-
11. Data: 2003-01-28 06:49:38
Temat: Re: Prawo do nieruchomosci
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Marcin Debowski" <a...@n...net>
To: <p...@n...pl>
:
: Co oznacza "pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu"?
pod warunkiem, że cena zostanie uiszczona w całości,
nie wczesniej niż 36 grudnia 2015 roku :)
: > Twoja umowa powinna zawierać formułę (lub powinno wynikać z jej treści),
że
: > po spełnieniu warunków w niej zapisanych zgadzacie się na niezwłoczne
: > przejście prawa własności.
: > inaczej jest nieważna :(
:
: Czy slowko "niezwloczne" jest tu istotne?
imho nie - aczkolwiek jak twierdzą moi mistrzowie, najlepiej pisać umowy z
kodeksami w ręku, żeby uniknąć niejasności.
Sens powinien być taki jak wyżej.
: >--------
: Z zupelnie innej beczki: jak tam postepuje konwersja FAQ'a do postaci
: tekstowej? Moj sendmail twierdzi ze Wam <message delivered> ale zadnego
: odzewu ani z Twojej ani z Romka strony nie dostalem. Doszlo?
sendmail nie kłamie, doszło, ale niestety z udostępnionej domeny nie jestem
w stanie korzystac z innej usługi niż @.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
12. Data: 2003-01-28 07:17:39
Temat: Re: Prawo do nieruchomosci
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <012901c2c6a9$3b759710$a740200a@zm>, Marcin Surowiec wrote:
>
> ----- Original Message -----
> From: "Marcin Debowski" <a...@n...net>
> To: <p...@n...pl>
>:
>: Co oznacza "pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu"?
>
> pod warunkiem, że cena zostanie uiszczona w całości,
> nie wczesniej niż 36 grudnia 2015 roku :)
Hmmmm.... Ja mam co prawda juz akt notarialny wlasnosci mieszkania (wiec
powoduje mna w tym momencie ciekawosc i cheec wiedzy :), ale w mojej
wczesniejszej umowie notarialnej byla klauzula ze przeniesienie wlasnosci
nastapi najpozniej w trzy miesiace po odebraniu prac, ktore to
stwierdzenie bardzo mi podpada pod ww. sformulowanie "pod warunkiem lub z
zastrzeżeniem terminu" i jak rozumiem czynilo owa umowe niewazna?
>: >--------
>: Z zupelnie innej beczki: jak tam postepuje konwersja FAQ'a do postaci
>: tekstowej? Moj sendmail twierdzi ze Wam <message delivered> ale zadnego
>: odzewu ani z Twojej ani z Romka strony nie dostalem. Doszlo?
>
> sendmail nie kłamie, doszło, ale niestety z udostępnionej domeny nie jestem
> w stanie korzystac z innej usługi niż @.
A co to za problem? Po prostu podaj z jakiej chcesz a z takiej wejdziesz.
Zreszta w tej chwili dostep jest z kazdej. Autoryzacja wylacznie po hasle.
--
Marcin
-
13. Data: 2003-01-28 07:36:52
Temat: Re: Prawo do nieruchomosci
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Marcin Debowski" <a...@n...net>
To: <p...@n...pl>
: Hmmmm.... Ja mam co prawda juz akt notarialny wlasnosci mieszkania (wiec
: powoduje mna w tym momencie ciekawosc i cheec wiedzy :), ale w mojej
: wczesniejszej umowie notarialnej byla klauzula ze przeniesienie wlasnosci
: nastapi najpozniej w trzy miesiace po odebraniu prac, ktore to
: stwierdzenie bardzo mi podpada pod ww. sformulowanie "pod warunkiem lub z
: zastrzeżeniem terminu" i jak rozumiem czynilo owa umowe niewazna?
a to było przeniesienie czy zobowiązanie?
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
14. Data: 2003-01-28 09:34:21
Temat: Re: Prawo do nieruchomosci
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <02a801c2c6af$dd4888d0$a740200a@zm>, Marcin Surowiec wrote:
>: Hmmmm.... Ja mam co prawda juz akt notarialny wlasnosci mieszkania (wiec
>: powoduje mna w tym momencie ciekawosc i cheec wiedzy :), ale w mojej
>: wczesniejszej umowie notarialnej byla klauzula ze przeniesienie wlasnosci
>: nastapi najpozniej w trzy miesiace po odebraniu prac, ktore to
>: stwierdzenie bardzo mi podpada pod ww. sformulowanie "pod warunkiem lub z
>: zastrzeżeniem terminu" i jak rozumiem czynilo owa umowe niewazna?
>
> a to było przeniesienie czy zobowiązanie?
To byla umowa z deweloperem na wybudowanie tego i tego, slowem
zobowiazanie.
--
Marcin
-
15. Data: 2003-01-28 09:48:59
Temat: Re: Prawo do nieruchomosci
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Marcin Debowski" <a...@n...net>
To: <p...@n...pl>
: To byla umowa z deweloperem na wybudowanie tego i tego, slowem
: zobowiazanie.
przecież zobowiązanie do przeniesienia własności nieruchomości może być pod
warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu. :)
Jak Ci się podoba moja nowa sygnaturka?
--
John Smith
licensed legal advisor in neverexisting law.
