-
1. Data: 2007-03-14 07:58:44
Temat: Prawo "podstępne"
Od: "Andrzej Wróblewski" <a...@b...pl>
Witajcie,
Wczoraj Jas Marysia uzyl takiego sformulowania, ze "przepisy prawa nie moga
byc podstepne", zas z jego opisu wynikalo, ze jest to jedna z
fundamentalnych zasad formulowania prawa.
Z drugiej strony slyszalem, jezeli nawet Trybunal Konstytucyjny podwazy
jakies przepisy, to obowiazuja one do momentu uprawomocnienia sie albo
ogloszenia wyroku - nie pamietam (ergo: prezydent Hania zostala "wygaszona"
na podstawie przepisow, ktore choc byly zle, to w danym momencie
obowiazywaly). Nie wiem, czy slyszalem dobrze :-)
Jak to jest? Czy zostala "wygaszona" na podstawie obowiazujacych przepisow,
czy tez przepisy zostaly wstecznie uchylone?
Zas co do "podstepnosci" prawa... Czy nie wydaje Wam sie, ze obecnie
stosowane przepisy co do pirackiego oprogramowania sa podstepne? (Hint:
podstepnie wmawiaja czlowiekowi, ze jest paserem, mimo ze nie sprzedajac
oprogramowania nie osiaga on zadnej wymiernej korzysci majatkowej, jako ze
pirackiego oprogramowania nie zbyl z powiekszeniem wlasnego majatku - a co
najwyzej udostepnil)?
To zreszta dyskusja na dluzsza fajke... W porownaniu z ukradzionym
samochodem, ktory ktos nastepnie oddaje za darmo innej osobie - brakuje mi
jednego elementu: pierwotny wlasciciel nadal jest w posiadaniu tego
'samochodu'. Czyli pozostaje tylko proces cywilny o utracone zyski? W sumie
wedlug tej interpretacji za paserstwo nalezaloby tez uznac inne wlasnosci
intelektualne - wstawienie zdjecia na strone www bez zgody autora, plagiat,
itd... Czy nie ma tu w prawie podstepu? A moze nasze prawo nie jest jeszcze
na tyle dojrzale, zeby zauwazyc te delikatna roznice pomiedzy samochodem,
ktory jest jeden, a oprogramowaniem, ktorego moze byc wiele kopii - i jedyna
strata, jaka ponosi producent, jest utracony zysk.
Pozdrawiam,
Andrzej
-
2. Data: 2007-03-18 07:37:17
Temat: Re: Prawo "podstępne"
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej Wróblewski napisał(a):
>
> Jak to jest? Czy zostala "wygaszona" na podstawie obowiazujacych przepisow,
> czy tez przepisy zostaly wstecznie uchylone?
Walz wygra w sądzie administracyjnym. Przepisy były niezgodne z
konstytucją od początku.
>
> Czy nie wydaje Wam sie, ze obecnie
> stosowane przepisy co do pirackiego oprogramowania sa podstepne? (Hint:
> podstepnie wmawiaja czlowiekowi, ze jest paserem, mimo ze nie sprzedajac
> oprogramowania nie osiaga on zadnej wymiernej korzysci majatkowej, jako ze
> pirackiego oprogramowania nie zbyl z powiekszeniem wlasnego majatku - a co
> najwyzej udostepnil)?
Hint: twoja definicja korzyści majątkowej jest kulawa.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
3. Data: 2007-03-18 08:08:10
Temat: Re: Prawo "podstępne"
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 18 Mar 2007 08:37:17 +0100, Johnson napisał(a):
> Walz wygra w sądzie administracyjnym. Przepisy były niezgodne z
> konstytucją od początku.
Kojarzysz sprawę wyroku TK w sprawie "13" dla samorządowców? Czyli opinię
TK w sprawie zakresu działania wyroku oraz późniejsze - IMHO rozsądne -
wyroki sądów pracy?
Jestem zdania, że ta sprawa wymagałaby jednoznacznego rozstrzygnięcia na
poziomie konstytucji.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
-
4. Data: 2007-03-18 08:42:00
Temat: Re: Prawo "podstępne"
Od: Johnson <j...@n...pl>
Olgierd napisał(a):
>
> Kojarzysz sprawę wyroku TK w sprawie "13" dla samorządowców? Czyli opinię
> TK w sprawie zakresu działania wyroku oraz późniejsze - IMHO rozsądne -
> wyroki sądów pracy?
Nie kojarzę.
Ale kojarzę choćby coś takiego:
2001.08.07 wyrok SN I PKN 730/00 OSNP 2002/6/141
2002.12.18 wyrok SN I PKN 668/01 Pr.Pracy 2003/7-8/50
2000.12.07 postanow. SN III ZP 27/00 OSNP 2001/10/331
Akt normatywny uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z
Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą nie powinien
być stosowany przez sąd w odniesieniu do stanów faktycznych sprzed
ogłoszenia orzeczenia Trybunału.
> Jestem zdania, że ta sprawa wymagałaby jednoznacznego rozstrzygnięcia na
> poziomie konstytucji.
>
Są ważniejsze zmiany w konstytucji które "trzeba" przeprowadzić, a nasz
sejm się tym właśnie zajmuje ...
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
5. Data: 2007-03-18 13:32:53
Temat: Re: Prawo "podstępne"
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 18 Mar 2007 09:42:00 +0100, Johnson napisał(a):
> Akt normatywny uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z
> Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą nie powinien
> być stosowany przez sąd w odniesieniu do stanów faktycznych sprzed
> ogłoszenia orzeczenia Trybunału.
Tak, SN zdecydowanie stoi na takim - zdroworozsądkowym - stanowisku.
Jednak zdanie TK jest różne, sędziowie wolą - jeśli już - akcentować je w
samym wyroku.
Sprawa "trzynastek" w samorządzie to wyrok z 21 lutego 2006 r., K 1/05.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
==> http://olgierd.bblog.pl/ <==