eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo do bezpłatnej nauki, a opłaty rekrutacyjne na państwowych uczelniach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 140

  • 71. Data: 2009-07-10 20:08:55
    Temat: Re: Prawo do bezpłatnej nauki, a opłaty rekrutacyjne na państwowych uczelniach
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    cef wrote:
    > Należy tak zorganizować czas tej kadrze, która jest,
    > żeby w ramach rekrutacji normalnie pracowała i dała radę.



    No to dzieła.

    Masz dwa kierunki na wydziale i dwie panie na kierunek w dziekanacie.
    Razem sztuk cztery.
    Wpisz im to do obowiązków pracowniczych. Obsługę 1700 osób w ciągu
    tygodnia w ramach rekrutacji.
    Tylko nie zapomnij, ze w tym czasie mają też normalnie pracować w
    dziekanacie i że w każdej chwili mogą ci przysłać zwolnienie lekarskie.

    Jak ci się to uda to będziesz pierwszym.


  • 72. Data: 2009-07-10 20:09:43
    Temat: Re: Prawo do bezpłatnej nauki, a opłaty rekrutacyjne na państwowych uczelniach
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    cef wrote:
    > witek wrote:
    >
    >>> Ale po co etaty? Organizatora tam potrzeba.
    >>
    >> Ale po co?
    >> Organizator jest.
    >
    > No jest, ale słabiutki :-)

    słabiutki to narazie jesteś ty.


  • 73. Data: 2009-07-10 20:10:08
    Temat: Re: Prawo do bezpłatnej nauki, a opłaty rekrutacyjne na państwowych uczelniach
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    cef napisal:
    > I nikogo z zewnątrz nie zatrudniali do tego.
    > Jak oni to robili? Kodeks pracy im nie przeszkadzał wtedy?

    Czytamy ze zrozumieniem: dotacja na studenta, a wiec srodki
    do dyspozycji byly TRZY razy wieksze.

    Wtedy bylo de facto ukryte bezrobocie. I byly osoby platajace
    sie wiekszosc roku bez przydzialu. Potem zaczelo sie ciecie
    dotacji i powiekszanie liczby studentow. Skonczyly sie rezerwy
    proste i teraz juz takich 'placzacych sie' nie ma.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 74. Data: 2009-07-10 20:13:16
    Temat: Re: Prawo do bezpłatnej nauki, a opłaty rekrutacyjne na państwowych uczelniach
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Jacek_P wrote:

    > Jednak nie masz pojecia. Wiesz, co to jest chwilowy szczyt
    > obciazeniowy? No to przyjmij do wiadomosci, ze sesje i rekrutacja
    > to takie szczyty obciazeniowe. I nie da sie 'zorganizowac' w stylu
    > 'wicie-rozumicie' organizacyjnie trzeba, bo organizacja roku,
    > sposob prowadzenia zajec, wymogi, minima etc. sa narzucone USTAWOWO.

    Takie szczyty są nie tylko na uczelniach. W innych firmach też.
    Jakoś dają radę, więc nie pisz, że się nie da, skoro się da.


    > A szkolki prywatne egzystuja ekonomicznie tylko dlatego, ze
    > pasozytuja na uczelniach publicznych w zakresie kadry. Wystarczy
    > w umowie o prace ZAKAZAC pracy w drugiej uczelni i prywaciarze leza,
    > bo nie bedzie ich stac na pelne oplacenie kompletu etatow z zusem.

    To dlaczego nie zakazują?
    Coś im przeszkadza?
    Czy działa niewidzialna ręka rynku?


  • 75. Data: 2009-07-10 20:13:47
    Temat: Re: Prawo do bezpłatnej nauki, a opłaty rekrutacyjne na państwowych uczelniach
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    cef wrote:
    > Może jak by byli lepsi managerowie na uczelni
    > (potrafiący ulepić cos z niczego)
    > albo tacy, co potrafiliby wyrwać z budżetu więcej,
    > to by było inaczej.

    proponujesz podniesie podatku? którego?


    > Sprawa opłat jest mi ideologicznie obojetna,
    > a zetknąłem się z nimi bezpośrednio w tym roku.
    > Trochę tylko niesprawiedliwy wydaje mi się system kasowania
    > wielokrotności opłaty przy asekurowaniu się kandydatów
    > kilkoma kierunkami. Oznacza to w praktyce opłatę zwielokrotnioną,
    > ale nie o systemie opłat tu miało być.


    Jak składasz dokumenty trzy razy to robota do zrobienia tez jest potrojna.
    Nie ma rekturacji na uczelnie, jest rekrutacja na kierunek i za to płacisz.
    Kazdy kierunek ma inne kryteria przyjęcia.


