eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawidłowy skręt w prawo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 31. Data: 2008-10-14 15:51:59
    Temat: Re: Prawidłowy skręt w prawo
    Od: Łukasz Kalbarczyk <l...@t...net>

    Dnia Tue, 14 Oct 2008 13:39:41 +0200, Robert_J napisał(a):

    > I tak trzymaj. Czasem, ale to naprawdę rzadko, trafi się przejeżdżający
    > radiowóz. I wtedy wszystkie cwaniaki nagle wyłączają kierunek i posłusznie
    > jadą swoim pasem prosto ;-))). Śmieszny widok...

    Straszne wręcz, raz na 100 lat pojadą prosto.
    Taka matka Teresa to zazwyczaj co drugi samochód,
    który ruszając zostawia miejsca z przodu na 3 inne.
    Jakby tego nie było, to prawdopodobnie i korek byłby mniejszy
    i wszyscy by stali i nikt by się nie musiał wciskać.

    --
    ŁK (2008-10-14 17:50:32)


  • 32. Data: 2008-10-14 17:19:11
    Temat: Re: Prawidłowy skręt w prawo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:b902fcb0-991d-4e0d-9c5e-08d9beb7f189@j22g2000hs
    f.googlegroups.com...

    O ile owej zmiany pasa ruchu dokonują jeszcze na odcinku, na którym jest
    linia przerywana, to nie można im nic zarzucić. Natomiast jeśli już na
    odcinku, na którym jest linia ciągła, to oczywiście popełniają wykroczenie.
    Tak samo, jeśli próbują to uczynić na skrzyżowaniu, bowiem jak rozumiem z
    drugiego pasa znaki poziome wyznaczają kierunek jazdy na wprost.


  • 33. Data: 2008-10-14 18:40:26
    Temat: Re: Prawidłowy skręt w prawo
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka.org.pl>

    On Tue, 14 Oct 2008 11:40:43 +0000 (UTC), "Marcin Szawurski"
    <p...@g...pl> wrote:

    >
    >ale oni chcieli zmienić pas ruchu. Nie mają do tego prawa?

    Mają, nie łamiąc innych przepisów.

    >Wykonywali manewr zmiany pasa, tylko z warunków drogowych wynikało, że robili
    >to trochę wolniej niż zwykle. Nie ma rady zmieniając pas, żeby przez chwilę
    >nie znajdować się na dwóch pasach.

    Ale oni STALI na dwóch pasach.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
    _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 34. Data: 2008-10-14 18:54:41
    Temat: Re: Prawidłowy skręt w prawo
    Od: przypadek <p...@g...pl>

    On 14 Paź, 20:40, Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka.org.pl>
    wrote:
    > On Tue, 14 Oct 2008 11:40:43 +0000 (UTC), "Marcin Szawurski"
    >
    > <p...@g...pl> wrote:
    >
    > >ale oni chcieli zmienić pas ruchu. Nie mają do tego prawa?
    >
    > Mają, nie łamiąc innych przepisów.

    Które "inne" były złamane?

    >
    > >Wykonywali manewr zmiany pasa, tylko z warunków drogowych wynikało, że robili
    > >to trochę wolniej niż zwykle. Nie ma rady zmieniając pas, żeby przez chwilę
    > >nie znajdować się na dwóch pasach.
    >
    > Ale oni STALI na dwóch pasach.
    > --

    A który przepis tego zabrania?


  • 35. Data: 2008-10-14 19:05:12
    Temat: Re: Prawidłowy skręt w prawo
    Od: "Maluch" <n...@m...pl>


    > Ale oni STALI na dwóch pasach.
    > --

    A który przepis tego zabrania?
    ---------------------------------------

    art. 16 i art.46
    --
    Maluch


  • 36. Data: 2008-10-14 19:26:34
    Temat: Re: Prawidłowy skręt w prawo
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka.org.pl>

    On Tue, 14 Oct 2008 11:54:41 -0700 (PDT), przypadek
    <p...@g...pl> wrote:

    >> Mają, nie łamiąc innych przepisów.
    >
    >Które "inne" były złamane?

    Blokowanie ruchu, zajmowanie dwóch pasów.

    >> Ale oni STALI na dwóch pasach.
    >A który przepis tego zabrania?

    Art. 16. ust. 4.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
    _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 37. Data: 2008-10-14 19:29:46
    Temat: Re: Prawidłowy skręt w prawo
    Od: przypadek <p...@g...pl>

    On 14 Paź, 21:05, "Maluch" <n...@m...pl> wrote:
    > > Ale oni STALI na dwóch pasach.
    > > --
    >
    > A który przepis tego zabrania?
    > ---------------------------------------
    >
    > art. 16 i art.46
    > --
    > Maluch

    Art. 16.
    1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.
    2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest
    obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się
    jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy
    drodze.
    3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej
    o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący
    się na prawej połowie jezdni.
    4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
    krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może
    zajmować więcej niż jednego pasa.

    Nic nie wnosi do sytuacji.


