miodek wrote:
> Problem wyglada tak: mlodziez narozrabiala (w sumie nic wielkiego sie nie stalo
> ), 3 osoby w wieku 19 lat i 3 osoby w wieku ponizej 18 lat (okolo 17). W nocy

Sprecyzuj. Bo jeśli mają już 17 lat, to np. pod kodeks karny podpadają
aż miło.

> pod wplywem alkoholu (najwiecej mial jeden z mlodocianych - ok. 1,7 promila)
> wypchneli 2 maluchy, ktore byly zaparkowane, stworzyli zagrozenie ruchu
> drogowego - 3 osoby nieletnie zostaly odebrane z komisariatu przez rodzicow,
> osoby pelnoletnie dostaly mandaty na 200 zl i zostali zwolnieni (bez badania

To i tak ulgowo. Jeśli wypchnęli je na jezdnię i były to czyjeś
samochody, to ja bym się starał przyznać im jakieś ładne zawiasy.

> alkomatem). Jedna z osob pelnoletnich kupowala alkohol, po konsultacji z jakims
> znajomym powiedzial ze za rozpijanie nieletnich moze dostac nawet wyrok w
> zawieszeniu, w tym przypadku ponoc lepiej powiedziec ze alkohol dostarczyla
> osoba nieletnia (np. wykradla z domu). Prosze o jakas dobra rade zeby powiedziec
> ich rodzicom jak to lepiej rozwiazac.

Prawdę, samą prawdę i tylko prawdę. Oraz duuuuuuuuuuuużo skruchy.
Najlepiej prawdziwej.

> Chodzi tez o to, czy ten nieletni, ktory powie ze dostarczyl alkohol innym
> nieletnim bedzie mial przez to jakies dodatkowe nieprzyjemnosci? Czy mozliwe ze
> dostanie za to wszystko kuratora? Rok wczesniej mial on wykroczenie po wypiciu
> piwa (chyba 0,24 promila), skonczylo sie rozmowa z policjantem i rodzicem. Teraz

Aha. Czyli młodociany alkoholik. Czy nadal dają skierowania na
przymusowe leczenie?

> chodzi o to, zeby zakonczyc sprawe tak, aby nieletni mial np. tylko rozmowe z
> psychologiem lub cos podobnego ale zeby nie bylo kuratora - wtedy moze miec
> problemy w szkole.

Lepiej żeby teraz miał problemy z kuratorem, niż żeby potem miał
problemy z np. grabarzem.

> P.S.
> Prosze sie powstrzymac od glupich (aczkolwiek sluszcznych) uwag, ze im sie
> nalezy itp.

Nie kombinuj. Nie może im przejść ulgowo, bo będą grzęźli dalej.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

miodek wrote:

> Zartujcie sobie ale mam nadzieje, ze znajdzie sie w koncu ktos kto odpowie na to
> proste pytanie - co za to moze dostac (teoretycznie i w praktyce), czy to, ze
> dostarczyl ten alkohol innym nieletnim cos zmieni?

Jeśli ma już 17 lat, to pod kodeks wykroczeń oraz kodeks karny podpada
jak pełnoletni.

Kurator to pikuś przy możliwych zagrożeniach.

Za rozpijanie małoletniego grożą maksymalnie 2 latka (tylko niech mi
ktoś przypomni: małoletni to każdy poniżej 18 lat?).

Za celowe sprowadzania bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w
ruchu lądowym grozi do 8 lat. Dolne zagrożenie to normalnie 6 miesięcy,
ale ponieważ był pjany, więc zwiększa się o połowę. Dodatkowo sąd może
podać wyrok do wiadomości publicznej.

Jeśli to były czyjeś fiaciki dojść może jeszcze zniszczenie mienia i
krótkotrwały zabór pojazdu.

W sumie się dziwię, że policjanci tylko wlepili mandaty po 200 zł i
puścli wolno.

Gnojom należy się porządne oberwanie po uszach od wymiaru
sprawiedliwości - skoro rodzice się z wychowaniem spóźnili.

Co do twoich kombinacji z zeznaniami, to za to grozi do 3 lat odsiadki
(jeśli będzie zeznawać jako świadek w sprawie, a nie jako oskarżony).

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Max <b...@m...pl> niebacznie popelnil
news:1xd59qinf06cr.1jsm6ef8aacze.dlg@40tude.net:

> nie zauwazylem, by grupowicze chetnie pomagali
> tym po "drugiej stronie prawa".
Paczpan, a takie adwokaty to się z pomocą wyrywają,
jak klient "z drugiej strony" wyrywny z kasą ;)

--
pozdro
poreba

do góry