  • 76. Data: 2009-07-10 20:15:44
    Temat: Re: Prawo do bezpłatnej nauki, a opłaty rekrutacyjne na państwowych uczelniach
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    cef wrote:
    > Jacek_P wrote:
    >
    >> Jednak nie masz pojecia. Wiesz, co to jest chwilowy szczyt
    >> obciazeniowy? No to przyjmij do wiadomosci, ze sesje i rekrutacja
    >> to takie szczyty obciazeniowe. I nie da sie 'zorganizowac' w stylu
    >> 'wicie-rozumicie' organizacyjnie trzeba, bo organizacja roku,
    >> sposob prowadzenia zajec, wymogi, minima etc. sa narzucone USTAWOWO.
    >
    > Takie szczyty są nie tylko na uczelniach. W innych firmach też.
    > Jakoś dają radę, więc nie pisz, że się nie da, skoro się da.

    aha,
    jakoś
    czyli nie wiesz

    >
    >
    >> A szkolki prywatne egzystuja ekonomicznie tylko dlatego, ze
    >> pasozytuja na uczelniach publicznych w zakresie kadry. Wystarczy
    >> w umowie o prace ZAKAZAC pracy w drugiej uczelni i prywaciarze leza,
    >> bo nie bedzie ich stac na pelne oplacenie kompletu etatow z zusem.
    >
    > To dlaczego nie zakazują?
    > Coś im przeszkadza?

    Tak. Swoim profesorom tez chcą dać zarobić, skoro sami nie są w stanie
    im sensownie zapłacić.

    Zresztą ograniczenia już są od dawna.


    > Czy działa niewidzialna ręka rynku?

    coś w tym stylu.


  • 77. Data: 2009-07-10 20:17:24
    Temat: Re: Prawo do bezpłatnej nauki, a opłaty rekrutacyjne na państwowych uczelniach
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    witek wrote:

    > Jak składasz dokumenty trzy razy to robota do zrobienia tez jest
    > potrojna. Nie ma rekturacji na uczelnie, jest rekrutacja na kierunek
    > i za to płacisz. Kazdy kierunek ma inne kryteria przyjęcia.

    Dokumenty to się akurat składa raz
    i ich ręczna obróbka, ktora wg Ciebie generuje te koszty odbywa się tylko
    raz.


  • 78. Data: 2009-07-10 20:17:46
    Temat: Re: Prawo do bezpłatnej nauki, a opłaty rekrutacyjne na państwowych uczelniach
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    cef wrote:
    >
    > I nikogo z zewnątrz nie zatrudniali do tego.
    > Jak oni to robili? Kodeks pracy im nie przeszkadzał wtedy?

    Jak nie jak tak.
    Co to znaczy z zewnątrz?
    Oczywiscie, ze zatrudniali dodatkowe osoby.
    Zwykle szuka się osob wewnątrz uczelni, bo im bardziej można zaufać i ma
    się nad nimi większą kontrolę.


  • 79. Data: 2009-07-10 20:20:27
    Temat: Re: Prawo do bezpłatnej nauki, a opłaty rekrutacyjne na państwowych uczelniach
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    witek wrote:
    > cef wrote:
    >> Należy tak zorganizować czas tej kadrze, która jest,
    >> żeby w ramach rekrutacji normalnie pracowała i dała radę.

    >
    > No to dzieła.
    >
    > Masz dwa kierunki na wydziale i dwie panie na kierunek w dziekanacie.
    > Razem sztuk cztery.
    > Wpisz im to do obowiązków pracowniczych. Obsługę 1700 osób w ciągu
    > tygodnia w ramach rekrutacji.
    > Tylko nie zapomnij, ze w tym czasie mają też normalnie pracować w
    > dziekanacie i że w każdej chwili mogą ci przysłać zwolnienie
    > lekarskie.
    > Jak ci się to uda to będziesz pierwszym.

    Co to za wydział z dwoma osobami?
    Przyjmowałbym kadrę z obowiązkiem pomocy przy rekrutacji.
    Zawsze się znajdzie jakiś dr czy mgr potrzebujący pieniędzy.
    To jest tylko kwestia organizacji tych funduszy wewnątrz uczelni.


  • 80. Data: 2009-07-10 20:22:12
    Temat: Re: Prawo do bezpłatnej nauki, a opłaty rekrutacyjne na państwowych uczelniach
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    cef wrote:
    > witek wrote:
    >
    >> Jak składasz dokumenty trzy razy to robota do zrobienia tez jest
    >> potrojna. Nie ma rekturacji na uczelnie, jest rekrutacja na kierunek
    >> i za to płacisz. Kazdy kierunek ma inne kryteria przyjęcia.
    >
    > Dokumenty to się akurat składa raz

    Gdzie?

    > i ich ręczna obróbka, ktora wg Ciebie generuje te koszty odbywa się
    > tylko raz.
    >

    Nieprawda.
    Na większości uczelni wydziały prowadzą samodzielną rekrutację.
    jeden wydział nie pląta się między papierami drugiego wydziału bo
    dopiero byłby burdel.

    Składanie dokumentów to nie jest proces rekrutacji, to dopiero początek.



strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1