W dniu 28.06.2022 o 21:13, Robert Tomasik pisze:

>
> A jeśli ruszy, gdy rowerzysta jest w martwym polu?
>

No to ruszy.
I nic niespodziewanego przecież się nie stanie.
Samochody jadą na ogół do przodu, taka konstrukcja. O tym wiedzą nawet
dzieci.
Jak sam napisałeś, kierowca w korku nie może odskoczyć w bok.

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 29.06.2022 o 01:17, Akarm pisze:

> No to ruszy.
> I nic niespodziewanego przecież się nie stanie.
> Samochody jadą na ogół do przodu, taka konstrukcja. O tym wiedzą nawet
> dzieci.
> Jak sam napisałeś, kierowca w korku nie może odskoczyć w bok.

A nawet jeśli coś się stanie to na ogól kwestia lakiernika - oczywiście
wiemy, że może się zdarzyć że z przeciwka będzie jechać cysterna z
amonikiem a obok będzie przedszkole... Być może nie wszyscy wiedzą, ale
elektrowni atomowej nie mamy do tej pory, bo nie rozwiązano problemu jak
ja zabezpieczyć przed rowerzystami;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 28.06.2022 o 21:14, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 28.06.2022 o 20:03, Shrek pisze:
>>> No ale  samochód stojący w korku formalnie jest w ruchu, a kierujący
>>> nie może odskoczyć w bok. Przy dłuższym samochodzie kierujący TIR-em
>>> może nie zauważyć przeciskającego się rowerzysty.
>> Zdarzyć moze się wszystko, ale pytałeś dlaczego w jedną stronę jest
>> wymagany metr a w drugą nie - z porodu innych prędkości jak również
>> zapewne tego, że rowerzysta ryzykuje zdrowie i życie swoje a  kierowca
>> rowerzysty.
>
> Przyznaję Ci racje, ale uważam, ze to jest bardzo złe rozwiązanie.

Gdyż, albowiem, ponieważ? Jeyny problem widzę w tym, że nie masz miarki.
No ale jednak wiesz mniej więcej ile to metr?


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2022-06-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 28.06.2022 o 21:14, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 28.06.2022 o 20:03, Shrek pisze:
>>>> No ale  samochód stojący w korku formalnie jest w ruchu, a kierujący
>>>> nie może odskoczyć w bok. Przy dłuższym samochodzie kierujący TIR-em
>>>> może nie zauważyć przeciskającego się rowerzysty.
>>> Zdarzyć moze się wszystko, ale pytałeś dlaczego w jedną stronę jest
>>> wymagany metr a w drugą nie - z porodu innych prędkości jak również
>>> zapewne tego, że rowerzysta ryzykuje zdrowie i życie swoje a  kierowca
>>> rowerzysty.
>>
>> Przyznaję Ci racje, ale uważam, ze to jest bardzo złe rozwiązanie.
>
> Gdyż, albowiem, ponieważ? Jeyny problem widzę w tym, że nie masz miarki.
> No ale jednak wiesz mniej więcej ile to metr?

Bo zasadniczo byłoby chyba mimo wszystko bezpieczniej gdyby rowerzysta
miał zakaz wpychania się między pojazdy jesli jego odległość od
pojazdu/ów jest np. mniejsza niż 1 m. Jak rozumiem, teraz może wcisnąć
się jak uważa pomiędzy pojazdy stojące np. w korku?

--
Marcin

do góry

W dniu 29.06.2022 o 06:44, Marcin Debowski pisze:

>> Gdyż, albowiem, ponieważ? Jeyny problem widzę w tym, że nie masz miarki.
>> No ale jednak wiesz mniej więcej ile to metr?
>
> Bo zasadniczo byłoby chyba mimo wszystko bezpieczniej gdyby rowerzysta
> miał zakaz wpychania się między pojazdy jesli jego odległość od
> pojazdu/ów jest np. mniejsza niż 1 m.

