-
531. Data: 2020-10-14 21:55:07
Temat: Re: Prawo kanoniczne: unieważnienie ślubu ("rozwód" kościelny)
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
> W dniu 2020-10-14 o 17:33, Shrek pisze:
>> W dniu 14.10.2020 o 12:31, Liwiusz pisze:
>>
>>>> A po stwierdzeniu nieważności stosunku zostaje się z powrotem
>>>> prawiczkiem/dziewicą?
>>>
>>>
>>> Skoro stosunku nie było,
>>
>> Bądź konsekwentny - mówimy o stosunku, który był, tylko został
>> unieważniony:P
>
> Ale istotą stwierdzenia nieważności małżeństwa w kościele katolickim
> jest uznanie, że małżeństwa nie było, a nie, że było, tylko zostało
> unieważnione.
Wspaniałe uproszczenie trzymające się kupy jak kupa. Dzieci z
unieważnionego związku stają się dziećmi nieślubnymi (zrodzonymi
w grzechu)?
--
A. Filip
| Łatwiej poznać dziesięć krajów niż jedną kobietę.
| (Przysłowie żydowskie)
-
532. Data: 2020-10-14 22:24:26
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.10.2020 o 21:48, Liwiusz pisze:
>>>> A po stwierdzeniu nieważności stosunku zostaje się z powrotem
>>>> prawiczkiem/dziewicą?
>>>
>>>
>>> Skoro stosunku nie było,
>>
>> Bądź konsekwentny - mówimy o stosunku, który był, tylko został
>> unieważniony:P
>
> Ale istotą stwierdzenia nieważności małżeństwa w kościele katolickim
> jest uznanie, że małżeństwa nie było, a nie, że było, tylko zostało
> unieważnione.
Robienie kurwy z logiki prowadzi potem do takich absurdalnych sytuacji.
Istotą naszej rozmowy jest to, że naśladując rozumowanie kościoła
katolickiego, stosunku który został unieważniony po prostu nie było a
nie został tylko unieważnoiony. Czy uczestniczonce w takim unieważnionym
stosunku osoby stają się z powrotem dziewicami i prawiczkami, skoro
odbyty stosunek został unieważniony i tym samym uznany za niebyły?
Żeby w całej okazałości uwypuklić robienie kurwy z logiki przez kościół
katolicki dodajmy, że chrztu nijak nie da się unieważnić i uznać za
niebyły, co więcej raz ochrzczony zawsze w ich posranej logice będzie
katolikiem - co najwyżej ekskomunikowanym:P
--
Shrek
-
533. Data: 2020-10-14 22:25:00
Temat: Re: Prawo kanoniczne: unieważnienie ślubu ("rozwód" kościelny)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.10.2020 o 21:55, A. Filip pisze:
> Wspaniałe uproszczenie trzymające się kupy jak kupa. Dzieci z
> unieważnionego związku stają się dziećmi nieślubnymi (zrodzonymi
> w grzechu)?
Dzieci uznaje się za niebyłe:P
--
Shrek
-
534. Data: 2020-10-14 22:36:38
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2020-10-14 o 21:48, Liwiusz pisze:
> W dniu 2020-10-14 o 17:33, Shrek pisze:
>> W dniu 14.10.2020 o 12:31, Liwiusz pisze:
>>
>>>> A po stwierdzeniu nieważności stosunku zostaje się z powrotem
>>>> prawiczkiem/dziewicą?
>>>
>>>
>>> Skoro stosunku nie było,
>>
>> Bądź konsekwentny - mówimy o stosunku, który był, tylko został
>> unieważniony:P
>
> Ale istotą stwierdzenia nieważności małżeństwa w kościele katolickim
> jest uznanie, że małżeństwa nie było, a nie, że było, tylko zostało
> unieważnione.
Poczytaj sobie gdzies w internecie jak ten dzieciaty prezes TVP Kurski
bral rozwód czy rozwody kościelne. Inni bogacze też szybko dostają takie
rozwody. Ważny jest szmal.
--
animka
-
535. Data: 2020-10-14 22:38:23
Temat: Re: Prawo kanoniczne: unieważnienie ślubu ("rozwód" kościelny)
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2020-10-14 o 21:55, A. Filip pisze:
> Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>> W dniu 2020-10-14 o 17:33, Shrek pisze:
>>> W dniu 14.10.2020 o 12:31, Liwiusz pisze:
>>>
>>>>> A po stwierdzeniu nieważności stosunku zostaje się z powrotem
>>>>> prawiczkiem/dziewicą?
>>>>
>>>>
>>>> Skoro stosunku nie było,
>>>
>>> Bądź konsekwentny - mówimy o stosunku, który był, tylko został
>>> unieważniony:P
>>
>> Ale istotą stwierdzenia nieważności małżeństwa w kościele katolickim
>> jest uznanie, że małżeństwa nie było, a nie, że było, tylko zostało
>> unieważnione.
>
> Wspaniałe uproszczenie trzymające się kupy jak kupa. Dzieci z
> unieważnionego związku stają się dziećmi nieślubnymi (zrodzonymi
> w grzechu)?
Kościól za szmal to ma gdzieś czym się stają ich dzieci ;-)
--
animka
-
536. Data: 2020-10-14 22:39:43
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2020-10-14 o 22:24, Shrek pisze:
> W dniu 14.10.2020 o 21:48, Liwiusz pisze:
>
>>>>> A po stwierdzeniu nieważności stosunku zostaje się z powrotem
>>>>> prawiczkiem/dziewicą?
>>>>
>>>>
>>>> Skoro stosunku nie było,
>>>
>>> Bądź konsekwentny - mówimy o stosunku, który był, tylko został
>>> unieważniony:P
>>
>> Ale istotą stwierdzenia nieważności małżeństwa w kościele katolickim
>> jest uznanie, że małżeństwa nie było, a nie, że było, tylko zostało
>> unieważnione.
>
> Robienie kurwy z logiki prowadzi potem do takich absurdalnych sytuacji.
>
> Istotą naszej rozmowy jest to, że naśladując rozumowanie kościoła
> katolickiego, stosunku który został unieważniony po prostu nie było a
> nie został tylko unieważnoiony. Czy uczestniczonce w takim unieważnionym
> stosunku osoby stają się z powrotem dziewicami i prawiczkami, skoro
> odbyty stosunek został unieważniony i tym samym uznany za niebyły?
Ale co ja poradzę na to, że stosujesz błędne analogie?
Jeśli już porównywać, to do tego, że ktoś został oskarżony o gwałt.
Potem sąd stwierdza, że gwałtu nie było. Zatem jeśli ktoś był
dziewicą/em (i potem nie współżył), to nadal dziewicą/em pozostaje.
> Żeby w całej okazałości uwypuklić robienie kurwy z logiki przez kościół
> katolicki dodajmy, że chrztu nijak nie da się unieważnić i uznać za
> niebyły, co więcej raz ochrzczony zawsze w ich posranej logice będzie
> katolikiem - co najwyżej ekskomunikowanym:P
Ależ jak najbardziej w razie uznania chrztu za nieistniejący, człowiek
nie jest ochrzczony.
--
Liwiusz
-
537. Data: 2020-10-14 22:41:47
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2020-10-14 o 22:24, Shrek pisze:
> W dniu 14.10.2020 o 21:48, Liwiusz pisze:
>
>>>>> A po stwierdzeniu nieważności stosunku zostaje się z powrotem
>>>>> prawiczkiem/dziewicą?
>>>>
>>>>
>>>> Skoro stosunku nie było,
>>>
>>> Bądź konsekwentny - mówimy o stosunku, który był, tylko został
>>> unieważniony:P
>>
>> Ale istotą stwierdzenia nieważności małżeństwa w kościele katolickim
>> jest uznanie, że małżeństwa nie było, a nie, że było, tylko zostało
>> unieważnione.
>
> Robienie kurwy z logiki prowadzi potem do takich absurdalnych sytuacji.
>
> Istotą naszej rozmowy jest to, że naśladując rozumowanie kościoła
> katolickiego, stosunku który został unieważniony po prostu nie było a
> nie został tylko unieważnoiony. Czy uczestniczonce w takim unieważnionym
> stosunku osoby stają się z powrotem dziewicami i prawiczkami, skoro
> odbyty stosunek został unieważniony i tym samym uznany za niebyły?
>
> Żeby w całej okazałości uwypuklić robienie kurwy z logiki przez kościół
> katolicki dodajmy, że chrztu nijak nie da się unieważnić i uznać za
> niebyły, co więcej raz ochrzczony zawsze w ich posranej logice będzie
> katolikiem - co najwyżej ekskomunikowanym:P
To to keszcze nic. Zwróc uwagę na to jak wielcy niewierzcy-partyjniacy
mają kościelne pogrzeby. Np. Kiszczak (chyba się nie mylę).
