eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo do dziedziczenia gdy prawni wlasciciele od dawna nie zyja (ziemia i dom na wsi) - zasady, oplaty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-04-24 19:39:27
    Temat: Prawo do dziedziczenia gdy prawni wlasciciele od dawna nie zyja (ziemia i dom na wsi) - zasady, oplaty
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Witam
    Najpierw moze opisze sytuacje:
    Tesciowie mieszkaja na wsi na placu z ktorego pochodzi tesciowa. Jest
    ona jedynaczka. Dom i budynki gospodarcze sa/byly wlasnoscia babci,
    znaczy sie mamy tesciowej, ktora nie zyje od grudnia. Na nia byl plan,
    pozwolenie na budowe, podatki itp. Za to ziemia jest na pradziadkow
    (czyli rodzicow tej niezyjacej juz babci) ktorzy tez juz nie zyja
    (pradziadek od 14 lat, prababcia od 27 lat). Babcia miala rodzenstwo -
    na dzien dzisiejszy zyje tylko jeden jej brat. Zyja takze dwie bratowe
    babci. Zadne z rodzenstwa babci (zarowno zyjace jak i niezyjace) nie
    mieszka tam (nie jest zameldowane) od ponad 30 lat.
    Teraz tesciowie chcieliby uporzadkowac to wszystko - tzn przepisac
    ziemie i budynki na nich. No i teraz pytanie - jak nalezy to wszystko
    zalatwic? trzeba przeprowadzac jakies postepowania spadkowe? i kto tak
    wlasciciwie ma prawo do ziemi oraz budynkow? do budynkow zakladam ze
    tylko tesciowie, bo sa zapisane na babcie. ale ziemia jest na
    pradziadkow, wiec moze ich inne dzieci (czyli rodzenstwo babci) ew ich
    zyjace dzieci maja do niej prawo? aczkolwiek wyprowadzili sie juz ponad
    30 lat temu stamtad a jest chyba cos takiego jak okres zasiedzenia czy
    jakos tak? No i jakie moga byc (orientacyjne) koszty wyprostowania tych
    wszystkich spraw.

    PS prosze pominac komentarze na temat tego ze te sprawy sa tak
    zagmatwane - to w niczym nie pomoze, ja na to wplywu nie mialem a z
    mojego rozeznania wynika ze tak poplatane sprawy wlasnosciowe w
    srodowisku wiejskim nie sa rzadkoscia.

    --
    -------------------------------------------
    Michal Kijewski
    badzio(at)epf(dot)pl
    JID badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884
    ICQ 76259763
    Skype: badzio
    -------------------------------------------


  • 2. Data: 2005-04-24 19:59:21
    Temat: Re: Prawo do dziedziczenia gdy prawni wlasciciele od dawna nie zyja (ziemia i dom na wsi) - zasady, oplaty
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
    wiadomości news:d4gs3d$23sh$1@node2.news.atman.pl...

    W opisanym przez ciebie przypadku są generalnie dwie możliwości. Albo
    iść w stronę postępowania spadkowego. Ale to najpierw trzeba by było
    przeprowadzić postępowanie po pradziadkach, albo jeśli je
    przeprowadzono, to dokonać stosownych zmian w księgach wieczystych. A
    dopiero potem zastanawiać się nad postępowaniem po babci. W konsekwencji
    tego najprawdopodobniej będzie kilku współwłaścicieli.

    Drugim rozwiązaniem jest skierowanie się w stronę zasiedzenia. Piszesz,
    że od 30 lat władała ziemią samodzielnie. No to na tej podstawie można
    własność uzyskać poprzez zasiedzenie. Wówczas będzie moim zdaniem
    prościej.


  • 3. Data: 2005-04-24 20:06:50
    Temat: Re: Prawo do dziedziczenia gdy prawni wlasciciele od dawna nie zyja (ziemia i dom na wsi) - zasady, oplaty
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
    > wiadomości news:d4gs3d$23sh$1@node2.news.atman.pl...
    > Ale to najpierw trzeba by było
    > przeprowadzić postępowanie po pradziadkach, albo jeśli je
    > przeprowadzono, to dokonać stosownych zmian w księgach wieczystych. A
    > dopiero potem zastanawiać się nad postępowaniem po babci. W konsekwencji
    > tego najprawdopodobniej będzie kilku współwłaścicieli.
    po pradziadkach nie bylo zadnego postepowania spadkowego
    >
    > Drugim rozwiązaniem jest skierowanie się w stronę zasiedzenia. Piszesz,
    > że od 30 lat władała ziemią samodzielnie. No to na tej podstawie można
    > własność uzyskać poprzez zasiedzenie. Wówczas będzie moim zdaniem
    > prościej.
    >
    ale na jakiej zasadzie dziala zasiedzenie? rodzenstwo babci nie mieszka
    na tej ziemi od ponad 30lat. ale dopiero od 14 lat samodzielnie wszystko
    oplacala (znaczy sie podatek za ziemie itp). Wczesniej czynil to
    pradziadek. Tez myslelismy o tym zasiedzeniu ale nie wiemy czy w tej
    sytuacji juz ono nastapilo? Z drugiej strony dom ktorego wlascicielka
    jest babcia stoi juz dluzej niz 30 lat.

    --
    -------------------------------------------
    Michal Kijewski
    badzio(at)epf(dot)pl
    JID badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884
    ICQ 76259763
    Skype: badzio
    -------------------------------------------


  • 4. Data: 2005-04-24 20:31:56
    Temat: Re: Prawo do dziedziczenia gdy prawni wlasciciele od dawna nie zyja (ziemia i dom na wsi) - zasady, oplaty
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
    wiadomości news:d4gtmo$266p$1@node2.news.atman.pl...

