W dniu 26.06.2022 o 01:09, Akarm pisze:

>> Art. 13.1a - zdanie drugie. Porównaj sobie z tekstem ogłoszonym, gdzie
>> ten kawałek był ostatnim zdaniem 13.1 i był o połowę krótszy.
>> Krytyczne jest drugie zdanie.
> Czytam, czytam... i nigdzie nie widzę zapisu, że pieszy na przejściu nie
> ma pierwszeństwa:
> Art. 13. 1. Pieszy wchodzący na jezdnię lub torowisko albo przechodzący
> przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany zachować szczególną
> ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla
> pieszych.
> 1a. Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo
> przed pojazdem. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma
> pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju.
>
a zastanawiałeś się kiedykolwiek, skąd ów pieszy się na przejściu
bierze? Bo to jest w tym wypadku krytyczne.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 26.06.2022 o 13:38, Robert Tomasik pisze:

> a zastanawiałeś się kiedykolwiek, skąd ów pieszy się na przejściu
> bierze? Bo to jest w tym wypadku krytyczne.
>

Pieszy na przejściu bierze się z chodnika. Co w tym jest krytycznego?

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 26.06.2022 o 09:49, Akarm pisze:
> Wcześniej piesi też mieli pierwszeństwo na przejściach, np. w przepisach
> zawartych w PoRD z 1983 roku

Problem stanowi zapis, że mają pierwszeństwo wchodząc. Strasznie to
rozpropagowano zapominając o art. 14. Przepis ten mówi, że "Zabrania się
wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na
przejściu dla pieszych. Ludzie, dowiedziawszy się, że mają pierwszeństwo
wchodząc, wchodzą nawet nie "rzuciwszy" okiem, czy coś nie nadjeżdża -
oczywiście czasem i nie wszyscy.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 26.06.2022 o 08:45, Kviat pisze:
>>
>> Moim zdaniem celem przepisu nie jest (powinno być) przerzucanie winy
>> na kogoś, a zmniejszenie ilości potrąconych.
>
> Czyli właśnie zmuszenie kierowców żeby w końcu zaczęli uważać przed
> przejściami dla pieszych. Tak jak w cywilizowanych państwach.

Nie wiem, w jakim Ty kraju mieszkasz, ale w Polsce nie to jest
problemem. Jak masz deptak, to ludzie po prostu idą i tyle. Kolejni
wchodzą, zanim poprzedni zeszli.

Po za tym nowy przepis powoduje, że jakby to tak na "czynniki pierwsze"
rozłożyć, to bedzie paraliż. Pojazd stojący przed przejściem jedzie w
rozumieniu przepisów, bowiem zatrzymał się z przyczyn związanych z
ruchem drogowym. Pieszy wejść nie może, kierujący wjechać na przejście
nie może. Jak przed operą :-)

Oczywiście to szukanie "dziury w całym". Obecnie w Polsce trzeba po
prostu dostosować infrastrukturę do nowych przepisów. Polikwidować
przejścia dla pieszych tam, gdzie nie są potrzebne, albo gdzie kierujący
nie może jednoznacznie stwierdzić, czy idący chodnikiem zbliża się do
przejścia z zamiarem wejścia na nie, czy idzie dalej chodnikiem.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 26.06.2022 o 13:42, Akarm pisze:
>> a zastanawiałeś się kiedykolwiek, skąd ów pieszy się na przejściu
>> bierze? Bo to jest w tym wypadku krytyczne.
> Pieszy na przejściu bierze się z chodnika. Co w tym jest krytycznego?

Że ma pierwszeństwo (art. 13.1a PoRD), ale nie wolno mu wejść (art.
14.1a PoRD). W kampanii reklamowej położono nacisk na pierwszy z tych
przepisów.


--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 26.06.2022 o 13:43, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 26.06.2022 o 09:49, Akarm pisze:
>> Wcześniej piesi też mieli pierwszeństwo na przejściach, np. w
>> przepisach zawartych w PoRD z 1983 roku
>
> Problem stanowi zapis, że mają pierwszeństwo wchodząc.