Bezpieczniej? Raczej nie - jeśli już coś się dzieje to jest to delkatna
obcierka parkingowa więc po prostu taniej. Chyba że tir i rowerzysta pod
tylnymi kołami. No ale jak na być bezpieczniej to... zakazać tirów z
martwymi polami - mamy trzecią dekadę XXI wieku - elektronika tania. A i
ci co się cisną między samochodami zwykle jakieś tam doświadczenie mają
i wiedzą, że przy tirach to trzeba mieć oczy w dupie;)

> Jak rozumiem, teraz może wcisnąć
> się jak uważa pomiędzy pojazdy stojące np. w korku?

Po prawej może przeciskać się bez zająknięcia - czy między pasami? Jak z
motocyklami - nie można zajmować dwóch pasów na raz ale jak się bardzo
chce to można. Ja się przeciskam (jak nie ma DDR), z tym że albo przy
krawęzniku, a jak między pasami, to tak żeby zniknąć z między samochodów
zanim ruszą - choć raz mi się zdarzyło zapomnieć, że jadę rowerem nie
moto i wylądowałem między lewym a środkowym jak zapaliło się zielone;)
No ale to mój błąd:P



--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2022-06-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 29.06.2022 o 06:44, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Gdyż, albowiem, ponieważ? Jeyny problem widzę w tym, że nie masz miarki.
>>> No ale jednak wiesz mniej więcej ile to metr?
>>
>> Bo zasadniczo byłoby chyba mimo wszystko bezpieczniej gdyby rowerzysta
>> miał zakaz wpychania się między pojazdy jesli jego odległość od
>> pojazdu/ów jest np. mniejsza niż 1 m.
>
> Bezpieczniej? Raczej nie - jeśli już coś się dzieje to jest to delkatna
> obcierka parkingowa więc po prostu taniej. Chyba że tir i rowerzysta pod
> tylnymi kołami. No ale jak na być bezpieczniej to... zakazać tirów z
> martwymi polami - mamy trzecią dekadę XXI wieku - elektronika tania. A i
> ci co się cisną między samochodami zwykle jakieś tam doświadczenie mają
> i wiedzą, że przy tirach to trzeba mieć oczy w dupie;)

A po co zakazywać tirów jak można zakazać zbliżania się np. na jeden
metr? Wtedy nie powinien się znaleźć w żadnym martwym punkcie. Ja się
kiedyś tak mądrze władowałem motorem na światłach pomiędzy 2 tiry z
luzem po jakieś 10-20 cm z obu stron. Niezapomniane przeżycie jak oba
naraz ruszyły oduczyło mnie takiego wpychania. Obczaj czy czasami nie
stoisz w miejscu gdzie masz więcej luzu, a te kilkanaście ton co
właśnie nadjeżdża nie ma czasami mniej.

>> Jak rozumiem, teraz może wcisnąć
>> się jak uważa pomiędzy pojazdy stojące np. w korku?
>
> Po prawej może przeciskać się bez zająknięcia - czy między pasami? Jak z
> motocyklami - nie można zajmować dwóch pasów na raz ale jak się bardzo
> chce to można. Ja się przeciskam (jak nie ma DDR), z tym że albo przy
> krawęzniku, a jak między pasami, to tak żeby zniknąć z między samochodów
> zanim ruszą - choć raz mi się zdarzyło zapomnieć, że jadę rowerem nie
> moto i wylądowałem między lewym a środkowym jak zapaliło się zielone;)
> No ale to mój błąd:P

No a tak byś nie mógł, jakby nie było wystarczająco luzu.

--
Marcin

do góry

W dniu 29.06.2022 o 07:24, Marcin Debowski pisze:

>
> Ja się
> kiedyś tak mądrze władowałem motorem na światłach pomiędzy 2 tiry z
> luzem po jakieś 10-20 cm z obu stron. Niezapomniane przeżycie jak oba
> naraz ruszyły oduczyło mnie takiego wpychania. Obczaj czy czasami nie
> stoisz w miejscu gdzie masz więcej luzu, a te kilkanaście ton co
> właśnie nadjeżdża nie ma czasami mniej.
>

