eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo spadkowe- pytanie do prawnika
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2007-09-01 16:44:58
    Temat: Prawo spadkowe- pytanie do prawnika
    Od: "władysław" <w...@o...pl>

    Czy jest prawna możliwość dochodzenia swoich praw w przypadku , gdy gospdarstwo
    zostało przekazane w spadku tylko jednemu z trójki rodzeństwa,bez wiedzy
    pozostałych , czy mają oni prawo do dochodzenia swoich praw do spadku ?. Prosze
    o pomoc prawną - Z poważaniem Władysław.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2007-09-01 16:50:04
    Temat: Re: Prawo spadkowe- pytanie do prawnika
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    władysław wrote:
    > Czy jest prawna możliwość dochodzenia swoich praw w przypadku , gdy gospdarstwo
    > zostało przekazane w spadku tylko jednemu z trójki rodzeństwa,bez wiedzy
    > pozostałych , czy mają oni prawo do dochodzenia swoich praw do spadku ?. Prosze
    > o pomoc prawną - Z poważaniem Władysław.
    >

    1. Nie ma tu prawników. Prawnicy są w kancelariach.

    2. Rodziców zwykle jest dwóch. Do kogo należało gospodarstwo? Do jednego
    czy do dwójki.

    3. Kto z nich zyje kto umarł i kiedy

    4. Kiedy nastąpiło przekazanie

    5. Określ dokładnie co masz na myśli przekazane w spadku (bo jak znam
    zycie to totalnie nie to co napisaleś)
    a) rodzic(e) przekazał to jednemu z rodzeństwa za swojego życia w
    postaci darowizny ( i kiedy )
    b) rodzic(e) sporządził testament w którym zapisał wszystko jednemu, a
    innym nic.


    Potem będziemy gadać dalej.




  • 3. Data: 2007-09-01 16:58:28
    Temat: Re: Prawo spadkowe- pytanie do prawnika
    Od: w...@o...pl

    Chodzi o gospodarstwo 10 ha i budynki gospodarcze.
    Jeden rodzic zmarł w 1970r, drugi w 2002r. Za życia w 2001r gospodarka została
    przekazana notarialnie jednemu z 3 rodzeństwa bez wiedzy pozostałych.  
    Czy można pozostałym rościć prawa do gospodarki czy nie ?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2007-09-01 19:45:34
    Temat: Re: Prawo spadkowe- pytanie do prawnika
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    w...@o...pl wrote:
    > Chodzi o gospodarstwo 10 ha i budynki gospodarcze.
    > Jeden rodzic zmarł w 1970r, drugi w 2002r. Za życia w 2001r gospodarka została
    > przekazana notarialnie jednemu z 3 rodzeństwa bez wiedzy pozostałych.
    > Czy można pozostałym rościć prawa do gospodarki czy nie ?
    >

    Nie do gospodarki. A na dziej dzisiejszy to juz w ogole nie.
    Jeśli zostalo to przekazane w 2001 roku to była to darowizna.
    Rodzic ze swoim gospodarstwem mogl zrobic co mu sie podoba i zrobil.
    Informowac o tym nikogo nie musial.
    Od momentu jego smierci przez trzy lata mieliscie prawo zadac od osoby
    obdarowanej zadoscuczynienia (zachowku) w wysokosci polowy wartosci
    tego co bym wam sie dostalo, gdyby darowizny nie bylo.
    Ale samego gospodarstwa żądać nie mogliście. .
    Teraz juz nic nie mozecie.


  • 5. Data: 2007-09-03 09:07:59
    Temat: Re: Prawo spadkowe- pytanie do prawnika
    Od: "Bartulus" <s...@o...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:fbcfh1$2sq$14@inews.gazeta.pl...
    > w...@o...pl wrote:
    >> Chodzi o gospodarstwo 10 ha i budynki gospodarcze. Jeden rodzic zmarł w
    >> 1970r, drugi w 2002r. Za życia w 2001r gospodarka została przekazana
    >> notarialnie jednemu z 3 rodzeństwa bez wiedzy pozostałych. Czy można
    >> pozostałym rościć prawa do gospodarki czy nie ?
    >>
    >
    > Nie do gospodarki. A na dziej dzisiejszy to juz w ogole nie.
    > Jeśli zostalo to przekazane w 2001 roku to była to darowizna.
    > Rodzic ze swoim gospodarstwem mogl zrobic co mu sie podoba i zrobil.
    > Informowac o tym nikogo nie musial.
    > Od momentu jego smierci przez trzy lata mieliscie prawo zadac od osoby
    > obdarowanej zadoscuczynienia (zachowku) w wysokosci polowy wartosci tego
    > co bym wam sie dostalo, gdyby darowizny nie bylo.
    > Ale samego gospodarstwa żądać nie mogliście. .
    > Teraz juz nic nie mozecie.

    a po tym pierwszym z rodzicow to nic im sie nie nalezy? Czy chodzi tylko o
    czesc drugiego rodzica?
    B.



  • 6. Data: 2007-09-03 09:18:05
    Temat: Re: Prawo spadkowe- pytanie do prawnika
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Bartulus wrote:
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:fbcfh1$2sq$14@inews.gazeta.pl...
    >> w...@o...pl wrote:
    >>> Chodzi o gospodarstwo 10 ha i budynki gospodarcze. Jeden rodzic zmarł w
    >>> 1970r, drugi w 2002r. Za życia w 2001r gospodarka została przekazana
    >>> notarialnie jednemu z 3 rodzeństwa bez wiedzy pozostałych. Czy można
    >>> pozostałym rościć prawa do gospodarki czy nie ?
    >>>
    >> Nie do gospodarki. A na dziej dzisiejszy to juz w ogole nie.
    >> Jeśli zostalo to przekazane w 2001 roku to była to darowizna.
    >> Rodzic ze swoim gospodarstwem mogl zrobic co mu sie podoba i zrobil.
    >> Informowac o tym nikogo nie musial.
    >> Od momentu jego smierci przez trzy lata mieliscie prawo zadac od osoby
    >> obdarowanej zadoscuczynienia (zachowku) w wysokosci polowy wartosci tego
    >> co bym wam sie dostalo, gdyby darowizny nie bylo.
    >> Ale samego gospodarstwa żądać nie mogliście. .
    >> Teraz juz nic nie mozecie.
    >
    > a po tym pierwszym z rodzicow to nic im sie nie nalezy? Czy chodzi tylko o
    > czesc drugiego rodzica?

    Na pewno dotyczy to tego co nalezaloby sie po drugim rodzicu.
    natomiast w latach 70-tych przepisy dotyczace gospodarstw rolnych byly
    tak popieprzone, ze ciezko teraz powiedziec jak to sie stalo ze
    gospodarka stala sie wlasnosci drugiego rodzica w calosci, a nie dzieci.

    Najprosciej chyba zaczac od notariusza, ktory sporzadzal akt darowizny.
    On musial sprawdzac ksiegi wieczyste i powinien wiedziec dlaczego dzieci
    nie zostaly wspolwlascicielami gospodarstwa na rowni z drugim rodzicem.
    Albo takie bylo wowczas prawo, albo notariusz w 2001 roku popelnil blad.


  • 7. Data: 2007-09-12 11:28:16
    Temat: Re: Prawo spadkowe- pytanie do prawnika
    Od: "KasiaEs" <k...@o...pl>

    > Nie do gospodarki. A na dziej dzisiejszy to juz w ogole nie.
    > Jeśli  zostalo to przekazane w 2001 roku to była to darowizna.
    > Rodzic ze swoim gospodarstwem mogl zrobic co mu sie podoba i zrobil.
    > Informowac o tym nikogo nie musial.
    > Od momentu jego smierci przez trzy lata mieliscie prawo zadac od osoby
    > obdarowanej zadoscuczynienia  (zachowku)  w wysokosci polowy wartosci
    > tego co bym wam sie dostalo, gdyby darowizny nie bylo.
    > Ale samego gospodarstwa żądać nie mogliście. .
    > Teraz juz nic nie mozecie.

    Witam,
    Wszędzie, gdzie mówi się o zachowku jest informacja, że w ciągu 3 lat od
    ogłoszenia testamentu można wystąpić z roszczeniem o zachowek. W tym przypadku
    nie było testamentu, nie było też majątku, a co za tym idzie sprawy
    swierdzającej nabycie spadku, skąd więc wynika informacja, że na
    roszczenie jest 3 lata <od śmierci> ?

    Pozdrawiam
    Kasia


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2007-09-14 13:45:00
    Temat: Re: Prawo spadkowe- pytanie do prawnika
    Od: kam <x#k...@w...pl#x>

    KasiaEs pisze:
    > W tym przypadku
    > nie było testamentu, nie było też majątku, a co za tym idzie sprawy
    > swierdzającej nabycie spadku, skąd więc wynika informacja, że na
    > roszczenie jest 3 lata <od śmierci> ?

    analogia z art.1007 par 2 kc...

    KG

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1