eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo a gry komputerowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2003-10-03 15:19:13
    Temat: Prawo a gry komputerowa
    Od: "GAVOR" <d...@g...pl>

    Na prawie kompletnie się nie znam. Będę zakładał kafejkę internetową.
    Oczywiście będzie można grać przez sieć. I o to mam pytanie:
    -czy na każdy komputer muszę kupić oddzielny egzemplarz gry, czy na
    wszystkich mogę zainstalować z grę z jednej płyty?
    -a jak jest z Windowsem i innymi programami?

    Z góry dziękuję za odpowiedz.



  • 2. Data: 2003-10-03 15:27:11
    Temat: Re: Prawo a gry komputerowa
    Od: n...@s...strefa.pl (SDD)


    ----- Original Message -----
    From: "GAVOR" <d...@g...pl>
    To: <p...@n...pl>
    Sent: Friday, October 03, 2003 5:19 PM
    Subject: Prawo a gry komputerowa


    > Na prawie kompletnie się nie znam. Będę zakładał kafejkę internetową.
    > Oczywiście będzie można grać przez sieć. I o to mam pytanie:
    > -czy na każdy komputer muszę kupić oddzielny egzemplarz gry, czy na
    > wszystkich mogę zainstalować z grę z jednej płyty?
    > -a jak jest z Windowsem i innymi programami?
    >
    > Z góry dziękuję za odpowiedz.
    >
    Jeśli kupisz od pirata, to oczywiscie wystarczy jedna plytka windowska (an
    ktorej oprocz instalki spokojnie pare prostych gierek tez wejdzie" :) - jak
    bedziesz chcial miec wiecej plytek, to mozesz sobie skopiowac - jesli masz
    nagrywarke :)


    --
    Zaloz prywatne forum:
    http://forum.onet.pl


  • 3. Data: 2003-10-03 15:37:03
    Temat: Re: Prawo a gry komputerowa
    Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>

    Dnia 2003-10-03 17:19 GAVOR napisał(a):

    >Na prawie kompletnie się nie znam. Będę zakładał kafejkę internetową.
    >Oczywiście będzie można grać przez sieć. I o to mam pytanie:
    >-czy na każdy komputer muszę kupić oddzielny egzemplarz gry, czy na
    >wszystkich mogę zainstalować z grę z jednej płyty?
    >-a jak jest z Windowsem i innymi programami?
    >
    >

    To zależy od tego, jaką masz licencję. Zazwyczaj jednak, na każdy
    komputer są osobne, czyli musisz kupić oddzielnie grę na każdy. Nie
    oznacza to, że kupujesz 10 egzemplarzy, po prostu jeden, ale z prawem
    użytkowania na kilku.
    Często sprzedawcy dają zniżki (np. 10 licencyj kosztuje za sztukę dużo
    mniej niż 1).
    Podobnie jest z Windowsem.
    Radzę spytać się u źródeł.
    - Szwejk

    --
    www.republika.pl/portfoljo (o mnie)
    www.wielkawojna.prv.pl (1914-18)

    "I'm just a dreamer, I dream my life away"


  • 4. Data: 2003-10-03 16:45:45
    Temat: Re: Prawo a gry komputerowa
    Od: "poilkj" <p...@g...pl>


    "GAVOR" <d...@g...pl> wrote in message
    news:blk42v$pdt$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Na prawie kompletnie się nie znam. Będę zakładał kafejkę internetową.
    > Oczywiście będzie można grać przez sieć. I o to mam pytanie:
    > -czy na każdy komputer muszę kupić oddzielny egzemplarz gry, czy na
    > wszystkich mogę zainstalować z grę z jednej płyty?
    > -a jak jest z Windowsem i innymi programami?
    >
    Na każdy program musisz mieć tyle licencji ile razy będzie on u Ciebie
    zainstalowany.
    10 licencji to nie zawsze znaczy 10 pudełek. W przypadku Windows można to
    być 1 pudełko i papierek, że zapłaciło się za 10 sztuk. Pytaj o licencję
    MOLP. Jest taniej
    W przypadku gry jeśli masz dojście do producenta, to można się dogadać. Jak
    nie masz, to nie masz innego wyjścia jak wyjść ze sklepu z 10 pudełkami.
    MKS licencja na 10 stanowisk jest znacznie tańsza niż 10 pudełek.

    Po za tym czy zakładanie kafejek internetowych jeszcze się opłaca?
    Ja bym osiwiał ze strachu będąc właścicielem takiej kafejki.
    Za każdą głupotę zrobioną przez ludzi z twojego komputera odpowiadasz
    osobiście.






  • 5. Data: 2003-10-03 18:49:00
    Temat: Re: Prawo a gry komputerowa
    Od: "Profil1" <p...@n...pl>


    > Ja bym osiwiał ze strachu będąc właścicielem takiej kafejki.
    > Za każdą głupotę zrobioną przez ludzi z twojego komputera odpowiadasz
    > osobiście.

    Oj i tu sie nie zgodze z przedmowca!
    Wlasciciel , ani pracownicy kafejki nie odpowiadaja za rzeczy ktore robia
    klienci.
    Jesli np jest sie w stanie udowodnic ze to klient sam zainstalowal
    nielagalne oprogramowanie to BSA nic nie moze zrobic.
    W takich przypadkach dodatkowym argumentem moge byc programy robiace obraz
    partycji badz dysku! (np Ghost)
    Jesli na kawiarenkowych komputerach regularnie przeprowadzane jest
    odswiezanie systemow to sprawa nielegalnego oprogramowania instalowanego
    przez klientow nie spedza snu z powiek wlasciciela...



  • 6. Data: 2003-10-03 19:56:23
    Temat: Re: Prawo a gry komputerowa
    Od: "GAVOR" <d...@g...pl>


    > Jeśli kupisz od pirata, to oczywiscie wystarczy jedna plytka windowska (an
    > ktorej oprocz instalki spokojnie pare prostych gierek tez wejdzie" :) -
    jak
    > bedziesz chcial miec wiecej plytek, to mozesz sobie skopiowac - jesli masz
    > nagrywarke :)
    >
    >


    Nie mam zamiaru kupować u pirata. Chcę, żeby wszystko było zgodnie z prawem,
    dlatego pytam o ORGINALNE programy i licenceje. Dziękuję za odpowiedzi które
    otrzymałem, bardzo mi pomogły.



  • 7. Data: 2003-10-03 20:50:21
    Temat: Re: Prawo a gry komputerowa
    Od: "Andrzej Lawa" <a...@l...com>

    Użytkownik "GAVOR" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:blkk93$pu1$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Nie mam zamiaru kupować u pirata. Chcę, żeby wszystko było zgodnie
    > z prawem, dlatego pytam o ORGINALNE programy i licenceje.

    To może po prostu poczytaj warunki licencji? Bo to właściwie każdy produkt
    może mieć dowolnie...



  • 8. Data: 2003-10-03 21:50:55
    Temat: Re: Prawo a gry komputerowa
    Od: "poilkj" <p...@g...pl>


    "Profil1" <p...@n...pl> wrote in message
    news:blkgen$9p3$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > > Ja bym osiwiał ze strachu będąc właścicielem takiej kafejki.
    > > Za każdą głupotę zrobioną przez ludzi z twojego komputera odpowiadasz
    > > osobiście.
    >
    > Oj i tu sie nie zgodze z przedmowca!
    > Wlasciciel , ani pracownicy kafejki nie odpowiadaja za rzeczy ktore robia
    > klienci.
    > Jesli np jest sie w stanie udowodnic ze to klient sam zainstalowal
    > nielagalne oprogramowanie to BSA nic nie moze zrobic.
    > W takich przypadkach dodatkowym argumentem moge byc programy robiace obraz
    > partycji badz dysku! (np Ghost)
    > Jesli na kawiarenkowych komputerach regularnie przeprowadzane jest
    > odswiezanie systemow to sprawa nielegalnego oprogramowania instalowanego
    > przez klientow nie spedza snu z powiek wlasciciela...
    >

    to chyba jeszcze nie przezyles wjazdu policji do takiej kafejki.
    Malo ich obchodzi, ze ktos tam zainstalowal sobie Windows Commandera z
    sieci.
    Ty jestes wlascicielem i ty odpowiadasz za oprogramowanie zainstalowane na
    komputerze.
    Niewazne jaka metoda ono sie tam znalazlo.
    Jak bede chcial to Cie wkopie instalujac Office, a nastepnie dzwoniac na
    policje.
    Twój biznes, twoja odpowiedzialnosc.




  • 9. Data: 2003-10-05 11:01:58
    Temat: Re: Prawo a gry komputerowa
    Od: "Marcin" <jawa_(-at-)_@hm.pl>


    Użytkownik "GAVOR" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:blk42v$pdt$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Na prawie kompletnie się nie znam. Będę zakładał kafejkę internetową.
    > Oczywiście będzie można grać przez sieć. I o to mam pytanie:
    > -czy na każdy komputer muszę kupić oddzielny egzemplarz gry, czy na
    > wszystkich mogę zainstalować z grę z jednej płyty?
    > -a jak jest z Windowsem i innymi programami?
    >
    > Z góry dziękuję za odpowiedz.
    >
    >

    Witam,
    Jesli chodzi o gry to jest tutaj tak samo jak przy programach/systemach
    operacyjnych.
    Kazdy produkt ma swoja licencje i jesli jest w nim zawarte ze mozna 1 sztuke
    instalowac na wszystkich stanowiskach to jest to legalne. jesli pisze ze 1
    gra=1 stanowisko to juz wiesz co masz robic :)

    jesli chodzi o produkty microsoftu to tutaj sytuacja jest troche zagmatwana.
    najbardziej zawsze oplaca sie zakupic oprogramowania wraz z komputerem (lub
    podzespolem komputera, ale tu zalezy jakie chcesz oprogramowanie) - sa to
    tzw versje OEM. jednak tutaj nalezy zwrocic na sposob wystawienia faktury -
    nie moze byc na jednej fakturze komputer a na drugiej windows.
    oprocz tego jak nie kupisz od razu bo cos tam, to wtedy trzeba by
    przeanalizowac co sie oplaca bo mozna dopasowac jakas metode licencjonowania
    wymyslona przez M$.

    Z tego co wiem to jest promocja na mks_vira (jesli juz jestemsy przy
    oprogramowaniu) i mozna kupic go za ok 40 zl wraz z plyta glowna lub
    obudowa. warto to przemyslec.

    Polecam od razu zaczac od bycia legalnym w 100%, zwlaszcza jesli jest u was
    duza konkurencja, bo ktos moze zadzwonic na pewna infolinie i powiedziec
    "uprzejmnie donosze ze ten tam ma nielegalne oprogramowanie"....
    i tak szybko jak kafejak powstala tak szybko przestaje istniec...


    --
    UWAGA:
    Adres antyspamowy... przy odpowiedzi bezposrednio
    do mnie prosze usnac _(-at-)_ z adresu email

    Marcin.
    www.jawa.hm.pl



  • 10. Data: 2003-10-05 11:36:01
    Temat: Re: Prawo a gry komputerowa
    Od: "Marcin" <jawa_(-at-)_@hm.pl>


    > 10 licencji to nie zawsze znaczy 10 pudełek. W przypadku Windows można to
    > być 1 pudełko i papierek, że zapłaciło się za 10 sztuk. Pytaj o licencję
    > MOLP. Jest taniej

    nie ma systemow operacyjnych w MOLPie - sa tylko upgrady (czyli musisz juz
    miec
    jakiegos windowsa) lub lic. serwerowe. Najbardziej sei oplcaca kupic OEM'a.
    MOLPa mozesz kupic np na office.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1