-
1. Data: 2011-02-21 11:43:46
Temat: Problem z allegro
Od: midmi <s...@g...com>
Witam,
Po raz pierwszy mam w życiu problem z zakupem na allegro. Proszę o
radę jak teraz rozwiązać tą sytuację, postaram się wszystko dokładnie
przedstawić.
W grudniu kupiłem na allegro od użytkownika "djcosmo" (Centrum maszyn
Rafał Pajka) używaną pilarkę Husqvarna 357XPG. Miała być używana ale w
stanie idealnym. ( Dodam ze swojej strony, że oczywiste jest dla mnie,
że może ona być zniszczona wizualnie ale jej "serce" czyli silnik ma
być w stanie dobrym.
Zakup na firmę, posiadam fakturę.
Po otrzymaniu przesyłki zawiozłem pilarkę do autoryzowanego serwisu
Husqvarny celem oceny stanu technicznego. Pilarka była innym modelem -
nie posiadała grzania chwytów ( 357XP). Posiadała zatarcia na tłoku,
zatarcia na cylindrze oraz brakowało elementów gaźnika. - posiadam na
to ocenę na piśmie tegoż serwisu.
Jako że sprzęt jest użwany uznałem, że sprzedający mógł nie znać jego
stanu.
Poprosiłem o wymianę na inną sztukę. Odesłałem pilarkę na swój koszt
(oczywiście posiadam fakturę).
Druga pilarka dotarła do nie po około tygodniu. Zawiozłem ją na ocenę
stanu technicznego do serwisu. Posiadam kolejną ocenę na piśmie.
Zatarty tłok oraz cylinder, bardziej niż w poprzedniej - ale uwaga -
uszkodzenie ktoś próbował usunąć papierem ściernym! Było to już
świadome działanie i mimo najszczerszych chęci ciężko to uznać za
niedopatrzenie sprzedającego.
W rozmowie telefonicznej uzgodniłem ze sprzedającym, że odsyłam
pilarkę i czekam na zwrot pieniędzy.
Pilarkę odesłałem. Po dwóch tygodniach wysłałem pismo listem poleconym
z prośbą o zwrot pieniędzy. teraz mijają kolejne dwa tygodnie.
Sprzedający nie ma zamiaru zwrócić mi pieniędzy.
Wystawił mi komentarz negatywny na allegro, w którym twierdzi, że ja
zatarłem obie maszyny.
Teraz planuję zgłoszenie sprawy na policję oraz podanie sprawy do
sądu.
Czy muszę spełnić jakieś szczególne procedury w związku z tym, że
fakturę posiadam na firmę( jednoosobowa działalność gospodarcza)?
Czy są jeszcze jakieś inne czynności które muszę wykonać zanim założę
sprawę w sądzie?
Pozdrawiam,
Michał
-
2. Data: 2011-02-21 12:14:50
Temat: Re: Problem z allegro
Od: Kamiokande <p...@n...com>
> Czy muszę spełnić jakieś szczególne procedury w związku z tym, że
> fakturę posiadam na firmę( jednoosobowa działalność gospodarcza)?
> Czy są jeszcze jakieś inne czynności które muszę wykonać zanim założę
> sprawę w sądzie?
> Pozdrawiam,
> Michał
Nie dziw sie ze gosc cie tak potraktowal bo kto normalny kupuje uzywany
sprzet po to zeby zawiezc go do serwisu na ocene ?
Albo znasz sie na tym co kupujesz albo zajmij sie hodowla jedwabnikow
zamiast narazac kogos na koszta i wqrwienie.
-
3. Data: 2011-02-21 12:19:34
Temat: Re: Problem z allegro
Od: "Kamil" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kamiokande" <p...@n...com> napisał w wiadomości
news:ijtkvp$eia$1@news.onet.pl...
> Nie dziw sie ze gosc cie tak potraktowal bo kto normalny kupuje uzywany
> sprzet po to zeby zawiezc go do serwisu na ocene ?
Zwłaszcza na Allegro - boję się że z jakby kupił jedwabniki to też by z nimi
popędził do ZOO czy aby rasowe :-)
Kamil
-
4. Data: 2011-02-21 12:21:38
Temat: Re: Problem z allegro
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-02-21 13:14, Kamiokande pisze:
>
>> Czy muszę spełnić jakieś szczególne procedury w związku z tym, że
>> fakturę posiadam na firmę( jednoosobowa działalność gospodarcza)?
>> Czy są jeszcze jakieś inne czynności które muszę wykonać zanim założę
>> sprawę w sądzie?
>> Pozdrawiam,
>> Michał
>
> Nie dziw sie ze gosc cie tak potraktowal bo kto normalny kupuje uzywany
> sprzet po to zeby zawiezc go do serwisu na ocene ?
Powoli powoli. Co innego kupić używany *sprawny* sprzęt ze śladami
użytkowania, a co innego kupić taki, w którym ktoś rozmontował gaźnik
albo zatarł silnik. Opinia serwisu w takim momencie jest jak najbardziej
pożądana, pytanie jak udowodnić że sprzęt już w takim stanie przyjechał
a nie został uszkodzony przez kupującego.
--
MZ
-
5. Data: 2011-02-21 12:36:53
Temat: Re: Problem z allegro
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
qwerty napisa?(a):
[...]
>> Albo znasz sie na tym co kupujesz albo zajmij sie hodowla jedwabnikow zamiast
>> narazac kogos na koszta i wqrwienie.
> Jak kupujesz samochód to sprawdzasz stan techniczny, czy nie?