    > ale na jakiej zasadzie dziala zasiedzenie? rodzenstwo babci nie
    mieszka
    > na tej ziemi od ponad 30lat. ale dopiero od 14 lat samodzielnie
    wszystko
    > oplacala (znaczy sie podatek za ziemie itp). Wczesniej czynil to
    > pradziadek. Tez myslelismy o tym zasiedzeniu ale nie wiemy czy w tej
    > sytuacji juz ono nastapilo? Z drugiej strony dom ktorego wlascicielka
    > jest babcia stoi juz dluzej niz 30 lat.

    Art. 176 kc:

    Jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania,
    obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas
    posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał
    posiadanie nieruchomości w złej wierze, czas jego posiadania może być
    doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego
    posiadacza wynosi przynajmniej lat trzydzieści. Przepisy powyższe
    stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy obecny posiadacz jest
    spadkobiercą poprzedniego posiadacza.



  • 5. Data: 2005-04-24 20:40:27
    Temat: Re: Prawo do dziedziczenia gdy prawni wlasciciele od dawna nie zyja (ziemia i dom na wsi) - zasady, oplaty
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Art. 176 kc:
    >
    > Jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania,
    > obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas
    > posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał
    > posiadanie nieruchomości w złej wierze, czas jego posiadania może być
    > doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego
    > posiadacza wynosi przynajmniej lat trzydzieści. Przepisy powyższe
    > stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy obecny posiadacz jest
    > spadkobiercą poprzedniego posiadacza.
    Niestety nie qmam:( Babcia mieszkala na tym placu od momentu urodzenia
    wraz z pradziadkami (znaczy sie swoimi rodzicami) i rodzenstwem.
    Rodzenstwo wyprowadzilo sie i od ponad 30 lat babcia mieszkala tylko z
    pradziadkami (no i z corka znaczy sie moja tesciowa) a od 14 lat jedynie
    babcia i tesciowie. Wiec w przypadku babci mozna powiedziec o
    zasiedzeniu? No i jak nalezy to zasiedzenie "zalatwic"? Biorac pod uwage
    ze babcia juz nie zyje?
    --
    -------------------------------------------
    Michal Kijewski
    badzio(at)epf(dot)pl
    JID badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884
    ICQ 76259763
    Skype: badzio
    -------------------------------------------


  • 6. Data: 2005-04-24 21:08:15
    Temat: Re: Prawo do dziedziczenia gdy prawni wlasciciele od dawna nie zyja (ziemia i dom na wsi) - zasady, oplaty
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
    wiadomości news:d4gvm8$28lp$1@node2.news.atman.pl...

    > Niestety nie qmam:( Babcia mieszkala na tym placu od momentu urodzenia
    > wraz z pradziadkami (znaczy sie swoimi rodzicami) i rodzenstwem.
    > Rodzenstwo wyprowadzilo sie i od ponad 30 lat babcia mieszkala tylko z
    > pradziadkami (no i z corka znaczy sie moja tesciowa) a od 14 lat
    jedynie
    > babcia i tesciowie. Wiec w przypadku babci mozna powiedziec o
    > zasiedzeniu? No i jak nalezy to zasiedzenie "zalatwic"? Biorac pod
    uwage
    > ze babcia juz nie zyje?

    Teraz zasiedzenie jest na korzyść tej osoby, która mieszka - chyba
    teściowa, jak się nie pogubiłem. Ona wlicza sobie do swojego okresu czas
    zamieszkiwania babci. By się to udało, to teściowa musi być jedynym
    spadkobiercą babci.


  • 7. Data: 2005-04-24 21:45:36
    Temat: Re: Prawo do dziedziczenia gdy prawni wlasciciele od dawna nie zyja (ziemia i dom na wsi) - zasady, oplaty
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
    > wiadomości news:d4gvm8$28lp$1@node2.news.atman.pl...
    > Teraz zasiedzenie jest na korzyść tej osoby, która mieszka - chyba
    > teściowa, jak się nie pogubiłem. Ona wlicza sobie do swojego okresu czas
    > zamieszkiwania babci. By się to udało, to teściowa musi być jedynym
    > spadkobiercą babci.
    >
    Tak, tesciowa. Tesciowa jest jedynym spadkobierca babci.
    Sliczne dziekuje za wyjasnienia.
    A jak nalezy to teraz zalatwic od strony formalnej? Tak aby ofkoz koszta
    byly jak najnizsze i czasu zajelo jak najmniej:)

    --
    -------------------------------------------
    Michal Kijewski
    badzio(at)epf(dot)pl
    JID badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884
    ICQ 76259763
    Skype: badzio
    -------------------------------------------


  • 8. Data: 2005-04-24 21:50:43
    Temat: Re: Prawo do dziedziczenia gdy prawni wlasciciele od dawna nie zyja (ziemia i dom na wsi) - zasady, oplaty
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
    wiadomości news:d4h3ft$2c6k$1@node2.news.atman.pl...

    > Tak, tesciowa. Tesciowa jest jedynym spadkobierca babci.
    > Sliczne dziekuje za wyjasnienia.
    > A jak nalezy to teraz zalatwic od strony formalnej? Tak aby ofkoz
    koszta
    > byly jak najnizsze i czasu zajelo jak najmniej:)

    Ja bym radził odżałować na adwokata. Majątku za napisanie pozwu nie
    weźmie, a niestety trzeba dokładnie dokumenty przejrzeć. Tego się przez
    sieć nie da zrobić. Zanim do niego pójdziesz, to weź wyciąg z księgi
    wieczystej tej nieruchomości, bo to podstawa.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1