eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Problem z PKP...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2002-09-09 22:49:14
    Temat: Problem z PKP...
    Od: "Lukasz" <l...@w...pl>

    Dostalem dzisiaj sadowe wezwanie do zaplaty 113zl mandatu za jazde bez
    waznej
    legitymacji szkolnej (brak pieczatki) + 155zl kosztow sadowych.
    Problem polega na tym, ze wyslalem do biura przejazdow bezbiletowych
    uwierzytelniona kopie podbitej juz legitymacji szkolnej, wraz z podaniem o
    umozenie i wyjasnieniem sytuacji, ale bez uiszczenia oplaty manipulacyjnej w
    wysokosci niecalych 50zl.
    Odpisano mi, ze musze uiscic w/w oplate w ciagu tygodnia od otrzymania
    zawiadomienia, badz liczyc sie z mozliwoscia dochodzenia przez PKP swoich
    spraw na drodze sadowej. Zadna korespondencja nie trafila do mnie listem
    poleconym.
    Zignorowalem wezwania PKP i tak oto dzisiaj stoje przed alternatywa:
    zaplacic bez mala 300zl albo dochodzic swoich praw wnoszac sprzeciw. Smaczku
    sprawie dodaje fakt, ze ostatnio urzad antymonopolowy nalozyl na PKP kare za
    zawyzanie wysokosci oplaty manipulacyjnej i nakazal jej obnizenie. Decyzja
    nie
    jest jeszcze prawomocna.
    Pytanie do Panstwa: czy w przypadku wniesienia przeze mnie
    sprzeciwu do sadu i w razie przegrania sprawy bede musial sie liczyc z
    dalszymi kosztami np. postepowania sadowego?
    Co jesli nie wplace w/w kwoty? Wezwania na rozprawe nie dostalem raczej nie
    musze obawiac sie, ze ktoregos dnia zapukaja do mych drzwi panowie w
    niebieskich czapkach. Nie posiadam zadnego majatku, mam jedynie konto
    bankowe (z saldem niewiele przekraczajacym zasadzona kwote). Po jakim czasie
    takie sprawy ulegaja przedawnieniu?
    Prosze o mozliwie szybka odpowiedz, mam dwa tygodnie na podjecie dycyzji i
    wplacenie haraczu badz wniesienie sprzeciwu.


    pozdrawiam,
    Lukasz Szostak





  • 2. Data: 2002-09-10 07:03:38
    Temat: Re: Problem z PKP...
    Od: "Miko" <m...@y...com>

    "Lukasz" <l...@w...pl> wrote in message
    news:alj8h1$ru1$1@news.tpi.pl...
    | Dostalem dzisiaj sadowe wezwanie do zaplaty 113zl mandatu za jazde bez
    | waznej
    | legitymacji szkolnej (brak pieczatki) + 155zl kosztow sadowych.
    | Problem polega na tym, ze wyslalem do biura przejazdow bezbiletowych
    | uwierzytelniona kopie podbitej juz legitymacji szkolnej, wraz z podaniem o
    | umozenie i wyjasnieniem sytuacji, ale bez uiszczenia oplaty manipulacyjnej
    w
    | wysokosci niecalych 50zl.
    | Odpisano mi, ze musze uiscic w/w oplate w ciagu tygodnia od otrzymania
    | zawiadomienia, badz liczyc sie z mozliwoscia dochodzenia przez PKP swoich
    | spraw na drodze sadowej. Zadna korespondencja nie trafila do mnie listem
    | poleconym.
    A ta odpowiedź to nie jest czasem oczekiwane przez Ciebie zawiadomienie?
    Postaraj się to wyjaśnić, odwoływać.



  • 3. Data: 2002-09-10 08:01:21
    Temat: Re: Problem z PKP...
    Od: "Lukasz" <l...@w...pl>

    > | Dostalem dzisiaj sadowe wezwanie do zaplaty 113zl mandatu za jazde bez
    > | waznej
    > | legitymacji szkolnej (brak pieczatki) + 155zl kosztow sadowych.
    [cut]
    > A ta odpowiedź to nie jest czasem oczekiwane przez Ciebie zawiadomienie?
    > Postaraj się to wyjaśnić, odwoływać.

    W tej chwili priorytetowa dla mnie sprawa sa koszty. Jestem studentem, mam
    nienormowane godziny pracy, brak stalego zatrudnienia. Jesli odwlekanie
    wyjasnienia sprawy bedzie wiazalo sie z dalszymi kosztami, wole zaplacic
    myto i miec z glowy.
    Juz raz stanalem przed wyborem "50zl albo dochodzenie swoich praw". Efekt
    jest taki, ze teraz mam alternatywe "250zl albo dochodzenie swoich praw".
    Ponawiam pytania:
    1. czy w przypadku odwolania sie i przegrania sprawy musze sie liczyc z
    pokryciem dalszych kosztow sadowych?
    2. po jakim czasie sprawa ta ulegnie przedawnieniu?

