-
1. Data: 2011-11-12 16:53:01
Temat: Prawidłowość doręczenia wezwania
Od: "Yarroll" <y...@g...com>
Witam!
Mam pytanie do lepiej zrientowanych Grupowiczów.
Moja mama odebrała (i pokwitowała) przeznaczone dla mnie wezwanie na
policję.
Wezwanie ma wpisaną datę, termin, sygnaturę i jest podpisane (nieczytelnie).
Natomiast: a) nie ma pieczęci - ani w miejscu na to przeznaczonym
(standardowy druk wezwania), ani nigdzie indziej;
b) wręczono je mamie bez koperty. Innymi słowy, mogła (i każdy kto widział
to pismo) zapoznać się z treścią.
Pytania: 1) czy wezwanie wogóle jest skuteczne. Chodzi o brak pieczęci no i,
przede wszystkim, że to nie mi je doręczono.
Który akt prawny mówi o sposobie doręczeń? W KPK stoi czarno na białym że
pisma doręcza się "stronie"... a nie jakimś osobom które mają jakiś
obowiązek (???) doręczać je stronie. Innymi słowy, milicja nakłada na osobę
prywatną obowiązki listonosza.
2) Nie wiem czy aby milicja doręczając krzywy kwit bez koperty nie łamie w
ten sposób prawa do tajemnicy korespondencji? Mam szczerą chęć pozwać tych
bydlaków, bo to już któryś raz... Mama chodzi o kulach i trochę trwa zanim
dojdzie do drzwi w które łomocze stado gestapowców. W dodatku wymuszają
przyjęcie tego wezwania - bo jeśli nie przyjmie to będą wracać i łomotać
:-((
Nie wiem czy brak koperty ma wpływ na skuteczność doręczenia, ale na
tajemnicę korespondencji (czyli prawo do prywatności - Art. 8 Europejskiej
Konwencji Praw Człowieka) pewnie tak. Co myślicie?
Pozdrawiam - Yarroll
-
2. Data: 2011-11-12 17:29:07
Temat: Re: Prawidłowość doręczenia wezwania
Od: " jb" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Yarroll <y...@g...com> napisał(a):
> Pytania: 1) czy wezwanie wogóle jest skuteczne.
Tak.
>Chodzi o brak pieczęci
Żaden przepis nie wymaga pieczęci.
> Który akt prawny mówi o sposobie doręczeń?
Art. 132 i 133 kpk.
W KPK stoi czarno na białym że
> pisma doręcza się "stronie"... a nie jakimś osobom które mają jakiś
> obowiązek (???) doręczać je stronie. Innymi słowy, milicja nakłada na osobę
> prywatną obowiązki listonosza.
Jak widać, nie doczytałeś.
Ciesz się, że nie znieśli sołtysowi. Albo nie przybili ci awiza do drzwi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2011-11-12 19:42:52
Temat: Re: Prawidłowość doręczenia wezwania
Od: "_ąćęłńóśźż." <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
W ciemno strzelam, że nie napisali w jakim charakterze wzywają, więc wezwanie
jest zapewne nieprawidłowe.
-----
> Tak.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2011-11-12 20:20:48
Temat: Re: Prawidłowość doręczenia wezwania
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Yarroll" <y...@g...com> napisał w wiadomości
news:j9m88u$e5p$1@news.onet.pl...
> Witam!
> Mam pytanie do lepiej zrientowanych Grupowiczów.
> Moja mama odebrała (i pokwitowała) przeznaczone dla mnie wezwanie na
> policję.
> Wezwanie ma wpisaną datę, termin, sygnaturę i jest podpisane
> (nieczytelnie).
> Natomiast: a) nie ma pieczęci - ani w miejscu na to przeznaczonym
> (standardowy druk wezwania), ani nigdzie indziej;
> b) wręczono je mamie bez koperty. Innymi słowy, mogła (i każdy kto
> widział to pismo) zapoznać się z treścią.
Pewnie z jakiegoś powodu doręczał je policjant. Dostał dane drogą radiową i
je odręcznie wpisał. Nie przeszło porzez sekretariat, wiec nie ma
pieczątki.
>
> Pytania: 1) czy wezwanie wogóle jest skuteczne. Chodzi o brak pieczęci no
> i, przede wszystkim, że to nie mi je doręczono.
"Skuteczne", to nie jest najlepsze pytanie. Oczywiście możesz uznać, zę Ci
nie doręczono i tyle. Raczej kara Cię nie spotka. Ale czynność z Twoim
udziałem i tak będzie musiała być wcześniej lub później dokonana. Zadzwoń w
poniedziałek do dyżurnego tej jednostki i poproś o podanie po sygnaturze
akt prowadzącego. pewnie Cię przełączy do odpowiedniego sekretariatu, a tam
do policjanta. Jesli Ci termin nie pasuje, to sądzę, ze da się dogadać.
> Który akt prawny mówi o sposobie doręczeń? W KPK stoi czarno na białym że
> pisma doręcza się "stronie"... a nie jakimś osobom które mają jakiś
> obowiązek (???) doręczać je stronie. Innymi słowy, milicja nakłada na
> osobę prywatną obowiązki listonosza.
Nie sądzę, by to jakaś prywatna osoba doręczała. Prędzej policjant po
cywilnemu.
> 2) Nie wiem czy aby milicja doręczając krzywy kwit bez koperty nie łamie
> w ten sposób prawa do tajemnicy korespondencji? Mam szczerą chęć pozwać
> tych bydlaków, bo to już któryś raz... Mama chodzi o kulach i trochę trwa
> zanim dojdzie do drzwi w które łomocze stado gestapowców. W dodatku
> wymuszają przyjęcie tego wezwania - bo jeśli nie przyjmie to będą wracać
> i łomotać :-((
Moim zdaniem demonizujesz problem.
> Nie wiem czy brak koperty ma wpływ na skuteczność doręczenia, ale na
> tajemnicę korespondencji (czyli prawo do prywatności - Art. 8
> Europejskiej Konwencji Praw Człowieka) pewnie tak. Co myślicie?
Pewnie mam wypatrzone poglądy, ale sądzę, że przesadzasz.
-
5. Data: 2011-11-12 20:21:56
Temat: Re: Prawidłowość doręczenia wezwania
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "_ąćęłńóśźż." <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:j9mi7s$8dv$1@inews.gazeta.pl...
>W ciemno strzelam, że nie napisali w jakim charakterze wzywają, więc
>wezwanie
> jest zapewne nieprawidłowe.
No to jak z tym pijakiem, co na pewno jest złodziejem, bo każdy pijak, to
złodziej :-))
-
6. Data: 2011-11-14 13:15:44
Temat: Re: Prawidłowość doręczenia wezwania
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 12 Nov 2011, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Yarroll" <y...@g...com> napisał
>> Który akt prawny mówi o sposobie doręczeń? W KPK stoi czarno na białym że
>> pisma doręcza się "stronie"... a nie jakimś osobom które mają jakiś
>> obowiązek (???) doręczać je stronie. Innymi słowy, milicja nakłada na osobę
>> prywatną obowiązki listonosza.
>
> Nie sądzę, by to jakaś prywatna osoba doręczała. Prędzej policjant po
> cywilnemu.
Na jakieś 99,98% pisząc o "prywatnej osobie" miał na myśli swoją matkę.
IMVHO: jeśli pismo nie niesie za sobą "prawnie skutecznych" skutków
(tak jak piszesz), to jest to tylko jej prywatne zobowiązanie że
doręczy.
Co do tego że "znowu przyjdą i załomocą"... cóż, z drugiej strony
uchylanie się od odebrania przesyłki to jeden z problemów np. przy
postępowaniu cywilnoprawnym, więc daleki jestem od krytykowania.
Co najwyżej wspomnę że temat był wałkowany w zakresie "jakby
tak w końcu wprowadzić obowiązek zgłaszania adresu do doręczeń"
(i to niech odbiorca wymyśli gdzie mu wygodnie odbierać, żeby
nie "łomotali", ale odpowiada również za fakt nieodebrania).
> Pewnie mam wypatrzone poglądy
"patrzałki mi spadli"!
;)
pzdr, Gotfryd
-
7. Data: 2011-11-14 13:19:15
Temat: Re: Prawidłowość doręczenia wezwania
Od: Johnson <j...@n...pl>
W dniu 2011-11-12 18:29, jb pisze:
>
>> Chodzi o brak pieczęci
>
> Żaden przepis nie wymaga pieczęci.
>
Nieprawda. Jakby nie było przepisach o pieczęciach to byłby one
"nielegalne" ;)
--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ff
b8519213760f162c2b73830481d