To ja z kolejnym aspektem ;)

Mam mieszkanie spółdzielcze, trafiło się jak ślepej kurze...

Przynajmniej duże jest, ale spółdzielnia mnie dobija. Czynsz za 66 metrowe
mieszkanie - 680 zł. Znajomi za 80m2 płacą 420 zł...

Woda gospodarcza - co miesiąc za to płacę, ale trawniki schną nie podlewane.
W administracji mi powiedzieli, żebym się przeszedł po sąsiadach i nakłonił
ich do zaprzestania oszukiwania liczników. Bo w takiej sytuacji to oni sobie
wodą administracyjną sztukują braki.

Się wziąłem zainteresowałem - okazuje się że spółdzielnia ma miliony na
funduszu remontowym. Niby remontują, ale tempo takie, że ehhh. W tym roku
(!!!) zdążyli w tym tygodniu powiesić windy na jednym bloku, wątpię żeby
zdążyli ocieplić do zimy ;)

Spółdzielnia nie jest przecie z natury instytucją zarobkową. Kto ma kontrolę
nad jej zarządem? Jest jakaś rada nadzorcza? Kto ją wybiera?

Sz.

do góry

Szymon wrote:

> Spółdzielnia nie jest przecie z natury instytucją zarobkową. Kto ma
> kontrolę nad jej zarządem? Jest jakaś rada nadzorcza? Kto ją wybiera?

Ty. Jest. Ty.

do góry

Niestety, szeregowy spółdzielca nie ma ŻADNEJ kontroli nad zarządem.
Pewną kontrolę może mieć rada nadzorcza i komisja rewizyjna (jezeli jest).
Radę nadzorcza też rzadko wybierają bezposrednio spółdzielczy.
Częstokroć spółdzielcy wybieraja jedynie tak zwanych delegatów na jakieś dalsze
zebranie, które to dopiero ma wybierac
rade nadzorczą.
Po drodze jest cała komunistyczna zebraniotechnika, przede wszystkim w rodzaju swoi
przychodza zawsze, porządnych i
uczciwych się zniechęca a to terminem, a to godzinami obrad, a to poruszanymi
sprawami, a to kalumniami w rodzaju "Córka
tego pana jest qrwą" -"Ależ ja nie mam córki" -"Nie szkodzi, to nie ma nic do
rzeczy".
Na koniec zebrań zostaje garstka wiernych towarzyszy i przegłosowują co chcą
siedmioma głosami; w spółdzielniach nie ma
pojęcia kworum ani udziałów.
JaC


> Ty.
> Jest.
> Ty.

----------------------------------------------------
----------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 2214 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

do góry

> Na koniec zebrań zostaje garstka wiernych towarzyszy i przegłosowują co
> chcą siedmioma głosami; w spółdzielniach nie ma
> pojęcia kworum ani udziałów.

Hmm... Akurat mam sporo czasu bo moja działalność ograniczyła się do
odpowiadania na miale z domowego padołka. Się zastanawiam nad przejęciem
kontroli nad tą spółdzielnią ;) Czy taka spółdzielnia może generować zysk ze
swojej działalności? I czy taki zysk powinien być dzielony między cżłonkow?

Szymon

do góry

Może, ale komuchoprezesom to się nie opłaca.
POsady, uposażenia i łapówki to są konfitury.
JaC


> Czy taka spółdzielnia może generować zysk ze swojej działalności?

----------------------------------------------------
----------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 2222 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

do góry