Ale jak już kupisz czy zanim kupisz? Rozsądni kupujący wybierają
pierwszą opcję.
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
6. Data: 2011-02-21 12:37:37
Temat: Re: Problem z allegro
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Kamiokande" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ijtkvp$eia$...@n...onet.pl...
> Nie dziw sie ze gosc cie tak potraktowal bo kto normalny kupuje uzywany sprzet
> po to zeby zawiezc go do serwisu na ocene ?
>
> Albo znasz sie na tym co kupujesz albo zajmij sie hodowla jedwabnikow zamiast
> narazac kogos na koszta i wqrwienie.
Jak kupujesz samochód to sprawdzasz stan techniczny, czy nie?
-
7. Data: 2011-02-21 12:38:42
Temat: Re: Problem z allegro
Od: Kamiokande <p...@n...com>
W dniu 2011-02-21 13:21, MZ pisze:
> W dniu 2011-02-21 13:14, Kamiokande pisze:
>>
>>> Czy muszę spełnić jakieś szczególne procedury w związku z tym, że
>>> fakturę posiadam na firmę( jednoosobowa działalność gospodarcza)?
>>> Czy są jeszcze jakieś inne czynności które muszę wykonać zanim założę
>>> sprawę w sądzie?
>>> Pozdrawiam,
>>> Michał
>>
>> Nie dziw sie ze gosc cie tak potraktowal bo kto normalny kupuje uzywany
>> sprzet po to zeby zawiezc go do serwisu na ocene ?
>
> Powoli powoli. Co innego kupić używany *sprawny* sprzęt ze śladami
> użytkowania, a co innego kupić taki, w którym ktoś rozmontował gaźnik
> albo zatarł silnik. Opinia serwisu w takim momencie jest jak najbardziej
> pożądana, pytanie jak udowodnić że sprzęt już w takim stanie przyjechał
> a nie został uszkodzony przez kupującego.
>
Jak dla mnie gosc chyba faktycznie sam ja uszkodzil, bo kto normalny
oddaje do serwisu pilarke jesli dostal gwarancje sprzedawcy na ten
sprzet. W przypadku uszkodzenia odsyla sie zawsze do sprzedawcy.
http://allegro.pl/pila-spalinowa-pilarka-husqvarna-2
42-xpg-3-3-km-i1460259689.html
-
8. Data: 2011-02-21 12:40:40
Temat: Re: Problem z allegro
Od: Kamiokande <p...@n...com>
W dniu 2011-02-21 13:37, qwerty pisze:
> Użytkownik "Kamiokande" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ijtkvp$eia$...@n...onet.pl...
>> Nie dziw sie ze gosc cie tak potraktowal bo kto normalny kupuje
>> uzywany sprzet po to zeby zawiezc go do serwisu na ocene ?
>>
>> Albo znasz sie na tym co kupujesz albo zajmij sie hodowla jedwabnikow
>> zamiast narazac kogos na koszta i wqrwienie.
>
> Jak kupujesz samochód to sprawdzasz stan techniczny, czy nie?
Tak sprawdzam ale w tym wypadku kupujacy powinien odeslac pilarke do
wymiany na gwarancji do sprzedawcy bez jej rozbierania we wlasnym
zakresie i proby naprawy.
-
9. Data: 2011-02-21 13:34:31
Temat: Re: Problem z allegro
Od: midmi <s...@g...com>
Proszę Pańtwa, sprawa nie jest taka łatwa jeżeli mamy do czynienia z
silnikiem spalinowym.
Jakbym zaczął eksploatować maszynę to od razu sprzedający wypiera się
naprawy gwarancyjnej twierdząc, że zatarłem maszynę używając złej
mieszanki. Ta gwarancja w tym przypadku jest chwytem marketingowym,
wyłącznie!
Sprawdzenie polega nie na rozbieraniu całej maszyny. Jest to silnik
dwusuwowy, w którym stan cylindra i tłoka widać po zdjęciu tłumika! To
tak na marginesie posądzania mnie o niekompetencję...
Gdybym nie wykonał sprawdzenia stanu kupionej używanej maszyny nie
miałbym obecnie podstaw do roszczeń.
Prosiłbym o bardziej rzeczową dyskusję w temacie, hodowlą jedwabników
chętnie się zajmę na innej grupie.
pozdrawiam,
Michał
-
10. Data: 2011-02-21 13:40:17
Temat: Re: Problem z allegro
Od: "mecenas" <m...@o...pl>
Użytkownik "midmi" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:9f0bec79-c8ad-4f9e-8b74-be4cb1a5d22d@y3g2000vbh
.googlegroups.com...
Proszę Pańtwa, sprawa nie jest taka łatwa jeżeli mamy do czynienia z
silnikiem spalinowym.
Jakbym zaczął eksploatować maszynę to od razu sprzedający wypiera się
naprawy gwarancyjnej twierdząc, że zatarłem maszynę używając złej
mieszanki. Ta gwarancja w tym przypadku jest chwytem marketingowym,
wyłącznie!
Sprawdzenie polega nie na rozbieraniu całej maszyny. Jest to silnik
dwusuwowy, w którym stan cylindra i tłoka widać po zdjęciu tłumika! To
tak na marginesie posądzania mnie o niekompetencję...
Gdybym nie wykonał sprawdzenia stanu kupionej używanej maszyny nie
miałbym obecnie podstaw do roszczeń.
Prosiłbym o bardziej rzeczową dyskusję w temacie, hodowlą jedwabników
chętnie się zajmę na innej grupie.
pozdrawiam,
Michał
Polecam tylko drogę sądową.
Pozdrawiam, też Michał