eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawo jazdy zagranica, dokad wyjechac?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 51. Data: 2013-09-07 10:12:50
    Temat: Re: Prawo jazdy zagranica, dokad wyjechac?
    Od: "t-1" <n...@n...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1309062247260.440@quad...
    > On Fri, 6 Sep 2013, t-1 wrote:
    >
    > Ja w sprawie formalnej.
    >
    >> Czy ktoś odpowiedział? Nie.
    >
    > Zgoda.
    >
    >> Odezwali się za to sami mądrale i filozofowie,
    >
    > Przyznaję się.
    >
    >> oczywiście dbający o bezpieczeństwo na "ich" drogach.
    >
    > A tu mógłbyś mnie nie obrażać?
    >
    > pzdr, Gotfryd

    Przepraszam za zgeneralizowany kształt opini, jednak nie dotyczyła ona
    wszystkich.
    Jesteś jednym z nielicznych na grupach dla których mam wielki szacunek.



  • 52. Data: 2013-09-07 11:31:56
    Temat: Re: Prawo jazdy zagranica, dokad wyjechac?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2013-09-06 22:00, Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:

    >> To że pasowała nie oznacza że zawsze będzie pasowała.
    >> Sam znam kilka pojazdów dopuszczonych do sprzedaży u nas do
    >> których nasze tablice nie pasują.
    >
    > No to założę inaczej.

    To uważaj coby mandatu nie dostać a może i dowodu nie stracić.

    >> A twoja wiedza, jakby istniała to mogła by pomóc bo oglądając
    >> pojazd przed kupnem zauważył byś różnice w wielkości miejsca
    >> przeznaczonego na tablicę.
    >
    > No na pewno.... Tak Od Razu.
    >
    >> Ale nie pomoże bo takiej wiedzy nie
    >> posiadasz i posiadać nie chcesz.
    >
    > No i nie chcę, podobnie jak 1000 innych pierdół. To niepotrzebne
    > zwykłemu kierowcy i nie powinno służyć do odsiewu. Tak samo jak np.
    > zasady postępowania przy zakładaniu instalacji gazowej. 20 lat jeżdżę,
    > nigdy nie zakładałem i nie mam zamiaru, ale jakbym zechciał, to wtedy
    > się dowiem. A pytanie o takie coś było w dawnych testach. Tylko, że
    > wtedy można było te durne pytania przyjąć że są i się nauczyć Dla Zdania.

    Zasady postępowania przy zakładaniu instalacji gazowej są dla
    instalatora a nie dla użytkownika.
    Tak z ciekawości przepisowego zakresu migania kierunkowskazów
    tez pewnie nie chcesz znać ?


    Pozdrawiam


  • 53. Data: 2013-09-07 11:44:02
    Temat: Re: Prawo jazdy zagranica, dokad wyjechac?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 07.09.2013 11:31, RadoslawF pisze:
    > Zasady postępowania przy zakładaniu instalacji gazowej są dla
    > instalatora a nie dla użytkownika.

    No więc właśnie.


    > Tak z ciekawości przepisowego zakresu migania kierunkowskazów
    > tez pewnie nie chcesz znać ?

    Owszem. Wiedza dla mechanika nie jest potrzebna kierowcy.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 54. Data: 2013-09-07 12:17:57
    Temat: Re: Prawo jazdy zagranica, dokad wyjechac?
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Sat, 07 Sep 2013 11:44:02 +0200, Przemysław Adam Śmiejek
    napisał(a):

    >> Tak z ciekawości przepisowego zakresu migania kierunkowskazów
    >> tez pewnie nie chcesz znać ?
    >
    > Owszem. Wiedza dla mechanika nie jest potrzebna kierowcy.

    Znaczy jak ci się przepali światło to jedziesz dalej (w końcu to jak
    mocno ma świecić to wiedza dla mechanika)? :)

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 55. Data: 2013-09-07 12:42:22
    Temat: Re: Prawo jazdy zagranica, dokad wyjechac?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 07.09.2013 12:17, MadMan pisze:
    > Znaczy jak ci się przepali światło to jedziesz dalej (w końcu to jak
    > mocno ma świecić to wiedza dla mechanika)?:)

    Owszem, mi wystarczy wiedza zero-jedynkowa - świeci/nie świeci.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 56. Data: 2013-09-07 15:36:07
    Temat: Re: Prawo jazdy zagranica, dokad wyjechac?
    Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    "Kacper" <k...@m...pl> wrote in message
    news:52299c29$0$1251$65785112@news.neostrada.pl...
    > Jako że w Polsce uzyskanie obecnie prawa jazdy to jak zdobycie licencji
    > pilota, chciałbym zdać zagranicą.
    > Gdzie można to zrobić legalnie i bez większych problemów? Jakie są
    > formalności i koszty?
    > Nie interesują mnie szemrane kursy za wschodnią granicą, czy kupowanie
    > egipskiego prawa jazdy, podkreślam tylko _LEGALNA_ droga.


