdy sie czepiał pewnien Pan z
Irlandii, że nasi porzednicy w tym pbudynku to my i że jesteśmy złodzieje i
że wszystkich poinformuje. Zgrabne pisemko z wyrazami " znisławiwenie",
"pomówienie", "odpowiedzialność", "prawnik" często studzi zapędy.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
7. Data: 2002-12-08 22:56:47
Temat: Re: Problem z bylym pracodawca
Od: "SSSP" <s...@p...com>
> Wszystko prawda IMO.
> Ale IMHO poza "nicnierobieniem", skoro *i tak* walka idzie
> na noże - to czy ja się mylę czy to jest pomówienie o kradzież ?
>
> Bo jeśli jednak jest to pomówienie - to może w następnym piśmie
> mógłby napisać że "w związku z bezpodstawnymi pomówieniami
> podważającymi wiarygodność...domagał się odszkodowania...
> artykułu..." ? Ew. że "mój prawnik wystąpi...." ? ;>
>
> Pozdrowienia, Gotfryd
Też mi taka myśl przyszła do głowy, tyle że w dniu odejścia przesłałem do
siebie plik bazki w Accesie, nad którą pracowałem w ramach hobby i wolnego
czasu, a chciałem mieć jej strukturę (bo po pewnym czasie nawe zaczęło to
działać i inni zaczęli z tego korzystać). Usunąłem więc z niej dane, żeby
była jak najmniejsza i były mi niepotrzebne (co i tak nic nie dało, bo nie
zdefragmentowałem jej i wielkość pustej bazy była taka jak pełnej), a że nie
przywiązywałem do tego wagi to (baran) nie zmieniłem nawet jej nazwy. Teraz
mam zgryz jak udowdnić, że przesłany plik był pustą bazą (admin może coś
namieszać i podstawić pełną na serwer pocztowy), a także w jakim tonie
odpisać im na ostatnie pisemko. W końcu skoro oświadczyłem, że nie posiadam
danych klientów firmy (co jest prawdą), to jak im mogę te dane oddać
(osłabili mnie totalnie, żądając zwrotu czegoś, o czym wyraźnie napisałem,
że tego nie mam).
Dziękuję za zainteresowanie problemem.
Pozdrawiam
SSSP