-
11. Data: 2010-09-12 00:32:41
Temat: Re: Prawny absurd
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 9/11/2010 2:31 PM, Mithos wrote:
> W dniu 2010-09-11 16:10, witek pisze:
>> po pierwsze studenci identyfikują się, ze swoją uczelnią i jeszcze długo
>> po ich ukończeniu chwalą się, że ją ukończyli.
> [ciach]
>
> Ale to chyba nie w Polsce ?
>
>
punkt dla ciebie.
-
12. Data: 2010-09-12 04:30:15
Temat: Re: Prawny absurd
Od: mi <m...@o...pl>
Liwiusz wrote:
> Mnie nikt nie uczył pisania na klawiaturze w podstawówce. A co do
> znaku zapytania, to w piśmie pisanym jak najbardziej jest "spacja",
> czyli ostatnia litera słowa nie łączy się z tym znakiem.
Brak złączenia znaków w tekście pisanym nie oznacza odstępu. Znaki
interpunkcyjne w tekście pisanym nie łączą się z innymi znakami z
zasady, bo utrudniałoby to czytanie.
mi
-
13. Data: 2010-09-12 05:40:28
Temat: Re: Prawny absurd
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-09-12 06:30, mi pisze:
> Liwiusz wrote:
>> Mnie nikt nie uczył pisania na klawiaturze w podstawówce. A co do
>> znaku zapytania, to w piśmie pisanym jak najbardziej jest "spacja",
>> czyli ostatnia litera słowa nie łączy się z tym znakiem.
>
> Brak złączenia znaków w tekście pisanym nie oznacza odstępu.
Chodzi o to, że pisania na komputerze nie uczą w podstawówce podczas
ogólnego uczenia pisania, więc czynienie komuś zarzutu, że w szkole nie
uważał, albo nawet jej nie skończył, jest chybione.
Poza tym świadczy to o pewnym ograniczeniu zarzucającej to osoby -
nie umie sobie wyobrazić, że ktoś uczył się pisać gdzieś indziej jak w
szkole.
>Znaki
> interpunkcyjne w tekście pisanym nie łączą się z innymi znakami z
> zasady, bo utrudniałoby to czytanie.
Mnie nie uczyli, że w literach pisanych po przecinku jest "spacja",
bo o "spacji" mało kto wówczas pisał. Sam odstęp był czymś naturalnym, o
czym nie trzeba wspominać, po prostu wstawiało się przecinek zaraz po
wyrazie końcowym, a kolejny pisało się w normalnej odległości.
Taka zasada sprzyja temu, aby potem - niezaznajomiona z zasadami
osoba - pisała na komputerze przecinek i nie stawiała po nim spacji.
Jeśli już chcielibyśmy czynić z tego komuś jakiś zarzut, to powinien
to być raczej zarzut nieczytania tekstów drukowanych - tam bowiem możemy
zapoznać się z zasadami stosowania liter i znaków drukowanych.
--
Liwiusz
-
14. Data: 2010-09-12 10:49:52
Temat: [OT]Re: Prawny absurd
Od: mvoicem <m...@g...com>
(09/12/2010 07:40 AM), Liwiusz wrote:
>
> Jeśli już chcielibyśmy czynić z tego komuś jakiś zarzut, to powinien
> to być raczej zarzut nieczytania tekstów drukowanych - tam bowiem możemy
> zapoznać się z zasadami stosowania liter i znaków drukowanych.
Liwiuszu, ale przypomnij sobie że znaczna część edukacji szkolnej to
jest (było?) masowe czytanie tekstów drukowanych.
A o zasadach interpunkcji w druku, mimo że wtedy jedyną dostępną maszyną
na której to można było zastosować była maszyna do pisania, miałem jedną
lekcję w podstawówce.
p. m.
-
15. Data: 2010-09-15 18:22:12
Temat: Re: Prawny absurd
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "nowe-schody.prv.pl" <n...@o...pl>
>>> po pierwsze studenci identyfikują się, ze swoją uczelnią i jeszcze długo
>>> po ich ukończeniu chwalą się, że ją ukończyli.
>> [ciach]
>>
>> Ale to chyba nie w Polsce ?
>
> Oczywiście, że nie w Polsce.
> W Polsce nawet do podstawówek nie chcą się ludzie przyznawać i w tym celu
> robią spacje pomiędzy końcem zdania i np. znakiem zapytania, aby nikt ich
> nie podejrzewał, że jakąś podstawówkę z sukcesem skończyli :)
A Ciebie gdzie nauczyli dawać spację przed dwukropkiem i nawiasem
zamykającym ?