Problem stanowi zapis, że jak masz pierwszeństwo to masz pierwszeństwo?

Jak byś to rozwiązał? Zapisem, że masz pierwszeństwo, chyba że ktoś
jedzie to wtedy masz ale musisz ustąpić? To się nazywa ustąpienie
pierwszeństwa:P


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 26.06.2022 o 13:51, Robert Tomasik pisze:

> Po za tym nowy przepis powoduje, że jakby to tak na "czynniki pierwsze"
> rozłożyć, to bedzie paraliż. Pojazd stojący przed przejściem jedzie w
> rozumieniu przepisów, bowiem zatrzymał się z przyczyn związanych z
> ruchem drogowym. Pieszy wejść nie może,

Ty to naprawdę jesteś takim sasinem prawa:P Właśnie wydedykowałeś, że
pieszy nie może wejść przed stojący pojazd na przejściu;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 26.06.2022 o 13:43, Robert Tomasik pisze:

>
> Problem stanowi zapis, że mają pierwszeństwo wchodząc.

Przecież pierwszeństwo wchodząc też mieli od samego początku, co w tym
nowego?

> Strasznie to
> rozpropagowano zapominając o art. 14.

Często propaguje się różne wybrane przez reklamodawcę elementy.
A zapomina się o wielu pozostałych. Tak jak w przypadku prawa o ruchu
drogowym - zapomniano(?) również o setkach(!) innych zapisów.

> Ludzie, dowiedziawszy się, że mają pierwszeństwo
> wchodząc, wchodzą nawet nie "rzuciwszy" okiem, czy coś nie nadjeżdża -
> oczywiście czasem i nie wszyscy.
>

Kierujący pojazdami powinni wiedzieć, że pieszy ma pierwszeństwo zarówno
na chodniku, jak i na oznaczonym przejściu dla pieszych.

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 26.06.2022 o 14:10, Shrek pisze:
>>> Wcześniej piesi też mieli pierwszeństwo na przejściach, np. w
>>> przepisach zawartych w PoRD z 1983 roku
>> Problem stanowi zapis, że mają pierwszeństwo wchodząc.
> Problem stanowi zapis, że jak masz pierwszeństwo to masz pierwszeństwo?
> Jak byś to rozwiązał? Zapisem, że masz pierwszeństwo, chyba że ktoś
> jedzie to wtedy masz ale musisz ustąpić? To się nazywa ustąpienie
> pierwszeństwa:P

JA bym rozważał likwidację zapisu o zakazie wchodzenia bezpośrednio
przed pojazd. Przecież pieszy ma pierwszeństwo.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 26.06.2022 o 14:27, Akarm pisze:
>> Problem stanowi zapis, że mają pierwszeństwo wchodząc.
> Przecież pierwszeństwo wchodząc też mieli od samego początku, co w tym
> nowego?

Wskażesz, z czego to wynikało. W Internecie jest dostępne pierwotne
brzmienie art. 13.1 PoRD.
>
>> Strasznie to rozpropagowano zapominając o art. 14.
> Często propaguje się różne wybrane przez reklamodawcę elementy.
> A zapomina się o wielu pozostałych. Tak jak w przypadku prawa o ruchu
> drogowym - zapomniano(?) również o setkach(!) innych zapisów.

Tylko, że tu akurat o życie ludzi chodzi, a nie zły smak kawy.
>
>> Ludzie, dowiedziawszy się, że mają pierwszeństwo wchodząc, wchodzą
>> nawet nie "rzuciwszy" okiem, czy coś nie nadjeżdża - oczywiście czasem
>> i nie wszyscy.
> Kierujący pojazdami powinni wiedzieć, że pieszy ma pierwszeństwo zarówno
> na chodniku, jak i na oznaczonym przejściu dla pieszych.

Powinni. trudno nie przyznać Ci racji. A kierowałeś kiedykolwiek
jakimkolwiek pojazdem? Bo tak czytając, to mam wątpliwości, czy na
deskorolce jechałeś po chodniku.


--
Robert Tomasik

do góry