Tak,że każdy niewierzcy przed śmiercią raptem dostrzega Boga.
--
animka
-
538. Data: 2020-10-14 22:43:38
Temat: Re: Prawo kanoniczne: unieważnienie ślubu ("rozwód" kościelny)
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2020-10-14 o 22:25, Shrek pisze:
> W dniu 14.10.2020 o 21:55, A. Filip pisze:
>
>> Wspaniałe uproszczenie trzymające się kupy jak kupa. Dzieci z
>> unieważnionego związku stają się dziećmi nieślubnymi (zrodzonymi
>> w grzechu)?
>
> Dzieci uznaje się za niebyłe:P
Może teraz się zmieniło coś i dzieci moga być, tak jak np. u panienek z
dziećmi.
--
animka
-
539. Data: 2020-10-14 23:36:44
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Animka <a...@t...ja.wp.pl> pisze:
> W dniu 2020-10-14 o 21:48, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2020-10-14 o 17:33, Shrek pisze:
>>> W dniu 14.10.2020 o 12:31, Liwiusz pisze:
>>>
>>>>> A po stwierdzeniu nieważności stosunku zostaje się z powrotem
>>>>> prawiczkiem/dziewicą?
>>>>
>>>>
>>>> Skoro stosunku nie było,
>>>
>>> Bądź konsekwentny - mówimy o stosunku, który był, tylko został
>>> unieważniony:P
>>
>> Ale istotą stwierdzenia nieważności małżeństwa w kościele katolickim
>> jest uznanie, że małżeństwa nie było, a nie, że było, tylko zostało
>> unieważnione.
>
> Poczytaj sobie gdzies w internecie jak ten dzieciaty prezes TVP Kurski
> bral rozwód czy rozwody kościelne. Inni bogacze też szybko dostają
> takie rozwody. Ważny jest szmal.
W sądach świeckich się nie liczy kogo stać na dobrego+ (drogiego+) adwokata?
Więcej wiary w wiarę! ;-)
--
A. Filip
| Co komu pisane, to go nie minie. (Przysłowie polskie)
-
540. Data: 2020-10-14 23:58:55
Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Animka <a...@t...ja.wp.pl> pisze:
> W dniu 2020-10-14 o 22:24, Shrek pisze:
>> W dniu 14.10.2020 o 21:48, Liwiusz pisze:
>>
>>>>>> A po stwierdzeniu nieważności stosunku zostaje się z powrotem
>>>>>> prawiczkiem/dziewicą?
>>>>>
>>>>>
>>>>> Skoro stosunku nie było,
>>>>
>>>> Bądź konsekwentny - mówimy o stosunku, który był, tylko został
>>>> unieważniony:P
>>>
>>> Ale istotą stwierdzenia nieważności małżeństwa w kościele
>>> katolickim jest uznanie, że małżeństwa nie było, a nie, że było,
>>> tylko zostało unieważnione.
>>
>> Robienie kurwy z logiki prowadzi potem do takich absurdalnych sytuacji.
>>
>> Istotą naszej rozmowy jest to, że naśladując rozumowanie kościoła
>> katolickiego, stosunku który został unieważniony po prostu nie było
>> a nie został tylko unieważnoiony. Czy uczestniczonce w takim
>> unieważnionym stosunku osoby stają się z powrotem dziewicami i
>> prawiczkami, skoro odbyty stosunek został unieważniony i tym samym
>> uznany za niebyły?
>>
>> Żeby w całej okazałości uwypuklić robienie kurwy z logiki przez
>> kościół katolicki dodajmy, że chrztu nijak nie da się unieważnić i
>> uznać za niebyły, co więcej raz ochrzczony zawsze w ich posranej
>> logice będzie katolikiem - co najwyżej ekskomunikowanym:P
>
> To to keszcze nic. Zwróc uwagę na to jak wielcy niewierzcy-partyjniacy
> mają kościelne pogrzeby. Np. Kiszczak (chyba się nie mylę).
> Tak,że każdy niewierzcy przed śmiercią raptem dostrzega Boga.
<cynizm> To kościół nie sprzedaje ubezpieczeń na życie pozagrobowe? </cynizm>
A mniej cynicznie: może wystarczyć że rodzina zmarłego "trochę wierzy".
--
A. Filip
| Bez Boga, ani do proga. (Przysłowie polskie)