-
51. Data: 2008-05-20 14:14:15
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> Tyle że polecenie służbowe dotyczyło dostarczenia programu, a nie źródeł...
Chcesz powiedziec, ze program to nie zrodla?
A zaznaczono, ze program am byc dostarczony w formie binarnej,
skompilowanej na platforme Windows? Czy ze ma byc program? Bo jak nie
doprecyzowano formy binarnej to kod stanowi czesc "programu". Program
bez kodu nie istnieje. A co jesli ten program jest napisany w jezyku
skryptowym (perl, php, python)?
-
52. Data: 2008-05-20 14:15:43
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik gargamel napisał:
>>> nie oznacza to automatycznie przekazania kodu źródłowego. Pracodawca ma
>>> prawa do programu, nie do jego kodu.
>>
>> wszystko co stworzył w pracy należy do pracodawcy. Kod raczej też pisał w
>> pracy, a nie przyniósł gotowy.
>
> co za bzdury człowieku pleciesz?!!
>
> jak sobie na mojej komórce napisałem sms'a to należy on do pracodawcy?
jesli pisales go dla pracodawcy, za obopolna zgoda dostarczenia esemesa
w ramach obowiazkow sluzbowych to... wlasciwie czemu nie?
> jak sobie w pracy gila z nosa wydłubałem to należy on do pracodawcy?
j.w.
> jak w pracy ułożyłem sobie zamek z zapałek to należy on do pracodawcy?
j.w.
> do pracodawcy należy tylko to co zrobiłeś w czasie pracy i w ramach twojego
> rodzaju pracy (umowa)
>
> to że człowiek napisał ten program w czasie pracy ozn acza tylko tyle że na
> polecenie pracodawcy nie wykonywał swojej pracy, lecz pracę niezgodną z
> umową
ROTFL :)
>(co może być jedynie pretekstem do zgłoszenia faktu do inspektora
> pracy)
UAHAHAAHHAHAHAHA!!!!!!!!
-
53. Data: 2008-05-20 14:18:03
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik gargamel napisał:
>> Przyda sie autorowi, ktory zagwarantuje sobie pozycje "niezwykle waznego
>> programisty, ktorego strata wiazalaby sie ze znacznymi komplikacjami" ;)
>>
>> Mozna isc po podwyzke ;)
>
> niby można, ale ja bym radził zmienić takiego pracodawcę (ja w podobnym
> przypadku tak postąpiłem)
Ale moze Pracodawca kumaty a i watkotworca nieglupi. Jeden drugiemu
potrzebny. NA dalszej wspolpracy i jeden i drugi moze zyskac - jesli sie
beda traktowac w formie partnerskiej - ja ci place ty mi robisz cos
uzytecznego, on mi placi ja mu robie cos uzytecznego.
Nasz serwisant zadebiutowal z softem, moze firmie potrzebny jest inny
soft? Nowe funkcje? Czemu tyego nei zrobic? Ale tym razem doprecyzowac
warunki.
To moze byc poczatek wielkiej przyjazni ;)
-
54. Data: 2008-05-20 14:52:59
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Mikaichi pisze:
>> Tyle że polecenie służbowe dotyczyło dostarczenia programu, a nie
>> źródeł...
>
> Chcesz powiedziec, ze program to nie zrodla?
>
> A zaznaczono, ze program am byc dostarczony w formie binarnej,
> skompilowanej na platforme Windows? Czy ze ma byc program? Bo jak nie
> doprecyzowano formy binarnej to kod stanowi czesc "programu". Program
> bez kodu nie istnieje.
Znaczy się jak kupuję jakiś program, to powinienem dostać też źródła? A
to paskudny i niedobry ten Sid Meyers - kupiłem Cywilizację, a źródeł
nie dostałem!
Czy może pogrywam sobie w nieistniejącą (bo nie mam źródeł) grę?
> A co jesli ten program jest napisany w jezyku
> skryptowym (perl, php, python)?
A jeśli autor kodował go bezpośrednio w formie binarnej?
-
55. Data: 2008-05-20 14:58:15
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Mikaichi pisze:
>> A jakie ma to znaczenie? Polecenie służbowe było "wyprodukować
>> program". I nic więcej.
>>
>> Źródła mógł skasować po wykonaniu roboty...
>
> Zniszczyc wlasnosc pracodawcy? Nieladnie.
Jaką własność? Pracodawca zlecił tylko napisanie działającego programu -
nic nie wspominał o źródłach.
-
56. Data: 2008-05-20 15:28:08
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: "gargamel" <s...@d...na>
>> Tyle że polecenie służbowe dotyczyło dostarczenia programu, a nie
>> źródeł...
>
> Chcesz powiedziec, ze program to nie zrodla?
źródło to projekt, program to wykonanie projektu, czyli produkt finalny
-
57. Data: 2008-05-20 15:39:59
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: "gargamel" <s...@d...na>
> Ale napisał też, że programował bo wcześniej uzgodnił z pracodawcą, że
> będzie programował... Mało tego, napisał też, że "moj szef zlecil mi
> napisanie przydatnego w calej firmie programu". W czasie tej zleconej
> przez szefa pracy (co trwało 2 miesiące) nasz serwisant-programista
> został także zwolniony z wykonywania dotychczasowych obowiązków...
wybacz, ale jak szef zleci zatrudnionej sekretarce coś co jest niezgodne z
jej rodzajem pracy (np: zleci jej naprawę niesprawnej instalacji
elektrycznej), nie ma znaczenia czy ta sekretarka się na to zgodziła i czy
potrafiła to zrobić, czy miała do tego uprawnienia i takie tam,
bez podpisania wcześniej oddzielnej umowy zlecenie/pracy/dzieło czy tzw.
umowy wypowiadającej jest to po prostu ciężkie naruszenie przez pracodawcę
praw pracowniczych i tyle, albo inaczej jest to ukryte zatrudnienie na
czarno, czy to takie trudne do zrozumienia?
w podanym przypadku pracodawca żadnych praw nie posiada, tylko próbuje
wyłudzić od pracownika kod programu w celu kradzieży jego praw autorskich o
programu
-
58. Data: 2008-05-20 15:42:42
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: "gargamel" <s...@d...na>
> jesli pisales go dla pracodawcy, za obopolna zgoda dostarczenia esemesa w
> ramach obowiazkow sluzbowych to... wlasciwie czemu nie?
o rany... w polsce obopulna zgoda nie stanowi stosunku pracy, tylko umowa o
pracę,
masz ty człowieku jakieś pojęcie o świecie po którym stąpasz?
-
59. Data: 2008-05-20 15:57:19
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> Mikaichi pisze:
>
>>> A jakie ma to znaczenie? Polecenie służbowe było "wyprodukować
>>> program". I nic więcej.
>>>
>>> Źródła mógł skasować po wykonaniu roboty...
>>
>> Zniszczyc wlasnosc pracodawcy? Nieladnie.
>
> Jaką własność? Pracodawca zlecił tylko napisanie działającego programu -
> nic nie wspominał o źródłach.
A jak powie "wez samochod i zawiez to i tamto do klienta" to sie
bedziesz buszyl, ze ci nei powiedzial nic o kluczykach i ze trzeba
uruchomic silnik?
Andrzeju, to nei byla umowa o dzielo na stworzenie dziela. To byla praca
na etacie. Jesli pracownik zniszczy kod programu, to zniszczy prace,
ktora byla wykonana i zaplacona przez pracodawce.
-
60. Data: 2008-05-20 15:58:35
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> Mikaichi pisze:
>
>>> Tyle że polecenie służbowe dotyczyło dostarczenia programu, a nie
>>> źródeł...
>>
>> Chcesz powiedziec, ze program to nie zrodla?
>>
>> A zaznaczono, ze program am byc dostarczony w formie binarnej,
>> skompilowanej na platforme Windows? Czy ze ma byc program? Bo jak nie
>> doprecyzowano formy binarnej to kod stanowi czesc "programu". Program
>> bez kodu nie istnieje.
>
> Znaczy się jak kupuję jakiś program, to powinienem dostać też źródła? A
> to paskudny i niedobry ten Sid Meyers - kupiłem Cywilizację, a źródeł
> nie dostałem!
A ty zatrudniles Sida Meyera, zeby ci napisale ten program?
Szacun Ziom, nie wiedzialem, ze jestes taki dziany. Nonono.
Andrzeju, prosze staraj sie trzymac tego co jest a nie fantazjiuj.
>> A co jesli ten program jest napisany w jezyku skryptowym (perl, php,
>> python)?
>
> A jeśli autor kodował go bezpośrednio w formie binarnej?
A kodował?