-
11. Data: 2004-05-25 06:16:51
Temat: Re: Próba wyłudzenia
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c8tkud$qd9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kazdy obywatel ma obowiazek powiadomienia organow scigania o popelnieniu
> przestepstwa jesli tylko jest tego swiadom.
>
Sam to wymysliles?!
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
12. Data: 2004-05-25 06:17:37
Temat: Re: Próba wyłudzenia
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c8tmtq$3o7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Kazdy obywatel ma obowiazek powiadomienia organow scigania o
popelnieniu
> > > przestepstwa jesli tylko jest tego swiadom.
> >
> > A jaki to jest obowiązek?
>
> Czyzbym byl az tak niewyspany? A moze napisalem po chinsku?
>
>
Napisales po polsku. Jeno nie podales podstawy
prawnej Twojego pogladu.
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
13. Data: 2004-05-25 06:30:50
Temat: Re: Próba wyłudzenia
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Redbox" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c8tjat$9qn$1@fargo.cgs.pl...
> Pani X w celu wyłudzenia świadczenia pieniężnego od instytucji
samorządowej,
> złożyła fałszywe oświadczenie o swojej sytuacji materialnej.
Dlaczego w tym kraju urzedasy, oplacane przez
podatnikow, z gory zakladaja, ze kazdy podatnik
to musi byc oszust? Przeciez to jest chore.
Z gory zakladasz, ze pani X miala cel wyludzic swiadczenie.
A moze po prostu chciala dostac jakas tam zapomoge,
bo myslala, ze jej sie nalezy?
Czy masz dowody na to, ze ona chciala wyludzic?
> Co ważne, zrobiła to uprzedzona o odpowiedzialności karnej z art. 233 kk.
A skonsultowal niezgodnosci z zainteresowana?
Moze te niezgodnosci daloby sie wyjasnic bez
prokuratury, UOP, ABW itp?
> Urzędnik przyjmujący dokumenty, na podstawie innych materiałów, odkrył
> fałszerstwo i w porę wstrzymał wypłatę świadczenia.
Czyli kolejny Sherlock Holmes z biurolandii wykryl
kolejna afere...
A co bedzie jesli Sherlock Holmes sie pomylil?
Czy w ogole jest mozliwe by urzedasowy Sherlock H.
mogl sie pomylic?
> I teraz pytania:
> 2. Czy ma znaczenie to, czy działanie pani X odniosło zamierzony skutek,
czy
> też sama próba jest wystarczającym powodem do ewentualnego ścigania?
I do zamkniecia w wiezieniu dla wyjatkowo groznych
przestepcow.
Jesli jest winna oczywiscie powinna byc ukarana. Tylko
skad te domysly, ze jak sie jakiemus urzadsowi
nie zgadza w papierach, to znak, ze ow urzedas
ma do czynienia z oszustem?! Wszyscy na swiecie
to oszusci?! (za wyjatkiem urzedasow oczywiscie)
> 3. Jakie konsekwencje mogą spotkać panią X?
Jakie konsekwencje moga spotkac urzednika, ktory nieslusznie
oskarzyl obywatela? Czy ktos mu chociaz pogrozi palcem?
Kto poniesie koszty sprawy sadowej, jesli ta sprawa
bedzie przegrana dla urzedasa? Znowu podatnik
bedzie to finansowal? A dlaczego nie urzedas
z wlasnej pensji?
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
14. Data: 2004-05-25 14:46:48
Temat: Re: Próba wyłudzenia
Od: Redbox<r...@o...pl>
Bardzo serdecznie dziękuję za tak wyczerpujące wyjaśnienia.
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
15. Data: 2004-05-25 14:48:49
Temat: Re: Próba wyłudzenia
Od: Redbox<r...@o...pl>
Bardzo serdecznie dziękuję za tak wyczerpujące wyjaśnienia.
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
16. Data: 2004-05-25 14:51:23
Temat: Re: Próba wyłudzenia
Od: Redbox<r...@o...pl>
To były podziękowania dla Roberta Tomasika
(pomyłkowo wpisane w innej linii)
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
17. Data: 2004-05-25 15:10:39
Temat: Re: Próba wyłudzenia
Od: Redbox<r...@o...pl>
WOJSAL - skąd u Ciebie tyle nienawiści do ludzi?
Padło pytanie o konkretną sprawę, bez żadnych szczegółów, bez mowy o dowodach,
ich sile, czy innych okolicznościach sprawy, a Ty wymyślasz jakieś swoje
teorie, które nie mają żadnego związku z samym pytaniem.
To właśnie Ty bawisz się w Sherlocka Holmesa szukając innych wątków, a co
gorsza, robisz to z jakąś dziwną złością. (?!)
