eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo u polaczków
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 142

  • 111. Data: 2025-03-18 00:11:57
    Temat: Re: Prawo u polaczków
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-03-17, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 17.03.2025 o 02:13, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Jak znajdę odciętą nogą, a obok nóz, to zawiadamam policje bo zajmowanie
    >> się ludzkimi tkankami wymaga pozwoleń, za to posiadanie noża nie wymaga
    >> i nalezy go przekazać administracji terenu?
    >
    > Wszystko można sprowadzić do absurdu. Ja bym człowieka szukał i wzywał
    > pogotowie zakładając, ze może to być wypadek. Nożem raczej nogi odciąć
    > się nie da, bo tak gruba kość.

    No to piła. Załózmy, że tam leży piła. A noga leży z ta piłą na polu
    będącym własnością starostwa i nie widac nigdzie poszkodowanego.
    Zasadniczo to tylko chciałem pokazac do czego prowadzi literalne
    posługiwanie się taką ustawą.

    >> Nie rozpatrujmy tego w ogóle jako przypadku rzeczy znalezionej, a
    >> zdarzenia, które może wskazywać na popełnienie karalnego czynu
    >> zabronionego. Trochę inna perspektywa. Jak dzwonię na posterunek
    >> zgłaszam popełnienia określonego czynu. Policja będzie ustalac czy jest
    >> to czyn zabroniony. Tak dobrze? Takie są zapewne motywy postępowania, bo
    >> jakby uważać znalezisko za nic nie znaczące papiery to nikt by się tym
    >> nie przejął.
    >
    > Rozpatrujmy, tylko nie bardzo jest przepis karny do tego pasujący i w
    > tym problem.

    Choćby taki, że może być to efekt kradziezy, napadu, uprowadznia,
    zasłabnięcia listonosza (lezy gdzies i potrzebuje pomocy). Mimo że
    skrzynki były całe, to nadal może być to też efekt włamania do skrzynek.
    To nie jest normalne, że cudza korespondencja wala się po klatce,
    szczególnie jeśli jest tego dużo i różnych osób, więc może warto
    sprawdzić. No nie wiem, mówisz, że się takie rzeczy czesto zdarzają?

    --
    Marcin


  • 112. Data: 2025-03-18 07:33:48
    Temat: Re: Prawo u polaczków
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>

    W dniu 17.03.2025 o 17:41, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 17.03.2025 o 17:24, J.F pisze:
    >>>> Gdy przechodzę na czerwonym przez jezdnię, to policjant karze mandatem,
    >>>> choćby po horyzont nie było nadjeżdżającego pojazdu. Prewencja?
    >>> Prewencja by było, jakby Cię złapał na krawężniku i zawrócił, żebyś nie
    >>> przeszedł.
    >> Mandat to też prewencja - następnym razem nie przejdzie.
    >> Albo się uważnie rozejrzy ?
    >
    > No właśni nie. To karanie. Inaczej prewencja byłoby zamknięcie w
    > Zakładzie Karnym.

    To co powiesz, jak mojego kolegę wyciągnięto 0 6-ej rano z domu i
    przesiedział osiem miesięcy w pierdlu bez postawienia zarzutów?
    Owszem, po zwolnieniu go otrzymał odszkodowanie, ok 5000 zł.
    Pracował dla firmy paliwowej i wzięto go za barona paliwowego, chociaż
    nie znaleziono żadnych dowodów świadczących o jego winie.

    To była kara czy prewencja?

    --
    Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
    Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!

    Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
    przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
    doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
    Rzeczpospolitej Polskiej.


  • 113. Data: 2025-03-18 10:04:36
    Temat: Re: Prawo u polaczków
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 18 Mar 2025 07:33:48 +0100, Wiesiaczek wrote:
    > W dniu 17.03.2025 o 17:41, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 17.03.2025 o 17:24, J.F pisze:
    >>>>> Gdy przechodzę na czerwonym przez jezdnię, to policjant karze mandatem,
    >>>>> choćby po horyzont nie było nadjeżdżającego pojazdu. Prewencja?
    >>>> Prewencja by było, jakby Cię złapał na krawężniku i zawrócił, żebyś
    nie
    >>>> przeszedł.
    >>> Mandat to też prewencja - następnym razem nie przejdzie.
    >>> Albo się uważnie rozejrzy 👂
    >>
    >> No właśni nie. To karanie. Inaczej prewencja byłoby zamknięcie w
    >> Zakładzie Karnym.
    >
    > To co powiesz, jak mojego kolegę wyciągnięto 0 6-ej rano z domu i
    > przesiedział osiem miesięcy w pierdlu bez postawienia zarzutów?

    Robert Ci powie, że kłamiesz, i chyba ma rację - aresztować może sąd
    na wniosek prokuratora, po postawieniu zarzutĂłw.

    Zarzuty można wycofać ... hm, można? Czy dopiero przez umorzenie
    śledztwa?

    > Owszem, po zwolnieniu go otrzymał odszkodowanie, ok 5000 zł.

    Jakos dziwnie mało. Mial kiepskiego adwokara ?

    > Pracował dla firmy paliwowej i wzięto go za barona paliwowego, chociaż
    > nie znaleziono żadnych dowodów świadczących o jego winie.

    A co tam robił?

    > To była kara czy prewencja?

    To była pomyłka. Albo i nie.

    Tudzież prewencja, jesli przez 8 miesiecy nie oszukiwał na podatkach
    :-)

    A swoją drogą - Rutkowski został skazany za jakies sprawy paliwowe,
    więc coś się tam chyba działo.

    J.


  • 114. Data: 2025-03-18 10:27:59
    Temat: Re: Prawo u polaczków
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 17 Mar 2025 19:51:03 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 17.03.2025 o 17:31, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Zresztą z tym gruzem też sprawa oczywista nie jest, bo czasem jest
    >> odpadem, a czasem nie jest. Jeśli ktoś wywala ów gruz bez zgody
    >> właściciela, to popełnia wykroczenie. Jak za zgodą, to może być również
    >> przestępstwo, bo to wprowadzanie odpadów do górotworu - art. 176 Ustawy
    >> z dnia 9 czerwca 2011 r. Prawo geologiczne i górnicze
    >
    > LOL:P

    Z tymi odpadami jest teraz pop*.
    A kontrole z WIOS ponoc gorsze niz za komuny.

    J.


  • 115. Data: 2025-03-18 10:42:29
    Temat: Re: Prawo u polaczków
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 17 Mar 2025 17:41:52 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 17.03.2025 o 17:24, J.F pisze:
    >>>> Gdy przechodzę na czerwonym przez jezdnię, to policjant karze mandatem,
    >>>> choćby po horyzont nie było nadjeżdżającego pojazdu. Prewencja?
    >>> Prewencja by było, jakby Cię złapał na krawężniku i zawrócił, żebyś nie
    >>> przeszedł.
    >> Mandat to też prewencja - następnym razem nie przejdzie.
    >> Albo się uważnie rozejrzy 👂
    >
    > No właśni nie. To karanie. Inaczej prewencja byłoby zamknięcie w
    > Zakładzie Karnym.

    Poniekąd jest - siedzi, to nie popełnia kolejnych przestępstw.

    J.


  • 116. Data: 2025-03-18 10:45:17
    Temat: Re: Prawo u polaczków
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 17 Mar 2025 17:40:39 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 17.03.2025 o 17:12, J.F pisze:
    >>> Ja nic nie zakładam. Ja rozbijam możliwości na atomy. Tylko
    >>> rozbój, czy inny napad na listonosza jest tu sprawą Policji.
    >>> Wnosząc po braku zgłoszenia napadu leżące na klatce listy są
    >>> najmniejszym problemem. Człowieka trzeba ratować. Może listonosz
    >>> jeszcze żyje.
    >> No powiedzmy, że zasłabł, pogotowie go zabrało, ale torby już nie. I
    >> kto ma pomóc? Sprzątaczka? Przez wyrzucenie śmieci do śmieci ?
    >
    > Sprzątaczka poprzez przekazanie poczcie.

    A ma jakiś obowiązek?
    Czy raczej powinna powiadomic prezesa spółdzielni/wspólnoty,
    żeby wezwał Pocztę do uprzątnięcia bałaganu, którego Poczta narobiła?
    :-)

    > Przy czym wzywanie do tego Policji jest standardem akurat.

    No to o co się oburzasz ?

    Widać pogotowie zna numer do policji, a nie zna do sprzątaczki :-)

    J.


  • 117. Data: 2025-03-18 10:47:50
    Temat: Re: Prawo u polaczków
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 17 Mar 2025 17:31:56 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 17.03.2025 o 07:17, Wiesiaczek pisze:
    >>> Znamy koniec tej sprawy? Przy czym tu są założenia, że ktoś celowo
    >>> tego nie doręczył. Jak znajdziesz na śmietniku, to można tak zakładać.
    >>> Ale leżące na klatce listy, to raczej chyba bardziej zguba, albo
    >>> nieobsłużone zwroty w mojej ocenie.
    >> Masz osobliwą definicję zguby :)))
    >> Jeśli widzę chłopa wywalającego gruz w lesie, to mam ten gruz zawieźć do
    >> biura rzeczy znalezionych? :)))
    >
    > Chcesz błysnąć, ale brak Ci podstaw i trochę blado błyskasz. Jeśli
    > wywala, to wyzbywa się własności. Masz to w kodeksie cywilnym. Wywalenie

    A jak odróznisz wywalenie gruzu od zgubienia telefonu, portfela itp?
    :-)

    > śmieci w lesie jest wykroczeniem. W wypadku klatki schodowej problem w
    > tym, że to - moim zdaniem - nie miejsce publiczne i nie ma takiego
    > wykroczenia.

