eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Problem z bankiem - zniknely pieniadze z konta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2005-03-28 17:26:59
    Temat: Re: Problem z bankiem - zniknely pieniadze z konta
    Od: styx <n...@i...com>

    valdi wrote:
    > Witam,
    >
    > Moj brat ma problem z bankiem, 3 tygodnie temu poszedl do banku zeby
    > wyplacic pieniadze i sie okazalo ze stan jego konta jest 0zl. (9tys
    > zniknelo). Nic wczesniej nie wyplacal i nie robil zadnych przelewow.
    > W koncu udalo sie ustalic, ze bank popelnil jakis blad (albo to byla
    > wina systemu, dokladnie bank nie odpowiedzial jaka byla wina, ze
    > pieniadze zniknely) i ze te pieniadze zostana mu zwrocone.
    >
    > Natomiast mam pytanie, czy moze on wystapic o jakies odszkodowanie lub
    > zadośćuczynienie do banku? Jezeli tak to o jaka kwote moze sie
    > ubiegac?


    Mierz ssprawe glebokoscia kieszeni sprawcy a nie ofiary. Jezeli bedziesz
    stanowczy to nie powinienies miec klopotu z otrzymaniem na odczepnego
    100 tysiecy zlotych. Zaproponuj wiec im dwa razy tyle, zeyb bylo z czego
    targowac. Zaloz strone internetowa opisujaca Twoj przypadek, podajac
    nazwe banku. To Twoj najwiekszy atut. Tego banki najbardzie sie boja.

    Nie daj sie zastraszyc procesami z ich strony. Walkowania slabostek w
    publicznym sadzie banki boja sie jak ognia.

    Na poczatek napisz skarge do odpowiedniego nadzoru bankowego i opublikuj
    ja ze szczegolami w sieci. Masz do tego prawo. Wydrukuj kopie strony
    internetowej i zalacz do listu z oferta ugody przed procesem.

    >
    > Czy do wykonania czegos takiego musi zglosic sprawe do sadu?
    >
    > Prosze o odzpowiedzi,
    >
    > Pozdrawiam
    > Franek


  • 2. Data: 2005-03-28 17:45:25
    Temat: Re: Problem z bankiem - zniknely pieniadze z konta
    Od: "Adam S." <d...@p...onet.pl>

    > Mierz ssprawe glebokoscia kieszeni sprawcy a nie ofiary. Jezeli bedziesz
    > stanowczy to nie powinienies miec klopotu z otrzymaniem na odczepnego
    > 100 tysiecy zlotych. Zaproponuj wiec im dwa razy tyle, zeyb bylo z czego
    > targowac. Zaloz strone internetowa opisujaca Twoj przypadek, podajac
    > nazwe banku. To Twoj najwiekszy atut. Tego banki najbardzie sie boja.
    >

    Dlaczego mi to brzmi jak zwykły szantaż ?

    pozd
    Adam



  • 3. Data: 2005-03-28 17:53:03
    Temat: Re: Problem z bankiem - zniknely pieniadze z konta
    Od: styx <n...@i...com>

    Adam S. wrote:
    >>Mierz ssprawe glebokoscia kieszeni sprawcy a nie ofiary. Jezeli bedziesz
    >> stanowczy to nie powinienies miec klopotu z otrzymaniem na odczepnego
    >>100 tysiecy zlotych. Zaproponuj wiec im dwa razy tyle, zeyb bylo z czego
    >>targowac. Zaloz strone internetowa opisujaca Twoj przypadek, podajac
    >>nazwe banku. To Twoj najwiekszy atut. Tego banki najbardzie sie boja.
    >>
    >
    >
    > Dlaczego mi to brzmi jak zwyk?y szanta? ?
    >
    > pozd
    > Adam
    >
    >


    Ze zlodziejami postepuje sie jak ze zlodziejami. Ich wlasnymi metodami.
    Tylko to rozumieja.


  • 4. Data: 2005-03-28 20:06:09
    Temat: Re: Problem z bankiem - zniknely pieniadze z konta
    Od: AP <c...@e...dyndns.org>

    In article <3wX1e.20276$jt6.13864@trndny07>, n...@i...com
    says...
    > Adam S. wrote:
    > >>Mierz ssprawe glebokoscia kieszeni sprawcy a nie ofiary. Jezeli bedziesz
    > >> stanowczy to nie powinienies miec klopotu z otrzymaniem na odczepnego
    > >>100 tysiecy zlotych. Zaproponuj wiec im dwa razy tyle, zeyb bylo z czego
    > >>targowac. Zaloz strone internetowa opisujaca Twoj przypadek, podajac
    > >>nazwe banku. To Twoj najwiekszy atut. Tego banki najbardzie sie boja.
    > >>
    > >
    > >
    > > Dlaczego mi to brzmi jak zwykły szantaż ?
    > >
    > > pozd
    > > Adam
    > >
    > >
    >
    >
    > Ze zlodziejami postepuje sie jak ze zlodziejami. Ich wlasnymi metodami.
    > Tylko to rozumieja.
    >
    >

    Troche nie na temat .... ale czemu uwazasz ze sa zlodziejami? Ze
    pobieraja oplaty? Chcialbys zeby to robili za darmo? Masz prawo wyboru
    banku, a jesli uwazasz ze WSZYSTKIE banki to zlodzieje, mozesze trzymac
    pieniadze w "sakrpecie" nkt do niczego ciebie nie zmusza

    AP


  • 5. Data: 2005-03-28 20:21:43
    Temat: Re: Problem z bankiem - zniknely pieniadze z konta
    Od: "Pawcio" <1...@w...spamowcow>

    >
    > Mierz ssprawe glebokoscia kieszeni sprawcy a nie ofiary. Jezeli bedziesz
    > stanowczy to nie powinienies miec klopotu z otrzymaniem na odczepnego
    > 100 tysiecy zlotych. <cut dalsze bzdury>

    Masz może jakąkolwiek podstawę prawną czy tylko się nudzisz i
    podjudzasz kogoś?


