Witam. Pytanie z zakresu prawa prasowego:
Czy w gazecie obligatoryjnie muszą być podpisani autorzy zdjęć?
Czy tylko jeżeli sobie tego zażyczą?
Czy tez może zdjęcia mogą pozostać niepodpisane tylko na wyraźne
życzenie autora?
SDO

do góry

SDO wrote:
> Witam. Pytanie z zakresu prawa prasowego:
> Czy w gazecie obligatoryjnie muszą być podpisani autorzy zdjęć?
> Czy tylko jeżeli sobie tego zażyczą?
> Czy tez może zdjęcia mogą pozostać niepodpisane tylko na wyraźne
> życzenie autora?

To bardziej prawo autorskie niż prasowe. I tu masz art. 16

Art. 16. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, autorskie prawa osobiste
chronią nieograniczoną w czasie i nie podlegającą zrzeczeniu się lub
zbyciu więź twórcy z utworem, a w szczególności prawo do:
[...]
2) oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do
udostępniania go anonimowo,


I tu postępowanie zależy od praktyki, bo jak widzisz, ustawa ani
niczego nie nakazuje, ani nie zabrania.
Ja zawsze się pytam, jak podpisać zdjęcie i postępuję zgodnie z wolą
autora. Agencje prasowe życzą sobie z reguły i nazwy agencji i nazwiska
autora.

M.

do góry

Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
> SDO wrote:
>> Witam. Pytanie z zakresu prawa prasowego:
>> Czy w gazecie obligatoryjnie muszą być podpisani autorzy zdjęć?
>> Czy tylko jeżeli sobie tego zażyczą?
>> Czy tez może zdjęcia mogą pozostać niepodpisane tylko na wyraźne
>> życzenie autora?
>
> To bardziej prawo autorskie niż prasowe. I tu masz art. 16
>
> Art. 16. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, autorskie prawa osobiste
> chronią nieograniczoną w czasie i nie podlegającą zrzeczeniu się lub
> zbyciu więź twórcy z utworem, a w szczególności prawo do:
> [...]
> 2) oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do
> udostępniania go anonimowo,
>
>
> I tu postępowanie zależy od praktyki, bo jak widzisz, ustawa ani
> niczego nie nakazuje, ani nie zabrania.
> Ja zawsze się pytam, jak podpisać zdjęcie i postępuję zgodnie z wolą
> autora. Agencje prasowe życzą sobie z reguły i nazwy agencji i nazwiska
> autora.
>
> M.

Rozumiem zatem, że dopóki się ktoś nie upomni umieszczanie jego zdjęć
bez podpisu nie jest złamaniem prawa.
Jaki jednak panuje w PL tzw. dobry obyczaj w tej kwestii? Zadając
pytanie inaczej - czy oddając zdjęcie do publikacji po raz pierwszy w
danym czasopiśmie i nie umawiając się - mogę uważać za oczywiste
umieszczenie na jego łamach autorstwa zdjęcia?
Pytanie może mało prawnicze lecz chcę poznać jaka w tej kwestii panuje
praktyka w Polsce.
SDO

do góry

Dnia 04.02.2009 Maciej Bebenek (news.onet.pl) <m...@t...waw.pl> napisał/a:
> I tu postępowanie zależy od praktyki, bo jak widzisz, ustawa ani
> niczego nie nakazuje, ani nie zabrania.

Zerknij na art. 115.

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski wrote:
> Dnia 04.02.2009 Maciej Bebenek (news.onet.pl) <m...@t...waw.pl> napisał/a:
>> I tu postępowanie zależy od praktyki, bo jak widzisz, ustawa ani
>> niczego nie nakazuje, ani nie zabrania.
>
> Zerknij na art. 115.
>

No to mamy penalizację rozpowszechniania anonimowego na życzenie autora ;-)

M.

PS. Skojarzyłem po chwili od wysłania, że jednak z reguły podpisuje się.
Ja przez ostatnich kilka lat miałem autorów i fotografów nieomal w
zasięgu ręki, ale z tego przepisu wynika, że praktyka każdorazowego
pytania się jest poprawna.

do góry

SDO wrote:

>
> Rozumiem zatem, że dopóki się ktoś nie upomni umieszczanie jego zdjęć
> bez podpisu nie jest złamaniem prawa.
> Jaki jednak panuje w PL tzw. dobry obyczaj w tej kwestii? Zadając
> pytanie inaczej - czy oddając zdjęcie do publikacji po raz pierwszy w
> danym czasopiśmie i nie umawiając się - mogę uważać za oczywiste
> umieszczenie na jego łamach autorstwa zdjęcia?
> Pytanie może mało prawnicze lecz chcę poznać jaka w tej kwestii panuje
> praktyka w Polsce.

Poprawiłem się w drugim poście, że raczej podpisuje się.
Natomiast jeżeli wysyłasz materiały do "obcej" redakcji, zadbaj o to,
żeby się nic nie zgubiło. Na przykład i tekst i zdjęcia są opisane tym
samym tytułem i nazwiskiem autora. Przy dużym przerobie tekstów może być
to wybawieniem dla redakcji ;)

M.

do góry