-
1. Data: 2005-04-10 21:39:03
Temat: Prawo pracy-okres próbny
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Czy bezpośrednio po zakończeniu obowiązywania umowy na okres próbny musi
nastąpić podpisanie umowy o pracę, czy też podpisanie właściwej umowy może
nastąpić po pewnym czasie przerwy np. kilku miesięcy? Czy można nawiązać
dwie lub więcej umów na okres próby z jedną osobą?
-
2. Data: 2005-04-10 21:45:03
Temat: Re: Prawo pracy-okres próbny
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
A i jeszcze jedno: czy kandydat na stanowisko może legalnie, dobrowolnie np.
przyjść na 1-2 dni do firmy, wykonać jakieś czynności, żeby pracodawca mógł
ocenić jego umiejętności bez nawiązywania umowy na czas próbny, czy takie
zachowanie stanowi już nawiązanie stosunku pracy?
-
3. Data: 2005-04-10 21:57:34
Temat: Re: Prawo pracy-okres próbny
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d3c73g$san$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A i jeszcze jedno: czy kandydat na stanowisko może legalnie,
dobrowolnie np.
> przyjść na 1-2 dni do firmy, wykonać jakieś czynności, żeby pracodawca
mógł
> ocenić jego umiejętności bez nawiązywania umowy na czas próbny, czy
takie
> zachowanie stanowi już nawiązanie stosunku pracy?
Zgodnie z prawem nie może. To jest właśnie okres próbny, pracownik
pracujący pracuje. Jeśli sprawa zostanie ujawniona, to tym samym
pracodawca będzie odpowiadał po prosu z zatrudnienie delikwenta "na
czarno". Istnieje kilka alternatywnych sposobów obejścia tego, no ale
chyba nie miejsce na to, by pouczać. Wystarczy zapytać byle
przedsiębiorcę zatrudniającego ludzi, bo praktyki są powszechne i o ile
nie naruszają jakoś nagminnie prawa pracowniczego, to z reguły nie
powodują większego zainteresowania organów kontroli.
A odpowiadając na pytanie z pierwszego postu, to możesz z pracownikiem
zawierać kilka umów na czas określony, ale wiąże się to z uznaniem
którejś tam kolejnej za umowę o pracę na czas nieokreślony. Moim zdaniem
nie można zawierać więcej niż jednej umowy na okres próbny, bowiem
pozostaje to w sprzeczności ze społeczno-gospodarczym celem takiej
czynności prawnej.
-
4. Data: 2005-04-10 22:36:22
Temat: Re: Prawo pracy-okres próbny
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:d3c7ou$2qe$1@nemesis.news.tpi.pl Robert Tomasik
<r...@g...pl> pisze:
> A odpowiadając na pytanie z pierwszego postu, to możesz z pracownikiem
> zawierać kilka umów na czas określony, ale wiąże się to z uznaniem
> którejś tam kolejnej za umowę o pracę na czas nieokreślony.
Trzeciej, licząc jako pierwszą umowę zawartą po 1.05.2004 i jeśli czas
pomiędzy umowami nie przekroczył miesiąca - KP art. 25^1.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
5. Data: 2005-04-10 22:50:41
Temat: Re: Prawo pracy-okres próbny
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:d3c9rc$jnf$1@news.dialog.net.pl...
> Trzeciej, licząc jako pierwszą umowę zawartą po 1.05.2004 i jeśli czas
> pomiędzy umowami nie przekroczył miesiąca - KP art. 25^1.
Ponieważ właśnie nie zawsze jest to trzecia (odstępy, okresy próbne i
inne dyrdymały), to dlatego nie napisałem, że dokładnie trzecia. :-)
-
6. Data: 2005-04-11 10:12:06
Temat: Re: Prawo pracy-okres próbny
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:d3cash$imt$1@nemesis.news.tpi.pl Robert Tomasik
<r...@g...pl> pisze:
>> Trzeciej, licząc jako pierwszą umowę zawartą po 1.05.2004 i jeśli czas
>> pomiędzy umowami nie przekroczył miesiąca - KP art. 25^1.
> Ponieważ właśnie nie zawsze jest to trzecia (odstępy, okresy próbne i
> inne dyrdymały), to dlatego nie napisałem, że dokładnie trzecia. :-)
To doprecyzujmy dalej.
Umowa na okres próbny (do 3 mies.) to osobny typ umowy. Pomimo, że siłą
rzeczy jest na czas określony, to się do takich nie zalicza. Nie jest
wliczana do wymienionych dwóch kolejnych umów na czas określony, po których
(przy spełnieniu warunków, o których pisałem wyżej) trzecia jest umową na
czas nieokreślony.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
7. Data: 2005-04-11 13:35:45
Temat: Re: Prawo pracy-okres próbny
Od: Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>
Użytkownik Piotr [trzykoty] napisał:
> Czy bezpośrednio po zakończeniu obowiązywania umowy na okres próbny musi
> nastąpić podpisanie umowy o pracę, czy też podpisanie właściwej umowy może
> nastąpić po pewnym czasie przerwy np. kilku miesięcy? Czy można nawiązać
> dwie lub więcej umów na okres próby z jedną osobą?
Umowa na okres probny z danym pracodawca, na danym stanowisku moze byc
tylko jedna. Nie mozna zawierac kolejnej umowy na okres probny.
--
pozdrawiam
Mithos
-
8. Data: 2005-04-11 15:05:05
Temat: Re: Prawo pracy-okres próbny
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Zgodnie z prawem nie może. To jest właśnie okres próbny, pracownik
> pracujący pracuje. Jeśli sprawa zostanie ujawniona, to tym samym
> pracodawca będzie odpowiadał po prosu z zatrudnienie delikwenta "na
> czarno".
Dyskutowałbym czy to będzie praca na czarno. Powiedziałbym, że należałby
to uznać tę drugą umowę na okres próbny za umowe na czas określony.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
-
9. Data: 2005-04-11 17:18:53
Temat: Re: Prawo pracy-okres próbny
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d3e3vl$bjt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dyskutowałbym czy to będzie praca na czarno. Powiedziałbym, że
należałby
> to uznać tę drugą umowę na okres próbny za umowe na czas określony.
Źle mnie zrozumiałeś. Ja się odnosiłem do propozycji pracy przez kilka
dni "na próbę" bez jakiejkolwiek umowy. Oczywiście, że jeśli gość zawrze
drugą umowę na okres próbny, to nie możemy mówić o praczy "na czarno", a
jedynie o skutkach ubocznych wynikających z faktu, ze próbować można
tylko raz. Skutkach, które opisałeś, czyli że jest to po prostu zwykła
umowa na czas oznaczony.
-
10. Data: 2005-04-11 17:32:12
Temat: Re: Prawo pracy-okres próbny
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
>
> Źle mnie zrozumiałeś. Ja się odnosiłem do propozycji pracy przez kilka
> dni "na próbę" bez jakiejkolwiek umowy. Oczywiście, że jeśli gość zawrze
> drugą umowę na okres próbny, to nie możemy mówić o praczy "na czarno", a
> jedynie o skutkach ubocznych wynikających z faktu, ze próbować można
> tylko raz. Skutkach, które opisałeś, czyli że jest to po prostu zwykła
> umowa na czas oznaczony.
>
To ja chyba nie do końca zrozumiałem :)
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam