-
61. Data: 2009-08-27 14:44:06
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 27 sierpień 2009 14:35
(autor witek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h75uii$nqt$1@inews.gazeta.pl>):
>> Bzdura. Kluby z selekcja dzialaja legalnie i oficjalnie. To sa imprezy
>> zamkniete i wchodzi sie na zaproszenie.
> a my mówimy o klubach otwartych a nie o zamkniętych imprezach.
No to do otwartych nie ma selekcji. Skoro jest selekcja członków klubu, to
nie jest on otwarty, a jedynie zrzesza członków określonego rodzaju.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
62. Data: 2009-08-27 16:31:08
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: KRZYZAK <k...@k...com>
witek <w...@g...pl.invalid> napisali:
> a my mówimy o klubach otwartych a nie o zamkniętych imprezach.
Mowilismy o klubach z selekcja. Zwykle jest to wyraznie zaznaczone.
Albo np. do 20:00 jest normalny otwarty lokal, a pozniej impreza zamknieta
za zaproszeniem (selekcjonera)
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
63. Data: 2009-08-27 17:26:48
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: KRZYZAK <k...@k...com>
szerszen <s...@t...pl> napisali:
>
> tym, ze jak przychodzi grupa znajomych to nikt nie wchodzi, bo jest
> zamkniete, a nie laskawie wpuszcza tylko ladniejsze dziwczyny, a reszta
> poszla won
Przeciez te ladniejsze nie maja obowiazku wchodzic. Moga nie wejsc razem z
reszta. Mozna pojsc do lokalu, gdzie nie ma selekcji.
Takie lokale sa wypelnione po brzegi co swiadczy o tym, ze selekcja jest
sluszna.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
64. Data: 2009-08-27 17:26:49
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: KRZYZAK <k...@k...com>
Gan <j...@w...pl> napisali:
>
> Ja tutaj nie widze dyskryminacji. Dyskryminacja by by?a gdybym by? w
> krawacie a ty by? mnie nie wpu?ci? bo jestem na wózku inwalidzkim (a osoby
> sprawne wpuszcza?e?).
A moze pozostali goscie nie maja ochoty bawic sie w towarzystwie osob na
wozkach, bo im to nastroj psuje. Nie pomyslales o tym?
Czy ludzie nie maja prawa do spedzania czasu w takim towarzystwie, jakie
im odpowiada?
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
65. Data: 2009-08-27 17:31:12
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: KRZYZAK <k...@k...com>
szerszen <s...@t...pl> napisali:
>
> czyli co, moge prowadzic sklep sporzywczy, w ktorym bede sprzedawal towar
> tylko kobitom z zakresu 18-30 lat?
A czemu nie?
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
66. Data: 2009-08-27 17:31:12
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: KRZYZAK <k...@k...com>
szerszen <s...@t...pl> napisali:
>
> owszem powinienem, z przynajmniej jednym zastrzezeniem, warunki swiadczenia
> uslug powinny byc ogolnie znane, w tych klubach nikt nigdy nie wie na czym
> stoi i to jest podstawowy problem
Jaki problem? Kluby z selekcja nie narzekaja na brak klienteli, wiec jak
widac nie jest to problematyczne.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
67. Data: 2009-08-27 17:32:08
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: KRZYZAK <k...@k...com>
szerszen <s...@t...pl> napisali:
>
> i teraz powiedz mi jaka jest roznica pomiedzy klubem, a sklepem, chcialbys
> isc po bulki do sklepu, a tam sprzedawca twierdzi ze ci nie sprzeda, bo ma
> takie widzimisie?
To straci klienta. jego sprawa.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
68. Data: 2009-08-27 17:50:07
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:h74dln$8d6$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
Taka konstrukcja prawna ma w chwili obecnej zastosowanie w wielu miejscach.
Wbrew pozorom moim zdaniem w tym wypadku akurat nie jest to skomplikowane.
Ochroniarz wpuszcza osobę A i C, a nie wpuszcza B i musi wykazać, że było
to związane z jakimiś konkretnymi powodami, a nie jego widzimisię. nie
wyobrażam sobie, by to osoba B miała dowodzić, że nie było obiektywnych
przyczyn jej niewpuszczenia, albowiem to dopiero byłoby dowodzenie, że nie
jest się przysłowiowym żółwiem.
-
69. Data: 2009-08-28 06:09:02
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: KRZYZAK <k...@k...com>
Robert Tomasik <r...@g...pl> napisali:
> wyobrażam sobie, by to osoba B miała dowodzić, że nie było obiektywnych
> przyczyn jej niewpuszczenia, albowiem to dopiero byłoby dowodzenie, że nie
Ale osoba B niczego nie musi dowodzic.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
70. Data: 2009-08-28 06:21:29
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Uzytkownik "KRZYZAK" <k...@k...com> napisal w wiadomosci
news:4a96c2e0@news.home.net.pl...
> Jaki problem? Kluby z selekcja nie narzekaja na brak klienteli, wiec jak
> widac nie jest to problematyczne.
a gowno mnie obchodzi czy klub ma problem, pisze o problemach potrencjalnych
klientow