Czy ktoś może mi powiedzieć gdzie mogę znaleźć paragraf, na który będę mogła
się powołać żądając od banku wyjaśnienia, dlaczego podanie o kredyt zostało
odrzucone jak nie było ku temu żadnych (mi znanych) powodów. Chce to mieć na
piśmie. Słyszałam, że nie mogą teraz banki sobie tak po prostu odmówić bez
powodu tylko nie mogę nigdzie znaleźć podstawy prawnej tego.

Była bym ogromnie wdzięczna gdyby mi ktoś pomógł.

Pozdrawiam
Katka

do góry

Użytkownik "Katka" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bjmmuv$8ir$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> Czy ktoś może mi powiedzieć gdzie mogę znaleźć paragraf, na który będę
mogła
> się powołać żądając od banku wyjaśnienia, dlaczego podanie o kredyt
zostało
> odrzucone jak nie było ku temu żadnych (mi znanych) powodów. Chce to mieć
na
> piśmie. Słyszałam, że nie mogą teraz banki sobie tak po prostu odmówić bez
> powodu tylko nie mogę nigdzie znaleźć podstawy prawnej tego.

nie spotkałem się z takim przepisem
Bank uzależnia przyznanie kredytu od zdolności kredytowej - ustalenie czy
klient ma zdolność kredytową należy do banku - prawo w tę kwestię w zasadzie
nie ingeruje. Jeżeli zaś ingeruje to własnie w drugim kierunku. Nadzór
bankowy pyta się raczej "czemu udzieliliście kredytu człowiekowi bez
zdolności k." a nie "czemu nie udzieliliście kredytu człowiekowi ze
zdolnością k.".
Generalnie na twoje pismo bank powinien odpowiedzieć ogólnie, czyli iż nie
udzielił kredytu gdyż w wyniku przeprowadzonych analiz nie posiadasz
zdolności kredytowej. Moim zdaniem zresztą bank nie musi się tłumaczyć z
negatywnych decyzji kredytowych. Dopiero błąd w tłumaczeniu banku może być
podstawą do roszczeń np. jeżeli będzie twierdzić, że przyczyną nieudzielenia
jest to że jesteś kobietą.

burenezo

do góry

> nie spotkałem się z takim przepisem
> Bank uzależnia przyznanie kredytu od zdolności kredytowej


Dzięki za odpowiedz, choć przyznam, że mnie zmartwiłeś. Sprawa jest mocno
skomplikowana i nie wiem, co jest grane, mam zdolności kredytowe jak mało
kto, stałą prace na nieokreślony czas, 7 lat w jednej firmie, zawód i
stanowisko należące do grupy nie zagrożonych bezrobociem i bez powodu drugą
odmowę kredytu. A dodam, że wystąpiłam do Biura Informacji Kredytowej z
wnioskiem o odpis moich danych i właśnie przyszedł z historią wszystkich
moich kiedyś tam zaciągniętych kredytów i wszystko jest w terminie spłacone.
Dlatego chce wystąpić z żądaniem o pisemne uzasadnienie tej odmowy.

Pozdrawiam
Katka

PS. I nie sądzę, żeby tu płeć miała jakiekolwiek znaczenie.

do góry

Użytkownik "Katka" napisał w wiadomości
news:bjqccp$mje$1@atlantis.news.tpi.pl...

> A dodam, że wystąpiłam do Biura Informacji Kredytowej z
> wnioskiem o odpis moich danych i właśnie przyszedł z historią wszystkich
> moich kiedyś tam zaciągniętych kredytów i wszystko jest w terminie
>spłacone.

Może jesteś wpisany na tzw. czarną listę prowadzoną przez ZBP,
oficjalnie nazywa się to "System Bankowej Informacji
Gospodarczej - Bankowy Rejestr".
Bardzo często zdarza się, że banki wpisują tam
osoby przez pomyłkę.

______
Robert

do góry

> Dzięki za odpowiedz, choć przyznam, że mnie zmartwiłeś. Sprawa jest mocno
> skomplikowana i nie wiem, co jest grane, mam zdolności kredytowe jak mało
> kto, stałą prace na nieokreślony czas, 7 lat w jednej firmie, zawód i
> stanowisko należące do grupy nie zagrożonych bezrobociem i bez powodu
drugą
> odmowę kredytu. A dodam, że wystąpiłam do Biura Informacji Kredytowej z
> wnioskiem o odpis moich danych i właśnie przyszedł z historią wszystkich
> moich kiedyś tam zaciągniętych kredytów i wszystko jest w terminie
spłacone.
> Dlatego chce wystąpić z żądaniem o pisemne uzasadnienie tej odmowy.
Odkładając sprawy prawne na bok - jest przecież tyle banków - czemu nie
zaciągniesz kredytu gdzie indziej?


> PS. I nie sądzę, żeby tu płeć miała jakiekolwiek znaczenie.
to był własnie przykład czegoś co nie powinno mieć znaczenia :)

burenezo

do góry

> Może jesteś wpisany na tzw. czarną listę prowadzoną przez ZBP,
> oficjalnie nazywa się to "System Bankowej Informacji
> Gospodarczej - Bankowy Rejestr".
> Bardzo często zdarza się, że banki wpisują tam
> osoby przez pomyłkę.

Też mi to przyszło do głowy i dlatego chce mieć to na piśmie, bo jak inaczej
mam wyjaśnić tą sprawę. Oficjalnie ten rejestr jest tak nie do końca
legalny. I jak mam sprawdzić czy tam jestem i kto mnie wpisał, że by móc to
wyjaśnić ?

Pozdrawiam
Katka

do góry

> Odkładając sprawy prawne na bok - jest przecież tyle banków - czemu nie
> zaciągniesz kredytu gdzie indziej?
>

Ale to już drugi bank, w mojej sytuacji finansowo-zawodowej to nie normalne,
mam tak wszystkie banki obejść? Nie, muszę znaleźć przyczynę i wyjaśnić
sprawę. Tylko nie wiem jak?

Pozdrawiam
Katka

do góry

Użytkownik "Robert Kondraciuk" <m...@U...pl> napisał w
wiadomości news:bjquph$nm0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Katka" napisał w wiadomości
> news:bjqccp$mje$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > A dodam, że wystąpiłam do Biura Informacji Kredytowej z
> > wnioskiem o odpis moich danych i właśnie przyszedł z historią wszystkich
> > moich kiedyś tam zaciągniętych kredytów i wszystko jest w terminie
> >spłacone.
>
> Może jesteś wpisany na tzw. czarną listę prowadzoną przez ZBP,
> oficjalnie nazywa się to "System Bankowej Informacji
> Gospodarczej - Bankowy Rejestr".
Jest jeszcze BIK - biuro informacji kredytowej

burenezo

do góry

sorki, nie doczytałem poprzedniej wiadomości - już przecież pisałaś do big

burenezo

do góry

> > > A dodam, że wystąpiłam do Biura Informacji Kredytowej z
> > > wnioskiem o odpis moich danych i właśnie przyszedł z historią
wszystkich
> > > moich kiedyś tam zaciągniętych kredytów i wszystko jest w terminie
> > >spłacone.
> >
> > Może jesteś wpisany na tzw. czarną listę prowadzoną przez ZBP,
> > oficjalnie nazywa się to "System Bankowej Informacji
> > Gospodarczej - Bankowy Rejestr".
> Jest jeszcze BIK - biuro informacji kredytowej
>
Patrz wyżej, już sprawdzone!

Katka

do góry