Witam,
Napisałem program, który juz niedługo chciałbym udostępnić
szerszemu gronu w sieci, jestem osobą fizyczną, nie prowadzę żadnej
działalności gospodarczej, chciałbym się zabezpieczyć i zastrzec
sobie do mojego programu prawa autorskie. Jak to zrobić ?
Czy wystarczy jak na poczatku programu wyswietle informacje o tym że
program należy do mnie i jest chroniony prawami autorskimi ?

Poradzcie mi jak rozwiązać ten problem ?

Dzięki za odpowiedzi z góry.

Łukasz

do góry

"szaki" <l...@g...com> wrote in message
news:1162757452.939475.95270@k70g2000cwa.googlegroup
s.com...
>Witam,
>Napisałem program, który juz niedługo chciałbym udostępnić
>szerszemu gronu w sieci, jestem osobą fizyczną, nie prowadzę żadnej
>działalności gospodarczej, chciałbym się zabezpieczyć i zastrzec
>sobie do mojego programu prawa autorskie. Jak to zrobić ?
>Czy wystarczy jak na poczatku programu wyswietle informacje o tym że
>program należy do mnie i jest chroniony prawami autorskimi ?

>Poradzcie mi jak rozwiązać ten problem ?


Nic nie musisz robić.
Z definicji jest chroniony prawami autorskimi.
Ich przypomnienie na początek może być dobre dla tych co im się wydaje, że
jak nic nie jest napisane, to znaczy, że "..piekła nie ma"
Drugi powód umieszczania czegokolwiek na początku jest taki, że po prostu
wyraźnie się zaznacza, do kogo te prawa autorskie należą, jakby ktoś chciał
się skontaktować z właścicielem praw autorskich.
Z prawnego punktu widzenia jest bez znaczenia, czy coś napiszesz czy nie.

Zastanów się tylko co możesz zrobić temu co będzie miał twoje prawa
autorskie w 4 literach. Zwykle nic, albo ciężka i trudna to droga.
Więc taniej wychodzi program zabezpieczyć niż dochodzić swojego przed sądem.

do góry

W wiadomości: news:1162757452.939475.95270@k70g2000cwa.googlegroup
s.com
użytkownik *szaki* napisał(a):

> Napisałem program, który juz niedługo chciałbym udostępnić
> szerszemu gronu w sieci,

Zdradzisz co to za program?

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo- http://tiny.pl/sww

do góry

Big Jack napisał(a):
> W wiadomości: news:1162757452.939475.95270@k70g2000cwa.googlegroup
s.com
> użytkownik *szaki* napisał(a):
>
> > Napisałem program, który juz niedługo chciałbym udostępnić
> > szerszemu gronu w sieci,
>
> Zdradzisz co to za program?
>
> --
> Big Jack
> //////
> ( o o) GG: *660675*
> --ooO-( )-Ooo- http://tiny.pl/sw

Och dociekliwy :)

Program do kursów multimedialnych.

do góry

witek napisał(a):

> Zastanów się tylko co możesz zrobić temu co będzie miał twoje prawa
> autorskie w 4 literach. Zwykle nic, albo ciężka i trudna to droga.
> Więc taniej wychodzi program zabezpieczyć niż dochodzić swojego przed sądem.

Z doswiadczenia wiem, ze zabezpieczanie programow nie jest oplacalne.
Naklady na stworzenie dobrego zabezpieczenia wielokrotnie przewyzszaja
uzyskane z tego tytułu korzyści. Tym bardziej ze jesli program jest
naprawde dobry, to i tak predzej czy pozniej zostanie zlamany.

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

Dnia 05.11.2006 szaki <l...@g...com> napisał/a:
> Napisałem program, który juz niedługo chciałbym udostępnić
> szerszemu gronu w sieci, jestem osobą fizyczną, nie prowadzę żadnej
> działalności gospodarczej, chciałbym się zabezpieczyć i zastrzec
> sobie do mojego programu prawa autorskie. Jak to zrobić ?

