-
41. Data: 2005-02-15 14:50:00
Temat: Re: Problem mężatki i dziecka.
Od: "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl>
User "Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl>
napisał(a)
w news'ie: news:cusvv2$9vt$1@inews.gazeta.pl
>> [.................]
>> "Tak, słodź mu. Najlepiej stuknijcie się pitolkami." ;-)
> :-) nie slodze mu, wyrazilem tylk ozdanie na temat Andrzeja Lawy i
> leszka (ktory glowe dam zaraz sie pojawi
> i bedzie glupa trzepac ze mnie w KFie, a dziwnie sie sklada ze zna
> wszystkie moje posty),
> idealnie to co napisal do nich pasuje .
OK!, OK!, jednak dręczy mnie pytanie - *co to jest ten pitolek* ?
Ja nie wiem i Ty pewnie też, ale Tobie, hehe po tej "wazelince",
może Mateusz podpowie?.
--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
"(...) Ostrożnie przyhamowałem, aby ta kobieta upadła najdelikatniej."
www.amikom.com.pl
-
42. Data: 2005-02-15 15:21:31
Temat: Re: Problem mężatki i dziecka.
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> OK!, OK!, jednak dręczy mnie pytanie - *co to jest ten pitolek* ?
> Ja nie wiem i Ty pewnie też, ale Tobie, hehe po tej "wazelince",
> może Mateusz podpowie?.
>
:-) ja bym stawial na "psi wylot"
P.
-
43. Data: 2005-02-15 15:22:57
Temat: Re: Problem mężatki i dziecka.
Od: "Mateusz Psikuta" <p...@a...edu.pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cusjrk$9h4$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Jeśli przynosi Ci to przyjemność, proszę, ulżyj sobie biedaku. G'woli
> > formalności, ja to nazywam troll-onanizmem. Wszystko, czego nie
dotkniesz,
> > czego nie zobaczysz nazywasz trollem, gratulacje. A teraz, możesz
spuścić
> > się pod ten stół.
> >
>
> nie rozmawiaj z nim, on kazdego kto ma odmienne zdanie nazywa trollem,
> to samo Leszek,
Witam nowego dysputanta - powiedz mi tylko kto to jest Leszek, bowiem ja nie
znam ich kolegów? A Ty, znamy
> ten to w doodatku dorzuca ze jestes chamem.
Pisał tak do Ciebie? Nie rozumiem. Kim jesteś?
Pozdrawiam.
-
44. Data: 2005-02-15 15:30:15
Temat: Re: Problem mężatki i dziecka.
Od: "Mateusz Psikuta" <p...@a...edu.pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał:
> > > nie rozmawiaj z nim, on kazdego kto ma odmienne zdanie nazywa trollem,
> > > to samo Leszek, ten to w doodatku dorzuca ze jestes chamem.
> >
> >
> > "Tak, słodź mu. Najlepiej stuknijcie się pitolkami." ;-)
> >
>
> :-) nie slodze mu, wyrazilem tylk ozdanie na temat Andrzeja Lawy i leszka
> (ktory glowe dam zaraz sie pojawi
> i bedzie glupa trzepac ze mnie w KFie, a dziwnie sie sklada ze zna
wszystkie
> moje posty),
> idealnie to co napisal do nich pasuje .
LOL. Wytłumaczy mi ktoś o co tu chodzi? Zgubiłem się w gąszczu Waszych
podszeptów.
Wiecie. Nie wkręcajcie mnie do tego, ja nie chcę, będę grzeczny -
przepraszam!;-)
-
45. Data: 2005-02-15 16:22:14
Temat: Re: Problem mężatki i dziecka.
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> > nie rozmawiaj z nim, on kazdego kto ma odmienne zdanie nazywa trollem,
> > to samo Leszek,
>
> Witam nowego dysputanta - powiedz mi tylko kto to jest Leszek, bowiem ja
nie
> znam ich kolegów? A Ty, znamy
nie wiem o co Ci chodzi z tymi kolegami, jestes w miejscu publicznie
dostepnym, twoje posty czyta
kilkaset /tysiecy osob. Te dwa osobiki to nie moi koledzy, zwlaszcza ten
drugi (Leszek)prosty imbecyl.
A aby zrozumiec o co mi chodzi wystarczy poczytac grupe okolo 2 miesiecy.
a najlepiej wpisz w googlach w wyszukiwarce news, Leszek szukaj na grupie
pl.soc.prawo
wez kawe i czytaj.