Do you know how to solve the problem, which will never happen?
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
16. Data: 2003-01-29 13:03:07
Temat: Re: Prawo do nieruchomosci
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <033101c2c6c2$4e7bb380$a740200a@zm>, Marcin Surowiec wrote:
>: To byla umowa z deweloperem na wybudowanie tego i tego, slowem
>: zobowiazanie.
>
> przecież zobowiązanie do przeniesienia własności nieruchomości może być pod
> warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu. :)
Eeee, chyba się zgubiłem :) Cytowany przez Ciebie:
Art. 157. § 1. Własność nieruchomości nie może być przeniesiona pod
warunkiem ani z zastrzeżeniem terminu.
> Jak Ci się podoba moja nowa sygnaturka?
> John Smith
> licensed legal advisor in neverexisting law.
> Do you know how to solve the problem, which will never happen?
Bardzo mi sie podoba szczegolnie ze jest mi bardzo duchowo bliska. Ja bym
co prawda dal ... which most likely will never happen? :)
--
Marcin
-
17. Data: 2003-01-29 13:26:42
Temat: Re: Prawo do nieruchomosci
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Marcin Debowski" <a...@n...net>
To: <p...@n...pl>
: Eeee, chyba się zgubiłem :) Cytowany przez Ciebie:
: Art. 157. § 1. Własność nieruchomości nie może być przeniesiona pod
: warunkiem ani z zastrzeżeniem terminu.
mały wykład z teorii:
Mam jabłko i mówię:
1) a masz imienniku, bo ja takich nie lubię - to jest przeniesienie
własności,
2) jak zaklaskasz uszami, to dostaniesz jabłko - to jest przeniesienie
własności pod warunkiem,
3) dam Ci to jabłko na dużej przerwie. to jest _zobowiązanie_ do
przeniesienia własności
4) jeżeli zaklaskasz uszami, to ja zobowiązuję się, że przeniosę na Ciebie
własność.
zauważ, że w 4) po Twoim zaklaskaniu nie stajesz się właścicielem, ale ja
jestem zobowiązany Ciebie nim uczynić - i to jest to co wolno z
nieruchomościami.
: Bardzo mi sie podoba szczegolnie ze jest mi bardzo duchowo bliska. Ja bym
: co prawda dal ... which most likely will never happen? :)
tys piknie :)
pozdrowienia
ja
ps.
załadowałem wczoraj nową wersję faq'a. czy *.txt jest odpowiedni (encoding:
ISO-8859-2).
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
18. Data: 2003-01-29 13:28:52
Temat: Re: Prawo do nieruchomosci
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Marcin Surowiec" <s...@d...pl>
To: <p...@n...pl>
: 2) jak zaklaskasz uszami, to dostaniesz jabłko - to jest przeniesienie
: własności pod warunkiem,
błąd: powinno być: jak zaklaskasz uszami, jabłko jest Twoje
ps.
aha mierzę reakcję od czasu wysłania posta do pierwszej odpowiedzi typu:
imposibilium nulla obligatio est. :))))
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
19. Data: 2003-01-29 14:08:47
Temat: Re: Prawo do nieruchomosci
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <041601c2c7a9$d7aced30$a740200a@zm>, Marcin Surowiec wrote:
>: Eeee, chyba się zgubiłem :) Cytowany przez Ciebie:
>: Art. 157. § 1. Własność nieruchomości nie może być przeniesiona pod
>: warunkiem ani z zastrzeżeniem terminu.
> 4) jeżeli zaklaskasz uszami, to ja zobowiązuję się, że przeniosę na Ciebie
> własność.
> zauważ, że w 4) po Twoim zaklaskaniu nie stajesz się właścicielem, ale ja
> jestem zobowiązany Ciebie nim uczynić - i to jest to co wolno z
> nieruchomościami.
No juz lekko jakby pokonałem zaćmienie. To teraz powiedz mi jeszcze na
czym polega istota ważności czy też ważkości tego zapisu w stosunku do
tego zakazanego. Logiczną róznicę rozumiem, zastanawiam się teraz nad
intecjami ustawodawcy. Czy chodzi wyłącznie o zwerbalizowanie i klarowne
stwierdzenie że jest to zobowiązanie, bo przecież warunkowe przeniesienie
własności ma też siłą rzeczy chcarakter zobowiązania? Czy tez chodzi o to
ze w przypadku nieruchomości takie (jak tu) umawiające się strony nie są w
prawie do przeniesienia własności (ale wynika to nie z Art 157, a np. z
tego że musi to zrobić notariusz)?
--
Marcin
-
20. Data: 2003-01-30 06:16:02
Temat: Re: Prawo do nieruchomosci
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Marcin Debowski" <a...@n...net>
To: <p...@n...pl>
: Czy tez chodzi o to
: ze w przypadku nieruchomości takie (jak tu) umawiające się strony nie są w
: prawie do przeniesienia własności (ale wynika to nie z Art 157, a np. z
: tego że musi to zrobić notariusz)?
to, że musi to zrobić notariusz to odrębne zagadnienie.
Natomiast co do intencji - nie mam pojęcia.
Ale gdy już zabiorę sięza ten nieszczęsny doktorat z przyjemnością powiem :)
pozdrowienia
marcin
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo