-
1. Data: 2002-03-27 16:00:02
Temat: Prawo pracy: karta nauczyciela -- pytania sfrustrowanego nauczyciela
Od: "marteen" <m...@p...pl>
Witam!
Jestem nowy.
Czy moglibyście pomóc zmniejszyć
mój poziom frustracji:
Jestem nauczycielem w gimnazjum.
Praktycznie raz, dwa razy w miesiącu
dyrektor szkoły organizuje niezmiernie
długie konferencje, oczywiście po
godzinach pracy wszystkich nauczycieli
co oznacza w praktyce czekanie w szkole
po lekcjach 2 - 3 godziny a później
maraton do wieczora.
Czy jest jakaś regulacja prawna ograniczająca
czas lub/i częstotliwość przeprowadzania takich konferencji?
Pozdrawiam wszystkich
marteen
-
2. Data: 2002-03-28 09:19:49
Temat: Re: Prawo pracy: karta nauczyciela -- pytania sfrustrowanego nauczyciela
Od: "mikrus" <m...@s...pl>
Użytkownik "marteen" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a7sqcq$d8$2@news.tpi.pl...
(ciach)
> godzinach pracy wszystkich nauczycieli
> co oznacza w praktyce czekanie w szkole
> po lekcjach 2 - 3 godziny a później
> maraton do wieczora.
> Czy jest jakaś regulacja prawna ograniczająca
> czas lub/i częstotliwość przeprowadzania takich konferencji?
> Pozdrawiam wszystkich
> marteen
Podstawą prawna do świadczenia pracy jest umowa o pracę którą Pan podpisał.
Wynika z niej m.in, że jako nauczyciela zatrudnionego na podstawie ustawy
zwanej "Kartą Nauczyciela" pańskie PENSUM dydaktyczne wynosi 18 godzin
tygodniowo. Oznacza to, że bezwzglednie musi Pan pracować z młodzieżą 18
godz. tygodniowo, zaś różnicę (o czym Pan zapomniał) miedzy liczbą godzin
pracy wymienioną w Kodeksie Pracy (42 godz. tygodniowo) czyli pozostałe 24
godzinki winien pan przeznaczyć na przygotowanie się do zajęć, sprawdzanie
prac i sprawdzianów udział w przedsięwzięciach doskonalących - w tym radach
pedagogicznych i konferencjach.
Czy frustruje Pana fakt, że nie chce Pan pracować tyle co Pan powinien?
Czy równie frustrujący jest dla Pana fakt pobierania poborów?
m.
-
3. Data: 2002-03-28 18:37:21
Temat: Re: Prawo pracy: karta nauczyciela -- pytania sfrustrowanego nauczyciela
Od: "marteen" <m...@p...pl>
Zaskakujące jest to, że wszyscy odpowiadają
negatywnie -- nie pytając po co w szkole
2 narady miesięcznie.
Zapewniam Pana, że zapada w pamięć co miesiąc
pobór kwoty 500 zł ...
Życzę smacznej herbaty w pracy od 7:00 do 8:00
i udanej przerwy śniadaniowej !
Pozdrawiam!
Marcin
Użytkownik "mikrus" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:a7un77$g1t$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "marteen" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:a7sqcq$d8$2@news.tpi.pl...
> (ciach)
> > godzinach pracy wszystkich nauczycieli
> > co oznacza w praktyce czekanie w szkole
> > po lekcjach 2 - 3 godziny a później
> > maraton do wieczora.
> > Czy jest jakaś regulacja prawna ograniczająca
> > czas lub/i częstotliwość przeprowadzania takich konferencji?
> > Pozdrawiam wszystkich
> > marteen
>
> Podstawą prawna do świadczenia pracy jest umowa o pracę którą Pan
podpisał.
> Wynika z niej m.in, że jako nauczyciela zatrudnionego na podstawie ustawy
> zwanej "Kartą Nauczyciela" pańskie PENSUM dydaktyczne wynosi 18 godzin
> tygodniowo. Oznacza to, że bezwzglednie musi Pan pracować z młodzieżą 18
> godz. tygodniowo, zaś różnicę (o czym Pan zapomniał) miedzy liczbą godzin
> pracy wymienioną w Kodeksie Pracy (42 godz. tygodniowo) czyli pozostałe 24
> godzinki winien pan przeznaczyć na przygotowanie się do zajęć, sprawdzanie
> prac i sprawdzianów udział w przedsięwzięciach doskonalących - w tym
radach
> pedagogicznych i konferencjach.
> Czy frustruje Pana fakt, że nie chce Pan pracować tyle co Pan powinien?
> Czy równie frustrujący jest dla Pana fakt pobierania poborów?
> m.
>
>
-
4. Data: 2002-03-28 22:07:01
Temat: Re: Prawo pracy: karta nauczyciela -- pytania sfrustrowanego nauczyciela
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On Thu, 28 Mar 2002, mikrus wrote:
> > godz. tygodniowo, zaś różnicę (o czym Pan zapomniał) miedzy liczbą godzin
> > pracy wymienioną w Kodeksie Pracy (42 godz. tygodniowo) czyli pozostałe 24
41, a od 1 stycznia 2003 40.
BTW, rozumiem że te 18 godzin pensum liczonych jest jako godziny zegarowe,
a więc w rzeczywistości chodzi o 24 godziny lekcyjne?
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
5. Data: 2002-03-28 22:10:39
Temat: Re: Prawo pracy: karta nauczyciela -- pytania sfrustrowanego nauczyciela
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik "Gwidon S. Naskrent"
> > > godz. tygodniowo, zaś różnicę (o czym Pan zapomniał) miedzy liczbą
godzin
> > > pracy wymienioną w Kodeksie Pracy (42 godz. tygodniowo) czyli
pozostałe 24
>
> 41, a od 1 stycznia 2003 40.
>
> BTW, rozumiem że te 18 godzin pensum liczonych jest jako godziny
zegarowe,
> a więc w rzeczywistości chodzi o 24 godziny lekcyjne?
u nauczycieli 18 godzin pensum oznacza 18 godz. lekcyjnych - mam zone
ktorej raz udal sie tylko tyle dostac (zawsze wlepia jej wiecej)
*** blad ***
-
6. Data: 2002-03-29 07:42:40
Temat: Re: Prawo pracy: karta nauczyciela -- pytania sfrustrowanego nauczyciela
Od: Grzegorz Górecki <g...@z...com.pl>
Witam
Użytkownik "blad" news:a804ca$7de$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Gwidon S. Naskrent"
[....]
> > BTW, rozumiem że te 18 godzin pensum liczonych jest jako godziny
> zegarowe,
> > a więc w rzeczywistości chodzi o 24 godziny lekcyjne?
>
> u nauczycieli 18 godzin pensum oznacza 18 godz. lekcyjnych - mam zone
> ktorej raz udal sie tylko tyle dostac (zawsze wlepia jej wiecej)
Wlepią?
Ale numer w tej naszej Polsce większość ludzi się zmusza do pracy!
--
pozdr
Gregg
(w razie czego z adresu prosze wyciac cyferki )
-
7. Data: 2002-03-29 08:44:07
Temat: Re: Prawo pracy: karta nauczyciela -- pytania sfrustrowanego nauczyciela
Od: "mikrus" <m...@s...pl>
Użytkownik "blad" <b...@W...pl> napisał w wiadomości
news:a804ca$7de$1@news.tpi.pl...
(ciach)
> > BTW, rozumiem że te 18 godzin pensum liczonych jest jako godziny
> zegarowe,
> > a więc w rzeczywistości chodzi o 24 godziny lekcyjne?
