Witam!
Od kiedy będzie mozna uczyc sie czesci teoretycznej na prawko przez internet
?
(nie chodzi o zdawanie a o sama nauke) Google mi pokazuje artykuły z lutego
2009
informujące że juz za rok bo sejm przyjął itp. Minął ponad rok. Chciałbym
zdawać na prawko jednak
uczyć się teorii we własnym zakresie z tego co mi mowili
w ośrodkach jest obecnie przymus chodzenia na zajęcia.

pozdrawiam

do góry

Dnia Sun, 2 May 2010 17:00:57 +0200, wspolna-flaszka.pl napisał(a):

> Od kiedy będzie mozna uczyc sie czesci teoretycznej na prawko przez internet
> ?
> (nie chodzi o zdawanie a o sama nauke) Google mi pokazuje artykuły z lutego
> 2009
> informujące że juz za rok bo sejm przyjął itp. Minął ponad rok. Chciałbym
> zdawać na prawko jednak
> uczyć się teorii we własnym zakresie z tego co mi mowili
> w ośrodkach jest obecnie przymus chodzenia na zajęcia.

Za zajęcia płacisz. I o to się sprawa internetowej nauki rozbija. Chyba że
zrobią płatne strony. No ale wtedy pieniadze nie będa szły od Ciebie
bezpośrednio do kasy rejonowego ośrodka, a w nim m.in. do kieszeni
konkretnego wykładowcy, który tam się "przyjaźni" z kierownictwem, no i
trzeba będzie te ośrodki ograniczyć kadrowo... itd.

do góry

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:js9cs2iyle35$.1n7qn8fejcgg$.dlg@40tude.
net...
> Za zajęcia płacisz. I o to się sprawa internetowej nauki rozbija. Chyba że
> zrobią płatne strony. No ale wtedy pieniadze nie będa szły od Ciebie
> bezpośrednio do kasy rejonowego ośrodka, a w nim m.in. do kieszeni
> konkretnego wykładowcy, który tam się "przyjaźni" z kierownictwem, no i
> trzeba będzie te ośrodki ograniczyć kadrowo... itd.

Teraz w ośrodku się uczysz? Kiedyś nauka odbywała się w szkole nauki jazdy.

--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

do góry

Użytkownik "wspolna-flaszka.pl" <p...@n...pl>
napisał
> uczyć się teorii we własnym zakresie z tego co mi mowili
> w ośrodkach jest obecnie przymus chodzenia na zajęcia.



teoria - jak zaplacisz za zajecia nikt Cie nie zmusi na nie chodzic - jest
tyle szkol, ze zawsze ktos pojdzie na reke - oczywiscie nikt normalny Cie
nie zwolni ze zdania egzaminu wewnetrznego, wiec czy sam sie bedziesz uczyl
czy na zajeciach - co za roznica, skoro efekt bedzie taki sam.nie zmienia to
faktu, ze za zajecia i tak zaplacisz


--


pozdrowienia

Sebastian
SBST (vel basti78)

do góry

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:js9cs2iyle35$.1n7qn8fejcgg$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 2 May 2010 17:00:57 +0200, wspolna-flaszka.pl napisał(a):
>
>> Od kiedy będzie mozna uczyc sie czesci teoretycznej na prawko przez
>> internet
>> ?
>> (nie chodzi o zdawanie a o sama nauke) Google mi pokazuje artykuły z
>> lutego
>> 2009
>> informujące że juz za rok bo sejm przyjął itp. Minął ponad rok. Chciałbym
>> zdawać na prawko jednak
>> uczyć się teorii we własnym zakresie z tego co mi mowili
>> w ośrodkach jest obecnie przymus chodzenia na zajęcia.
>
> Za zajęcia płacisz. I o to się sprawa internetowej nauki rozbija. Chyba że
> zrobią płatne strony. No ale wtedy pieniadze nie będa szły od Ciebie
> bezpośrednio do kasy rejonowego ośrodka, a w nim m.in. do kieszeni
> konkretnego wykładowcy, który tam się "przyjaźni" z kierownictwem, no i
> trzeba będzie te ośrodki ograniczyć kadrowo... itd.

alez ja moge zaplacic za zajecia mi chodzi o to zebym nie musial siedziec 30
godzin w sali.

do góry

wspolna-flaszka.pl pisze:
> Witam!
> Od kiedy będzie mozna uczyc sie czesci teoretycznej na prawko przez internet
> ?
> (nie chodzi o zdawanie a o sama nauke) Google mi pokazuje artykuły z lutego
> 2009
> informujące że juz za rok bo sejm przyjął itp. Minął ponad rok. Chciałbym
> zdawać na prawko jednak
> uczyć się teorii we własnym zakresie z tego co mi mowili
> w ośrodkach jest obecnie przymus chodzenia na zajęcia.
>

Pytałeś bezpośrednio w szkole jazdy? Za moich czasów, można było zdawać
eksternistycznie. Na zajęciach byłem raz, przepisów sie sam wykułem.
Potem tylko egzamin wewnętrzny z przepisów i do ośrodka egzaminacyjnego.
A zasad bezpiecznej jazdy od zawsze uczył mnie ojciec (były rajdowiec)
podczas jazdy. Po otrzymaniu przeze mnie PJ przez jakiś czas jeszcze mi
towarzyszył w roli pasażera.

Seco

do góry

Użytkownik "sbst" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hrlv12$73v$2@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "wspolna-flaszka.pl" <p...@n...pl>
> napisał
>> uczyć się teorii we własnym zakresie z tego co mi mowili
>> w ośrodkach jest obecnie przymus chodzenia na zajęcia.
>
>
>
> teoria - jak zaplacisz za zajecia nikt Cie nie zmusi na nie chodzic - jest
> tyle szkol, ze zawsze ktos pojdzie na reke - oczywiscie nikt normalny Cie
> nie zwolni ze zdania egzaminu wewnetrznego, wiec czy sam sie bedziesz
> uczyl czy na zajeciach - co za roznica, skoro efekt bedzie taki sam.nie
> zmienia to faktu, ze za zajecia i tak zaplacisz


dokldanie o to mi chodzi. Ja sie po prostu nie skupiam w grupie. Kiedys
karte motorowerowa robilemw podobny sposob.

do góry

W dniu 2010-05-03 08:11, qwerty pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:js9cs2iyle35$.1n7qn8fejcgg$.dlg@40tude.
net...
>> Za zajęcia płacisz. I o to się sprawa internetowej nauki rozbija.
>> Chyba że
>> zrobią płatne strony. No ale wtedy pieniadze nie będa szły od Ciebie
>> bezpośrednio do kasy rejonowego ośrodka, a w nim m.in. do kieszeni
>> konkretnego wykładowcy, który tam się "przyjaźni" z kierownictwem, no i
>> trzeba będzie te ośrodki ograniczyć kadrowo... itd.
>
> Teraz w ośrodku się uczysz? Kiedyś nauka odbywała się w szkole nauki jazdy.

Nie wiem jak było kiedyś, ale teraz zajęcia nauki jazdy prowadzą Ośrodki
Szkolania Kierowców (OSK) prowadzone przez indywidualnych
przedsiębiorców lub organizacje. Owszem, bywa, że zajęcia prowadzi
szkoła, ale to tylko w rzadkich przypadkach (bodajże tylko technika
samochodowe mają to w programie). Więc ze szkołą to nie ma nic
wspólnego, są to zwykłe ośrodki szkoleniowe, bez uprawnień szkoły, za to
z uprawnieniami OSK.

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

W dniu 2010-05-03 09:33, wspolna-flaszka.pl pisze:
> alez ja moge zaplacic za zajecia mi chodzi o to zebym nie musial siedziec 30
> godzin w sali.

Ale tak wymaga prawo.

Poza tym -- jak bardzo by Ci się to wydawało nudne, zajęcia prowadzone
przez instruktora to nie tylko klepanie testów. No chyba że instruktor
jest zupełnie do bani.

Ja jak patrzę na kierowców na drogach, to bym jeszcze zaostrzył
wymagania i np. dał obowiązkowe szkolenia co 10 lat.

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

W dniu 2010-05-03 09:32, sbst pisze:
>
> Użytkownik "wspolna-flaszka.pl" <p...@n...pl>
> napisał
>> uczyć się teorii we własnym zakresie z tego co mi mowili
>> w ośrodkach jest obecnie przymus chodzenia na zajęcia.
>
>
>
> teoria - jak zaplacisz za zajecia nikt Cie nie zmusi na nie chodzic -
> jest tyle szkol, ze zawsze ktos pojdzie na reke -


Bywa, ale to spore ryzyko dla OSK, bo to łamanie prawa.

oczywiscie nikt
> normalny Cie nie zwolni ze zdania egzaminu wewnetrznego, wiec czy sam
> sie bedziesz uczyl czy na zajeciach - co za roznica, skoro efekt bedzie
> taki sam.


Nie będzie. Testy to tylko testy. Jak ktoś myśli, że obkucie 400 zadań
zrobi z niego kierowcę, to się myli.




--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry