eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Problem wykorzystania mapy...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2006-03-08 22:47:49
    Temat: Re: Problem wykorzystania mapy...
    Od: "Map1" <info*NOSPAM*@map1.pl>



    Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
    news:dtcvd1$9mv$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >

    > 2. Trzykrotności stosownego wynagrodzenia można żądać przy naruszeniu
    > zawinionym. Myślę, że Twoje działanie jeżeli już, to było raczej
    > nieumyślne. W razie czego z pewnością będziesz miał świadków, którzy
    > potwierdzą, że zawsze starałeś się dbać o legalność źródeł.

    Art 79 ust.1 ustawy uzaleznia wysokosc roszczenia o zaplate wielokrotnosci
    stosownego wynagrodzenia (dwu- lub trzykrotnosci) od dzialania winy sprawcy,
    nie zas, od umyslnego lub nie, charakteru wystepku. Prawo karne wyroznia
    wine umyslna oraz wine nieumyslna (lekkomyslnosc, niedbalstwo). Juz nawet z
    literalnej wykladni przywolanego art 79 wynika, iż trzykrotnosci wlasnie
    moze domagac sie podmiot legitymowany czynnie, o ile tylko wykaze wine
    naruszajacego, nawet gdy bedzie to wina nieumyslna.


    > 3. W razie czego zwróć uwagę na art. 25 i 29 ustawy o prawie autorskim i
    > prawach pokrewnych.
    >
    > Zgodnie z art. 25 wolno rozpowszechniać w celach informacyjnych:

    pominieto kluczowe slowa: w prasie, radiu i telewizji, co wbrew intencji
    ustawodawcy rozszerza zakres przedmiotowy stosowania licencji ustawowej, o
    ktorej mowa w art 25 ustawy. Uregulowanie to ma zdecydowany charakter
    kazisustyczny i winno byc interpretowane scisle, w zadnym zas wypadku
    rozrzerzajaco na srodki przekazu tam nie ujete (serwis www).


    > -przeglądy publikacji i utworów rozpowszechnionych (ust.1 pkt 3) oraz
    >> Mapa jest w świetle prawa autorskiego utworem. Być może któryś z tych
    > punktów dałoby się do tej sytuacji dostosować. Raczej chyba trójkę.

    Prawo do przedruku / cytatu w przegladach publikacji nalezy moim zdaniem
    rozumiec w rozumieniu art 10 ust 1 konwencji bernenskiej. Niezaleznie jednak
    od zagadnien czyto teoretycznych, w tym uregulowania prawa przedruku we
    wspomnianej konwencji, przytoczony artykul 25 ustawy w zadnym przypadku nie
    ma zastosowania do wykorzystania fragmentu jakiegokolwiek dzieła w serwisie
    interentowym. Co wiecej, zgodnie ze stanowiskiem prezentowanym przez
    judykature, jakiekolwiek dalej idace uprawnienia prasy nie moga pozbawic
    tworcow wykorzystywanych dzieł uprawnien osobistych ani majatkowych
    przyznanych im przez prawo autosrkie (por orzeczenie SN z dn. 23 listopada
    2004 r sygn. akt I CK 232/2004)


    > Streszczeniem w przypadku mapki mogłaby być wersja wyraźnie pomniejszona.

    Pomniejszenie mapy nie jest jej streszczeniem. Krytycznie w moim przekonaniu
    w ogole nalezy odniesc sie do stosowania terminu "streszczenie" w rozumieniu
    udostepnienia fragmentu utworu kartograficznego bez ingerencji w jej tresc,
    a jedynie z naruszeniem formy graficznej (wyodrebnienie z calosci czesci
    utworu). Co najwyzej mozna za takowe przyjac zgeneralizowana postac mapy,
    nie zas jej fragment z oryginalna trescia.


    Pozdrawiam,


    --
    Michał Okonek
    email: okonek*NOSPAM*@map1.pl
    http://www.map1.pl



  • 12. Data: 2006-03-08 23:00:56
    Temat: Re: Problem wykorzystania mapy...
    Od: "Map1" <info*NOSPAM*@map1.pl>

    Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
    news:dtcvd1$9mv$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >

    > 2. Trzykrotności stosownego wynagrodzenia można żądać przy naruszeniu
    > zawinionym. Myślę, że Twoje działanie jeżeli już, to było raczej
    > nieumyślne. W razie czego z pewnością będziesz miał świadków, którzy
    > potwierdzą, że zawsze starałeś się dbać o legalność źródeł.

