-
1. Data: 2004-11-09 11:31:07
Temat: Problem z TPSA
Od: "Fungio" <f...@o...pl>
Witajcie,
wczoraj otrzymałem pisemko Tepsy informujące mnie, że moje zadłużenie wobec
Tepsy wynosi 9,00 PLN. Miało ono powstać w związku z płaceniem faktury za
m-c lipec 2004. Po telefonie do BL dowiedziałem się, że w lutym 2002
zapłaciłem o 9,00 PLN za mało i właśnie z płatności za fakturę z lipca 2004
te 9,00 PLN zostało potracone.
Wobec powyższego mam pytania:
1. Czy odbiorca płatności może sobie samodzielnie dokonywać takich
rozliczeń?
2. Czy istnieje jakiś termin w którym sprzedawca powinien poinformować
nabywcę o występującej niedopłacie? (może jest jakieś przedawnienie czy coś
takiego, na dobrą sprawę to mogli wystąpić o jakąś niedopłatę np. z roku
1986 lub tp.)
Nie jest to wielka kwota ale chodzi mi przede wszystkim o zasadę działania
monopolisty.
Pozdrawiam
Fungio
-
2. Data: 2004-11-09 11:52:00
Temat: Re: Problem z TPSA
Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
Fungio wrote:
> Witajcie,
> wczoraj otrzymałem pisemko Tepsy informujące mnie, że moje zadłużenie
> wobec Tepsy wynosi 9,00 PLN. Miało ono powstać w związku z płaceniem
> faktury za m-c lipec 2004. Po telefonie do BL dowiedziałem się, że w
> lutym 2002 zapłaciłem o 9,00 PLN za mało i właśnie z płatności za
> fakturę z lipca 2004 te 9,00 PLN zostało potracone.
> Wobec powyższego mam pytania:
> 1. Czy odbiorca płatności może sobie samodzielnie dokonywać takich
> rozliczeń?
W wypadku świadczeń okresowych takich jak rachunek za telefon może.
> 2. Czy istnieje jakiś termin w którym sprzedawca powinien poinformować
> nabywcę o występującej niedopłacie? (może jest jakieś przedawnienie
> czy coś takiego, na dobrą sprawę to mogli wystąpić o jakąś niedopłatę
> np. z roku 1986 lub tp.)
Dostałeś fakturę za luty?
Wiedziałeś ile masz zapłacić?
Wiesz ile zapłaciłeś?
A więc o czym mieli cię informować?
-
3. Data: 2004-11-09 12:03:31
Temat: Re: Problem z TPSA
Od: "Fungio" <f...@o...pl>
Użytkownik "jureq" napisał w wiadomości:
> Dostałeś fakturę za luty?
Tak
> Wiedziałeś ile masz zapłacić?
Tak
> Wiesz ile zapłaciłeś?
Tak
> A więc o czym mieli cię informować?
A jeżeli faktycznie zapłaciłem o 9,00 PLn mniej to powinno im to od razu
"wyskoczyć" w systemie a nie po 27 miesiacach.
Fungio
-
4. Data: 2004-11-09 14:57:47
Temat: Re: Problem z TPSA
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresuX.op.pl> napisał w wiadomości
news:cmqb0r$ipa$1@opal.futuro.pl...
> W wypadku świadczeń okresowych takich jak rachunek za telefon może.
No, stwierdzenie, że płatność za telefon jest płatnością "okresową" jest
dość ryzykowne w tym wypadku. Zwłaszcza, że wówczas na podstawie art. 466 kc
każde pokwitowanie kolejnej kwoty stanowiło by pokwitowanie poprzednich.
Każdą fakturę musimy traktować jako osobne zobowiązanie. Tak więc każda z
nich się osobo przedawnia.
Do rozstrzygnięcia problemu należało by zastosować art. 451 kc. A więc moim
zdaniem TP SA miała prawo zaliczyć w pierwszej kolejności wpłacone pieniądze
na poczet zaległej kwoty, ale tylko o ile tamta kwota była bezsporna. A w
tym wypadku może wchodzić w grę przedawnienie, tylko nie pamiętam, czy
wynosi w tym wypadku 2 czy 3 lata. Jest to chyba w prawie telekomunikacyjnym
unormowane, bo jeśli tam nie ma, to należność się przedawniła na podstawie
kodeksu cywilnego i TP SA nie miała prawa potrącić tego z należności w
lipcu, bowiem ta należność już w lipcu nie "zalegała". Nie zalegała, bowiem
się przedawniła. Do jej "reaktywacji" konieczne było uzyskanie oświadczenia
woli dłużnika. A tego, jak rozumiem nie było.
> Dostałeś fakturę za luty?
> Wiedziałeś ile masz zapłacić?
> Wiesz ile zapłaciłeś?
> A więc o czym mieli cię informować?
>
Niestety nie masz racji. Instytucję przedawnienia wymyślono po to, by nie
było konieczności tworzenia domowych archiwów. Bo gdyby nie ona, to mógłby
się teraz do Ciebie zgłosić spadkobierca wierzyciela Twojego pradziadka i
zażądać dopłaty złotówki z odsetkami za jakiś tam dług sprzed 100 lat.
Znajdziesz pokwitowanie? ]
Podobnie i tutaj problem może wynikać z faktu, ze mało kto trzyma przez lata
te pokwitowania. Dawniej TP SA miała w zwyczaju doliczać do kolejnych faktur
poprzednie. Było to ułatwienie. Później, gdzieś do połowy lat 90-tych
przysyłali co roku pod koniec takie zestawienie i wiadomo było, że za
poprzedni rok potwierdzenia można wyrzucić. teraz tego nie robią, a moim
zdaniem szkoda. Tak więc z faktu, ze TP SA domaga się po kilku latach owych
9 zł wcale nie wynika, ze pytający ponosi jakąkolwiek winę. On mógł wpłacić
dobrze, a TP SA źle zaksięgowało. Skąd on ma teraz po takim okresie znaleźć
ten rachunek na potwierdzenie?