Co za pieprzenie bzdur!
Chyba nie myślisz, że tutaj czytują wyłącznie idioci?
Jeszcze w historii świata nie zdarzył się przypadek, żeby _motocykl_
(który jak wszystkie motocykle i samochody napędzany jest motorem)
stojący między samochodami na światłach, natychmiast po zapaleniu się
zielonego nie był daleko przed tymi samochodami.
Spróbuj kiedyś naprawdę przejechać się motocyklem.
O ile masz prawo jazdy kat. A, oczywiście... :D

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 29.06.2022 o 07:24, Marcin Debowski pisze:

>> Bezpieczniej? Raczej nie - jeśli już coś się dzieje to jest to delkatna
>> obcierka parkingowa więc po prostu taniej. Chyba że tir i rowerzysta pod
>> tylnymi kołami. No ale jak na być bezpieczniej to... zakazać tirów z
>> martwymi polami - mamy trzecią dekadę XXI wieku - elektronika tania. A i
>> ci co się cisną między samochodami zwykle jakieś tam doświadczenie mają
>> i wiedzą, że przy tirach to trzeba mieć oczy w dupie;)
>
> A po co zakazywać tirów jak można zakazać zbliżania się np. na jeden
> metr? Wtedy nie powinien się znaleźć w żadnym martwym punkcie.

Jak nie, jak tak? Tam jest więcej martwego pola niż tego co widać. Żeby
to chociaż teoretycznie działało należałoby jeszcze zakazać
wyprzedzania/omijania czegokolwiek przez tiry.


> Ja się
> kiedyś tak mądrze władowałem motorem na światłach pomiędzy 2 tiry z
> luzem po jakieś 10-20 cm z obu stron. Niezapomniane przeżycie jak oba
> naraz ruszyły oduczyło mnie takiego wpychania. Obczaj czy czasami nie
> stoisz w miejscu gdzie masz więcej luzu, a te kilkanaście ton co
> właśnie nadjeżdża nie ma czasami mniej.

Ogólnie staram się przebywać w "zasięgu" tirów i autobusów najkrócej jak
potrafię - jak nie jestem w stanie ich "łyknąć na raz", to tego raczej
nie robię. No chyba że po prostu stoi na amen to wtedy trudno - jakoś
trzeba przejechać. Pomijając przypadki z dostaniem się pod tylne koła,
to zawsze mi działały na wyobraźnie wybuchające opony. Nawet samochodem
stojąc obok takiego czuję dyskomfort.

>> Po prawej może przeciskać się bez zająknięcia - czy między pasami? Jak z
>> motocyklami - nie można zajmować dwóch pasów na raz ale jak się bardzo
>> chce to można. Ja się przeciskam (jak nie ma DDR), z tym że albo przy
>> krawęzniku, a jak między pasami, to tak żeby zniknąć z między samochodów
>> zanim ruszą - choć raz mi się zdarzyło zapomnieć, że jadę rowerem nie
>> moto i wylądowałem między lewym a środkowym jak zapaliło się zielone;)
>> No ale to mój błąd:P
>
> No a tak byś nie mógł, jakby nie było wystarczająco luzu.

Dla mnie było wystarczająco. Dla Roberta powinienem mieć po metr z
każdej strony plus 60cm szerokości własnej - wychodzi że cały pas
potrzebuję na rower a i na zwykłej ścieżce się dwa rowery nie miną:P


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 29.06.2022 o 09:01, Akarm pisze:

> Co za pieprzenie bzdur!
> Chyba nie myślisz, że tutaj czytują wyłącznie idioci?
> Jeszcze w historii świata nie zdarzył się przypadek, żeby _motocykl_
> (który jak wszystkie motocykle i samochody napędzany jest motorem)
> stojący między samochodami na światłach, natychmiast po zapaleniu się
> zielonego nie był daleko przed tymi samochodami.
> Spróbuj kiedyś naprawdę przejechać się motocyklem.
> O ile masz prawo jazdy kat. A, oczywiście... :D


On jeżdzi moto i to w "dzikich" krajach.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 29.06.2022 o 16:56, Shrek pisze:

>
> On jeżdzi moto i to w "dzikich" krajach.
>

Taa...
I ciężarówki ruszające spod świateł są szybsze. :D

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry