-
11. Data: 2004-09-04 22:15:05
Temat: Re: Prawo telekomunikacyjne
Od: "Psychik" <p...@Z...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój> napisał:
> słyszałem w TV (bodaj POLSAT) ze zmieniło sie prawo i teraz
> reklamacja nie zalatwiona w ciagu 30 dni (pozostawiona bez
> odpowiedzi) zostaje uznana za załatwiona pozytywnie.
a dotychczas ile to bylo dni?
--
Psychik
-
12. Data: 2004-09-04 22:44:14
Temat: Re: Prawo telekomunikacyjne
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>
Użytkownik Psychik p...@Z...pl ...
> Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój> napisał:
>
>> słyszałem w TV (bodaj POLSAT) ze zmieniło sie prawo i teraz
>> reklamacja nie zalatwiona w ciagu 30 dni (pozostawiona bez
>> odpowiedzi) zostaje uznana za załatwiona pozytywnie.
>
> a dotychczas ile to bylo dni?
>
ZTCW nie było takiego terminu. Musieli zalatwic w ciagu 30 dni, ale
konsekwencja nie zalatwienia nie było uznanie reklamacji.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
"Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg
-
13. Data: 2004-09-05 01:13:05
Temat: Re: Prawo telekomunikacyjne
Od: "Psychik" <p...@Z...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój> napisał:
>>> słyszałem w TV (bodaj POLSAT) ze zmieniło sie prawo i teraz
>>> reklamacja nie zalatwiona w ciagu 30 dni (pozostawiona bez
>>> odpowiedzi) zostaje uznana za załatwiona pozytywnie.
>>
>> a dotychczas ile to bylo dni?
>>
> ZTCW nie było takiego terminu. Musieli zalatwic w ciagu 30 dni, ale
> konsekwencja nie zalatwienia nie było uznanie reklamacji.
nie? hmm... w Federacji Konsumenta informowano mnie wielokrotnie, ze
jesli reklamacja nie zostanie rozpatrzona w terminie, to nalezy zadac od
strony wykonania tego co bylo w reklamacji zawarte. tym sposobem wydziubalem
z TPSA sporo zwrotow jakis czas temu. a od jednego z producentow komorek
dostalem nowy aparat mimo orzeczenia serwisu, ze telefon zostal zalany (de
facto nie zostal, ale to co robia serwisy tel. kom. to granda). minely ponad
2 tygodnie od zlozenia reklamacji i po telefonicznym poinformowaniu
pracownika serwisu, ze sprawa pojdzie do Sadu Konsumenckiego, sami
zaproponowali wymiane na nowy ("w tym wypadku prawo jest po pana stronie").
druga sprawa nie jest stricte zwiazana z prawem telekomunikacyjnym, ale
dotychczas sadzilem, ze reklamacja, to reklamacja, a tu niby "nowosc". to
jak to bylo/jest?
--
Psychik
-
14. Data: 2004-09-05 07:19:15
Temat: Re: Prawo telekomunikacyjne
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Psychik wrote:
> nie? hmm... w Federacji Konsumenta informowano mnie wielokrotnie, ze
> jesli reklamacja nie zostanie rozpatrzona w terminie, to nalezy zadac od
> strony wykonania tego co bylo w reklamacji zawarte. tym sposobem wydziubalem
> z TPSA sporo zwrotow jakis czas temu. a od jednego z producentow komorek
> dostalem nowy aparat mimo orzeczenia serwisu, ze telefon zostal zalany (de
> facto nie zostal, ale to co robia serwisy tel. kom. to granda). minely ponad
> 2 tygodnie od zlozenia reklamacji i po telefonicznym poinformowaniu
> pracownika serwisu, ze sprawa pojdzie do Sadu Konsumenckiego, sami
> zaproponowali wymiane na nowy ("w tym wypadku prawo jest po pana stronie").
> druga sprawa nie jest stricte zwiazana z prawem telekomunikacyjnym, ale
> dotychczas sadzilem, ze reklamacja, to reklamacja, a tu niby "nowosc". to
> jak to bylo/jest?
Czym innym jest reklamacja usług (uregulowana w prawie
telekomunikacyjnym), gdzie do tej pory nie było sankcji za przekroczenie
terminu, od reklamacji rzeczy (ustawa o szczególnych warunkach sprzedazy
konsumenckiej) - tu była.
KG
-
15. Data: 2004-09-05 07:56:51
Temat: Re: Prawo telekomunikacyjne
Od: VoMi7 <v...@N...altanet.pl>
Michał wrote:
> Znam takiego co zlozyl reklamacje, TP ja przyjela.. Przez 4 miesiace
> milczala, po czym przyslala list inforujacy o tym ze albo do 5 dni ureguluje
> zadluzenie, albo oni wylacza telefon i przysla firme windykacyjna ;-/
z tego co mi wiadomo to i wczesniej byla taki obowiazek ze po 30dniach
operator po nie roztrzygnieciu reklamacji musial przyznac ze to jego
wina. Bylo rozporzadzenie ministra.
--
VoMi7
-
16. Data: 2004-09-05 08:19:49
Temat: Re: Prawo telekomunikacyjne
Od: "Psychik" <p...@Z...pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał:
>> w Federacji Konsumenta informowano mnie
>> wielokrotnie, ze jesli reklamacja nie zostanie rozpatrzona w
>> terminie, to nalezy zadac od strony wykonania tego co bylo w
>> reklamacji zawarte. tym sposobem wydziubalem z TPSA sporo zwrotow
>> jakis czas temu.
>
> Czym innym jest reklamacja usług (uregulowana w prawie
> telekomunikacyjnym), gdzie do tej pory nie było sankcji za
> przekroczenie terminu
rozumiem. nie sadzilem, ze moze to byc roznica czy reklamuje towar czu
usluge. jak znam zycie, to TPSA nie da rady odpowiedziec w terminie 30 dni.
ew. beda to chcieli robic ustnie (przez telefon). czy taka odpowiedz jest
wazna czy mozna domagac sie jej na pismnie i liczy sie czas rozpatrywania do
momentu odebrania pisma?
--
Psychik
-
17. Data: 2004-09-05 10:04:07
Temat: Re: Prawo telekomunikacyjne
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>
Użytkownik Budzik b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój ...
> Dzieki, od kiedy takie prawo obowiązuje...
juz sobie sam odpowiadam - ustawa została opublikowana 4 sierpnia i wchodzi
w zycie 30 dni po opublikowaniu, czyli juz dziala :-)
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
Miłosierdzie jest początkiem okrucieństwa.
Frank Herbert
-
18. Data: 2004-09-05 10:56:22
Temat: Re: Prawo telekomunikacyjne
Od: "Andrzej" <s...@p...onet.pl>
A czego dotyczy dokladnie ta ustawa ? Chodzi mi o to, czy tylko reklamacji w stylu
rachunku za
telefon, czy również innych roszczeń w zakresie np. odszkodowań za nielegalnie
polażony kabel na
dzialce ?
pozdr.,
Andrzej
-
19. Data: 2004-09-05 12:10:11
Temat: Re: Prawo telekomunikacyjne
Od: "Michał" <m...@g...pl>
>> Znam takiego co zlozyl reklamacje, TP ja przyjela.. Przez 4 miesiace
>> milczala, po czym przyslala list inforujacy o tym ze albo do 5 dni
ureguluje
>> zadluzenie, albo oni wylacza telefon i przysla firme windykacyjna ;-/
>
>z tego co mi wiadomo to i wczesniej byla taki obowiazek ze po 30dniach
>operator po nie roztrzygnieciu reklamacji musial przyznac ze to jego
>wina. Bylo rozporzadzenie ministra.
Z teog co mi wiadomo - TP SA rozstrzygnela reklamacje, na swoja korzysc. Po
czym zamilkla. O rozstrzygniecu poinformowala w liscie wzywajacym do zaplaty
po 4 miesiacach ;-/
pzdr,
michal