  • 6. Data: 2005-03-28 20:23:28
    Temat: Re: Problem z bankiem - zniknely pieniadze z konta
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > Troche nie na temat .... ale czemu uwazasz ze sa zlodziejami? Ze
    > pobieraja oplaty? Chcialbys zeby to robili za darmo?
    >

    bo znika 9 tys zl,

    P.


    --
    http://www.love-office.com/forum/
    ... miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...



  • 7. Data: 2005-03-28 21:13:27
    Temat: Re: Problem z bankiem - zniknely pieniadze z konta
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Przemek R... napisał(a):
    >>Troche nie na temat .... ale czemu uwazasz ze sa zlodziejami? Ze
    >>pobieraja oplaty? Chcialbys zeby to robili za darmo?
    >>
    >
    >
    > bo znika 9 tys zl,
    >

    Nie pierwszy raz w historii i nie ostatni. Błędy w systemach
    komputerowych się zdażają. Po to okresowo robi się bilanse, żeby tego
    typu błędy wyłapywać.

    Istotniejsze - moim zdaniem - jest:

    - jak długo trwało odzyskanie pieniędzy
    - w jaki sposób odnoszono się do pechowego klienta
    - czy na końcu usłyszał magiczne słowo

    M.


  • 8. Data: 2005-03-29 01:45:24
    Temat: Re: Problem z bankiem - zniknely pieniadze z konta
    Od: auto <s...@s...com>

    AP wrote:
    > In article <3wX1e.20276$jt6.13864@trndny07>, n...@i...com
    > says...
    >
    >>Adam S. wrote:
    >>
    >>>>Mierz ssprawe glebokoscia kieszeni sprawcy a nie ofiary. Jezeli bedziesz
    >>>> stanowczy to nie powinienies miec klopotu z otrzymaniem na odczepnego
    >>>>100 tysiecy zlotych. Zaproponuj wiec im dwa razy tyle, zeyb bylo z czego
    >>>>targowac. Zaloz strone internetowa opisujaca Twoj przypadek, podajac
    >>>>nazwe banku. To Twoj najwiekszy atut. Tego banki najbardzie sie boja.
    >>>>
    >>>
    >>>
    >>>Dlaczego mi to brzmi jak zwyk?y szanta? ?
    >>>
    >>>pozd
    >>>Adam
    >>>
    >>>
    >>
    >>
    >>Ze zlodziejami postepuje sie jak ze zlodziejami. Ich wlasnymi metodami.
    >>Tylko to rozumieja.
    >>
    >>
    >
    >
    > Troche nie na temat .... ale czemu uwazasz ze sa zlodziejami? Ze
    > pobieraja oplaty?

    Oplaty? Raczej rabunek.

    > Chcialbys zeby to robili za darmo?

    Przez kilkadziesiat lat moj bank nie pobieral "oplat" jak je nazywasz i
    mial dochody.


    > Masz prawo wyboru
    > banku,

    ROTFL

    Wybor? Wybrac jednego kryminaliste albo drugiego.



    > a jesli uwazasz ze WSZYSTKIE banki to zlodzieje, mozesze trzymac
    > pieniadze w "sakrpecie" nkt do niczego ciebie nie zmusza
    >
    > AP


    Bank nie jest zadnym luksusem. Jest to wazna usluga i dlatego jest, a
    raczej powinna byc, nadzorowana przez rzad. Tak jak prad, czy telefony.


  • 9. Data: 2005-03-29 02:39:53
    Temat: Re: Problem z bankiem - zniknely pieniadze z konta
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    auto wrote:
    >
    > Bank nie jest zadnym luksusem. Jest to wazna usluga i dlatego jest, a
    > raczej powinna byc, nadzorowana przez rzad. Tak jak prad, czy telefony.
    >
    Komuna ci się śni. Obudź się.


  • 10. Data: 2005-03-29 02:59:53
    Temat: Re: Problem z bankiem - zniknely pieniadze z konta
    Od: auto <s...@s...com>

    witek wrote:
    > auto wrote:
    >
    >>
    >> Bank nie jest zadnym luksusem. Jest to wazna usluga i dlatego jest, a
    >> raczej powinna byc, nadzorowana przez rzad. Tak jak prad, czy telefony.
    >>
    > Komuna ci się śni. Obudź się.


    Citi ma 100 razy wiecej zaostrzone przepisy w USA niz w Polsce.
    Poczynajac od lichwy, ktorej gorna granica w USA jest 21,5%. Umowy na
    wiekszy procent sa niewazne z mocy prawa. Ot, tak dla przykladu...
    Komuna w USA?

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1