    bede strzelal ze najprosciej u czechow czy slowakow, ale moge ci napisac
    tylko jak wyglada to w irlandii

    po pierwsze trzeba miec numer pps - odpowiednik pesel, da sie zalatwic bez
    osobistego
    stawiennictwa, ale trzeba miec kogos z irlandzkim adresem korespondencyjnym

    nastepnie online oplacasz sobie egzamin (normalny koszt to 45 euro, mozna za ok.
    20
    euro wiecej miec pytania po polsku jezeli sobie zyczysz)

    teoria w pdf jest dostepna online, mozna tez kupic sobie plytke cd z egzaminem
    do
    potestowania, pytan jest okolo 1500 - na egzaminie 40 z czego na 35 musisz
    odpowiedziec prawidlowo

    po zdaniu teorii wysylasz papiery do ichniego wydzialu komunikacji zeby uzyskac
    papier o nazwie learner permit, wazny dwa lata - dokument upowaznia cie to do
    jazdy smochodem (cala Irlandia poza autostradami) pod warunkiem ze towazyszy ci
    kierowca ktory ma prawko minimum 2 lata

    zeby przystapic do egzaminu praktycznego (85 euro) i uzyskac pelne prawo jazdy
    musisz miec learner permit od minimum 6 miesiecy w trakcie ktorych musisz
    przejechac
    conajmniej 12 godzin z instruktorem (25-35 euro za godzine)



  • 57. Data: 2013-09-07 15:43:09
    Temat: Re: Prawo jazdy zagranica, dokad wyjechac?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > W dniu 07.09.2013 12:17, MadMan pisze:
    >> Znaczy jak ci się przepali światło to jedziesz dalej (w końcu to jak
    >> mocno ma świecić to wiedza dla mechanika)?:)
    >
    > Owszem, mi wystarczy wiedza zero-jedynkowa - świeci/nie świeci.
    >

    a jak miga raz na minute?

    zaraz dojedziesz do wniosku, ze i ta wiedza jest ci niepotrzebna.
    przeciez technik stwierdzi na kontroli, czy miga czy nie.


  • 58. Data: 2013-09-07 16:22:02
    Temat: Re: Prawo jazdy zagranica, dokad wyjechac?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 07.09.2013 15:43, witek pisze:
    > a jak miga raz na minute?

    No to nie miga. Nie rób ze mnie debila.
    Poza tym, czemu ma migać raz na minutę? Albo działa żarówka i miga albo
    nie działa żarówka i nie miga.

    Ilu kierowców zna częstotliwość migania? Mam jakieś dejavu, że dyskusja
    o tym z Gotfrydem już była z rok temu, może więcej, bo czas tak szybko
    leci...

    Jak będzie pytanie o miganie i odpowiedzi:

    * właściwa (nie wiem jaka)
    * raz na minutę
    * raz na godzinę

    to OK, ale jak będą różnice niewielkie, to nie wiem które są właściwe,
    bo nie znam właściwej wartości.

    > zaraz dojedziesz do wniosku, ze i ta wiedza jest ci niepotrzebna.
    > przeciez technik stwierdzi na kontroli, czy miga czy nie.

    No nie, akurat przed każdą jazdą kierowca sprawdza czy mu światła
    działają i na egzaminie praktycznym też. Ale jakoś nie widziałem, żeby
    sprawdzali kierunkowskazy ze stoperem czy jakoś tak.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 59. Data: 2013-09-07 16:30:45
    Temat: Re: Prawo jazdy zagranica, dokad wyjechac?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > W dniu 07.09.2013 15:43, witek pisze:
    >> a jak miga raz na minute?
    >
    > No to nie miga. Nie rób ze mnie debila.

    Jak nie miga jak miga.

    A dwa razy na minute, a trzy razy na minute?
    A ile razy na minute musi migać, żebyś uznał, że miga a nie że nie miga
    mimo ze miga.



    > Poza tym, czemu ma migać raz na minutę? Albo działa żarówka i miga albo
    > nie działa żarówka i nie miga.

    to poprzygladaj sie samochodom na ulicy i zastanów się dlaczego niektóre
    migają szybciej a inne wolniej.

    I dlczego czasami spodkasz samochód, w którym kierunkowskaz miga dwa
    razy szybcije niz powinien.
    No wlasnie co to jest szybciej niz powinien?
    I kiedy nie jest szybciej niz powinien tylko jest tyle ile powinien.

    >
    > Ilu kierowców zna częstotliwość migania? Mam jakieś dejavu, że dyskusja
    > o tym z Gotfrydem już była z rok temu, może więcej, bo czas tak szybko
    > leci...
    >
    > Jak będzie pytanie o miganie i odpowiedzi:
    >
    > * właściwa (nie wiem jaka)
    > * raz na minutę
    > * raz na godzinę
    >
    > to OK, ale jak będą różnice niewielkie, to nie wiem które są właściwe,
    > bo nie znam właściwej wartości.

    I właśnie po to jest to na kursie, zebys znał właściwą wartość.


    >
    >> zaraz dojedziesz do wniosku, ze i ta wiedza jest ci niepotrzebna.
    >> przeciez technik stwierdzi na kontroli, czy miga czy nie.
    >
    > No nie, akurat przed każdą jazdą kierowca sprawdza czy mu światła
    > działają i na egzaminie praktycznym też. Ale jakoś nie widziałem, żeby
    > sprawdzali kierunkowskazy ze stoperem czy jakoś tak.
    >

    Bo to nie jest konkretna czestotliwosc a widełki i do stwierdzenia czy
    jesteś gdzieś w środku tego przedziału nie potrzeba stopera. Wystarczy
    oko i trochę mózgu. No i oczywiscie wiedza, której nie masz.




  • 60. Data: 2013-09-07 17:08:04
    Temat: Re: Prawo jazdy zagranica, dokad wyjechac?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 07.09.2013 16:30, witek pisze:
    > Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >> W dniu 07.09.2013 15:43, witek pisze:
    >>> a jak miga raz na minute?
    >> No to nie miga. Nie rób ze mnie debila.
    > Jak nie miga jak miga.
    > A dwa razy na minute, a trzy razy na minute?
    > A ile razy na minute musi migać, żebyś uznał, że miga a nie że nie miga
    > mimo ze miga.

    Nie wiem ile razy na minutę, jakbym wiedział, to bym poznał wartość. Po
    prostu widzę, że miga właściwie. Nie idzie tego opisać słownie inaczej
    niż właściwą wartością, ale tej nie znam i niespecjalnie chcę znać.
    Nawet jak teraz na szybko wyguglam, że to raz do dwóch razy na sekundę,
    to i tak zapomnę za jakiś czas.

    Zresztą -- zepsułeś przykład, bo o ile powiedzmy faktycznie jakieś
    specyficzne uszkodzenie może może (nie wiem, nie znam się, mało
    techniczny jestem) spowodować zmianę częstotliwości migania, o tyle
    rozmiar urzędowej tablicy nagle się nie zmieni, więc skoro urząd wydał
    taką, to taka najwyraźniej jest właściwa i zupełnie nie wiem po co mi
    jej wymiary.

    >> Poza tym, czemu ma migać raz na minutę? Albo działa żarówka i miga albo
    >> nie działa żarówka i nie miga.
    > to poprzygladaj sie samochodom na ulicy i zastanów się dlaczego niektóre
    > migają szybciej a inne wolniej.

    Bo jest tolerancja i miganie to nie apteka.

    > I dlczego czasami spodkasz samochód, w którym kierunkowskaz miga dwa
    > razy szybcije niz powinien.

    Bo mu się przepaliło, ale jak mi się przepali w trakcie jazdy, to
    zauważę, że nagle zapierdziela 2 razy szybciej.

    > I właśnie po to jest to na kursie,

    A jak nie jest? Masz coś prawnego na poparcie, że to akurat powinno być
    zrealizowane w programie kursu?

    > zebys znał właściwą wartość.

    No można wsadzić do głowy znanie miliona rzeczy, ale większość i tak
    wypadnie, zwłaszcza jak będą nieużywane poza Zakuć i Zdać. Można
    spowodować panikę i zmusić kursantów do kucia wszelkich możliwych
    parametrów. Ale sens tego znikomy. W przepisach, dowolnych, nie tylko
    związanych z autem, parametrów jest multum. Znasz parametry prądu np.?
    Albo bezpieczników jakie powinieneś mieć w domu? Albo.... Albo... Albo...

    >>> zaraz dojedziesz do wniosku, ze i ta wiedza jest ci niepotrzebna.
    >>> przeciez technik stwierdzi na kontroli, czy miga czy nie.
    >> No nie, akurat przed każdą jazdą kierowca sprawdza czy mu światła
    >> działają i na egzaminie praktycznym też. Ale jakoś nie widziałem, żeby
    >> sprawdzali kierunkowskazy ze stoperem czy jakoś tak.
    > Bo to nie jest konkretna czestotliwosc a widełki i do stwierdzenia czy
    > jesteś gdzieś w środku tego przedziału nie potrzeba stopera. Wystarczy
    > oko i trochę mózgu.

    O widzisz.... Właśnie to ci tłumaczyłem. I dlatego odpytywanie z tego w
    teorii mija się z celem.

    > No i oczywiscie [niepotrzebna jest] wiedza, której nie masz.

    Dopisałem brakujące słowa, bo inaczej twój dowód sens tracił. A przecie
    udowadniał, że umiem sprawdzić kierunkowskazy bez znania wartości, tylko
    z użyciem oka i trochę mózgu.
    Bo tak naprawdę to chodzi o to, żeby migało i inni widzieli, że miga.
    Więc przepisy definiują wartość, żeby jakiś Mondry Inaczej nie
    powiedział, jak ty wyżej ,, miga raz na minute?Jak nie miga jak miga''
    albo odwrotnie ,,jak nie miga? miga, tylko przerwy są 1/666666666666666
    sekundy''.

    Bardziej bym się martwił innymi niedociągnięciami, jak np. czerwone
    kierunkowskazy w wozach sprowadzanych z USA.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1