>
> > ten to w doodatku dorzuca ze jestes chamem.
>
> Pisał tak do Ciebie? Nie rozumiem. Kim jesteś?
"ja jestem nikim.. wyrywam tylko chwasty..chwasty co przeszkadzaja zyc
drugim"
P.
-
46. Data: 2005-02-15 16:56:57
Temat: Re: Problem mężatki i dziecka.
Od: "Grzes" <f...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mateusz Psikuta" <p...@a...edu.pl> napisał w wiadomości
news:cunukb$esj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Przepraszam. Rozwieść, w możliwie jak najkorzystniejszy sposób, że tak
> powiem. Bo o słuszności i dawaniu racji nie chciałbym tutaj dyskutować,
nie
> o to prosiłem...
>
> Smutne to, że spotkałem się z takim niezrozumieniem tutaj. Sprawdza się
> stwierdzenie, że niektóre rzeczy trzeba przeżyć na własnej skórze i
> wycierpieć - czego nikomu nie życzę. Taka mala refleksja.
>
> Pozdrawiam
>
Ja czytajac Twojego posta odnosze wrazenie
ze masz jakis udzial w tym rozwodzie i chcialbys wycyckac bylego meza
maksymalnie jak sie da
A swoja droga sokoro kobietce to odpowiada to po co sie rozwodzic? 15 lat
jej odpowiadalo i nagle przestalo odpowiadac??
Grzes
-
47. Data: 2005-02-15 19:50:05
Temat: Re: Problem mężatki i dziecka.
Od: "<buraxta>" <b...@p...pl>
Użytkownik "Przemek R." napisał:
> > OK!, OK!, jednak dręczy mnie pytanie - *co to jest ten pitolek* ?
> > Ja nie wiem i Ty pewnie też, ale Tobie, hehe po tej "wazelince",
> > może Mateusz podpowie?.
> >
>
> :-) ja bym stawial na "psi wylot"
Jeśli mają. Czemu nie.
A odpowiadam tylko dlatego, aby Andrzeja nie dręczył...;-)
Pozdrawiam.
-
48. Data: 2005-02-15 21:35:14
Temat: Re: Problem mężatki i dziecka.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
<buraxta> wrote:
> Jeśli mają. Czemu nie.
>
> A odpowiadam tylko dlatego, aby Andrzeja nie dręczył...;-)
Którego Andrzeja? Bo jeśli chodzi o mnie, to się nie martw - Przemuś od
dawna kibluje w moim KF-ie, a i ten nowy troll tam raz-dwa dołączył.
PS: stąd prośba o nie wyciąganie delikwentów z 'wora' poprzez cytowanie
ich wypocin.
-
49. Data: 2005-02-16 05:51:12
Temat: Re: Problem mężatki i dziecka.
Od: "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl>
User "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a)
w news'ie: news:cutpud$6ek$1@opal.futuro.pl
>> A odpowiadam tylko dlatego, aby Andrzeja nie dręczył...;-)
> Którego Andrzeja? Bo jeśli chodzi o mnie, to się nie martw - Przemuś od
> dawna kibluje w moim KF-ie, a i ten nowy troll tam raz-dwa dołączył.
Chodziło o mnie - news:15022005.3FB43AE1@andykowal.biaman.net
> PS: stąd prośba o nie wyciąganie delikwentów z 'wora' poprzez cytowanie
> ich wypocin.
Ech!, przecież można również ciąć po "References"
(ja to robię Hamster'em)
--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
"Siła kobiet nie tkwi w tym co mówią,
ale ile razy to powtarzają."
www.amikom.com.pl
-
50. Data: 2005-02-18 14:52:45
Temat: Re: Problem mężatki i dziecka.
Od: "Mateusz Psikuta" <p...@a...edu.pl>
Użytkownik "Grzes" <f...@p...onet.pl> napisał:
> Ja czytajac Twojego posta odnosze wrazenie
> ze masz jakis udzial w tym rozwodzie i chcialbys wycyckac bylego meza
> maksymalnie jak sie da
Nie chciałbym o tym dyskutować.
> A swoja droga sokoro kobietce to odpowiada to po co sie rozwodzic? 15 lat
> jej odpowiadalo i nagle przestalo odpowiadac??
Gdzie napisałem, że to trawło 15 lat? Pisałem ogólnikowo o długości
przebywania w związku małżeńskim. Czytaj ze zrozumieniem. Jak na pierwszy
raz, to Ci wybaczam.
Pozdrawiam.