    Art 79 ust.1 ustawy uzaleznia wysokosc roszczenia o zaplate wielokrotnosci
    stosownego wynagrodzenia (dwu- lub trzykrotnosci) od winy sprawcy,
    nie zas, od umyslnego lub nie, charakteru wystepku. Prawo karne wyroznia
    wine umyslna oraz wine nieumyslna (lekkomyslnosc, niedbalstwo). Juz nawet z
    literalnej wykladni przywolanego art 79 wynika, iż trzykrotnosci wlasnie
    moze domagac sie podmiot legitymowany czynnie, o ile tylko wykaze wine
    naruszajacego, nawet gdy bedzie to wina nieumyslna.


    > 3. W razie czego zwróć uwagę na art. 25 i 29 ustawy o prawie autorskim i
    > prawach pokrewnych.
    >
    > Zgodnie z art. 25 wolno rozpowszechniać w celach informacyjnych:

    pominieto kluczowe slowa: w prasie, radiu i telewizji, co wbrew intencji
    ustawodawcy rozszerza zakres przedmiotowy stosowania licencji ustawowej, o
    ktorej mowa w art 25 ustawy. Uregulowanie to ma zdecydowany charakter
    kazuistyczny i winno byc interpretowane scisle, w zadnym zas wypadku
    rozszerzajaco na srodki przekazu tam nie ujete (serwis www).


    > -przeglądy publikacji i utworów rozpowszechnionych (ust.1 pkt 3) oraz
    >> Mapa jest w świetle prawa autorskiego utworem. Być może któryś z tych
    > punktów dałoby się do tej sytuacji dostosować. Raczej chyba trójkę.

    Prawo do przedruku / cytatu w przegladach publikacji nalezy moim zdaniem
    rozumiec w rozumieniu art 10 ust 1 konwencji bernenskiej. Niezaleznie jednak
    od zagadnien czysto teoretycznych, w tym uregulowania prawa przedruku we
    wspomnianej konwencji, przytoczony artykul 25 ustawy w zadnym przypadku nie
    ma zastosowania do wykorzystania fragmentu jakiegokolwiek dzieła w serwisie
    interentowym. Co wiecej, zgodnie ze stanowiskiem prezentowanym przez
    judykature, jakiekolwiek dalej idace uprawnienia prasy nie moga pozbawic
    tworcow wykorzystywanych dzieł uprawnien osobistych ani majatkowych
    przyznanych im przez prawo autosrkie (por orzeczenie SN z dn. 23 listopada
    2004 r sygn. akt I CK 232/2004)


    > Streszczeniem w przypadku mapki mogłaby być wersja wyraźnie pomniejszona.

    Pomniejszenie mapy nie jest jej streszczeniem. Krytycznie w moim przekonaniu
    w ogole nalezy odniesc sie do stosowania terminu "streszczenie" w rozumieniu
    udostepnienia fragmentu utworu kartograficznego bez ingerencji w jej tresc,
    a jedynie z naruszeniem formy graficznej (wyodrebnienie z calosci czesci
    utworu). Co najwyzej mozna za takowe przyjac zgeneralizowana postac mapy,
    nie zas jej fragment z oryginalna trescia.


    Pozdrawiam,


    --
    Michał Okonek
    email: okonek*NOSPAM*@map1.pl
    http://www.map1.pl





  • 13. Data: 2006-03-09 07:42:33
    Temat: Re: Problem wykorzystania mapy...
    Od: "B.H." <s...@p...onet.pl>

    Witam!
    Przepraszam, że w temacie wykorzystania map, ale sprawa dot. też prawa
    autorskiego.
    Jestem architektem i wykonałem projekt arch.-bud. gabinetów
    dentystycznych w istniejącym budynku (uzyskane pozwolenie na budowę,
    oraz oddane do użytkowania).
    Nie otrzymałem żadnego wynagrodzenia (niestety była tylko umowa ustna).
    Czy w świetle prawa mam podstawy zawiadomić o popełnieniu przestępstwa z
    art. 115 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
    pokrewnych?
    Dodaję, że posługując się skradzionym projektem stomatolodzy wybudowali
    gabinety, mogą prowadzić w nich działalność i osiągają korzyści majątkowe.
    Polubowne rozwiązanie nie wchodzi w rachubę, stomatolodzy nie podejmują
    żadnych rozmów.
    Czy mam jakiekolwiek szanse na odzyskanie pieniędzy tą drogą? Gdzie się
    składa zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (policja, czy prokuratura)?
    Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.


  • 14. Data: 2006-03-09 07:43:57
    Temat: Re: Problem wykorzystania mapy...
    Od: "B.H." <s...@p...onet.pl>

    Witam!
    Przepraszam, że w temacie wykorzystania map, ale sprawa dot. też prawa
    autorskiego.
    Jestem architektem i wykonałem projekt arch.-bud. gabinetów
    dentystycznych w istniejącym budynku (uzyskane pozwolenie na budowę,
    oraz oddane do użytkowania).
    Nie otrzymałem żadnego wynagrodzenia (niestety była tylko umowa ustna).
    Czy w świetle prawa mam podstawy zawiadomić o popełnieniu przestępstwa z
    art. 115 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
    pokrewnych?
    Dodaję, że posługując się skradzionym projektem stomatolodzy wybudowali
    gabinety, mogą prowadzić w nich działalność i osiągają korzyści majątkowe.
    Polubowne rozwiązanie nie wchodzi w rachubę, stomatolodzy nie podejmują
    żadnych rozmów.
    Czy mam jakiekolwiek szanse na odzyskanie pieniędzy tą drogą? Gdzie się
    składa zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (policja, czy prokuratura)?
    Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.


  • 15. Data: 2006-03-09 07:44:48
    Temat: Re: Problem wykorzystania mapy...
    Od: "B.H." <s...@p...onet.pl>

    Witam!
    Przepraszam, że w temacie wykorzystania map, ale sprawa dot. też prawa
    autorskiego.
    Jestem architektem i wykonałem projekt arch.-bud. gabinetów
    dentystycznych w istniejącym budynku (uzyskane pozwolenie na budowę,
    oraz oddane do użytkowania).
    Nie otrzymałem żadnego wynagrodzenia (niestety była tylko umowa ustna).
    Czy w świetle prawa mam podstawy zawiadomić o popełnieniu przestępstwa z
    art. 115 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
    pokrewnych?
    Dodaję, że posługując się skradzionym projektem stomatolodzy wybudowali
    gabinety, mogą prowadzić w nich działalność i osiągają korzyści majątkowe.
    Polubowne rozwiązanie nie wchodzi w rachubę, stomatolodzy nie podejmują
    żadnych rozmów.
    Czy mam jakiekolwiek szanse na odzyskanie pieniędzy tą drogą? Gdzie się
    składa zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (policja, czy prokuratura)?
    Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.


  • 16. Data: 2006-03-09 07:47:49
    Temat: Re: Problem wykorzystania mapy...
    Od: "B.H." <s...@p...onet.pl>

    Witam!
    Przepraszam, że w temacie wykorzystania map, ale sprawa dot. też prawa
    autorskiego.
    Jestem architektem i wykonałem projekt arch.-bud. gabinetów
    dentystycznych w istniejącym budynku (uzyskane pozwolenie na budowę,
    oraz oddane do użytkowania).
    Nie otrzymałem żadnego wynagrodzenia (niestety była tylko umowa ustna).
    Czy w świetle prawa mam podstawy zawiadomić o popełnieniu przestępstwa z
    art. 115 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
    pokrewnych?
    Dodaję, że posługując się skradzionym projektem stomatolodzy wybudowali
    gabinety, mogą prowadzić w nich działalność i osiągają korzyści majątkowe.
    Polubowne rozwiązanie nie wchodzi w rachubę, stomatolodzy nie podejmują
    żadnych rozmów.
    Czy mam jakiekolwiek szanse na odzyskanie pieniędzy tą drogą? Gdzie się
    składa zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (policja, czy prokuratura)?
    Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.


  • 17. Data: 2006-03-09 07:48:11
    Temat: Re: Problem wykorzystania mapy...
    Od: "B.H." <s...@p...onet.pl>

    Witam!
    Przepraszam, że w temacie wykorzystania map, ale sprawa dot. też prawa
    autorskiego.
    Jestem architektem i wykonałem projekt arch.-bud. gabinetów
    dentystycznych w istniejącym budynku (uzyskane pozwolenie na budowę,
    oraz oddane do użytkowania).
    Nie otrzymałem żadnego wynagrodzenia (niestety była tylko umowa ustna).
    Czy w świetle prawa mam podstawy zawiadomić o popełnieniu przestępstwa z
    art. 115 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
    pokrewnych?
    Dodaję, że posługując się skradzionym projektem stomatolodzy wybudowali
    gabinety, mogą prowadzić w nich działalność i osiągają korzyści majątkowe.
    Polubowne rozwiązanie nie wchodzi w rachubę, stomatolodzy nie podejmują
    żadnych rozmów.
    Czy mam jakiekolwiek szanse na odzyskanie pieniędzy tą drogą? Gdzie się
    składa zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (policja, czy prokuratura)?
    Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.


  • 18. Data: 2006-03-09 08:24:40
    Temat: Re: Problem wykorzystania mapy...
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>

    Witam,

    A czy potrafisz udowodnic, ze jestes autorem tego projektu? I czy
    stomatolodzy nie beda potrafili wskazac innego autora? Jesli pierwsze
    tak i drugie nie - to moim zdaniem, jako zwyklego czlowieka, nie
    prawnika, masz spore szanse. A jezeli kwota jest znacząca - to warto.

    --
    ____________________________________________________
    ________________
    Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
    w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
    w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f



  • 19. Data: 2006-03-09 08:52:15
    Temat: Re: Problem wykorzystania mapy...
    Od: "B.H." <s...@p...onet.pl>

    Hikikomori San napisał(a):
    > Witam,
    >
    > A czy potrafisz udowodnic, ze jestes autorem tego projektu? I czy
    > stomatolodzy nie beda potrafili wskazac innego autora? Jesli pierwsze
    > tak i drugie nie - to moim zdaniem, jako zwyklego czlowieka, nie
    > prawnika, masz spore szanse. A jezeli kwota jest znacząca - to warto.
    >
    To jest jednoznacznie określone:
    Dokumentacja z moimi pieczątkami i podpisami jest w 2 egzeplarzach u
    Inwestora 1 egzemplarz w nadzorze budowlanym i 1 egz. w wydziale
    architektury wydającym pozwolenie na budowę. cały proces projektowania
    jest udokumentowany urzędowo, poza tym projekt był opiniowany przez
    rzeczoznawcę d/s BHP i rzeczoznawcę d/s higieniczno-sanitarnych. Poza
    tym w oparciu o mój projekt było opracowanie i uzgodnionie z sanepidem
    obliczeń osłon pracowni RTG. Wszędzie jest powołanie na moje
    opracowanie. W opraciu o moją dokumentację (pojawia się wszędzie moje
    nazwisko) zostały wydane decyzje: o pozwoleniu na budowę, o pozwoleniu
    na użytkowanie.
    Kwota nie jest wygórowana, ale denerwująca jest bardziej bezczelność
    stomatologów wykonywujących "zawód zaufania publicznego", kierujących
    się zasadami etyki zawodowej.


  • 20. Data: 2006-03-09 10:46:44
    Temat: Re: Problem wykorzystania mapy...
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    "B.H." wrote:
    >

    > Kwota nie jest wygórowana, ale denerwująca jest bardziej bezczelność
    > stomatologów wykonywujących "zawód zaufania publicznego", kierujących
    > się zasadami etyki zawodowej.

    Ja "walcze" o niewyplacone wynagrodzenie ok. 7 tys. Poszedlem do kumpla
    z liceum, ktory prowadzi wraz z ojcem kancelarie - bo nie ma to jak po
    znajomosci ;) dalem pelnomocnictwo, wytoczylem proces cywilny. Sprawa
    przeszla przez sad juz, teraz komornik siada na konta bankowe i po
    prostu mi przekaze kase, ktora mi sie nalezy. Koszt calosci? Trzeba
    wlozyc ok. 10% kwoty, to jest do odzykania oczywiscie. Koszty sadowe tez
    doliczane sa wierzycielowi do rachunku. Co prawda ja mam gorzej, bo
    zarzad i firma znikla, ale coz, nie dopelnili formalnosci i teraz ich
    scigam cywilnie...

    Pozdr
    ja

    --
    ____________________________________________________
    ________________
    Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
    w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
    w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1