>
> u nauczycieli 18 godzin pensum oznacza 18 godz. lekcyjnych - mam zone
> ktorej raz udal sie tylko tyle dostac (zawsze wlepia jej wiecej)
> *** blad ***
Myli się Pan. Jednostka lekcyjna w szkołach masowych trwa 45 minut i
potocznie nazywane jest to godziną lekcyjną. Pozostałe (do godziny
zegarowej) 15 minut to czas na przygotowanie się do lekcji z następną klasą
ewent. tzw. dyżur podczas przerwy i nie dokonuje się dalszych przeliczeń.
45 minut (liczone jako godzina pracy) dotyczy nauczycieli dydaktyków (czyli
przedmiotowców), natomiast inni nauczyciele jak np. nauczyciel-logopeda,
nauczyciel-wychowawca (w bursach i innych placówkach op.-wych.) ma juz
liczony czas pracy w jednostkach zegarowych i wieksze pensum - ale to juz
inna para kaloszy..
Jeżeli ktoś pracuje dydaktycznie 24 godz. tygodniowo to znaczy, że ma 6
nadgodzin dodatkowo płatnych.
m.
-
8. Data: 2002-03-29 08:55:21
Temat: cd odpowiedzi frustratowi
Od: "mikrus" <m...@s...pl>
Użytkownik "marteen" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a7vnt2$5co$1@news.tpi.pl...
> Zaskakujące jest to, że wszyscy odpowiadają
> negatywnie -- nie pytając po co w szkole
> 2 narady miesięcznie.
Szkoła jako instytucja i nauczyciele mają sporo problemów w swej pracy
dydaktycznej i wychowawczej. Problemy te próbuje sie rozwiazywać właśnie
podczas spotkań zwanych naradami, radami, konferencjami, itp.
Nie muszę się pytać Pana o cel ich organizowania, gdyż świetnie orientuję
się w tej materii i uczestniczę w różnych takich spotkaniach w różnych
szkołach i placówkach.
> Zapewniam Pana, że zapada w pamięć co miesiąc
> pobór kwoty 500 zł ...
Zapewniam Pana, że minimalna pensja NETTO nauczyciela stażysty (z
wykształceniem wyższym i przygotowaniem pedagogicznym) jest dwa razy
większa.
> Życzę smacznej herbaty w pracy od 7:00 do 8:00
Dziękuję, ale w tych godzinach nic nie pijam, bo śpię we własnym (domowym)
łóżku i na dodatek o tej porze śnią mi się zwykle najładniejsze dziewczyny.
> i udanej przerwy śniadaniowej !
-nie wiem co to takiego?!?!
> Pozdrawiam!
> Marcin
m.
-
9. Data: 2002-03-29 11:22:51
Temat: Re: cd odpowiedzi frustratowi
Od: "winetu" <P...@p...onet.pl>
ciach
> > Zapewniam Pana, że zapada w pamięć co miesiąc
> > pobór kwoty 500 zł ...
> Zapewniam Pana, że minimalna pensja NETTO nauczyciela stażysty (z
> wykształceniem wyższym i przygotowaniem pedagogicznym) jest dwa razy
> większa.
>
bzdura. Żona jest kontraktowym, magistrem z danego przedmiotu i co za tym
idzie ma przygotowanie pedagogiczne i ma zdaje się 832 to stażysta ma na
pewno mniej.
-
10. Data: 2002-03-29 18:52:16
Temat: Re: cd odpowiedzi frustratowi
Od: "marteen" <m...@p...pl>
ad.1: 1046 zł brutto (duże) wg rozporządzenia. Rozumiem, że
druga połowa miałaby pochodzić od Pańskiego nieocenionego
imiennika.
ad. 2: Od dzisiaj będę się koncentrował "na problemach w swej pracy
dydaktycznej i wychowawczej" -- z ad.3 bowiem wnioskuję, że są to
rady człowieka sukcesu ...
ad.3: ...zgodnie z poprzednim postem
Użytkownik "mikrus" <m...@s...pl>