Prawa autorskie nabywasz automatycznie z mocy ustawy w momencie stworzenia
programu. Nie musisz więc niczego zastrzegać. To o co powinieneś zadbać do
możliwość udowodnienia, ze właśnie ty jestes autorem. Co bardziej
popularne sposoby:
- poślij kopię do siebie pocztą (najlepiej w specjalnej kopercie której
się nie da otworzyć bez pozostawienia śladów otwarcia).
- zdeponuj kopię u notariusza.

> Czy wystarczy jak na poczatku programu wyswietle informacje o tym że
> program należy do mnie i jest chroniony prawami autorskimi ?

To ma znaczenie wyłącznie informacyjne i ostrzegawcze (i dlatego pewnie
lepiej aby było i ostrzegało :)

--
Marcin

do góry

Witam..

> Z doswiadczenia wiem, ze zabezpieczanie programow nie jest oplacalne.
> Naklady na stworzenie dobrego zabezpieczenia wielokrotnie przewyzszaja
> uzyskane z tego tytułu korzyści. Tym bardziej ze jesli program jest
> naprawde dobry, to i tak predzej czy pozniej zostanie zlamany.
>
> pozdrawiam,
> Przemek O.

Tworzenie od podstaw nowego systemu zabezpieczen faktycznie przewzysza
czesto naklad prac nad programem.Istnieja jednak sprawdzone systemy
zabezpieczen w stylu Asprotect/PELock ktore gwarantuja dosyc dobra ochrone
(oczywiscie odpowiednio uzyte). Koszt takiego programu to mniej wiecej 500zl
a licencja zostaje do wykorzystania na kolejne produkty.

PS. Istnieje oczywiscie mozliwosc zlamania takiego programu ale szanse ze
komus bedzie sie chcialo walczyc z porzadnie zabezpieczonym programem na
polskim podworku sa dosyc znikome.

Pozdrawiam
Dariusz S.

do góry

W odpowiedzi na pismo z niedziela, 5 listopada 2006 21:24
(autor witek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <eilhaq$agm$1@inews.gazeta.pl>):

> Nic nie musisz robić.
> Z definicji jest chroniony prawami autorskimi.
> Ich przypomnienie na początek może być dobre dla tych co im się wydaje, że
> jak nic nie jest napisane, to znaczy, że "..piekła nie ma"
> Drugi powód umieszczania czegokolwiek na początku jest taki, że po prostu
> wyraźnie się zaznacza, do kogo te prawa autorskie należą, jakby ktoś
> chciał się skontaktować z właścicielem praw autorskich.
> Z prawnego punktu widzenia jest bez znaczenia, czy coś napiszesz czy nie.

No ma znaczenie, bo jak nie poda autora, to utwór będzie jako autor
nieznany :D i wtedy raczej inaczej się to traktuje.

> Zastanów się tylko co możesz zrobić temu co będzie miał twoje prawa
> autorskie w 4 literach. Zwykle nic, albo ciężka i trudna to droga.
> Więc taniej wychodzi program zabezpieczyć niż dochodzić swojego przed
> sądem.

Zabezpieczyć sie nie da.

--
Jego Ponurość Tristan

do góry

Dnia 07.11.2006 Tristan <n...@s...pl> napisał/a:
>> Z prawnego punktu widzenia jest bez znaczenia, czy coś napiszesz czy nie.
> No ma znaczenie, bo jak nie poda autora, to utwór będzie jako autor
> nieznany :D i wtedy raczej inaczej się to traktuje.

Tzn? Chodzi o to, że nie można z autorem pójść na piwo? :) W kwestii
ochrony praw, za wyjątkiem inaczej liczonego okresu obowiązywania praw
majątkowych nie jestem świadom żadnych różnic.

--
Marcin

do góry