Nie potrafisz dyskutować na konkretny temat, albo nie masz ochoty na taką
dyskusję, to nie zadręczaj innych swoimi fochami.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że zły nastrój szybko Ci minie.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
18. Data: 2004-05-25 16:11:11
Temat: Re: Próba wyłudzenia
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
news:c8unuk$o3b$1@news.onet.pl...
> W zależności od tego o jakie świadczenie chodzi, można by się
> zastanawiać nad art.297 kk.
W sumie nie pomyślałem. Ale masz oczywiście rację. Jeśli świadczenie jest
z katalogu tam wymienionych, to oczywiście dojdzie jeszcze kumulacja 297
kk. I w tym wypadku 297 kk będzie dokonane bez względu na to, czy dotację
/ subwencję wypłacono.
-
19. Data: 2004-05-25 20:30:20
Temat: Re: Próba wyłudzenia
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 24 May 2004, Olo Kwasniak wrote:
>+ > > Kazdy obywatel ma obowiazek powiadomienia organow scigania o popelnieniu
>+ > > przestepstwa jesli tylko jest tego swiadom.
>+ >
>+ > A jaki to jest obowiązek?
>+
>+ Czyzbym byl az tak niewyspany? A moze napisalem po chinsku?
Nie, nie spodziewali się że napiszesz coś nie mając na podorędziu
ustawy, rozporządzenia a najmniej jakiegoś regulaminu ! ;)
pozdrowienia, Gotfryd
-
20. Data: 2004-05-26 06:04:38
Temat: Re: Próba wyłudzenia
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Redbox" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c8vnlf$mgo$1@fargo.cgs.pl...
> WOJSAL - skąd u Ciebie tyle nienawiści do ludzi?
U mnie zlosc do ludzi?
A co powiesz o czlowieku, ktory szuka
sposobu by kogos ukarac tylko dlatego,
ze cos mu sie wydaje?
Czy to ja doszukuje sie "wyludzenia pieniedzy"
u innych osob?
To ja sie pytam Ciebie: skad u urzednikow
bierze sie tyle nienawisci do podatnikow?
Skad tyle zlej woli by ich scigac, nekac
zamiast probowac pomoc, wyjasnic.
Czy kazdy, kto sklada nieprawdziwe zeznania,
nieprawidlowy wniosek musi byc przestepca,
swiadomym swego czynu?
Nie jest wielka sztuka scigac obywatela
za to ze niedopelnil formalnosci, czy za to
ze np. nieswiadomie zlozyl falszywe oswiadczenie.
Tym bardziej, ze urzednik nie ponosi
ZADNYCH konsekwencji swojego oskarzenia
(jesli oskarzenie bylo falszywe). A obywatel
juz ponosi odpowiedzialnosc za swoje bledy.
Nie sztuka jest procesowac sie na koszt
podatnika. itd, itd
> Padło pytanie o konkretną sprawę, bez żadnych szczegółów, bez mowy o
dowodach,
> ich sile, czy innych okolicznościach sprawy, a Ty wymyślasz jakieś swoje
> teorie, które nie mają żadnego związku z samym pytaniem.
A jakiez dowody masz na na to, ze "Pani X w celu wyłudzenia
świadczenia pieniężnego zlozyla falszywe oswiadczenie"?
> To właśnie Ty bawisz się w Sherlocka Holmesa szukając innych wątków, a co
> gorsza, robisz to z jakąś dziwną złością. (?!)
To prawda, ze nie mam ochoty tolerowac
zlosliwosci urzednikow, ktorzy zamiast sluzyc
podatnikom czesto traktuja ich jak intruzow
lub przestepcow.
> Pozdrawiam i mam nadzieję, że zły nastrój szybko Ci minie.
Tak, wystarczy skrytykowac Pana Urzednika Panstwowego
a juz wiadomo, ze mam zly nastroj.
Ja tylko osmielilem sie skrytykowac chora,
i nadal jeszcze czesta, postawe urzednika,
ktory traktuje obywatela jak przestepce.
Szkoda, ze nie odpowiedziales na pytania
jakie tam zadalem. A Twoja wypowiedz sugeruje,
ze nie odcinasz sie od tych zlych postaw,
ktore zasygnalizowalem. Byloby krzywdzace
mowic ze wszyscy urzednicy panstwowi
sa zli, niepotrzebni itp. Jednak
szkoda, ze przynajmniej nie powiedziales
ze postawa urzednika, jaka opisalem
jest conajmniej niewlasciwa. Jest
szkodliwa i dla podatnika i dla
innych, rzetelnych urzednikow...
--
Pozdrawiam
WOJSAL