-
11. Data: 2011-07-21 20:25:35
Temat: Re: Prawo odmowy zapłaty u fryzjera
Od: Maurice de Poszepszynski <s...@d...najt>
Użytkownik - Andy Niwiński napisał:
>
> "to" <t...@x...abc> schrieb im Newsbeitrag
> news:4e282534$0$3498$65785112@news.neostrada.pl...
>> begin witek
>>
>>> wez sie do roboty nierobie, to i na pierdoły nie bedziesz miał czasu.
>>
>> Przecież to chyba nauczyciel.
>
> A co, oni to się przepracowywują? Taki jak ma 20 godzin w tygodniu, to
> nieprzytomny z niewyspania chodzi....
Masz marne pojęcie o pracy nauczyciela.
Nawet te dwa miechy wakacji nie są warte tego, aby sie tak zdzierać z
dzieciarami, rodzicami, planami nauczania, przełożonymi, kuratorium,
wymaganiami w zakresie samoksztalcenia i konkurencją.
Może dwadzieścia, trzydzieści lat temu nauczyciel miał luz, ale dzisiaj
to fucha dla samobójców.
--
Wendy! I'm home.
-
12. Data: 2011-07-21 20:29:31
Temat: Re: Prawo odmowy zapłaty u fryzjera
Od: to <t...@x...abc>
begin Maurice de Poszepszynski
> Masz marne pojęcie o pracy nauczyciela. Nawet te dwa miechy wakacji nie
> są warte tego, aby sie tak zdzierać z dzieciarami, rodzicami, planami
> nauczania, przełożonymi, kuratorium, wymaganiami w zakresie
> samoksztalcenia i konkurencją. Może dwadzieścia, trzydzieści lat temu
> nauczyciel miał luz, ale dzisiaj to fucha dla samobójców.
Nauczyciel ma praktycznie zerową realną odpowiedzialność i nie jest
praktycznie rozliczany z wyników pracy. W dodatku nie musi wiele umieć i
pracuje bardzo mało w wymiarze godzinowym.
Oczywiście większość z nich bardzo narzeka na swój los, ale gdyby zajęli
się czymś sensownym to szybko zatęskniliby do ciepłej posadki w szkole.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
13. Data: 2011-07-21 21:15:17
Temat: Re: Prawo odmowy zapłaty u fryzjera
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 7/21/2011 3:25 PM, Maurice de Poszepszynski wrote:
> Użytkownik - Andy Niwiński napisał:
>>
>> "to" <t...@x...abc> schrieb im Newsbeitrag
>> news:4e282534$0$3498$65785112@news.neostrada.pl...
>>> begin witek
>>>
>>>> wez sie do roboty nierobie, to i na pierdoły nie bedziesz miał czasu.
>>>
>>> Przecież to chyba nauczyciel.
>>
>> A co, oni to się przepracowywują? Taki jak ma 20 godzin w tygodniu, to
>> nieprzytomny z niewyspania chodzi....
>
> Masz marne pojęcie o pracy nauczyciela.
> Nawet te dwa miechy wakacji nie są warte tego, aby sie tak zdzierać z
> dzieciarami, rodzicami, planami nauczania, przełożonymi, kuratorium,
> wymaganiami w zakresie samoksztalcenia i konkurencją.
> Może dwadzieścia, trzydzieści lat temu nauczyciel miał luz, ale dzisiaj
> to fucha dla samobójców.
No i wyszlo szydlo z worka
okazalo sie, ze fryzjer byl nauczycielem dorabiajacym na wakacjach,
dlatego tak spitolił robote.
Teraz juz rozumiem, czemu on o tego fryzjera pytal. Pewnie klient mu
zapłaty odmówił. To sie teraz nazywa "znalazłem historyjke w sieci...".
Zapamietam
W kazdym razie fajny flejm sie tu robi, az bedzie milo poczytac.
-
14. Data: 2011-07-21 21:16:19
Temat: Re: Prawo odmowy zapłaty u fryzjera
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Maurice de Poszepszynski" <s...@d...najt>
>>>> wez sie do roboty nierobie, to i na pierdoły nie bedziesz miał czasu.
>>>
>>> Przecież to chyba nauczyciel.
>>
>> A co, oni to się przepracowywują? Taki jak ma 20 godzin w tygodniu, to
>> nieprzytomny z niewyspania chodzi....
>
> Masz marne pojęcie o pracy nauczyciela.
> Nawet te dwa miechy wakacji nie są warte tego, aby sie tak zdzierać z
> dzieciarami, rodzicami, planami nauczania, przełożonymi, kuratorium,
> wymaganiami w zakresie samoksztalcenia i konkurencją.
> Może dwadzieścia, trzydzieści lat temu nauczyciel miał luz, ale dzisiaj to
> fucha dla samobójców.
Zwykły zawód.