    PS Mandatu bym nie przyjal, gdyby kanar nie wprowadzil mnie w blad.
    Powiedzial, zebym "podpisal, a potem w ciagu 7 dni odeslal pod wskazany
    adres kopie legitymacji i podanie o umozenie". Slowem nie wspomnial o
    oplacie manipulacyjnej, o ktorej pisza dopiero na odwrociedrobnym druczkiem.
    Gdybym o tym wiedzial, olalbym go i wysiadl na najblizszej stacji (w koncu
    tylko policja ma prawo mnie zatrzymac).

    pozdrawiam,
    Lukasz Szostak
    --
    mobile:691404710 | #ICQ:60522812 | #GG:948619 | IRC:los-lucas





  • 4. Data: 2002-09-10 08:58:31
    Temat: Re: Problem z PKP...
    Od: kam <k...@p...onet.pl>

    Lukasz napisa_(a):
    > Ponawiam pytania:
    > 1. czy w przypadku odwolania sie i przegrania sprawy musze sie liczyc z
    > pokryciem dalszych kosztow sadowych?

    Tak

    > 2. po jakim czasie sprawa ta ulegnie przedawnieniu?

    10 lat, każda czynność zmierzająca do egzekucji powoduje liczenie od
    początku.

    > Gdybym o tym wiedzial, olalbym go i wysiadl na najblizszej stacji (w koncu
    > tylko policja ma prawo mnie zatrzymac).

    a skąd to przekonanie?

    KG


  • 5. Data: 2002-09-10 12:12:24
    Temat: Re: Problem z PKP...
    Od: "Lukasz" <l...@w...pl>

    > Lukasz napisa_(a):
    > > Ponawiam pytania:
    > > 1. czy w przypadku odwolania sie i przegrania sprawy musze sie liczyc z
    > > pokryciem dalszych kosztow sadowych?
    > Tak

    Niedobrze. Jakich kosztow moge sie spodziewac?

    > > 2. po jakim czasie sprawa ta ulegnie przedawnieniu?
    > 10 lat, każda czynność zmierzająca do egzekucji powoduje liczenie od
    > początku.

    Dalej niedobrze.

    > > Gdybym o tym wiedzial, olalbym go i wysiadl na najblizszej stacji (w
    koncu
    > > tylko policja ma prawo mnie zatrzymac).
    > a skąd to przekonanie?

    Moze troche przesadzilem z tym stwierdzeniem, ale napewno nie ma takiego
    prawa sprawdzacz biletow.
    "Doswiadczenia" moich znajomych z PKP i MPK pozakuja, ze Panowie Kontrolerzy
    najczesciej nie probuja takich praktyk, a jesli juz, to w koncu i tak
    rezygnuja z wezwania policji.

    > KG

    pozdrawiam,
    Lukasz




  • 6. Data: 2002-09-10 20:28:32
    Temat: Re: Problem z PKP...
    Od: "Paweł Hajdys" <p...@N...gazeta.pl>

    Lukasz <l...@w...pl> napisał(a):

    No a jednak uzyskasz tu bezpłatną poradę prawną. :)

    Otóż Twój (wybacz, że przejdę na Ty, ale piszę tak w usenecie z
    przyzwyczajenia - chciałbym, abyś też tak się do mnie zwracał, gdyż jestem
    tak jak TY, o ile dobrze pamiętam, studentem) problem jest dość prosty.

    Pozwól sprawie się toczyć. Niech PeKaPe dochodzi swoich praw.
    Gdy dojdzie do rozprawy (albo w tzw. odpowiedzi na pozew) powołaj się, na to,
    że postanowienie regulaminu wydane przez PKP i nakładające na Ciebie
    obowiązek uiszczenia opłaty manipulacyjnej w wysokości 50 zł. stanowi tzw.
    klauzulę niedozwoloną ponieważ:
    1. Jesteś w stosunku do PKP konsumentem.
    2. Jest to klauzula nieuzgodniona indywidualnie.
    3. Klauzula ta kształtuje Twoje obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi
    obyczjami rażąco naruszając Twoje prawa, gdyż opłata przez nią wprowadzona
    nie jest ekwiwalentna do nakładu pracy jaki jest wymagany przy wypisaniu
    mandatu i późniejszemu sprawdzeniu czy przysługuje Ci prawo do zniżki.

    Na podobnej argumentacji bazował Sąd Antymonopolowy uznająć tą klauzlę za
    klauzlę niedozwoloną.
    Ponieważ orzeczenie Sądu nie jest jeszcze prawomocne, Ty powołasz się na
    przepisy kodeksu cywilnego, które regulują tę kwestię a nie na sam wyrok.

    Ponieważ klauzula ta jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu kodeksu
    cywilnego (Ty tylko musisz do tego przekonać sąd) nie wiąże Ciebie.
    Innymi słowy, roszczenia PKP są bezpodstawne.

    Jeśli chcesz się przekonać o tym, obejrzyj art. 385(1) k.c. i sąsiednie.

    Pozdrawiam
    Paweł Hajdys
    h...@l...msk.pl

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1