    Art. 46.

    1. Zatrzymanie i postój pojazdu są dozwolone tylko w miejscu i w
    warunkach, w których jest on z dostatecznej odległości widoczny dla
    innych kierujących i nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu
    drogowego lub jego utrudnienia.
    2. Kierujący pojazdem, zatrzymując pojazd na jezdni, jest obowiązany
    ustawić go jak najbliżej jej krawędzi oraz równolegle do niej.

    A co z art. 47 ust. 4 ?
    4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia
    pojazdu wynikającego z
    warunków lub przepisów ruchu drogowego.

    Pytanie czy to dotyczy tylko zakazów wymienionych w art. 47, czy ma
    znaczenie bardziej ogólne i dotyczy również art.46 ust.1


  • 38. Data: 2008-10-14 20:49:43
    Temat: Re: Prawidłowy skręt w prawo
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka.org.pl>

    On Tue, 14 Oct 2008 12:29:46 -0700 (PDT), przypadek
    <p...@g...pl> wrote:

    >krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może
    >zajmować więcej niż jednego pasa.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

    >Nic nie wnosi do sytuacji.

    Podkreśliłem to 'nic', cieciu.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
    _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 39. Data: 2008-10-14 21:23:06
    Temat: Re: Prawidłowy skręt w prawo
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 14 Oct 2008, E wrote:

    > Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
    [...]
    >> http://wyborcza.pl/1,75248,5679636,_Jazda_na_suwak__
    trafi_do_kodeksu_drogowego.html
    >>
    >> na razie wprowadzane jest propagandowo, nieco wbrew prawu, ale zgodnie ze
    >> zdrowym rozsądkiem i kulturą.
    > Chyba pomyliłeś suwak z cwaniactwem.

    Kiedy dotychczasowe reakcje większości kierowców są dokładnie takie:
    usiłowanie jazdy na suwak jest traktowane jako cwaniactwo.
    I jeszcze w zależności od tego jak zostaną (ew) przyjęte przepisy
    o "suwaku", stan formalny może być różny od rzeczonego przypadku,
    ale wcale nie musi.

    pzdr, Gotfryd


  • 40. Data: 2008-10-15 08:53:40
    Temat: Re: Prawidłowy skręt w prawo
    Od: Jan <j...@g...pl>

    J.F. pisze:

    >> Poza tym jestem zdania, że należy trzymać się
    >> prawa jak długo się da. Robienie sobie własnej
    >> interpretacji powoduje uciążliwości dla tych,
    >> którzy się przepisów trzymają.
    >
    > Tylko jak to zrozumiec w tej konkretnej sytuacji.
    > Nie wpuszczac nikogo z lewego pasa ?
    > Czy jechac lewym mozliwie do konca i wcinac sie w prawo .. bo
    > zasadniczo omijanie/wyprzedzanie nie jest zabronione ...

    To jest właśnie sytuacja tworząca odstępstwa od reguł.
    Wtedy na zasadzie tworzenia zasad wyjątkowych działa
    się "po uważaniu", czyli róbta co chceta. Ja dla
    świętego spokoju (swojego rzecz jasna) stoję w korku
    do czasu, kiedy przyjdzie kolej na mój samochód, żeby
    skręcić w prawo. Czasem wpuszczę kogoś przed siebie,
    jeśli to desperat z obłędem w oczach, który za chwilę
    pęknie z emocji, albo narobi w majtki.

    A tak ogólnie, jeśli idzie o zasady, to powtarzające
    się w jakimś miejscu korki, trwające za długo jak
    na wytrzymałość przeciętnego kierowcy, to jest dowód
    na błędne rozwiązanie komunikacyjne. Wynika ono
    zwykle z nieudolności organizatorów ruchu drogowego,
    począwszy od urbanistów i innych planistów. Głębsza
    podstawa takich sytuacji to brak pieniędzy na poprawę
    ulic i dróg. No i likwidacja innych środków komunikacji,
    na przykład pojazdów szynowych. Jak od dawna wiadomo,
    łatwiej zlikwidować jakąś drogę (np. żelazną) niż ją
    wybudować.

    Tak to jest Panie i Panowie kierowcy, pomalutku trzeba
    się przesiadać na rowery, albo inne jednoślady wagi
    lekkiej. Holendrzy tak zrobili, bo mając trzykrotnie
    większą gęstość zaludnienia niż my mają też większą
    gęstość usamochodowienia. Czyli jest im trudniej niż
    nam, choć rozwiązania komunikacyjne mają na znacznie
    wyższym poziomie. Może to u nas być wyjściem tymczasowym,
    może w ramach przygotowań do Euro 2012 powstanie więcej
    dobrych rozwiązań komunikacyjnych, ale na razie trzeba
    wsiadać na rowery. Są już takie ze wspomaganiem
    elektrycznym, w piaście tylnego koła. Akumulator starcza
    na 20-50 km, zależnie od drogi i wersji sprzętu.

    Z pozdrowieniami,

    Jan

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1