-
21. Data: 2009-08-27 10:49:15
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 27 sierpień 2009 08:40
(autor KRZYZAK
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <4...@n...home.net.pl>):
> Bzdura. Kluby z selekcja dzialaja legalnie i oficjalnie. To sa imprezy
> zamkniete i wchodzi sie na zaproszenie.
Niestety niektórym się od tej wolności w dupach poprzewracało i uważają, że
mogą wleźć na każdą imprezę. Niedługo zaczną się pakować na wesela i stypy
na darmową wyżerkę.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
22. Data: 2009-08-27 10:50:59
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 27 sierpień 2009 08:40
(autor KRZYZAK
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <4...@n...home.net.pl>):
> No wlasnie. Polityka drobnych kroczkow we wprowadzaniu komunizmu.
Komunizm to by nie był taki zły. Sęk w tym, że EU to generalnie totalitaryzm
jest, prawie taki jak w USA.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
23. Data: 2009-08-27 10:52:13
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 27 sierpień 2009 11:01
(autor Gan
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h75i1p$tra$1@news.onet.pl>):
> No to ma pecha i niech zwija dzialalnosc
Też tak myślę. Zacząć od likwidacji kiblów damskich. Niech normalnie do
pisuaru łażą, żeby było równouprawnienie.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
24. Data: 2009-08-27 10:56:23
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 27 sierpień 2009 11:15
(autor Gan
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h75ir5$mv$1@news.onet.pl>):
> Jeżeli okaże się, że fryzjer Tobie odmówił bo masz inny kolor skóry to
> będzie to dyskryminacja.
A czemu mam nie móc sobie świadczyć usług dla wybranych przez siebie? Może
to zakład fryzjerskich dla ponętnych blondynek rasy białej, z chudym
tyłeczkiem? Dyskryminacja to by była, jakbym wybijał szyby w oknach
sąsiedniego fryzjera przeznaczonego dla Murzynów (180cm wzrostu, penis
30cm).
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
25. Data: 2009-08-27 11:00:12
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 27 sierpień 2009 11:17
(autor Gan
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h75iv8$13d$1@news.onet.pl>):
> Ja za takimi przedsiebiorcami
> plakac nie bede.
No to zwijaj się stąd. Bo teraz ty dyskryminujesz tych, którzy mają inne
zdanie. Np. takich, co na swoją imprezę chcą zaprosić tych, którzy im
pasują, a nie dowolnego obywatela. A może organizuję ekskluzywny dancing
dla ludzi w krawatach. I czemu nas dyskryminujesz i uważasz, że chcesz se
wleźć w tym swoim dresie z 4 paskiem w promocji?
BTW: Jak ostatnio bank mi odmówi zwiększenia limitu na karcie kredytowej, to
zmieniłem bank, a nie leciałem do sądu, że mnie dyskryminuje.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
26. Data: 2009-08-27 11:05:44
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h75nq2$hjl$1@news.onet.pl...
> Czyli nie mogę wyprawić urodzin, na które zaproszę wybrane z ulicy
> osoby?
czyli co, moge prowadzic sklep sporzywczy, w ktorym bede sprzedawal towar
tylko kobitom z zakresu 18-30 lat?
-
27. Data: 2009-08-27 11:07:55
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: KRZYZAK <k...@g...com>
On 27 Sie, 11:15, "Gan" <j...@w...pl> wrote:
> Jeżeli okaże się, że fryzjer Tobie odmówił bo masz inny kolor skóry to
> będzie to dyskryminacja. Natomiast on bez trudu udowodni, że nie było
> dyskryminacji, nie sądzisz?
Wlasnie chodzi o to, ze w wolnym kraju nikt sie nie powinien tlumaczyc
z takich decyzji. To moja sprawa, dlaczego odmowilem uslugi, dopoki
nie zawarlem z kims umowy. Zmuszanie kogos do roboty, jesli nie ma on
na to ochoty to niewolnictwo.
-
28. Data: 2009-08-27 11:08:49
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:h75na6$23n$4@news.interia.pl...
> Zacząć od likwidacji kiblów damskich. Niech normalnie do
> pisuaru łażą, żeby było równouprawnienie.
a odrozniasz kibel od klubu?
jedna z podstawowych roznic to taka, ze chocby przed wejsciem juz wiesz dla
kogo on jest
i teraz powiedz mi jaka jest roznica pomiedzy klubem, a sklepem, chcialbys
isc po bulki do sklepu, a tam sprzedawca twierdzi ze ci nie sprzeda, bo ma
takie widzimisie?
-
29. Data: 2009-08-27 11:10:54
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
szerszen pisze:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:h75nq2$hjl$1@news.onet.pl...
>
>> Czyli nie mogę wyprawić urodzin, na które zaproszę wybrane z ulicy
>> osoby?
>
> czyli co, moge prowadzic sklep sporzywczy, w ktorym bede sprzedawal
> towar tylko kobitom z zakresu 18-30 lat?
Powinieneś móc. Niektóre sklepy sprzedają tylko tym, co mają
zarejestrowaną DG. Dyskryminacja jak nic.
--
Liwiusz
-
30. Data: 2009-08-27 11:11:53
Temat: Re: Prawo dyskryminacji a selekcja
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h75pjt$mls$1@news.onet.pl...
> Powinieneś móc. Niektóre sklepy sprzedają tylko tym, co mają
> zarejestrowaną DG. Dyskryminacja jak nic.
owszem powinienem, z przynajmniej jednym zastrzezeniem, warunki swiadczenia
uslug powinny byc ogolnie znane, w tych klubach nikt nigdy nie wie na czym
stoi i to jest podstawowy problem