-
1. Data: 2009-09-07 17:10:45
Temat: Prawo do majątku zmarłej osoby - proszę o pomoc
Od: "szarości2" <s...@g...pl>
Witam!
Zwracam się do Państwa w imieniu bliskiej mi osoby. Przyjaciółce miesiąc temu
umarła mama. Niestety, z tego co mi wiadomo nie zostawiła testamentu, a
pozostałe dokumenty najprawdopodobniej zostały skradzione z jej mieszkania
zaraz po jej śmierci przez siostrę mojej przyjaciółki, która jak podejrzewamy
zamierza zagarnąć cały majątek. Jest to niezgodne z wolą jej matki, której
życzeniem było pozostawienie całego lub większej części majątku mojej
przyjaciółce i dlatego postanowiłem pomóc tej osobie. Majątek, którym zmarła
osoba dysponowała było:
- mieszkanie (zmarła była właścicielem
- lokata lub rachunek oszczędnościowo "OKO" (Bank ING)
Moja przyjaciółka chciałaby teraz wiedzieć:
- jakie przysługuje jej prawo do uzyskania majątku po śmierci mamy?
- w jaki sposób może wejść w posiadanie majątku (czy jest potrzebne
upoważnienie?)
PS. Jeśli potrzebne są bliższe szczegóły, to proszę o doprecyzowanie o co
miałbym jeszcze zapytać przyjaciółkę. W tej chwili napisałem wszystko co
wiem. Proszę o wyrozumiałość, gdyż po raz pierwszy zajmuję się tego typu
sprawą i pomoc.
Dziękuję za uwagę,
Pozdrawiam, K.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-09-07 17:13:13
Temat: Re: Prawo do majątku zmarłej osoby - proszę o pomoc
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On 7 Wrz, 19:10, "szarości2" <s...@g...pl> wrote:
> Witam!
> Zwracam się do Państwa w imieniu bliskiej mi osoby. Przyjaciółce miesiąc temu
> umarła mama. Niestety, z tego co mi wiadomo nie zostawiła testamentu, a
> pozostałe dokumenty najprawdopodobniej zostały skradzione z jej mieszkania
> zaraz po jej śmierci przez siostrę mojej przyjaciółki, która jak podejrzewamy
> zamierza zagarnąć cały majątek. Jest to niezgodne z wolą jej matki, której
> życzeniem było pozostawienie całego lub większej części majątku mojej
> przyjaciółce i dlatego postanowiłem pomóc tej osobie. Majątek, którym zmarła
> osoba dysponowała było:
>
> - mieszkanie (zmarła była właścicielem
> - lokata lub rachunek oszczędnościowo "OKO" (Bank ING)
>
> Moja przyjaciółka chciałaby teraz wiedzieć:
>
> - jakie przysługuje jej prawo do uzyskania majątku po śmierci mamy?
> - w jaki sposób może wejść w posiadanie majątku (czy jest potrzebne
> upoważnienie?)
>
> PS. Jeśli potrzebne są bliższe szczegóły, to proszę o doprecyzowanie o co
> miałbym jeszcze zapytać przyjaciółkę. W tej chwili napisałem wszystko co
> wiem. Proszę o wyrozumiałość, gdyż po raz pierwszy zajmuję się tego typu
> sprawą i pomoc.
>
> Dziękuję za uwagę,
> Pozdrawiam, K.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
Jesli testamentu brak a do podzialu sa tylko dwie osoby to dziela sie
50-50.
-
3. Data: 2009-09-07 19:53:16
Temat: Re: Prawo do majątku zmarłej osoby - proszę o pomoc
Od: " GK" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>
=?ISO-8859-2?Q?szaro=B6ci2?= <s...@g...pl> napisał(a):
> (...)
> osoba dysponowała było:
>
> - mieszkanie (zmarła była właścicielem
> - lokata lub rachunek oszczędnościowo "OKO" (Bank ING)
Jeśli podejrzenie wyciągnięcia kasy jest poważne to poinformować bank o
śmierci posiadacza rachunku, najlepiej bezpośrednio oddział, w którym
rachunek miał być prowadzony (oczywiście na piśmie, za potwierdzeniem
odbioru). Być może siostra miała upoważnienie do dysponowania rachunkiem i
skorzystała/skorzysta z niego wypłacając środki.
A poza tym standardowo - idziemy do sądu, postępowanie spadkowe. Można
poinformować sąd, że testement prawdopodbnie został sporządzony i znajdował
się w mieszkaniu, do którego dostęp miała siosta. Można postraszyć siostrę,
że za ukrywanie testementu grozi konkretna sankcja karna, zresztą w trakcie
postępowania powinna chyba otrzymać takie pouczenie. Pamiętać o przyjęciu
spadku nie wprost, a z dobrodziejstwem inwentarza, być może majątek jest
obciążony długami, o których przyjaciółka nic nie wie. Jak najszybciej
przeprowadzić spis przedmiotów znajdujących się w mieszkaniu (+zdjęcia),
poszukać schowanych materiałów (dokumenty, może jakieś "świnki").
Nie wiemy, jak perfidnie może zachowywać się siostra, nie wiemy, na ile
będzie "jechać po bandzie". Przez miesiąc siostra mogła naprawdę wiele
zrobić, łącznie ze znalezieniem trzech bezinteresownych sąsiadów-świadków,
którzy potwierdzą, że matka chwilowo odzyskała świadomość i złożyła ustny
testament przekazując cały majątek siostrze...
GK
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/