-
1. Data: 2005-10-14 12:25:17
Temat: Problem - któremu prawnikowi mam wierzyć
Od: Tom <f...@a...pl>
Witam Was i proszę o pomoc w interpretacji zapisu umowy, bo moja rozmowa
z prawnikami dała mi tylko tyle że jeden powiedział że nic nie mogę
zrobic a drugi że mam sprawę wygraną a nie wiem komu mam wierzyć.
Sytuacja jest taka :
Zawarłem z klientem umowę iż wykonam dla niego takie rzeczy
a) Stworzę oferte handlową
b) Znajdę podmioty gospodarcze zainteresowane współpracą z moim klientem
c) zorganizuje spotkania handlowe
!Wszystko to zrobiłem!
Z tego tytułu miałem otrzymywac wynagrodzenie zgodnie z zapisem :
Za wykonanie niniejszych usług Zleceniodawca zapłaci XXXXX PLN
powiększone o podatek VAT 22%. Płatność następować będzie w trzech
ratach. Pierwsza rata płatna w ciągu 14 dni od daty podpisania umowy, w
wysokości 1/3 XXXXX , druga płatna w ciągu 120 dni od daty podpisania
umowy, w wysokości 1/3 XXXXX , trzecia płatna w ciągu 240 dni od
podpisania umowy 1/3 XXXXX. Płatność drugiej oraz trzeciej raty nastąpi
w wypadku pojawienia się dla ZLECENIODAWCY wymiernych korzyści z
niniejszej umowy.
Obowiązkiem mojego klienta (!ktorego nie dotrzymał!) było :
Zleceniodawca jest obowiązany przekazać podmiotowi wskazanemu przez
MOJĄ FIRMĘ wszelkie niezbędne materiały związane z obsługą Zleceniodawcy
tj. oferty handlowe, cenniki, posiadane art. reklamowe, certyfikaty,
próbki, itd., w ciągu 14 dni od daty otrzymania oferty firmy
zainteresowanej podjęciem współpracy ze Zleceniodawcą. Zleceniodawca
musi zachować dowód nadania przesyłki wymienionych materiałów.
Sytuacja jest taka ze firmy ktore dzieki moim staraniom spotkały się z
moim klientem nie otrzymały od mojego klienta niczego co pozwalałoby im
na złożenie zamówienia (czyli wymiernych korzysci wynikających z umowy).
A ponieważ w drodze jest następna firma ktora chce się spotkać z moim
klientem co wiąże się dla mnie ze znacznymi kosztami więc moje pytania
są takie.:
1. Czy jesli w umowie nie ma zapisów o karze umownej wynikającej z
uchybień Zleceniodawy czyli mojego klienta to czy ja mogę się domagać
zapłaty drugiej raty, pomimo iż Zleceniodawca nie ma wymiernych efektów
ze wspólpracy ze mną NA SWOJĄ WŁASNA PROŚBĘ. !Odnoszę wrażenie że moj
klient celowo nie wypełnia warunków umowy tzn nie udostepnia firmom
ktore go odwiedzają w wyniku mojego działania, swoich materiałów
pozwalających złożyc zamówienie bo wie że będzie musiał zapłacić mi
druga i trzecią ratę, której wysokość jest dość znaczna!
Czy taki zapis w umowie że "Płatność drugiej oraz trzeciej raty nastąpi
w wypadku pojawienia się dla ZLECENIODAWCY wymiernych korzyści z
niniejszej umowy" powoduje że jest to umowa agencyjna?
Więc proszę Was o poradę czy mam iść z tym do SĄDU czy też rozwiązać umowę?
Pozdrawiam
Tom
-
2. Data: 2005-10-14 12:27:54
Temat: Re: Problem - któremu prawnikowi mam wierzyć
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Tom napisał(a):
> z prawnikami dała mi tylko tyle że jeden powiedział że nic nie mogę
> zrobic a drugi że mam sprawę wygraną a nie wiem komu mam wierzyć.
Daj wiarę tej interpretacji, która jest Ci bardziej na rękę.
Jeśli papuga jest dobra, to swoją wizję wywalczy ;)
--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC: Jackson [RIP] + AT 71 Magnum
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl
-
3. Data: 2005-10-14 12:37:25
Temat: Re: Problem - któremu prawnikowi mam wierzyć
Od: biuro <b...@p...pl>
Tom wrote:
> 1. Czy jesli w umowie nie ma zapisów o karze umownej wynikającej z
> uchybień Zleceniodawy czyli mojego klienta to czy ja mogę się domagać
> zapłaty drugiej raty, pomimo iż Zleceniodawca nie ma wymiernych efektów
> ze wspólpracy ze mną NA SWOJĄ WŁASNA PROŚBĘ. !Odnoszę wrażenie że moj
> klient celowo nie wypełnia warunków umowy tzn nie udostepnia firmom
> ktore go odwiedzają w wyniku mojego działania, swoich materiałów
> pozwalających złożyc zamówienie bo wie że będzie musiał zapłacić mi
> druga i trzecią ratę, której wysokość jest dość znaczna!
>
> Czy taki zapis w umowie że "Płatność drugiej oraz trzeciej raty nastąpi
> w wypadku pojawienia się dla ZLECENIODAWCY wymiernych korzyści z
> niniejszej umowy" powoduje że jest to umowa agencyjna?
Jest to bardzo nieszczęśliwy zapis. Wynika to z faktu , że powstaje spór
interpretacyjny co oznacza wymierne korzyści. Zapis powinien byc
jednoznaczny i nie budzący wątpliwości. Dla każdego wymierne korzysci to
coś innego.