    Hm, klatka jakby publiczna. No może za domofonem ...

    > Zresztą z tym gruzem też sprawa oczywista nie jest, bo czasem jest
    > odpadem, a czasem nie jest. Jeśli ktoś wywala ów gruz bez zgody
    > właściciela, to popełnia wykroczenie.

    Na klatkę schodową np ?

    > Jak za zgodą, to może być również
    > przestępstwo, bo to wprowadzanie odpadów do górotworu - art. 176 Ustawy
    > z dnia 9 czerwca 2011 r. Prawo geologiczne i górnicze

    J.


  • 118. Data: 2025-03-18 17:00:41
    Temat: Re: Prawo u polaczków
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.03.2025 o 10:04, J.F pisze:

    > A swoją drogą - Rutkowski został skazany za jakies sprawy paliwowe,
    > więc coś się tam chyba działo.

    Nawet jakby można było, to za chuja pana tego nie zrobią, bo to
    przyznanie się do błędu. Pamiętasz z jaką ofiarnością Robert dowodził że
    ci co zaparkowali wysoko na pasie oddzielającym w czasie powodzi
    popełnili wysokoszkodliwe społecznie wykroczenie, tylko dlatego że ich
    wezwano na komendę (i żadnych mandatów finalnie nie wystawiono). No to
    masz próbę - nichuja i choćby skały srały...

    Zresztą były przypadki gdzie prokurator po prostu stawiał się na
    rozprawie, wnosił jak we wniosku i bez żadnego swojego udziału i mowy
    czekał na oddalenie zarzutów, bo dobrze wiedział że się to żadnej kupy
    nie trzyma.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 119. Data: 2025-03-18 17:41:35
    Temat: Re: Prawo u polaczków
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>

    W dniu 18.03.2025 o 10:04, J.F pisze:
    > On Tue, 18 Mar 2025 07:33:48 +0100, Wiesiaczek wrote:
    >> W dniu 17.03.2025 o 17:41, Robert Tomasik pisze:
    >>> W dniu 17.03.2025 o 17:24, J.F pisze:
    >>>>>> Gdy przechodzę na czerwonym przez jezdnię, to policjant karze mandatem,
    >>>>>> choćby po horyzont nie było nadjeżdżającego pojazdu. Prewencja?
    >>>>> Prewencja by było, jakby Cię złapał na krawężniku i zawrócił, żebyś nie
    >>>>> przeszedł.
    >>>> Mandat to też prewencja - następnym razem nie przejdzie.
    >>>> Albo się uważnie rozejrzy ??????
    >>>
    >>> No właśni nie. To karanie. Inaczej prewencja byłoby zamknięcie w
    >>> Zakładzie Karnym.
    >>
    >> To co powiesz, jak mojego kolegę wyciągnięto 0 6-ej rano z domu i
    >> przesiedział osiem miesięcy w pierdlu bez postawienia zarzutów?
    >
    > Robert Ci powie, że kłamiesz, i chyba ma rację - aresztować może sąd
    > na wniosek prokuratora, po postawieniu zarzutów.

    Mało wiesz.



    > Zarzuty można wycofać ... hm, można? Czy dopiero przez umorzenie
    > śledztwa?

    Najpierw trzeba je postawić.


    >> Owszem, po zwolnieniu go otrzymał odszkodowanie, ok 5000 zł.
    >
    > Jakos dziwnie mało. Mial kiepskiego adwokara ?

    Adwokat nic do tego nie ma.
    Takie są stawki w "państwie prawa".


    >> Pracował dla firmy paliwowej i wzięto go za barona paliwowego, chociaż
    >> nie znaleziono żadnych dowodów świadczących o jego winie.
    >
    > A co tam robił?

    Chujem gruchy obijał. Co to ma za znaczenie?


    >> To była kara czy prewencja?
    >
    > To była pomyłka. Albo i nie.

    Tak właśnie wygląda prawo u polaczków.

    --
    Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
    Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!

    Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
    przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
    doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
    Rzeczpospolitej Polskiej.


  • 120. Data: 2025-03-18 19:18:11
    Temat: Re: Prawo u polaczków
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 18.03.2025 o 07:33, Wiesiaczek pisze:
    >
    > To co powiesz, jak mojego kolegę wyciągnięto 0 6-ej rano z domu i
    > przesiedział osiem miesięcy w pierdlu bez postawienia zarzutów?

    Powiem, że to nieprawdopodobne. Żaden zakład karny nie przyjmie bez
    postanowienia o tymczasowym aresztowaniu, a sąd takiego nie wyda bez
    postawienia zarzutów. Najpewniej Twój znajomy Cie okłamał.

    --
    (~) Robert Tomasik

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1