Czy jeżeli uzyskałem od znajomego, na zasadize stosunku towarzyskiego,
kopię płyty CD, to czy mogę z tej kopii stworzyć następne kopie i
przekazać innemu znajomemu na tej samej zasadzie?

--
Semper Fidelis

Adam Klobukowski
a...@g...pl

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Adam Klobukowski* stuknęła w klawisze
i oto co powstało:

> Czy jeżeli uzyskałem od znajomego, na zasadize stosunku towarzyskiego,
> kopię płyty CD, to czy mogę z tej kopii stworzyć następne kopie i
> przekazać innemu znajomemu na tej samej zasadzie?

Jest rozbieżność w doktrynie i brak uznanego orzecznictwa.
IMHO po 1 maja 2004 r. wskutek zmiany w treści art. 23 ust. 2 PA
("pojedyńcze egzemplarze") nie jest to dopuszczalne.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||

do góry

Dnia 26.10.2006 Olgierd <n...@n...problem> napisał/a:
> Osoba przedstawiająca się jako *Adam Klobukowski* stuknęła w klawisze
> i oto co powstało:
>> Czy jeżeli uzyskałem od znajomego, na zasadize stosunku towarzyskiego,
>> kopię płyty CD, to czy mogę z tej kopii stworzyć następne kopie i
>> przekazać innemu znajomemu na tej samej zasadzie?
> Jest rozbieżność w doktrynie i brak uznanego orzecznictwa.
> IMHO po 1 maja 2004 r. wskutek zmiany w treści art. 23 ust. 2 PA
> ("pojedyńcze egzemplarze") nie jest to dopuszczalne.

A nie bedzie tu bardziej istotny zwiazek osobisty pierwszego
znajomego (tego od oryginalu) z ostatnim znajomym (tym ktoremu pytajacy
chcialby zrobic kopie). Jesli taka zaleznosc nie zachodzi, to MZ nawet
istnienie pojedynczej kopii nie pomoze.

--
Marcin

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Marcin Debowski* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:

>> Jest rozbieżność w doktrynie i brak uznanego orzecznictwa. IMHO po 1
>> maja 2004 r. wskutek zmiany w treści art. 23 ust. 2 PA ("pojedyńcze
>> egzemplarze") nie jest to dopuszczalne.
>
> A nie bedzie tu bardziej istotny zwiazek osobisty pierwszego znajomego
> (tego od oryginalu) z ostatnim znajomym (tym ktoremu pytajacy chcialby
> zrobic kopie). Jesli taka zaleznosc nie zachodzi, to MZ nawet istnienie
> pojedynczej kopii nie pomoze.

To też, jasne - masz 100% racji, że chodzi o stosunek pomiędzy
posiadaczem utworu, z którego chcemy korzystać w sposób zgodny z
przepisami.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||

do góry