>
> Więc proszę Was o poradę czy mam iść z tym do SĄDU czy też rozwiązać
> umowę?
ja widziałbym szanse w interpretacji następującej: oczekujesz odszkodowania
w wysokości takiej, jak zapłata wynikająca z umowy. Poniosłeś stratę z winy
Zlecającego, on nie wykonał w pełni umowy, co skutkuje tym , że ty nie
zarobiłeś.
Trudno jest wchodzić w spór sądowy i zachować należyte stosunki handlowe.
Wejście w taki spór to w konsekwencji utrata klienta. Pytanie co bardziej
się opłaca.
--
PACTUM INKASSO
b...@p...pl
-
4. Data: 2005-10-14 12:39:59
Temat: Re: Problem - któremu prawnikowi mam wierzyć
Od: Tom <f...@a...pl>
Stasio Podróżnik napisał(a):
> Daj wiarę tej interpretacji, która jest Ci bardziej na rękę.
> Jeśli papuga jest dobra, to swoją wizję wywalczy ;)
Myslisz ze to zalezy od Papugi?A sad jak bedzie interpetował zapis ze
platnosc drugiej i trzeciej raty zalezy od wymiernych efektow - slowo
wymierne efekty to slowo guma - a Prawnik pesymista powiedzial mi ze
wpakowalem sie w umowe agenturalna i moge stawac na uszach a jak moj
klient nie bedzie chcial sprzedać swoich wyrobów osobom ktore
przyprowadze to mimo iz ma obowiazek wynikajacy z niniejszej umowy do
zapewnienia kazdemu niezbednych materiałów (cennika i katalog) to nie
musi tego robic.
Tom
-
5. Data: 2005-10-14 12:42:51
Temat: Re: Problem - któremu prawnikowi mam wierzyć
Od: Tom <f...@a...pl>
biuro napisał(a):
> Tom wrote:
> ja widziałbym szanse w interpretacji następującej: oczekujesz
odszkodowania
> w wysokości takiej, jak zapłata wynikająca z umowy. Poniosłeś stratę z winy
> Zlecającego, on nie wykonał w pełni umowy, co skutkuje tym , że ty nie
> zarobiłeś.
> Trudno jest wchodzić w spór sądowy i zachować należyte stosunki handlowe.
> Wejście w taki spór to w konsekwencji utrata klienta. Pytanie co bardziej
> się opłaca.
Utrata klienta nie jest problemem, spor sądowy rownież - mam
doswiadczenie w sporach sądowych :) ale ze pierwszy raz zdarzyla mi sie
taka sytuacja wiec nie wiem czy ryzykowac oplaty adwokackie kiedy sprawe
przegram?
Tom
-
6. Data: 2005-10-14 12:56:46
Temat: Re: Problem - któremu prawnikowi mam wierzyć
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Tom wrote:
> Płatność drugiej oraz trzeciej raty nastąpi
> w wypadku pojawienia się dla ZLECENIODAWCY wymiernych korzyści z
> niniejszej umowy.
A nie dałoby rady podstawić Zleceniodawcy jakiegoś zaprzyjaźnionego
kontrahenta, który zamówi jakiś drobiazg, tym samym generując wspomniane
"wymierne korzyści"?
--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>
-
7. Data: 2005-10-14 13:02:51
Temat: Re: Problem - któremu prawnikowi mam wierzyć
Od: Tom <f...@a...pl>
Paweł Sakowski napisał(a):
> Tom wrote:
>
>>Płatność drugiej oraz trzeciej raty nastąpi
>>w wypadku pojawienia się dla ZLECENIODAWCY wymiernych korzyści z
>>niniejszej umowy.
>
>
> A nie dałoby rady podstawić Zleceniodawcy jakiegoś zaprzyjaźnionego
> kontrahenta, który zamówi jakiś drobiazg, tym samym generując wspomniane
> "wymierne korzyści"?
>
No nie mam JAK bo do tego są potrzebne cennik oraz katalog - ktorych Moj
Klient nie zapewnia
Tom
-
8. Data: 2005-10-15 16:31:13
Temat: Re: Problem - któremu prawnikowi mam wier zyć
Od: "szlovak" <a...@o...pl>
Tom napisał(a):
> Paweł Sakowski napisał(a):
> > Tom wrote:
> >
> > > Płatność drugiej oraz trzeciej raty nastąpi
> > > w wypadku pojawienia się dla ZLECENIODAWCY wymiernych korzyści z
> > > niniejszej umowy.
> >
> >
> > A nie dałoby rady podstawić Zleceniodawcy jakiegoś zaprzyjaźnionego
> > kontrahenta, który zamówi jakiś drobiazg, tym samym generując
> > wspomniane "wymierne korzyści"?
> >
> No nie mam JAK bo do tego są potrzebne cennik oraz katalog - ktorych
> Moj Klient nie zapewnia
>
> Tom
to z czego on żyje? jaki ma interes niczego nie sprzedawać?
--
Pozdrawiam
Adam
-
9. Data: 2005-10-19 09:44:53
Temat: Re: Problem - któremu prawnikowi mam wierzyć
Od: "Fil" <f...@b...pl>
Użytkownik "Tom" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dio80m$gpo$1@news.onet.pl...
(...).
Pomysl o art. 93 par. 1 Kodeksu cywilnego - "Jezeli strona, ktorej zalezy na
nieziszczeniu sie warunku, przeszkodzi w sposob sprzeczny z zasadami
wspolzycia spolecznego ziszczeniu sie warunku, nastepuja skutki takie, jak
by warunek sie ziscil".
Pozdr.,
F.